Jump to content

Colourlock Strong Cleaner vs. Chemical Guys Leather Cleaner+


Recommended Posts

w związku z pytaniami jak Leather Cleaner + poradzi sobie z brudną, jasną skórą, zrobiliśmy porównanie z jednym z mocniejszych cleanerów- Lederzentrum/Colourlock Strong Cleaner.

poniżej efekty:

 

fotel podzielony, odkurzony:

 

DSC_0904800x531.jpg

 

DSC_0906800x531.jpg

 

DSC_0908800x531.jpg

 

w trakcie czyszczenia CG Leather Cleaner +

 

DSC_0909800x531.jpg

 

DSC_0911800x531.jpg

 

DSC_0912800x531.jpg

 

i po wytarciu MF

 

DSC_0910800x531.jpg

 

DSC_0914800x531.jpg

 

DSC_0917800x531.jpg

 

DSC_0920800x531.jpg

 

 

zestaw czyszczący z Colourlock:

 

DSC_0921800x531.jpg

 

i przewidziany fragment testowy:

 

DSC_0922800x531.jpg

 

po zdjęciu zanieczyszczeń szmatką MF:

 

DSC_0923800x531.jpg

 

DSC_0927800x531.jpg

 

i prawdziwe odcięcia:

 

DSC_0928800x531.jpg

 

DSC_0929800x531.jpg

 

DSC_0932800x531.jpg

 

DSC_0933800x531.jpg

 

DSC_0938800x531.jpg

 

plus jeszcze jedno 50/50 na oparciu.

 

DSC_0937800x531.jpg

 

 

Wnioski:

 

Oba preparaty czyszczą skutecznie nawet mocno zabrudzoną skórę.

 

Colourlock nieco bardziej się pieni, ale jest to do pewnego stopnia kwestia sposobu nakładania - CG nakładamy atomizerem w formie płynu, Colourlock za pomocą pianowniczki.

 

Oba generują podobny stopień "matu" na skórze.

 

Zdjęcia może nie oddają tego w 100%, ale Colourlock jest nieco mocniejszym preparatem. To tylko potwierdza wcześniejsze stwierdzenie, że plasuje się pomiędzy soft-em a strong-iem, przy czym bliżej mu do strong-a.

Link to comment
Share on other sites

Przy tej cenie to ciekawa alternatywa dla strong-a,który nie oszukujmy się,ale tani nie jest :?

Myślę,że jak ma się wolną buteleczkę z tą ,,pianownicą" to też będzie działało po bożemu,no i wydajność jednak wzrasta ;)

A masz może doświadczenie z cleanerem furniture clinic? :o

Jak ma się mocowo do tych środków?

Link to comment
Share on other sites

Julian :good::good::good:

 

Czy cleaner CG jest mniej drażniące/ duszacy od stronga??

 

Ale strong nie jest w cale drażniący ani duszący, ma zapach mydła i często zdarza mi się go nakładać dłońmi w zakamarki w które nie dociera szczoteczka bez negatywnego wpływu na dłonie.

 

Clenaer CG zapowiada się jako ciekawy produkt, Julian może próba nakładania CG za pomocą pianowniczki jak będziesz miał wolną chwilę, ciekawy jestem jak się zachowa?

Link to comment
Share on other sites

Porównanie wypada bardzo korzystnie, szczególnie biorąc pod uwagę cenę cleanera wynoszącą 49,99 za 0,5 litra produktu.

 

Trzeba pamiętać że większość produktów konkurencji sprzedawana jest w mniejszych opakowaniach.

 

Bardzo fajny test :good:

Link to comment
Share on other sites

Czy cleaner CG jest mniej drażniące/ duszacy od stronga??

CG nie jest wcale. Strong może być, ale tylko jeśli się go rozpyla na skórę za pomocą zwykłego atomizera, takiego jak ten chemicala np. Mniemam, że właśnie w tym celu Lederzentrum sprzedaje do niego dedykowane pianowniczki - nie dusimy się, zużycie spada, współczynnik zabawy rośnie (no bo taka piana to fajna rzecz) ;) a z tego morał taki, że w temacie rację ma kanar, mówiąć:

Ale strong nie jest w cale drażniący ani duszący, ma zapach mydła
. Jutro przeleję trochę CG do pianownicy, może wtedy powstanie produkt marzeń? ;P

 

Carire, dzięki, dopiero się rozkręcam :evil:

 

Pan Miyagi, już się poprawiłem, dzięki :)

Link to comment
Share on other sites

kubik, Strong w normalnym opakowaniu jest w bdb cenie ;)

67zł za środek który starcza na jeden komplet foteli i boczków w sporym aucie to,na moje potrzeby ciut dużo :o

Link to comment
Share on other sites

Strong może być, ale tylko jeśli się go rozpyla na skórę za pomocą zwykłego atomizera,

 

Dokładnie mój przypadek :/ ale już końcówkę pieniącą mam ;)

 

a to chylę czoła, nie pomyślałem o tym sposobie aplikacji ;)

 

[ Dodano: 22 Listopad 2012, 08:51 ]

utro przeleję trochę CG do pianownicy, może wtedy powstanie produkt marzeń
Koniecznie spróbuj bo jak fan wszelkich kosmetyków do skóry jestem mega ciekawy.
Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Odświeżając dziś skórę postanowiłem porównać 2 środki do czyszczenia

Zymol Leather Cleaner i Chemical Guys Leather Cleaner +

 

Tak wyglądał pacjent:

20130422182806.jpg

 

Zaczynamy szorowanie od CG LC+

20130422182947.jpg

 

Tak wygląda skóra po oczyszczeniu:

20130422183054.jpg

 

Jak widać ładnie wyczyszczona z matową powierzchnią

 

Potem mi się przypomniało, że powinienem zacząć od tego :) Na zdjęciu środki z podziałem na strony. Jedyna różnica LC+ już po czyszczeniu. Zymol na brudzie ;)

20130422183232.jpg

 

Zaczynamy działać Zymolem, którego dałem na moim zdaniem bardziej brudną stronę. Nie miał dużo do usunięcia bo staram się w miarę regularnie czyścić skórę, miał za to za zadanie poradzić sobie z małą plamką po jakimś oleju czy czymś podobnym.

20130422183348.jpg

 

Zdjęcie z telefonu słabo to oddaje, ale Zymol zostawił powierzchnię bardziej odżywioną. Po stronie LC+ po prostu czyściutko i mat/satyna.

20130422183441.jpg

 

Zapach zymola bardziej jak mydełko, ale CG LC + też jest przyjemny :)

 

Dalej pobawiłem się odżywkami Zymola i Surf City Garage, ale to nie temat na takie refleksje ;)

Link to comment
Share on other sites

W weekend pracowałem z Chemical Guys Leather Cleaner i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony :good: Czyści bardzo dobrze, jest bardzo wydajny, a zapach ma neutralny. Do tego cena 49,90 zł za 500 ml myślę, że czyni go bardzo konkurencyjnym zawodnikiem ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Pianowniczka to według mnie rewelacyjna sprawa. Wygodniejsze dozowanie i większa kontrola nad tym ile schodzi chemii. W moim przypadku, gdzie mam w aucie półskórę, przy zwykłym atomizerze podczas aplikacji część chemii trafiała na elementy tapicerowane siedzisk. Przy pianowniczce wytwarzasz pianę, dajesz na szczotkę i precyzyjnie aplikujesz tam gdzie chcesz. Zdecydowanie rzecz warta zakupy, a nie kosztuje przecież dużo ;)

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio działałem z Colourlock Stron Cleaner na dość zapuszczonej skórze w BMW e39. Trochę fotek:

 

dsc00286yy.jpg

 

dsc00284go.jpg

 

dsc00281vy.jpg

 

Środek oceniam naprawdę wysoko - bardzo dobrze się z nim pracuje, elegancko doczyszcza skórę, jest wydajny. Jego wadą jest niestety dość wysoka cena ale jak dla mnie wynagradza to swoim działaniem :good:

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.