Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Czerwono-bordowo-malinowych :lol: Nie wiem co on żarł :zly: A na srebrnym kontrastowe jak diabli...

 

mnie nie przebijesz... myłem auto w sobotę wieczorem...

nałożyłem wosk....

 

a ojciec wczoraj jak byłem w robocie ciął drewno, a że auto stoi pod wiatą to przychodzę i widzę całe auto w trocinach :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Ja na osiedlu to też mam niezły tartak.

Wczoraj umyłem, wysuszyłem a jak wyszedłem woskować to po 5 minutach przyjechał do sąsiada teść z piłą spalinową drzewka w ogrodzie, za płotem wycinać :wallbash:

Musiałem się spieszyć i polerować Wolf'sa zaraz po nałożeniu bo jakbym poczekał ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, nie wiem jakich Wy macie tych sąsiadów :D ja mieszkam na większym osiedlu (kamienice), pełno samochodów, krzewy, drzewa, a przy tym sąsiedzi niczym gestapowcy :D co ma swoje plusy, bo jak tylko coś się komuś dzieje z samochodem to od razu telefon od sąsiada, bądź też pofatyguje się osobiście 8-) do tego wiadomo kto co zrobił, jakim samochodem, numery spisane :D

 

Jedyny minus to parkuję koło krzewów, a w okresie wiosenno-letnim mam prawie non stop zakurzony samochód przez to :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w lato często tak, bo moja ulica cala piaskowa, a mieszkam prawie na jej koncu. Ogólnie wśród sąsiadów wiemy, że jeździ się wolno zwłaszcza jak długo nie padało, bo sie syf podnosi. Ale nierzadko trafiają się jacyś szybcy i wściekli, a wkurzam się zwłaszcza jak myje auto. Wtedy jak widzę, że jadę, podchodzę do bramy, włączam karczera i wale na droge, a wyłączam dopiero jak przejadą. Pare razy już jacyś debile się zatrzymywali "co mi Pan robi" itp. gadki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy jak widzę, że jadę, podchodzę do bramy, włączam karczera i wale na droge, a wyłączam dopiero jak przejadą.

:lol:

Dałbyś czadu tą pianą aktywną, a nie tam półśrodki ;)

 

:kox: W sumie sposób dobry. Zdarzają się czasem takie półgłówki, którzy na jednokierunkowej pod moimi oknami (urząd miasta, usc, biura, pełno ludzi) jadą 60-70km/h. Było już kilka stłuczek, potrąceń. To som miszczowie prostyh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę sobie spokojnie do domu, skrzyżowanie dwupasmówki z trzypasmówką. Stoję na lewym pasie (skręt w lewo), obok na prawym(skręt w lewo, jazda na w prost) stoi paniusia i się maluje rozmawiając przez telefon... Już wiem, że będzie się działo. Zielone, ruszamy, oboje skręcamy w lewo i teraz zagadka: Na który z 3 wolnych pasów będzie się wciskać gadająca przez telefon paniusia?

 

 

 

 

Tak. Na skrajny lewy. Klaksonu nawet nie słyszała bo przecież miała ważną rozmowę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było, wiedziałem, że "coś się zaczyna" i w odpowiednim momencie wyhamowałem i odbiłem maksymalnie do lewej strony.

 

Stara Vectra bez zderzaków...

 

Bez zderzaków... :kox: ostatnio ktoś na forum pisał, że jadąc rano do pracy, facet kończył się golić w samochodzie, więc już nic mnie nie zdziwi :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
Nie było, wiedziałem, że "coś się zaczyna" i w odpowiednim momencie wyhamowałem i odbiłem maksymalnie do lewej strony.

 

Stara Vectra bez zderzaków...

 

Bez zderzaków... :kox: ostatnio ktoś na forum pisał, że jadąc rano do pracy, facet kończył się golić w samochodzie, więc już nic mnie nie zdziwi :lol:

 

potwierdzam! :) to ja pisałam o tym gościu :D a jeżeli chodzi o kobiety za kierownicą to niestety mimo, że sama należę do tej grupy to zachowuję szczególną ostrożność w pobliżu takich jednostek :)

 

Wiolka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

firma :/ na szczęście na parterze to nikomu nie zaszkodziłem.

przyszedł juz fachura i robi.

 

Zły dzień sie szykuje :/

 

swoja drogą nie wiem ile zaśpiewa - a zrobić i tak muszę więc nie mam wyboru.

 

edit: zaśpiewał 300 pLNów i zrobil lepiej niż myślałem. To jednak nie będzie taki zły dzień ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałbyś czadu tą pianą aktywną, a nie tam półśrodki

Po pierwsze szkoda piany, a po drugie jak im wodą ochlapie auto to sie nic nie stanie ;) Pamietam jak jeden agent się zatrzymał przed strumieniem. Polałem jeszcze chwile na piach, żeby go zmoczyć. Co prawda ruszył wolno i odjechał ale nie pomyślałem, żeby być w gotowości jeśli zechciałby się "zemścić" :P

 

przepraszam za OT ale nie mogłem się powstrzymać:

Ogladałem ostatnio na TVP wywiad czy co tam z nimi i rzeczywiście zapowiada się fajny film. Podobno mieli 90 stron do nauczenia się na pamięć :shock: Dobzi są :D Strasznie kusi by iśc na to do kina, mimo, ze kina nie lubię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.