Skocz do zawartości

Sonax Xtreme Briliant Shine Detailer


Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Opublikowano

Pytanie do osób którym Sonax łapie kurz - macie coś jeszcze na aucie, w bezpośrednim porównaniu ?

Opublikowano

Dziwne... :o Ja porównywałem Sonax-a z innymi QD i jakiegoś przyciągania kurzu z jego strony nie zauważyłem (tzn. lekki kurz był na każdej "połowie", ale bez "wyróżniania" się Sonax-a). A mam inne pytanie: czy przed odlaniem zawartości z 5 l bańki była ona mocno "wstrząśnięta"? ;)

  • Administrator
Opublikowano

Ja mam swoją teorie na ten temat, postaram się pokazać że przy użyciu jednego QD można zrobić tak żeby na jednej połowie mocno się zakurzyło a na drugiej mniej ;)

Opublikowano

ja nie zauważyłem nadmiernego kurzenia się auta. A wstrząśnięcie przed odlewaniem z dużych baniek jest chyba naturalne - tzn powinno być.

 

LoozaQ, ja używałem własnie Jin'a do Sonaxa i polerowało się pięknie.

Opublikowano

Najpierw ochy i ahy, super kropelki, odporność na chemię :good: a teraz niby kurzy się i już sonax jest bee :wallbash:

Opublikowano

Tomek WRO, bo ochy i achy były zimą :) że super odprowadzanie wody, że kropelki - ba że auto samo się myje :) Ja uważam, że nie powinno się tak szybko wyciągać wniosków. I o jakości i popularności Sonaxa będzie można mówić za rok.

Opublikowano

Yasiek Przyznaj się on Ci po prostu nie jest naturalny! :P Jak by Carnubki miał troszkę to byś inaczej gadał :P

 

Grrr muszę swoje łapska położyć na półliterku :)

Opublikowano

Mi osobiście lepiej docierało się DG #921, ale kropelkowanie po sonaxie...WOW... :):shock:

 

Mam jeszcze jedno pytanie. W jakich atomizerach macie BSD? Przelałem go do atomizera po 921 i niestety jest za gęsty i sika zamiast zraszać ? :) Wiem, że można rozcieńczyć, ale tyle go jest, że nie widzę takiej potrzeby :)

Opublikowano

To i ja napiszę swoją opinię. Od dwóch tygodni też mam Sonaxa na lakierze. Tylko Sonax bez żadnego podkładu, po przygodzie z lakiernikiem była IPA i na to Sonax. Aplikacja przy -5 stopniach, bez problemu. Polerowałem go niebieską fibrą od Urban, nie miałem problemu z docieraniem. Wodę i błoto pośniegowe odprowadza dobrze. Co do kurzu, według mnie dramatu nie ma. Ale jak ktoś kiedyś napisał, jak kurz i pył jest w powietrzu to musi być i na samochodzie. Fizyki nie da się oszukać. Co do looku to się nie wypowiadam bo Sej wygląda aktualnie jak hologram na kółkach. Trochę długi wywód i w sumie nic nowego nie napisałem. :)

Opublikowano

Kupiłem 2 litry Sonaxa i będę go używac nie ma mowy. Na swoje auto może będę się bawić w woski, ale reszta - nie mam na to czasu. Psik psik i po sprawie.

Na caluśką C-klasę leci mi 100ml BSD.

Opublikowano

No powiem szok :shock::shock:

Zaaplikowałem na maskę i dziś na bezdotyku myłem auto i przeżyłem miłe chwile .

Piękne kropelki i maska po przejechaniu 400m suchutka.

Teraz całe autko czeka na Sonaxa.

Opublikowano

Ale nie ma róży bez kolców, faktycznie mocniej się auto kurzy, parę dni suchej pogody i jazda na bezdotyk do spłukania :D

  • Moderator
Opublikowano

ludzie litości, zapomnieliście jak się kurzy samochód bo od października ciągle jest wilgotno. Teraz było kilka dni sucho i cały syf wyleciał w powietrze, zauważcie jakie ulice są brudne albo stańcie w nocy w pobliżu latarni i zaobserwujcie ile kurzu unosi się w powietrzu, normalnie jak słaba mgła. Już nie wspominając o syfie z kominów. Po aplikacji na czarnym lakierze i przejechaniu 100km nie widzę różnicy w zakurzeniu szyb i lakieru. Nie gadajcie bzdur :wallbash: :wallbash: :wallbash: "

Opublikowano

W zeszłym tygodniu zrobiłem dwa auta Sonaxem, oba nie widziały wosku od dawna, lakier w obu przypadkach w kiepskim stanie ...

 

czarne Audi miałem okazje oglądać dwa dni po nałożeniu - kurzu nie stwierdziłem

 

Ojca Berlingo oglądam codziennie - dachu nie smarowałem Sonaxem bo mi się nie chciało biegać z krzesełkiem :-] było tylko porządne mycie i spłukanie wodą, reszta auta osuszona MF i na suchy lakier Sonax. Powiem szczerze, że na dachu jest więcej kurzu niż na innych elementach :P Cały tydzień był ładny i słoneczny, sporo wiatru i dzięki temu kurzu/piasku z ulic latało w powietrzu.

Opublikowano
ludzie litości, zapomnieliście jak się kurzy samochód bo od października ciągle jest wilgotno. Teraz było kilka dni sucho i cały syf wyleciał w powietrze, zauważcie jakie ulice są brudne albo stańcie w nocy w pobliżu latarni i zaobserwujcie ile kurzu unosi się w powietrzu, normalnie jak słaba mgła. Już nie wspominając o syfie z kominów. Po aplikacji na czarnym lakierze i przejechaniu 100km nie widzę różnicy w zakurzeniu szyb i lakieru. Nie gadajcie bzdur :wallbash: :wallbash: :wallbash: "

+1,no do czegoś przyczepić się trzeba,nie? :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.