Skocz do zawartości

O jakości starych i nowych samochodów


APC

Rekomendowane odpowiedzi

Mess swoim życiu miałem conajmniej kilka BMW ale do nowszych serii od E60/E90/E65 wzwyż nikt mnie nie namówi. Na każdym kroku widać tam już oszczędności i spadek jakości a z tak dumnie brzmiącym "premium" ta marka ma coraz mniej wspólnego :/ A szkoda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 148
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mess swoim życiu miałem conajmniej kilka BMW ale do nowszych serii od E60/E90/E65 wzwyż nikt mnie nie namówi. Na każdym kroku widać tam już oszczędności i spadek jakości a z tak dumnie brzmiącym "premium" ta marka ma coraz mniej wspólnego :/ A szkoda :)

 

 

A ja mam wręcz odwrotne zdanie :?

 

Miałem wcześniejsze modele i bym nie wrócił nigdy może do E39 M5 z sentymentu :-];)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak patrzeć... Gdybym miał wybierać między E46, a F30 to bez zastanowienia wziąłbym tą drugą. Ale wydaje mi się, że kiedyś różnica między MB/BMW, a np VW była dużo większa :o

 

Tak czy siak w życiu bym nie powiedział, że

z tak dumnie brzmiącym "premium" ta marka ma coraz mniej wspólnego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JM63 kiedyś to była przepaść i cena samochodu była uzasadniona...W dzisiejszych czasach już nie :) Płacisz głównie za znaczek i markę wyrobioną przed laty :)

 

Jak masz trochę czasu poczytaj sobie wątek na BMW Klub Polska o F10 - włos jeży się na glowie :)

 

Ale koniec Off'u :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako typ o dość konserwatywnym spojrzeniu na motoryzację, doskonale rozumiem co chcesz przekazać, ale problem jest taki, że narzekam na "nowoczesność" i pseudo-ekologię, ale jednocześnie chciałbym, aby było mnie stać na nowe BMW z salonu, cieszyć się jazdą (tu nowe są niestety "lepsze") i w dupie mieć jego utratę wartości, ryzyko awarii trzeciej turbosprężarki czy koszt tarcz i klocków na poziomie jeżdżącego o własnych siłach E39...

 

Jasne że nowy model nie wytrzyma 20 lat u 8 właścicieli, pewne jest też to, że gdyby BMW ogłosiło że ma 2000 szt fabrycznie nowych E30/34 to nie było by problemu ze zbytem...niestety, nie zmienimy tego świata i z tym, że nowe samochody są nieco "inne" musimy się pogodzić i/lub dbać o nasze "klasyki".... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowe samochody są nieco "inne"

 

Ojojojojojo......homofob :mrgreen: Czyżbyś nie lubił "innych" kolorowych, wolnych ptaków :evil:

 

 

To o czym napisał Paweł nazywa się globalizacją a owa globalizacja to wymysł loży żydo-masonerii która za główny cel powzięła sobie zniszczenie koncernu BMW AG zaniżając gwałtownie jakość wyrobów tejże marki. Wszystkie inne marki: Audi, Mercedes, grupa Volkswagena, Fiat, Skoda, Subaru, Volvo ostro idą do przodu jakościowo tylko to nieszczęsne BMW jakos nie za bardzo się rozwija.... nie ma co pier*&lić takich głupot tylko przejść sie po salonach, żeby zobaczyć, że wszystko jest teraz robione z "gównolitu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z powyższymi.

Tylko jest jedno ale. DO tej pory można było sobie np wybrać, czy bierzemy diesla (z turbo, dwumasą, wtryskami wszystkim co się psuje) lub bene która teoretycznie jest bezawaryjna.

 

Tyle, że jak pisałem w humorze, miałem zastępczą C klasę 200 CGI.

Super, tyle, że to auto ma wszystkie wady diesla (turbo w nowym modelu zamiast kompresora w starym i bezpośredni wtrysk paliwa CGI czyli kłopoty jak w dyszlu).

 

A przykład nowego BMW M3? 6 cylindrów i podwójne turbo...

 

Wszystko jest teraz jednorazowe.

Tak jak pisał Paweł, fajnie kupić nówkę jak jest taka możliwość...

Jeszcze zatęsknimy z golfem 3 tdi czy MB 300D....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lukwawa, szczerze powiedziawszy, to z moich obserwacji to najgorszej jakościowo wypadają mercedesy, jeśli mówimy o klasie średniej, ew. średniej wyższej ;) BMW to nie tylko jakość plastików, te auta inaczej jeżdzą, czy to mówimy o e36 m3, czy o najnowszym f30, bądź e90, którym przyszło mi też trochę pojeździć. Mi akurat styl tych aut bardzo odpowiada, denerwują mnie wielkie wyświetlacze, mnóstwo przycisków, pokrętełek. Idealne wnętrze to e90 bez tej budki od navi i z m pakietem ;) BMW zawsze kojarzyło mi się bardziej ze sportem, niż przepychem i dlatego toleruję w nich drobne uchybienia w jakości wykonania na rzecz tego, jak jeżdzą;) Chociaż przyznam, że stojąc f01 obok sąsiada, który śmiga a6 c7 bmw wygląda jakby było ze 20 lat starsze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany chodzi o to, że jak juz kots zauwazyl wiekszosc aut jest z gownolitu. I pieprzenie o byciu "premium" to bzdura. Jak juz pisalismy kiedys auta byly inne i roznice bylo widac golym okiem. Pytanie czy jest sens przeplacac skoro placi sie w wiekszosci tylko za znaczek bo jakosc aut jest w wiekszosci porownywalna. Czesc marek "klasy sredniej" wziela sie za robote i jakoscia swoich wyrobow spokojnie konkurują z tzw. "premium" mimo nizszej ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany chodzi o to, że jak juz kots zauwazyl wiekszosc aut jest z gownolitu. I pieprzenie o byciu "premium" to bzdura. Jak juz pisalismy kiedys auta byly inne i roznice bylo widac golym okiem. Pytanie czy jest sens przeplacac skoro placi sie w wiekszosci tylko za znaczek bo jakosc aut jest w wiekszosci porownywalna. Czesc marek "klasy sredniej" wziela sie za robote i jakoscia swoich wyrobow spokojnie konkurują z tzw. "premium" mimo nizszej ceny.

Tylko auta premium dają wybór i tak możemy mieć auto klasy średniej z 6garowym dieslem czy 8cylindrową benzyną,a jak mamy hajs to możemy zamówić skóry za 20k 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

APC, Rożnica jest i to nadal bardzo duża ;) Mam pod domem nowym model Kii Sorento samochód kosztuje w salonie w tej wersji blisko 170tys zł. Ostatnio podczas zwiedzania salonu mercedesa, zauważyłem, że stara A klasa ma wewnątrz lepsze materiały. Skóra wygniata się po 50kkm, plastiki trzeszczą i są twarde jak skała ;) Jeśli już wnikać dalej to rożnicę robią takie drobnostki jak pokrętła, które obracaj się w zdecydowanie inny sposób w autach tzw. "premium", przyciski wciska się " miękko" , zawsze, czy to bmw 1, czy audi a6 mam wrażenie, że tutaj każdy długo rozmyślał nad każdym szczegółem. Są to detale, ale mocno wpływają na końcowy odbiór całego samochodu. Wsiadając do forda focusa widzę, że ktoś miał niezłą wyobraźnię przy rozmieszczaniu wszystkiego, jakościowo może ma miękką deskę, ale reszta leży. Wystarczy się rozejrzeć by zauważyć różnicę. Nie wspominam tu nawet o osiągach, nie wiedzieć czemu auta klasy premium z silnikami otwierającymi paletę, mają o niebo lepsze osiągi od sporo mocniejszych konkurentów mniej szlachetnego pochodzenia.

kubik tego zapomniałem dopisać :-] Możesz sobie wybrać granit prosto z zakładu pogrzebowego na konsoli, do tego czerwoną skórę i kremowe dywaniki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kia to chyba nie najlepszy przykład :) Porównaj "stare" marki europejskie albo japonię :) Owszem roznica jest, nie napisalem ze nie ma i wszytskie auta sa takie same. A jak porownasz "premium" z zwyklych wersjach a nie z wyposazeniem za dodatkowe 50 tys to ta roznica ginie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytując klasyka... :)

Musicie sobie zadać jedno zaje******. ważne pytanie, "czy to auto ma duszę"? :)

I potem odpalić już to BMW i pojechać dalej :)

 

Ps. nawet jak ma deskę z gównolitu i trzeszczy (e46... :P) I właśnie na tą deskę i te plastiki trzeba rzucić PB NL albo inny Z:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak patrzeć... Gdybym miał wybierać między E46, a F30 to bez zastanowienia wziąłbym tą drugą. Ale wydaje mi się, że kiedyś różnica między MB/BMW, a np VW była dużo większa :o

Poczekaj 15 lat. Jak wszedłem do salonu VW i oglądałem nowe B5FL to też nie widziałem róznicy do kilkadziesiąt tys droższej W203.

Po latach okazuje się, że VW zastosował trochę gorsze materiały i trochę gorsze spasowanie.

Poza tym Premium to nie tylko materiały, ale także rozwiązania. Ot głupie przyciski jak potrafią się różnić między sobą.

Zresztą, coś w tym jest, bo stara szkoła Mercedesa przez 20-30 lat była dużo ciekawsza od ich najnowszych wynalazków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mieliby niby nowego wymyślić? Kwadratura koła.

Innowacyjnych, naprawdę potrzebnych rozwiązań jest jak na lekarstwo. Reszta to tylko design.

Samochody są coraz gorsze, coraz mniej trwałe, ale w atrakcyjnym opakowaniu, co gorsza w guście większości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mess swoim życiu miałem conajmniej kilka BMW ale do nowszych serii od E60/E90/E65 wzwyż nikt mnie nie namówi. Na każdym kroku widać tam już oszczędności i spadek jakości a z tak dumnie brzmiącym "premium" ta marka ma coraz mniej wspólnego :/ A szkoda :)

 

Dokladnie jak piszesz od 2005 Bmw przeszlo na bardzo duze oszczednosci zeby im tylko wykresy sie zgadzaly :wallbash:

Nowe coraz gorzej sa dopracowane jak cos stuka to za chwile lancuch peknie i takie tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrzcie na to od innej perspektywy. Jak rzadkimi klasykami będą za 20-30 lat dzisiejsze samochody. Ciężko jest zachować przez 30 lat coś co wg producenta ma się rozpaść po 3 :-]

 

A w temacie, dla mnie cały ten "nowoczesny" downsizing to jedna wielka ściema. Ani oszczędności, ani ekologi ani trwałości. Jechałem ostatnio golfem MK6 1.2 TSI. Na autostradzie powyżej 130 to jakiś jeden wielki wir w baku :wallbash::wallbash::wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.2 TSI na trasę ? Wolnossace silniki do tych 2.0-2.5 to dla mnie dramat. 120, tempomat i spalanie 13 litrów na setkę, dzięki postoje. A niby żłopiące wiadrami 2.0 TSI przy stałej 120 w 7.5 sie zamyka. Jak sie korzysta zgodnie z przeznaczeniem to ;)

 

A z resztą mój dizelek na trasie to w 5,5 sie zamyka, więc temat spalania to ...

 

Jakość? Mercedes ? W123 i tyle w temacie. Honda ? Tylko japońce ew. Swindon do 2003-4 rocznika, potem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochody są coraz gorsze

 

Ale w 2010 można było jeszcze coś przebrać w salonach.... :-]:P

 

mój dizelek na trasie to w 5,5

 

Nie dajcie się nabrać - cwaniaczek ma CPN na końcu 2-wu kilometrowej górki, dolatuje na luzie, tankuje full i szpanuje zasięgiem jak komputer dostanie na chwilę "kota" :D:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie BMW - polecam zwrócić uwagę na szczegóły których normalny użytkownik nie zauważa:

 

-nie dolakierowane wnęki, tylko pozapylane,

-welur w bagazniku to przeszłość, w zamian mamy filc jak w Fiatach

-F10 - krzywe szyby z Chin, odpadające za dotknięciem palca listwy progowe, padające jak muchy skrzynie

-E60 bardzo nietrwały układ kierowniczy

-seria 1/3/5/6/7,Z,X - lampki oświetlające wnętrze - najtańszy transparenty plasticzek jaki widziałem

-bardzo słabe tapicerki ze skóry cz skaju - auta z bardzo małymi przebiegami z powycieranymi podłokietnikami,

 

no i na koniec awaryjna i nietrwała mechanika :/

 

Kolejny przykład - HONDA

 

Tak się składa, że większośc rodziny jeździ Hondami. Mamuśka ujeżdża Civica UFO w wersji Executive. Jestem pod wrażeniem wykonania tego samochodu bądź co bądź klasy średniej. Bardzo fajne plastiki i spasowanie. Mega wygodne fotele z grubym weluro/zamszem. Generalnie ciężko się do czegoś doczepić. Kilka tygodni temu będąc w salonie Hondy mialem okazje oglądac najnowszy model. To co zobaczyłem spowodowało u mnie duże zażenowanie :) Wnętrze FATALNE z bardzo kiepskich materiałów, tandetne radyjko z twardego plastiku niezbyt ciekawie spasowane z deską. Zamiast trójkątnej szybki w słupku A mamy piekną plastikową zaslepkę. Na boczku drzwi ostry element wchodzący w deskę podczas zamykania drzwi, przy optwartych drzwiach przy odrobinie pecha można zrobić sobie krzywdę. Tylna kanapa jak w jakims dostawczaku na rurkowym stelażu i nóżkach. DRAMAT. Sprzedawca po kilku minutach nekania i pokazywania różnic w porównaniu do starszego modelu przyznał, że duża część użytkowników UFO chcąca wymienić auto na nowe rezygnuje z zakupu nowego Civica :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.