Skocz do zawartości

Sonax Xtreme Briliant Shine Detailer


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

przeleciałem sobie plastikowe religi BSD i po wczorajszym deszczu nie widzę sensu używania 303 AP na zewnątrz. oczywiście, przyciemnia i w ogóle w przeciwieństwie do BSD, ale pada po pierwszym czy drugim kontakcie z wodą, podczas gdy teraz mamy piękne kropelkowanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie na zew, nr.1 to VP Dionysus Trim Glitz

dla mnie również ze względu na trwałość, wydajność i efekt, ALE ostatnio na wyczyszczone i odtłuszczone plastiki wjechał PNS i teraz od czasu do czasu przecieram BSD i jak dla mnie efekt nie ustępuje VP, no może mniejszy połysk, ale jak dla mnie to na +

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczaki przeczytałem cały temat od deski do deski i dalej nie wiem jak to jest z tym podbijaniem "look-u", podbija czy nie podbija :?:

Druga sprawa jak wygląd i żywotność BSD przy mieszaniu z innymi QD, niby trzy osoby próbowały(mieszać) ale wniosków ani teścików jak nie było tak nie ma :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin_ko7, nie miałem okazji aplikować czystego BSD dwa i więcej razy z rzędu na ten sam lakier więc ciężko mi porównać.

Najpierw na oczyszczony lakier położyłem Gtechniqa C1.5, po tygodniu umyłem i zaaplikowałem BSD, po drugim tygodniu zaaplikowałem BSD+ProDetailera.

Za drugim razem lakier nie wydawał się taki tępy jak przy aplikacji samego BSD.

Chodzi mi o samą czynność nanoszenia QD. Później lakieru nie dotykam (aż do kolejnego mycia) więc mało mnie obchodzi czy jest śliski czy nie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28.06 kładłem BSD na całe auto i jestem teraz w Chorwacji . Po drodze do CRO miałem dwie ulewy , jedną w Czechach a druga w Austrii. Dziś sobie obejrzalem autko i jest tylko lekko przykurzone . Jak wrócę to postaram się nagrać jakiś test z myjni bezdotykowej . BSD będzie wtedy po około 4 tyś km w 2 tyg miał zrobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa tygodnie temu położyłem na samochód (banalna aplikacja!), przez 2 tygodnie samochód nie wymagał w zasadzie mycia, a przetrzymał kilka ulew, w tym trasę 200km w deszczu. Łącznie dystans 400-500km nakręcony, stoi cały czas pod chmurką.

 

Dziś dopiero wymyłem po raz pierwszy, bo już lekkie przykurzenie miało miejsce. W czasie mycia kropelkowanie rewelacja, po wymyciu ekstra wygląd. Podoba mi się efekt szklistości, jaki daje ten środek. I prawda jest taka, że nie bardzo dostrzegam dramatyczną różnicę między różnymi woskami/sealantami.

 

Szczerze, to jest to, czego szukałem, kiedy półtora roku temu wkręciłem się w detailing. Myślałem, że collinite albo jakiś sealant (np. ex-p poorboysa) da mi taki efekt, ale nie dość że aplikacja jest nieco dłuższa, to jeszcze łapią kurz i po pierwszym deszczu robią się paskudne ślady na karoserii. Sonax jakby odpychał kurz i brud, mycie i wycieranie po myciu to bajeczka.

 

Nie mam garażu i stanowiska, gdzie mogę pieścić samochód co tydzień, nie mam też na to czasu, więc chcę czegoś trwałego, praktycznego i efektownego. i w zasadzie puchę collinite trzymam tylko z nadzieją, że położę dwie warstwy na zimę i na to będę ładował qd sonaxa. choć pewnie skończy się tak, że będę ładował wyłącznie qd sonaxa.

 

Za tydzień wrzucę kropelkowanie po trzech tygodniach.

 

Podsumowując - dla mnie produkt idealny, tego szukałem. Dzięki wielkie za wskazanie go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba kupię ten 5 litrowy baniak i na sezon oblecę przyczepę kempingową... :mrgreen:

...sobie zażartowałem, a teraz w MX promocja ;)

Będzie się trzymał na przyczepie? ;) Boki z blachy, więc luz, ale przód, dach, tył to laminat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
ja psikam mniej więcej 5-6 razy na maskę, 3-4 na drzwi.

Sonax mistrzem wydajności według mnie nie jest :)

 

Zalezy jak na to patrzysz jak by patrzec na ilość w stosunku do wytrzymałości na lakierze to jest bardzo ekonomiczny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mój obiecany test .Wybaczcie , że trochę chaotyczny ale jestem po skomplikowanym złamaniu nadgarstka(9tyg po) i nie jest do końca dobrze no i boli przy pewnych ruchach.No nieważne .

Sonax BSD aplikowany pod koniec czerwca na podróż do Chorwacji .Siedzi jak zły na aucie .Samochodem przejechałem 4000km w podróży miałem dwie porządne ulewy jedną w Czechach , drugą w Austrii i przelotne deszcze w Chorwacji :shock: .

Po powrocie do PL parkowałem około 2 tyg pod drzewkiem i miałem dużo żywicy na lakierze.

Na filmie już po myciu szamponem na bezdotyku i tylko płukanko wodą z lancy- właśnie to sfilmowałem :D:D

 

 

acha na przedniej szybie i bocznych kierowcy i pasażera siedzi 4nano Premium Vision

 

leszcz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co kombinować? Przecież ten w butelce oryginalnej jest ok i nawet jak poda za dużo, to Panowie... To tylko 35zł za 750ml, a efekty są i tak powalające.

 

Po to, że niektórzy kupują w 5l opakowaniach do którego nie ma atomizera.

 

Wtedy kosztuje 30zł za 1 litr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.