Administrator AreK Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 odgrzebię trochę temat jeżeli chcesz to położyć na zaciski to życzę trwałości ta farba nie nadaje się na zaciski na bębny jeszcze co innego , ale nie na zaciski ...nadaje się, nadaje!!!! Położyłem ją na zaciski przód i tył i około trzy lata bez problemowo. Niestety po tym czasie mechanior mi je młotkiem potraktował i trzeba było poprawić. Wszystko zależy moim zdaniem od porządnego przygotowania. Odpowiednia usunięcie rdzy i odtłuszczenie i jest ok. Dodam,że warunki u mnie na zaciskach też były ekstremalne.A3 200KM.
Administrator Evo Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Ja na swoich zaciskach mam Hammeraita czerwonego, też nie narzekam, po 15 tysiącach wyglądają jak po nałożeniu.
firmek Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Odrzeje temat. Chcialbym pomalowac bebny. Nie zalezy mi na wygladzie bo jezdze na stalowkach ale chce je mozliwie jak najtrwalej zabezpieczyc tak by bardziej nie rdzewialy - a sa dosyc mocno skorodowane. Jak rozumiem najpierw oczyscic szczotka druciana, nastepnie recznie papierem , odtluscic benzyna, a potem? Podklad? Farba? Kluczowy jest tez czas pracy - musze sie wyrobic w jeden dzien tak by wszystko wyschlo i mozna bylo zalozyc znow kola.
daniels Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 No więc tak, samą szczotką drucianą niewiele zdziałasz jak jest bęben skorodowany. Kup nakładkę do wiertarki z druciakami, potem jazda z czyszczeniem, potem papier ścierny najlepiej o 3 różnych ziarnistościach. Następnie dokładne odtłuszczanie, podkład x2, w odstępach zwykle 20 minut. Na koniec farba właściwa 3 warstwy w podobnych odstępach czasowych. Robiłem tak już w kilkunastu autach i lakier trzymał się nawet powyżej 3 lat.
Justyna Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 daniels, polecasz jakisz konkretny podkład i lakier?
firmek Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 samą szczotką drucianą niewiele zdziałasz jak jest bęben skorodowany. Kup nakładkę do wiertarki z druciakami, potem jazda z czyszczeniem wiem, zle napisalem, nie bral bym sie za to recznie szczotka, nakladki na wiertarke gdzies sie walaja bo to jest ogolnie przydatna rzecz. daniels, polecasz jakisz konkretny podkład i lakier?
daniels Opublikowano 1 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2011 Ja zawsze robilem motipem w zestawie, aplikacja pedzelkiem i trzyma jak szalony...
motur_zem_mial Opublikowano 1 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Maja 2011 ewentualnie możesz pokryć smarem miedzianym
KR54321 Opublikowano 2 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Maja 2011 Ok.7 lat temu odnawiając hamulce użyłem hammerite, auto jakoś specjalnie katowane nie było, właściwie to 5 z 7 lat przespało w garażu i muszę powiedzieć że nie pojawiło się na nich aż tak dużo rdzy jak by się można było spodziewać. Także może jest to dobre rozwiązanie na chwilę, ale trzeba pamiętać o bdb przygotowaniu powierzchni. W tym roku zabierając się za hamulce zmieniłem już trochę procedurę: piaskowanie drobnym materiałem -> standardowe przygotowanie powierzchni i nałożenie proszku z 70% zawartością cynku -> warstwa wykończeniowa – proszek satin black. mnie się podoba - polecam i życzę dobrej zabawy którykolwiek wariant wybierzesz
voldi22 Opublikowano 21 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2011 Odświeżam temat gdyż nigdy nie miałem do czynienia z papierami ściernymi na samochodzie. Od jakiej gramatury zacząć i po czym poznać że już wystarczy? Czy do malowania podkładem i lakierem to mam zasłaniać te otwory? z tarczą można coś zrobić? Wybaczcie za jakość zdjęć ale nie miałem lepszego aparatu pod ręką
sirtrojan Opublikowano 21 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Maja 2011 szczotka druciana na wiertarke i jazda od tego trzeba zacząć. Sam mam taki "projekt" do zrobienia : fajna felga 20 a tu ruda świeci - lipa
sirtrojan Opublikowano 6 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2011 projekt zrobiony w ostatni weekend. - zamiast szczotki wrzuciłem druciak na szlifierkę kątową i pojechałem cały bęben. Poprawiłem małym druciaczkiem na wkrętarce ( przy gumkach) i jest super.
Administrator AreK Opublikowano 6 Czerwca 2011 Administrator Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2011 sirtrojan, a foto może jakieś, co? Dasz radę?
sirtrojan Opublikowano 8 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2011 fotka : Nie robiłem środków z premedytacja bo by mi się nowe fele przyklejały - poza tym rzucam tam dużo smaru miedziowego. Po robocie prezencja jest duużo lepsza aha i na nadkola też przyjdzie czas (303 areo już czeka) - na drugi dzień po malowaniu instalowałem spryskiwacze reflektorów i zdeka wybebeszyłem auto dla dociekliwych : na fotce jest niepomalowany przód - będę wrzucał BBK więc nie ruszałem.
capricorn Opublikowano 10 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2011 sirtrojan, nie bałeś się o gumki na zaciskach? poza tym rzucam tam dużo smaru miedziowego Ostatnio "oponiarz" na widok tego że nakładam smar miedziowy odwlekł mnie od tego pomysłu, powiedział że generalnie śruby powinny być czyste. będę wrzucał BBK Właśnie miałem powiedzieć że jakaś mizerna ta tarcza jak na tej wielkości auto.
sirtrojan Opublikowano 10 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2011 gumki omijałem - bo tam akurat działałem wyciorem na wkrętarce. co do smaru - powinien być smar aluminiowy ale miedziowy też daje radę. Nie zapiekają się nakrętki i nie przykleja się felga do piasty. Co specjalista to inna opinia Tarcza malutka pewnie ma z 11" i tak jest niefabryczna. Fabryczna wykrzywia się po 2-3 hamowaniach. Jak zmienię zestaw to się pochwalę
Pavlik Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 Czas zająć się moimi zaciskami póki jeszcze świeże: daniels, robisz farbami w spray'u, kurcze ale troszkę jest z tym roboty aby wszystko pozabezpieczać na około aby nie pochlapać. Może jednak jakaś farba na pędzel ? w grę wchodzi tylko czerń.
Marco Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 w spray'u, kurcze ale troszkę jest z tym robotEee tam... pozakrywać trochę gazetami co by elementów zawieszenia nie zapryskać. O tarcze się nie martw. Przemyj po wszystkim jakimś zmywaczem lub rozcieńczalnikiem. Resztę załatwią klocki
Pavlik Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 Kurcze, najlepiej byłoby oddać do malowania proszkowego, byłoby piknie a tak to
Marco Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 byłoby piknie a tak to tez będzie ładnie,tyle ze czynność trzeba powtarzać. Ja maluje zawsze na wiosnę kiedy zakładam kółka. Przez stalówki w zimie i tak nie widać
Justyna Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 Pavlik, ja teraz maluję zaciski farbką na pędzel, dokładnie taką: http://www.pielegnowacauto.pl/lakiery-s ... motip.html jest jeszcze taka sama tylko firmy FoliaTec Wygląda to tak: tarcza i zacisk przygotowana do malowania: i juz po malowaniu nierówności zostaną starte przez klocek i będzie ok
kamilgt Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 mi podczas malowania proszkowego pomalowali cylinderki w zaciskach...
Okti Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 Bo do malowania zostawia się tłoczki w zaciskach.
Pavlik Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 Justyna, też patrzyłem na ten zestaw, ale wolałbym zaciski w czarnym kolorze ładnie-równo pocięta taśma maskująca kamilgt, oddałbym i ja zaciski na proszek, ale nie mogę sobie pozwolić aby autko stało kilka dni
Justyna Opublikowano 1 Września 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2011 Pavlik, z firmy foliatec są również czarne (kod 2164) dostępne w sklepach internetowych i na allegro http://dragon.istore.pl/pl,product,1397 ... estaw.html
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się