Kr3t Opublikowano 16 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2012 Jak raz ciesze się, że nie dostałem wolnego w pracy, bo jakbym dostał i zmarnował dzień wolne na przejażdzke na "Narodowy" by zmoknąć i wrócić to ja dziękuję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomson-8p. Opublikowano 16 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2012 to kolejny Popis w pl,Ciekawe ktory pierwszy Kabaret to podalpie ....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swoop Opublikowano 16 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2012 ale po co zaslaniac dach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomson-8p. Opublikowano 16 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2012 iiii jak nie Kochac tego Kraju eh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 16 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2012 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wercyngetoryx Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 Wieszcz Stanisław wiecznie żywy: - Powiedzcie mi po co jest ten dach? - Właśnie, po co? - Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musimy się obawiać, że ktoś zapyta. Co robi ten dach? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest dach na skalę naszych możliwości. Wy wiecie, co my robimy tym dachem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest dach społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi? - .... Protokół zniszczenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manolito77 Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 wercyngetoryx, coś w tym jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciastek Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 debile i ofiary za kierownicą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 Kilka postów wyżej http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 490#294490 I tak: Szkodę zgłosiłem w PZU w sobotę telefonicznie z informacją od Pana konsultanta, że zgłoszenie zarejestrowane i ktoś się ze mną skontaktuje w poniedziałek do południa W razie braku kontaktu mogę oddzwonić i podając numer rejestracyjny, sprawdzą na jakim etapie wszystko jest. Poniedziałek: Nikt nie dzwoni... Nie piekli mi się, zadzwonię z zapytaniem we wtorek.... Wtorek: Dzwonię na numer, na który dzwoniłem sobotę... "Proszę podać numer zgłoszenia..." Nie podano mi więc nie mam... "Proszę podać numer rejestracyjny... Dziękuję.... Proszę chwileczkę poczekać, system szuka zgłoszenia......... Niestety nie znaleziono zgłoszenia... :wallbash:" "Może Pan ponownie zarejestrować zgłoszenie telefonicznie lub na stronie internetowej...." Nie mam polisy przy sobie bo jestem w pracy więc pass.... zgłoszę szkodę na stronie www będąc w domu... Szkoda zgłoszona, wszystkie pola wymagane i jeszcze trochę wypełnione... Informacja na końcu: "Zgłoszenie zostało zarejestrowane. Na podany w zgłoszeniu adres e-mail zostanie wysłane potwierdzenie...." Ale wydaje mi się, że nigdzie nie było opcji wpisz e-mail. No nic może mnie się coś przewidziało... Dziś (środa): Dzwonię.... Gadka szmatka, że zgłaszam po raz drugi, że przez internet, że miało przyjść potwierdzenie..."Podawał Pan w zgłoszeniu numer PESEL??" No jak było wymagane to tak... "Niestety nie odnaleziono zgłoszenia... Proszę podać numer rejestracyjny... Niestety nie odnaleziono zgłoszenia..." WTF!!!!!! "Niestety nie mogę Panu pomóc, przełączę do konsultanta zajmującego się zgłoszeniami szkód..." "Wszyscy konsultanci zajęci, czas oczekiwania do 10 minut..." Podejście internetowe nr 2: Wypełniam i faktycznie w formularzu nie ma ani pola PESEL ani adres e-mail.... Nosz "Zgłoszenie zostało zarejestrowane. Na podany w zgłoszeniu adres e-mail zostanie wysłane potwierdzenie...." Jak?? Gdzie?? Przecież nie podawałem Telefon nr 4: Że zgłaszałem już 3 razy, że przez internet nie ma pola PESEL ani e-mail, nie mam numeru zgłoszenia bo nikt mi nie podawał.... Zgłaszam po raz czwarty... "Imię, nazwisko, adres, nr rejestracyjny, marka, model, opis szkody.... Ale proszę Pana tu nie musimy rejestrować szkody, załatwiamy sprawę od ręki... Ja w tej chwili przesyłam pana zgłoszenie do działu likwidacji szkód, do trzech godzin ktoś się z Panem skontaktuje...." No mam Kurna nadzieję.... W ciągu 40 minut miałem 1 telefon z PZU, że "przekazujemy sprawę do centrum alarmowego NordGlass, do trzech godzin się ktoś z Panem skontaktuje" 1 telefon z NordGlass z umówieniem terminu wymiany na jutro na 13tą w oddziale w Katowicach bo w Sosnowcu wolny termin dopiero na poniedziałek... Kolejny telefon z NordGlass.... Ale zaraz już się umówiłem na wymianę szyby na jutro.... Cisza w telefonie.... " nie wiem dlaczego się zdublowało, w takim razie przepraszam i życzę miłego dnia " No mam nadzieję, że jutro już będzie wsjo OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
clhseba Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 na jutro na 13tą w oddziale w Katowicach Do zeszłego miesiąca pracował tam kumpel a teraz na Bytom sie przeniósł,a szyby to wstawiał tak że śladu nie było i odcisku palca na lakierze byś nie znalazł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LoozaQ Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 na jutro na 13tą w oddziale w Katowicach Do zeszłego miesiąca pracował tam kumpel a teraz na Bytom sie przeniósł,a szyby to wstawiał tak że śladu nie było i odcisku palca na lakierze byś nie znalazł No mam nadzieję nie znaleźć... Bezdotyk po zaplanowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 umyłem samochód, wszystko fajnie, pod domem postanowiłem sprawdzić jak się domył i moim oczom na drzwiach ukazał się taki widok wtf?? samochód nie wycierany co dziwne, tylny błotnik już wygląda tak: co się stało na tych drzwiach? na reszcie samochodu wszystko ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 Ktoś się przetarł dupskiem, jak przy nim przechodził Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavlik Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 wtf?? coś się wymyło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby_RS Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 wtf?? Słońca są trzy, więc może 2001 Odyseja Kosmiczna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 Pavlik, geno, To są jakieś mazy i schodzą pod palcem nie znajduje na to wytłumaczenia rękawica zamiast myć to jakby rozmazywała Jutro rano QD i zobaczę co się z tym będzie działo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavlik Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 kamilgt, samo życie z czarnym nie ma lekko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 kamilgt, czy to to co myślę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 To W temacie Tak przywaliłem felgą w krawężnik, że jutro rano zakładam zimówki bo siara z taką porysowaną jeździć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escimo Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 kamilgt, u mnie dziś się poprawiło jakoś i lepiej się nim myło. Takich smug nie zaobserwowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 U mnie tylko na drzwiach takie coś się pojawiło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Geno Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 kamilgt, weź ty idź spać lepiej, bo zaraz będzie do tego u(i)padł i wszystkie kosmetyki się porozlewają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g.pajak Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 Wczoraj oddałem "Renufkę" do ASO, na ponowne obszycie kierownicy skórą, jeszcze na gwarancji. No fakt, kierownica wygląda super, gałka zmiany biegów i mieszek też. Jest super bo oryginalną "ekologiczną skórę", która zdarła się jak w "sprowadzakach z 167000km na liczniku" (które naprawdę mają przejechane 400k km ) - zamienili na naturalną... Ach ten zapach świeżej skóry ...ale nie o tym. Otóż zawsze na standardowych przeglądach, zastrzegam i proszę o wyraźne zapisanie: NIE MYĆ SAMOCHODU Niestety tym razem zapomniałem ...przyjeżdżam na parking przed ASO, widzę Lagunka już stoi i czeka, jeszcze mokra (tyle co wyjechała). Myślę sobie:"zapomniałem, kór*wa mać powiedzieć, co by nie myli" - podchodzę bliżej: "kropelki jakieś takie kwadratowe, kór*a jego mać" - no nic to, pewnie jakaś aktywna piana, karcher i zmyli ( cóż tam, nałoży się wosk powrotem 8-)" - myślę sobie. Pytam Pana z serwisu: co, umyliście auto? Pan z serwisu (z dumą): oczywiście, zawsze myjemy! Ja: zapomniałem zaznaczyć co by nie myć. Pewnie jakimś Karcherem, przepłukaliście? Pan z serwisu: Spokojnie, umyliśmy tylko szmatkami i płynem Ja: kór*a mać, zapomniałem Pan z serwisu: Czy coś się stało? Dobrze się Pan czuje?? Ja: ...nic już - i tak nie zrozumie, pomyslałem Efekt: rysy na całej karoserii a tak ków*a dbałem! cały dzień polerowania mnie czeka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinwdg Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 w pietrzaku moze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g.pajak Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2012 w pietrzaku moze? Dokładnie! BTW, nie mam im nic do zarzucenia, oprócz tego. Bo po przeżyciach z serwisem w DG i w Będzinie, załatwili wszystkie sprawy na gwarancji "bez szemrania". Inni zwalali wszystko na "wady eksploatacyjne" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi