Skocz do zawartości

Sonax Xtreme Briliant Shine Detailer


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

BSD to nie jest dobry produkt dla miłośników detailingu, ze względu na liczne wady:

- jest za trwały

- woda się perli jak po wosku z woreczka

- łatwo się aplikuje

- litr może kosztować tylko 35 zł

- jest zbyt wszechstronny (można wypryskać prawie całe auto, szyby, uszczelki, felgi)

- nuda panie

- to nie jest typowe QD!

 

Polecam Kowalskiemu spod bloku, co t-shirtem poleruje samochód.

:-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak jest ze wszystkim, każdy kiedyś zaczynał na sonaxsie, ale skoro są dużo droższe środki to pewno są dużo lepsze ... no ale niestety, ja zaczynałem na sonaxsie, zacząłem czytać forum i zamawiać przeróżne produkty marek od a do z ... nie raz byłem zawiedziony, jak to jest że produkt tyle kosztuje a ja w ogóle nie jestem zadowolony z efektu ... myślałem kiedyś że jak wosk kosztuje 300 zł to poleży na aucie co najmniej rok i auto w ogóle nie będzie się brudzić :mrgreen: przynajmniej te ,,lepsze`` woski ładnie pachną :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu ja, zanabyłem i sprawdziłem. W sumie to moja kobieta sprawdziła na swoim drugim aucie :P Mi po zrobieniu maski matiza znudziło się i zabrałem się za docieranie mojego Zymolowego QD :D

 

Krótko podsumowując. Produkt fajny, ciekawy, ale tak jak ktoś napisał wcześniej, raczej nie dla detailerów. Wszystko dzieje się za szybko, wolę docierać moje przyschnięte HDC 8-)

 

Aaa i patrząc po poprzednich postach, mam nadzieję że nikogo nie uraziłem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu ja, zanabyłem i sprawdziłem. W sumie to moja kobieta sprawdziła na swoim drugim aucie :P Mi po zrobieniu maski matiza znudziło się i zabrałem się za docieranie mojego Zymolowego QD :D

 

Krótko podsumowując. Produkt fajny, ciekawy, ale tak jak ktoś napisał wcześniej, raczej nie dla detailerów. Wszystko dzieje się za szybko, wolę docierać moje przyschnięte HDC 8-)

 

Aaa i patrząc po poprzednich postach, mam nadzieję że nikogo nie uraziłem :mrgreen:

Produkt na zimę idealny,w październiku znowu wzrośnie sprzedaż :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubik, bardzo możliwe. Zresztą patrząc po pierwszych postach z tego tematu widać, bez testowania go zimą jestem skłonny uwierzyć na słowo :)

 

Można to krótko podsumować, kiedy dziewczyna skończyła ogarniać matiza, pełna optymizmu po pierwszym jej QD, stwierdziła że pomoże mi. Wzięła WWL Alladyna i QD od Zymola (ten z serii 2012) i zaczęła mniej więcej zachowywać się tak: :zly::zly::zly:

 

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PLUS: Sonax vs owady!

WOW! Sonax + mikrofibra - usuwa lepiej rozbite owady niżeli glinka :-]

 

PLUS: Sonax vs smoła

 

Heh.. MAC124 ma konkurenta i nie trzeba spłukiwać :good:

 

PLUS: Sonax po 1200km (2 dni/ w tym 800km w deszczu)

Srebrne auto wydaje się czyste

 

MINUS: Kroplekowanie i zrzut wody nie jest już taki jakiś fajny. Podczas lania wody widać jakby zacieki :o:dontknow:

 

Sealanty w płynie do kosza! Sonax was pobił! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PLUS: Sonax vs owady!

WOW! Sonax + mikrofibra - usuwa lepiej rozbite owady niżeli Glinka :-]

 

PLUS: Sonax vs smoła

 

Heh.. MAC124 ma konkurenta i nie trzeba spłukiwać :good:

 

PLUS: Sonax po 1200km (2 dni/ w tym 800km w deszczu)

Srebrne auto wydaje się czyste

 

MINUS: Kroplekowanie i zrzut wody nie jest już taki jakiś fajny. Podczas lania wody widać jakby zacieki :o:dontknow:

 

Sealanty w płynie do kosza! Sonax was pobił! ;)

 

 

Zaraz okaże się, że parzy kawę, gotuje obiad, robi pranie, robi l... hm :| (zagalopowałem się) :mrgreen: ... i zaraz zacznie się fala rozwodów wśród detailerów :P

 

 

 

A trochę poważniej to zaraz okaże się, ze dział giełda będzie pękał w szwach bo każdy będzie chciał swoje 80% niepotrzebnych kosmetyków odsprzedać :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

g.pajak,e no bez przesady. Glinki Sonax raczej nie zastąpi :) Lać litrami na zawalony smołą samochód też nie ma sensu, ale... daje sobie "dziad" radę z pojedyńczymi przypadkami.

 

Nie wiem co siedzi w tym Sonaxie, ale do HI FAST JOB'ów jak znalazł. :) Jestem ciekawy również wynalazku z podobnej kategorii od Scholla czyli NEO.

 

Wszystkim komisowcom można gorąco polecić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

g.pajak,e no bez przesady. Glinki Sonax raczej nie zastąpi :) Lać litrami na zawalony smołą samochód też nie ma sensu, ale... daje sobie "dziad" radę z pojedyńczymi przypadkami.

Ja tam i tak wolę po myciu psikać moim starym dobrym ProDetailerem. Uwielbiam jego zapach i pomijając wszystkie niewątpliwe plusy Sonaxa, brakuje mi jednego: śliskości.

Może to zboczenie, ale ja lubię "pomiziać" sobie auto po myciu. Po Sonax'ie to tak jak by miziać dziewczynę z nieogolonymi nogami. ;)

 

Sam kupiłem sobie Sonaxa w małej butelce - MX Paweł patrzał na mnie jak na kosmitę z tego powodu :lol: to była chyba jedyna mała butelka sprzedana przez niego - i powiem, ze wcale tak szybko nie schodzi. :? Ze względu na brak śliskości właśnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.