Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 162
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Podobnie jak Eryczek i M4ciek strzelam że jest to świeżutki VALETpro CLASSIC GLOSS PROTECTION :o

 

Idzie zima a jest to nowy długodystansowiec i podejrzewam, że Evo go testuje :)

  • Moderator
Opublikowano
Już poniedziałek , odpowiedz by się przydała . :-]

Tylko prawda a nie sponsorowana reklama jakiegoś produktu 8-)

 

Jak Evo powie kto zgadl to bedzie pewnie wiadomo :D

  • Administrator
Opublikowano

Ok, myślę że możemy zamknąć tą małą zagadkę ;) Nie zgadł, tak jak przypuszczałem, nikt ;)

 

 

Pytanie o półke cenową i producenta było zamierzenie podchwytliwe, bo tak jak przypuszczałem, obiektywnie wygląda to na "średnią" wysoką półke , ew jakąs porządną powłoke.

 

 

A tymczasem na aucie leży Einszett Hartglanz, prosty wosk syntetyczny z domieszką Carnauby, za jakieś 35 zł za pełne opakowanie 250ml ;) Jaki z tego wniosek ? W zasadzie dwa : po pierwsze to na rynku jest sporo "ukrytych" perełek o których się nie mówi , oferujących naprawdę ciekawe osiagi , w tym przypadku za śmieszne pieniądze, a po drugie jak widać widowiskowy beading i sheeting nie jest zastrzeżony dla wysokiej półki ;)

 

Postaram się zrobić w niedalekiej przyszłości recenzje/test tego środka, bo kosztuje grosze a jest to coś nowego , przynajmniej dla mnie bo Hartglanz na rynku jest od zawsze ;)

Opublikowano
Pytanie o półke cenową i producenta było zamierzenie podchwytliwe, bo tak jak przypuszczałem, obiektywnie wygląda to na "średnią" wysoką półke , ew jakąs porządną powłoke.

 

Wiedziałem, że tak będzie. Dlatego obstawiałem niską półkę bo średnia/wyższa byłaby zbyt oczywista. A, że produktów w tej półce jest tysiące to trudno było zgadnąć jaki to konkretnie.

 

 

aki z tego wniosek ? W zasadzie dwa : po pierwsze to na rynku jest sporo "ukrytych" perełek o których się nie mówi , oferujących naprawdę ciekawe osiagi , w tym przypadku za śmieszne pieniądze, a po drugie jak widać widowiskowy beading i sheeting nie jest zastrzeżony dla wysokiej półki ;)

 

Wspominałem już kiedyś, że różnice pomiędzy dobrymi woskami z niskiej (w wyglądzie) a tymi z wysokiej półki są w zasadzie niezauważalne. Ten test to potwierdza :)

 

Czy test będzie się ciągnął dalej?

Ciekaw jestem jak będzie z trwałością tego wosku bo cenowo to nawet popularny colli jest przy nim wyższą półką :-]

Opublikowano
Einszett Hartglanz

 

Ciekawe jak z trwałością

 

Ciekawy wosk, ale takich perełek to jeszcze dużo pozostaje do odkrycia. Tutaj jest już i test tego wax-a:

 

KLIK

 

Co do takich zdjęć evo zawsze trzeba podchodzić z pewną dozą nieufności :D, bo u niego na fotkach każdy wosk wygląda cudnie i miodzio, ale moim zdaniem to w dużej mierze kwestia dobrego aparatu, dobrego (doświadczonego w pokazywaniu kropelek i lakieru) fotografa i dobrze przygotowanego lakieru 8-). Ot i cała tajemnica magii :mrgreen:.

 

Wspominałem już kiedyś, że różnice pomiędzy dobrymi woskami z niskiej (w wyglądzie) a tymi z wysokiej półki są w zasadzie niezauważalne. Ten test to potwierdza

 

W wyglądzie na przygotowanym czystym lakierze to w ogóle nie powinno być zauważalnej różnicy między najprostszym woskiem a tym droższym (a jeśli różnica będzie, to tak mała, że na pewno nie uzasadnia wyższej ceny), ale wszystko się zmienia podczas użytkowania... Ja np. szczerze to nawet nie widzę dużej różnicy patrząc z pewnej odległości na zaparkowane obok mojego samochodu inne auta, które nawet od miesiąca mycia nie widziały :D. A sam mam na dobrze przygotowanym lakierze wosk kosztujący tyle, że... :/ - super kropelkowanie też przestało mnie jakoś bardzo cieszyć- brak entuzjazmu :o . A już myślałem, że na moim lakierze będą mieniły się gwiazdy, w kropelkach będę widział piękne księżniczki, zaś ludzie przechodzący obok będą patrzyć z zazdrością i podziwem na mój wehikuł, mówiąc pod nosem: "O to ten, co na aucie ma wosk... , warty... zł", czy przejeżdżając przez miasto piękne niewiasty oczarowane blaskiem fury same wskakiwać będą na przednie (a może i tylne :-]) siedzenie niczym panny z pewnego teledysku o Golfie itd. Nic takiego nie ma jednak miejsca. I co? Kasa w błoto? :D O nie! Trzeba przejść drogę od tych najtańszych wosków do najdroższych. Potem znowu wrócić do tańszych, używać na zmianę itd. by na końcu pozostać przy.. tych z tzw. wyższej półki :lol:. Bez przejścia takiej "drogi" i zaznajomienia się z produktami z każdej półki, albo ktoś kupi od razu coś drogiego i będzie się cieszył, że ma coś dużo lepszego niż te tanie, albo odwrotnie kupi coś tańszego i będzie mówił, że te tanie są tak dobre jak droższe, choć tych droższych nigdy nie miał :). Ale dopiero z czasem wychodzą problemy z: łatwością mycia, waterspotami, kurzem, przylepianiem się zanieczyszczeń, trwałością i inne rzeczy, a co dopiero myśleć o aplikacji, zapachu itp. ;) Nie ma tak łatwo :).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.