Zgrywussdz Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 Odebrane felgi z wulkanizacji, a były ledwo myte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżepetto Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 Kolejny dzien z brakiem czasu na autko. Zasrana w trzy dupy ale rodzina nie kuma niestety pewnych spraw. Ze zj**** humorem wrocilem do domu . ehh chyba sprzedam wszystko po robi sie tylko magazyn z pokoju... Przeżywam to samo. Póki mieszkałem z rodzicami,to było elegancko ( garaż, trawniczek za domem itd), a teraz na stancji odwrotnie (garażu brak, samochód stoi na placu przed domem, nawet odkurzyć nie mam jak). Przez pierwsze dni, to myślałem,że jakiejś depresji się nabawię i teraz jak tylko moja ma dzienną zmianę,to już z tydzień na przód planuje co będę robił przy samochodzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GracjanS4 Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 eLki w Katowicach, rozumiem że każdy się kiedyś uczył ale jazda 20km/h w mieście to trochę przesada, tłuc się za takim przez pół miasta na pół sprzęgle to mordęga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 GracjanS4, tak to jest jak na pierwszych godzinach od razu na miasto a ledwo umieją ruszyć... dla mnie to jest paranoja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abc045 Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 eLki w Katowicach, rozumiem że każdy się kiedyś uczył ale jazda 20km/h w mieście to trochę przesada, tłuc się za takim przez pół miasta na pół sprzęgle to mordęga strefa zamieszkania i trzeba tyle jechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GracjanS4 Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 eLki w Katowicach, rozumiem że każdy się kiedyś uczył ale jazda 20km/h w mieście to trochę przesada, tłuc się za takim przez pół miasta na pół sprzęgle to mordęga strefa zamieszkania i trzeba tyle jechać Nie wiem czy na ulicy Kościuszki jest strefa zamieszkania Wszystko rozumiem że może komuś zgasnąć, każdy był uczniem ale pierwsze jazdy na mieście to trochę nieporozumienie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekB Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 Strefa zamieszkania to chyba uliczki osiedlowe wiec 20km po mieście to żenada, za to powinno się iść do paki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Biszkopt Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 Laska z pracy - wmawia mi, że jej zamieniłem coś w systemie a jej k#@!wa nie zamieniłem. Tylko nie mam dowodu. Robi mi tu jakieś korporacyjne zasieki i to na odległość, bo siedzi w Gdańsku. W mojej, skandynawskiej, powolnej i socjalnej firmie to się nie godzi... No takich nerw to nie miałem od czasu jak inna laska z pracy mnie zdenerwowała. Wszystko przez kobiety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas207 Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 Kosili trawe przy parkingu w pracy, cale auto zielone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinwdg Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 gracjan przeżywam to samo dzień w dzień,nie ważne czy to nauka jazdy czy egzaminy niektóre,20-30 km/h jeszcze w szczycie na kościuszki czy mikołowskiej to istna masakra ja stosuję zasadę lewy i but da się przeżyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
einser77 Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 Przebiłem oponę na wakacjach i pojechałem do miejscowej wulkanizacji bo nie chciało mi się dopompowywać koła. Pan oponę skleił ale wyważyć już nie umiał, jak zaczął naklejać ciężarki na felgę to przy 200g powiedziałem stop, a on chciał jeszcze 130g dokleić przy drugim ważenie, wcześniej miałem łącznie 60g :wallbash: W końcu pojechałem bez wyważania, zapłaciłem oczywiście za klejenie z wyważaniem Pan odklejając ciężarki skrobał mi po felgach nożem, i zostawił klej po 3 paskach ciężarków, jak ja to lubię czyścić Podjechałem pod domek, myje felgę po brudnych łapach i paście montażowej, polałem szamponem na miejsce klejenia, a tam ucieka powietrze Polski profesjonalizm, jadę jutro do niego po zwrot kasy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cz@rek Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 A mnie dziś wkurzyło Tour de Pologne a raczej to co szykują nam Opolanom jutro z okazji tego święta cyklistów niby nic do rowerów nie mam ale trochę zaczynam się irytowąć jak pół miasta mi odcinają z ich powodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciechch Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 W temacie eLek i egzaminacyjnych... kiedyś miałem okazję jechać za "Egzaminem", chwila nieuwagi przy zjeździe z ronda i pyk... dotknąłem "E" w tylny zderzak, bo zatrzymał się przed przejściem za rondem (dodam, na przejściu nie było nikogo), chyba kobitka zatrzymała się tam profilaktycznie/machinalnie. Wysiadł egzaminator, ja też oglądać szkody... Szkód brak, tak jakbyśmy się nie dotknęli (w sumie prędkość była minimalna). Przeprosiłem, on mi pogroził i się rozjechaliśmy... Do tej pory zastanawiam się czy zdała, bo na 100% napędziłem jej konkretnego stresu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukwawa Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 A mnie dziś wkurzyło Tour de Pologne a raczej to co szykują nam Opolanom jutro z okazji tego święta cyklistów niby nic do rowerów nie mam ale trochę zaczynam się irytowąć jak pół miasta mi odcinają z ich powodu Zapraszam w każdy ostatni piątek miesiąca do Warszawy, żeby postać sobie w korkach czekając aż "Masa Krytyczna" przejedzie http://www.masa.waw.pl/ Stoi się na tyle długo, że człowiek zdąży zjeść prawie 3/4 paczki żelek z serii kolorowe żmije Haribo albo powybiera sobie wszystkie najsmaczniejsze JellyBeans zanim ruszy autem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybercik Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 A mnie dziś wkurzyło Tour de Pologne a raczej to co szykują nam Opolanom jutro z okazji tego święta cyklistów niby nic do rowerów nie mam ale trochę zaczynam się irytowąć jak pół miasta mi odcinają z ich powodu Zapraszam w każdy ostatni piątek miesiąca do Warszawy, żeby postać sobie w korkach czekając aż "Masa Krytyczna" przejedzie http://www.masa.waw.pl/ Stoi się na tyle długo, że człowiek zdąży zjeść prawie 3/4 paczki żelek z serii kolorowe żmije Haribo albo powybiera sobie wszystkie najsmaczniejsze JellyBeans zanim ruszy autem. Kraków też ma Masę. Też się stoi w korkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gary Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 mój sąsiad nakładał dziś hiper ultra nano wosk na swój samochód i później ścierał go papierem toaletowym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pożyczyłem mu zaraz mikrofibrę, ale jak zobaczyłem, że w momencie jest cała brudna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weglus Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 megane znów focha dostała. odłączenie akumulatora na pare sekund i oczywiście odpaliła normalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mat's Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Wałek rozrządu, Robiliśmy po raz tysięczny silnik do szayo. Teraz poszliśmy w wałek. Przyszedł ładny fajny pękaty wałek. Zapowiadało się nieźle. Przy wyjęciu starego wałka 2 z 4 podwieszonych szklanek wpadły do miski dodatkowa robota, ale cóż zdarza się. Dzisiaj składaliśmy to cudo wszystko fajnie do momentu odpalenia. Nawet nie chciał zagadać wszystko wydaje się być dobrze sprawdzone zawory zapłon paliwo iskra a on nie chce zagadać. Tylko czasem strzeli sobie w wydech Jutro ciąg dalszy walki. Rozbieramy i składamy jeszcze raz. Może coś źle było złożone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaKal Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Jeszcze 6 tygodni i kończę tak jak rise and shine Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 SzaKal, a czemu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rise and Shine Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Jeszcze 6 tygodni i kończę tak jak rise and shine ... tzn. na długim, zasłużonym i relaksującym urlopie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaKal Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Jeszcze 6 tygodni i kończę tak jak rise and shine ... tzn. na długim, zasłużonym i relaksującym urlopie? Oj chciałbym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sparco Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Poszukiwania samochodu ponad miesiąc i nic nie ma ciekawego,same sztrucle,podchodzę z czujnikiem wiem jaka powinna być mniej wiecej grubość lakieru a pokazuje ponad 400 mikronów a ten mi wciska kit że tak powinno być na niektórych elementach i że pewnie mój czujnik oszukuje nic dobrego nie można trafić w naszym kraju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yukon Opublikowano 11 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Sparco, jeżeli szukasz najtańszych ofert to nie ma się co dziwić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekB Opublikowano 12 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 Nie umyje tego samochodu...deszcz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi