Skocz do zawartości

Zawieszenie do Volvo V70 i nie tylko ;)


JM63

Rekomendowane odpowiedzi

też zależy jaki zakręt. Jak stół to nie widzę szans, ale jak koleina/ dziury to maybe....

 

W dupowozie mam założone sprężyny Lowtec -40 na seryjnych amorach i w porównaniu do serii trzyma się drogi duuuuużo lepiej... Opona Michelin Pilot Sport 2 225/40/18 ;)

 

Seria to mega ponton :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Tylko koni już jest o 1000zł droższe od MTS :/ W temacie jestem zielony i nie wiem czy MTS jest np jak lava, czy jak carbon itd :P

 

Użytkowałem różne gwinty, z doświadczenia mogę powiedziec tak.

 

Dolna półka gwintów 1000 - 2000zł

 

Średnia zaczyna się od ok. 3000 -4000 zł

 

Wysoka 5000zł w górę

 

Pomiędzy sa używki :mrgreen:

 

Jeździłem też na TaT - produkt poprzedzający MTS bo to to samo tylko naklejka/grawerka różna.

produkt tani, chiński, szybko eskploatujące się wkłady amortyzatorów - jeśli używasz do jazdy codziennej. Do auta weekendowego mogłbym nawet polecic bo posłuży sporo (jak wszystko czego nie użytkujesz)

 

FK - Produkcja niemiecka, ale po 10000KM niestety zdarzają się wykończone amortyzatory .

Winą można by obarczec producenta, bo daje duży zakres regulacji praktycznie, a w teorii jest zapis o zaledwie kilku cm ... A wiadomo czesto swędzi to kręci sie do oporu, i zaraz amortyzatorów nie ma.

 

AP. Wyższa półka ale wciąż przeciętna.

 

K-Sport . , dużo bajerów, regulacji, bardziej jak nazwa wskazuje do sportu, choc na codzień tez można, ale komfort trzeba doregulowac z 1000 razy zanim bedzie sie miało to czego sie oczekuje.

 

Weitec - jeden z najwygodniejszych jak dla mnie i jak najbardziej komfortowych.

 

KW - Górna półka , w kilku Variantach występuje, wiadomo im wyższy tym droższy (pewnie z 6-7 tys V.III do Volvo. Ale jest to gwint dla wymagających.

 

 

Do codziennej jazdy poleciłbym jakiś gotowy KIT , springi + amortyzatory.

 

Ze sprężyn polecam H&R , jest do wyboru i twardosc, i wysokosc.

 

Weitec jesli chodzi o sprezyny jest bardzo miekki.

 

Amortyzatory - Jak KONI to tylko z regulacją twardosci.

 

Bilstein - B4 - nie nadaje się zbytnio do obniżanego zawieszenia.

B6 - Idealnie skomponuje się z H&R do max -40mm , komfort a zarazem zyska dużo na

 

charakterystyce.

Wyżesz Bilki są już bardziej sportowe, a ceny zaczynają się od 500zł za sztukę :)

 

Szukaj, bo nie wiem co jest dostępne do Twojego Volvo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Volvo jednak droższe od BMW :D

 

PS. Jak się uparłbys na te B6,a szkoda Ci $ to szukaj używek.

 

Oddajesz do Zerkopolu w Warszawie, i robią Ci nowe B6 z charakterystyką jaką sobie wymarzysz. ;) Ot taka mała podpowiedź.

 

150zł/szt regeneracja. ogólnie Bilsteiny sa dożywotnie dzięki opcji takowej regeneracji. z resztą inne amortyzatory tez, tylko Bilstein to Bilstein a nie jakies dziadostwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B6 do e36 przód to 650 zł :P

Do volvo nie znalazłem używek B6, ale do BMW przody za 1/4 ceny http://allegro.pl/amortyzatory-bilstein ... 78631.html

Myślisz, że warto kupić te i regenerować niż brać nówki?

 

AAA już wiem skąd takie ceny masz :-] allegro- alledrogo.

 

Kupowałem taniej ;) Ale mniejsza o to .

 

Czy warto? WARTO - to najpopularniejsze rozwiązanie wsród tych którzy trochę wiecej grzebią w autach.

 

Komplet przód tył można wyrwac od 400zł...przykładowo . Choc mi zdarzało sie jakies trupy po

 

200 kupowac. :) BYLE NIE PORYSOWANE TŁOCZYSKA BYŁY!!!!

 

Zerkopol to jedyna firma z licencją Bilstein, czyli wychodzą amorki jak nówki :)

 

A tak jak pisałem - mówisz beton - masz beton, mówisz soft - masz soft. Wedle życzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm,

Napisz mi jeszcze jakie masz felgi (rozmiar) , jakie opony, czy zawias masz poliuretan czy guma to wszystko Ci opisze.

 

Ogólnie to tak - Seryjne b8 + H&R 6/4, Na gumie w zawieszeniu, koło 17, i powyżej 2xx opona, w koleinach bywa ciężko, na nierównościach różnego rodzaju jakiegoś pingponga nie uświadczysz (typu że auto podskakuje a plomby wypadają), na szutrze, piachu etc wiadomo będzie gorzej, ale i ciekawiej bo łatwiej bokiem śmigac hyhy. Jak utwardzisz to o szutrach zapomnij, bo tam trochę miękkiego zawiasu (nie do przesady) to potrzeba i wysokości wiecej. Bilki na szuter robisz całkiem w drugą stronę niż na asfalt. przedłuzasz skok, i zmniejszasz twardosc.

 

b6 jak dla mnie jest zbyt komfortowe :mrgreen:

 

PS. w ub roku w tym sprzęcie :

 

Miałem na tyle najtwardsze H&R i B8 robione na beton. :?

zdjcie0235f.jpg

Jak ze 2 osoby z tyłu wpakowałes, to jeździło się bajecznie, można było w zakrętach nie zwalniac, (oczywiscie z dobrą oponą, Yokohama Parada spec 2 ) , na pusto na asfalcie zachowanie było jak twardego zawiasu na szutrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie do A6 -40mm H&R i A3 -30mm Weitec, moim zdaniem Volvo na serii i tak bije te auta prowadzeniem w zakrętach :evil:

Mówisz poważnie? :shock: Jeździłem kiedyś A4 na podobnym "obniżeniu" i trzymała się naprawde zacnie. Trudno mi uwierzyć, że seryjne Volvo trzyma się lepiej.. Może masz w nim jakieś super slicki, a w Audi jakąś lipę?

Pozdrawiam

 

w Volvo siedzą Brigestone Potenza RE050A a w Audi odpowiednio A6 Continental SC2 a w A3 Vredstein Sportrac 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie do A6 -40mm H&R i A3 -30mm Weitec, moim zdaniem Volvo na serii i tak bije te auta prowadzeniem w zakrętach :evil:

Mówisz poważnie? :shock: Jeździłem kiedyś A4 na podobnym "obniżeniu" i trzymała się naprawde zacnie. Trudno mi uwierzyć, że seryjne Volvo trzyma się lepiej.. Może masz w nim jakieś super slicki, a w Audi jakąś lipę?

Pozdrawiam

 

w Volvo siedzą Brigestone Potenza RE050A a w Audi odpowiednio A6 Continental SC2 a w A3 Vredstein Sportrac 3.

Podobne obniżenie ale amory na pewno inne. Obniżenie obniżeniem, to, że nisko nie znaczy, że dobrze, swoją obniżałem: amory sachsa i sprężyny -40, niestety dobrego słowa powiedzieć o takim zestawie nie mogę, amory jakby przestały istnieć a z samochodu zrobiła się totalna taczka. Zamiast zyskać raczej straciłem, na prostej jak stół droga można poszaleć ale tylko na takich... Powróciłem więc do sportowej serii czyli sachs + sprężyny -20

 

Także jeśli chcesz twardo i komfortowo celuj w serię w wersję sport, jak już Ci polecano, gwint to gwint tu wygodnie nie będzie, o sprężynach nawet pisał nie będę bo tyko na postoju fajnie wygląda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Trochę odświeżę temat. Kupiłem komplet B4 p/t, do tego sprężyny Kayaba na tył i Lesjöfors na przód. Dzisiaj odebrałem Volvo od mechanika, tył jeszcze nie ruszany, tylko przód. na razie nówka B4 z przodu zdecydowanie zmieniła auto na +, ale mechanik nie założył sprężyn, bo stwierdził, że są w dobrym stanie i oryginał zawsze będzie lepszy niż 'tani' zamiennik. I tu pytanie do kolegów obytych w temacie zawieszeń- czy jest jakakolwiek szansa, że seryjna sprężyna po 13 latach i 250 tyś km ma prawo lepiej pracować niż nowy, twardszy zamiennik? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JM63, moim zdaniem powinieneś zmienić mechanika, skoro w ogóle tak na raty robi, chyba, że ma to jakieś uzasadnienie... Oryginał po 13 latach i 250 tysiącach na naszych drogach powoli zaczyna się domagać zmiany, chociaż dramatu pewnie nie ma. Ja bym zamienił, jak już kupiłeś, gorzej nie będzie.

A tak obok tematu trochę - kupiłem gwint weiteca i rozkminiam, jak go ustawić itd. :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to nikt nie wie, czemu nie wsadził sprężyn, dałem mu 4 amortyzatory i 2 sprężyny, umawialiśmy się na wymianę samego przodu. Przyjeżdżam, a tu coś mi się nie zgadza :P

 

Dla mnie to nawet lepiej, bo będę miał odniesie jak na jazdę wpływa zmiana samych amortyzatorów, a jak amorów i sprężyn. Dodatkowo wywalam z tyłu nivo, które nie działa na klasyczny zawias- some say, że jeszcze nikt nie był z tego zadowolony. Zobaczymy :dontknow:

 

2 razy jeździłem na gwincie i zdecydowanie to nie dla mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia. Raz w E46 330ci z M pakietem od ac schnitzer'a i raz w E30, na którą właściciel specjalnie nie szczędzi grosza (pewnie to nie gwint za 432424 tyś, ale też raczej nie najniższa półka) Wszystko fajne dopóki jest równiutko, ale dziury, łączenia na mostach itd to porażka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie też się zastanwiałem na KYB, ale skończyło się na Bilstein'ie B4 i jak na razie po wymianie z przodu jest bajka :good: Mimo, że to trumna, kanapowóz itd, jest dużo stabilniejszy, lepiej hamuje, jest bardziej komfortowy bo się tak nie buja, a ślimak, na którym kiedyś przy 60 km/h było ciepło, wczoraj zrobiłem przy 80 i jeszcze był lekki zapas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.