Dlaczego nie warto kupować wosków z wyższej półki

[Eryczek]

Chciałbym prosić wszystkich sceptyków o dzielenie się swoimi wątpliwościami na temat przepłacania za kosmetyki samochodowe, w tym dziale. Dzięki temu unikniemy zaśmiecania działu "Coś z wyższej półki" nic nie wnoszącymi do tematu postami.

[balcerek]

Efekt po zastosowaniu drogiego wosku nie jest wprost proporcjonalny do efektu wosku za znacznie niższą cenę. Sam chorowałem na coś drogiego miałem ale sprzedałem dzisiaj wysmarowałem auto zestawem CK za 120zł claner i wosk szczenka opadła.

Jutro jak siądzie kurz efektu nie będzie ale to samo czeka użytkownika który wymazał czymś drogim.

[siwy49]

Eryczek

Wszyscy nastawieni na krytykę negatywną drogich wosków, chcieli by drogi wosk leżał na lakierze co najmniej rok a może i dłużej, żeby najlepiej nie było potrzeba myć samochodu i żeby chronił przed zarysowaniem. Niestety jeszcze takich nie wynaleziono - może kiedyś?!

Drogie perfumy też po kąpieli tracą zapach i trzeba ponownie ich użyć tak samo jest z woskami, a jednak są Tacy co je kupują.

[LZ]

Drogie perfumy też po kąpieli tracą zapach i trzeba ponownie ich użyć tak samo jest z woskami, a jednak są Tacy co je kupują.

 

Tutaj jest trochę różnicy. Drogie perfumy z reguły mniej uczulają (choć i z tym różnie bywa) a czasem mają w skłądzie naturalne olejki (chociaż to niestety rzadkość...).

 

Co do wosków to ja w swoim skromnym arsenale nie mam żadnego drogiego wosku ale uważam, że wydawanie ponad 1000zł. na wosk to zwykły snobizm bo nikt nie zauważy różnicy w wyglądzie pomiędzy woskiem za kilkaset złotych a takim za kilka tysięcy.

[skiba]

Drogie perfumy też po kąpieli tracą zapach

tu się z kolegą nie zgodzę,choć może zamiast słowa "drogie",powinno paść "markowe"-te jeszcze po kąpieli długo czuć...

Moje trzy grosze odnośnie drogich wosków-porównanie mam tylko i wyłacznie ze zdjęc,które koledzy wrzucaja tutaj,nie miałem jeszcze okazji widziec zymoli czy siówaksów na żywo-nie widzę roznicy między nimi a Dodo czy Lusso,które miałem okazję użyć,ani w "blasku" ani w trwałości,i owszem kusi mnie zeby spróbować-ale na pewno nie będzie to duże opakowanie tylko tester-i jako że lubie testować,uczyc sie,to duża pucha to raz że dożywocie,dwa-przerost formy nad treścią,czy raczej zawartością

Tyle mojego

[balcerek]

Oryginalne perfumy po prostu ładnie pachną w porównaniu do tych za 20zł. A wykończenie woskiem za 500zł jest w 98% takie samo jak woskiem za 99zł. Tu jest różnica.

[Eryczek]

siwy49, różni userzy mają różne oczekiwania po droższych produktach. Z ostatnich postów w :coś z wyższej półki" wywnioskowałem, że co poniektórzy oczekują że skoro Coli za 100 zł leży na aucie 3 miesiące to CR za 4 tyś zł powinien leżeć 40 razy dłużej czyli jakieś 10 lat

No cóż, rozumując w ten sposób, faktycznie zwolennikowi tej teorii może się wydawać, że kupując Z i SV przepłacamy...

 

Mnie za to dziwi właśnie takie ekonomiczne podejście do tematu na forum o detailingu samochodowym Przecież w tym hobby chodzi o fan a nie o "dużo dostać za mało".

 

Chciałbym zaprosić też usera Marian_K do merytorycznej dyskusji na temat słabych wosków za 1000 zł. Czy mogę prosić o jakieś przykłady?

Ja osobiście nie pamiętam anie jednego zdania na tym forum aby któryś z wosków Z lub SV za ponad 1000 zł był słaby

Czy mogę prosić o konkrety?

[kamilgt]

Eryczek, SV czy Z nie, ale swego czasu był dym o inny wosk za okolo 1300

[Eryczek]

kamilgt, wiem, pamiętam

dlatego z premedytacją napisałem o Z i SV za ponad 1 tyś zł, żeby mi nikt z jakim RG nie wyskoczył

[Koli_7]

Ja uważam nie widać różnice miedzy woskami za parędziesiąt złotych a paręset. Nawet różnice miedzy Z carbonem a concorusem jest widoczna. Znaczna różnica jest również w zrzucaniu wody, bo nikt mi nie powie ze np nattys blue,red, coli, fk, 50/50, pets, zrzucaja wodę np tak jak chodźby af spirit.

[siwy49]

Co do wosków to ja w swoim skromnym arsenale nie mam żadnego drogiego wosku ale uważam, że wydawanie ponad 1000zł. na wosk to zwykły snobizm bo nikt nie zauważy różnicy w wyglądzie pomiędzy woskiem za kilkaset złotych a takim za kilka tysięcy.

No to ładnie nas ubrałeś, między innymi administratora, masterów, legend itd. wg Ciebie jesteśmy snobami no no.

u się z kolegą nie zgodzę,choć może zamiast słowa "drogie",powinno paść "markowe"-te jeszcze po kąpieli długo czuć.

woski też są markowe i po umyciu też leżą na lakierze.

Oryginalne perfumy po prostu ładnie pachną w porównaniu do tych za 20zł. A wykończenie woskiem za 500zł jest w 98% takie samo jak woskiem za 99zł. Tu jest różnica.

To jest Twoja opinia, gdyby wszyscy tak myśleli to świat był szary i smutny.

[balcerek]

To jak wielka jest różnica w wykończeniu według zwolenników drogich wosków pomiędzy czymś za 500 a za 99zł. Chętnie usłyszę odpowiedź w procentach przy założeniu stan lakieru tip top. 1-2% ? Czy jest jakakolwiek różnica?

[Eryczek]

Koli_7, zgadzam się z Tobą w 100%

 

Niestety, dla niektórych userów jedyny istotny współczynnik wosk to jego trwałość a cała reszta to "przysłowiowe 2%"

[balcerek]

Ja uważam nie widać różnice miedzy woskami za parędziesiąt złotych a paręset. Nawet różnice miedzy Z carbonem a concorusem jest widoczna. Znaczna różnica jest również w zrzucaniu wody, bo nikt mi nie powie ze np nattys blue,red, coli, fk, 50/50, pets, zrzucaja wodę np tak jak choćby af spirit.

 

Mimo tego że zrzuci wodę zanim na niego napada to i tak zostanie ślad.

[Eryczek]

lz,

Co do wosków to ja w swoim skromnym arsenale nie mam żadnego drogiego wosku ale uważam, że wydawanie ponad 1000zł. na wosk to zwykły snobizm bo nikt nie zauważy różnicy w wyglądzie pomiędzy woskiem za kilkaset złotych a takim za kilka tysięcy.

 

ja zaś uważam, że Twoje podejście to snobizm.

Ja kupuję Z i SV dla siebie a nie dla innych a ja WIDZĘ różnice

[barteq161]

Kazdy kupuje co chce, kupujesz markowe rzeczy bo sa tylko drozsze? Czasami jakosc uzytkowania, lepszy komfort sie odzywaja, duzo latwiej i lepiej mi sie smaruje Zymolem niz Colli, Zymol ladnie pachnie, fajnie sie go naklada i poleruje, fajnie kropelkuje, i to do mnie przemawia, po prostu mordka sie cieszy jak nakladam Z.

[M4ciek]

mam wrażenie że ten temat znowu ma posty o niczym i schodzi na tory identyczne jak ten w "Wosk z górnej półki" i udowadnianie sobie czemu Z czy SV są lepsze (i że wśród tych drogich też są wpadki) a nie dlaczego inne tańsze (nie wszystkie) potrafią być równie dobre.

[balcerek]

Na auto leci 5 różnych wosków od 100 do 1000zł ilu zwolenników drogich wosków wskaże bezbłędnie który to tani a który grogi. Znajdzie się taki kozak który to stwierdzi po wyglądzie dotyku?

[kempus]

Myślę, że 98% to przygotowanie lakieru, przysłowiowe 2% to właśnie wosk. Swego czasu był taki ony z KWI, co to mi smarował Focusa woskiem za 80zł, a wyglądał tak, że samochód widać było z końca osiedla, przyciągając uwagę, świecił się jak psu jaja. Dla mnie, podkreślam, dla mnie, wystarczy wosk do 500zł, choć nie ukrywam, że chciałbym spróbować np. Destiny czy Concours, żeby sprawdzić czy dostrzegę różnicę w wyglądzie.

[kamilgt]

a zapach, łatwość aplikacji, łatwość ścierania, zrzucanie wody i kropelkowanie się nie liczą? tylko wygląd?

[siwy49]

balcerek

Ty w kółko jedno i to samo. Na forum są hobbyści detailingu, a każdy hobbysta dąży do jakiejś perfekcji i posiadania coraz to lepszych czy markowych produktów. Wg twojego rozumowania to po co wydawać 99zł. na wosk? Można kupić najtańszą bezbarwną pastę do butów za 2zł. nałożyć na lakier wypolerować, woda też będzie spływała i może też nie będzie widać różnicy.

[balcerek]

Ale pasta za 2zł nie zrobi takiej roboty jak przykładowo wosk CK za 60zł który dzisiaj poleciał na moje auto i tu jest różnica.A różnica między tym CK a np titanium lub conkursem które to miałem na masce jest żadna. Przynajmniej dla mnie.

[siwy49]

balcerek

Ty w kółko jedno i to samo. Jesteś nie reformowalny i uparty jak w przysłowiu: "chłop swoje a baba swoje", szkoda z Tobą polemizować.

Na tym koniec takiej próżnej dyskusji.

[kamilgt]

balcerek, i kropelkowały identycznie?

[balcerek]

dla siwy49

 

Prawdopodobnie tak ale dalej czekam aż wychyli się kozak który powie na którym elemencie leży coś drogiego coś tańszego i coś za 13zł.