Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wieszcz Stanisław wiecznie żywy:

 

- Powiedzcie mi po co jest ten dach?

- Właśnie, po co?

- Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musimy się obawiać, że ktoś zapyta. Co robi ten dach? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest dach na skalę naszych możliwości. Wy wiecie, co my robimy tym dachem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest dach społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi?

- .... Protokół zniszczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka postów wyżej

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 490#294490

I tak:

Szkodę zgłosiłem w PZU w sobotę telefonicznie z informacją od Pana konsultanta, że zgłoszenie zarejestrowane i ktoś się ze mną skontaktuje w poniedziałek do południa 8-) W razie braku kontaktu mogę oddzwonić i podając numer rejestracyjny, sprawdzą na jakim etapie wszystko jest.

 

Poniedziałek:

Nikt nie dzwoni... Nie piekli mi się, zadzwonię z zapytaniem we wtorek....

 

Wtorek:

Dzwonię na numer, na który dzwoniłem sobotę...

"Proszę podać numer zgłoszenia..." Nie podano mi więc nie mam...

"Proszę podać numer rejestracyjny... Dziękuję.... Proszę chwileczkę poczekać, system szuka zgłoszenia......... Niestety nie znaleziono zgłoszenia... :wallbash:"

"Może Pan ponownie zarejestrować zgłoszenie telefonicznie lub na stronie internetowej...."

 

Nie mam polisy przy sobie bo jestem w pracy więc pass.... zgłoszę szkodę na stronie www będąc w domu...

 

Szkoda zgłoszona, wszystkie pola wymagane i jeszcze trochę wypełnione...

Informacja na końcu: "Zgłoszenie zostało zarejestrowane. Na podany w zgłoszeniu adres e-mail zostanie wysłane potwierdzenie...."

Ale wydaje mi się, że nigdzie nie było opcji wpisz e-mail. No nic może mnie się coś przewidziało...

 

Dziś (środa):

Dzwonię.... Gadka szmatka, że zgłaszam po raz drugi, że przez internet, że miało przyjść potwierdzenie..."Podawał Pan w zgłoszeniu numer PESEL??" :o No jak było wymagane to tak... "Niestety nie odnaleziono zgłoszenia... Proszę podać numer rejestracyjny... Niestety nie odnaleziono zgłoszenia..." WTF!!!!!! "Niestety nie mogę Panu pomóc, przełączę do konsultanta zajmującego się zgłoszeniami szkód..." :wallbash: "Wszyscy konsultanci zajęci, czas oczekiwania do 10 minut..." :cry:

 

Podejście internetowe nr 2:

Wypełniam i faktycznie w formularzu nie ma ani pola PESEL ani adres e-mail.... Nosz :wallbash:

"Zgłoszenie zostało zarejestrowane. Na podany w zgłoszeniu adres e-mail zostanie wysłane potwierdzenie...." Jak?? Gdzie?? Przecież nie podawałem :wallbash:

 

Telefon nr 4:

Że zgłaszałem już 3 razy, że przez internet nie ma pola PESEL ani e-mail, nie mam numeru zgłoszenia bo nikt mi nie podawał.... Zgłaszam po raz czwarty... "Imię, nazwisko, adres, nr rejestracyjny, marka, model, opis szkody.... Ale proszę Pana tu nie musimy rejestrować szkody, załatwiamy sprawę od ręki... Ja w tej chwili przesyłam pana zgłoszenie do działu likwidacji szkód, do trzech godzin ktoś się z Panem skontaktuje...."

No mam Kurna nadzieję....

 

W ciągu 40 minut miałem

1 telefon z PZU, że "przekazujemy sprawę do centrum alarmowego NordGlass, do trzech godzin się ktoś z Panem skontaktuje"

1 telefon z NordGlass z umówieniem terminu wymiany na jutro na 13tą w oddziale w Katowicach bo w Sosnowcu wolny termin dopiero na poniedziałek...

Kolejny telefon z NordGlass.... Ale zaraz już się umówiłem na wymianę szyby na jutro.... Cisza w telefonie.... " :shock: nie wiem dlaczego się zdublowało, w takim razie przepraszam i życzę miłego dnia :-] "

 

No mam nadzieję, że jutro już będzie wsjo OK :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na jutro na 13tą w oddziale w Katowicach

 

Do zeszłego miesiąca pracował tam kumpel ;)

a teraz na Bytom sie przeniósł,a szyby to wstawiał tak że śladu nie było ;) i odcisku palca na lakierze byś nie znalazł :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na jutro na 13tą w oddziale w Katowicach

 

Do zeszłego miesiąca pracował tam kumpel ;)

a teraz na Bytom sie przeniósł,a szyby to wstawiał tak że śladu nie było ;) i odcisku palca na lakierze byś nie znalazł :song:

 

No mam nadzieję nie znaleźć... Bezdotyk po zaplanowany :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umyłem samochód, wszystko fajnie, pod domem postanowiłem sprawdzić jak się domył i moim oczom na drzwiach ukazał się taki widok :shock::shock::dontknow:

 

20121017616.jpg

 

wtf?? :shock::wallbash:

 

samochód nie wycierany :dontknow:

 

co dziwne, tylny błotnik już wygląda tak:

 

20121017617.jpg

 

co się stało na tych drzwiach? na reszcie samochodu wszystko ok :idea::idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj oddałem "Renufkę" do ASO, na ponowne obszycie kierownicy skórą, jeszcze na gwarancji. No fakt, kierownica wygląda super, gałka zmiany biegów i mieszek też. Jest super bo oryginalną "ekologiczną skórę", która zdarła się jak w "sprowadzakach z 167000km na liczniku" (które naprawdę mają przejechane 400k km :evil: ) - zamienili na naturalną... :kox: Ach ten zapach świeżej skóry :song::song:

...ale nie o tym. Otóż zawsze na standardowych przeglądach, zastrzegam i proszę o wyraźne zapisanie: NIE MYĆ SAMOCHODU

Niestety tym razem zapomniałem :wallbash::wallbash::wallbash::wallbash:

 

...przyjeżdżam na parking przed ASO, widzę Lagunka już stoi i czeka, jeszcze mokra (tyle co wyjechała). Myślę sobie:"zapomniałem, kór*wa mać powiedzieć, co by nie myli" :wallbash:

 

- podchodzę bliżej: "kropelki jakieś takie kwadratowe, kór*a jego mać" :wallbash:

 

- no nic to, pewnie jakaś aktywna piana, karcher i zmyli ( cóż tam, nałoży się wosk powrotem 8-)" - myślę sobie.

 

Pytam Pana z serwisu: co, umyliście auto?

Pan z serwisu (z dumą): oczywiście, zawsze myjemy!

Ja: zapomniałem zaznaczyć co by nie myć. Pewnie jakimś Karcherem, przepłukaliście?

Pan z serwisu: Spokojnie, umyliśmy tylko szmatkami i płynem

Ja: kór*a mać, zapomniałem :wallbash: :cry::cry::cry:

Pan z serwisu: Czy coś się stało? Dobrze się Pan czuje??

Ja: ...nic już - i tak nie zrozumie, pomyslałem :cry:

 

Efekt: rysy na całej karoserii :cry::cry::cry: a tak ków*a dbałem! cały dzień polerowania mnie czeka :ad::cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pietrzaku moze?

Dokładnie! :wallbash:

 

BTW, nie mam im nic do zarzucenia, oprócz tego. Bo po przeżyciach z serwisem w DG i w Będzinie, załatwili wszystkie sprawy na gwarancji "bez szemrania". Inni zwalali wszystko na "wady eksploatacyjne" :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.