Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • Administrator

Powiem tak - nie widziałem czegoś takiego jeszcze ;) Auto jest czarne więc wizualnie tego nie było takwidać, ale w dotyku przypominało papier ścierny 1000. Tar&Glue w ogóle tego nie ruszył,pozostała więc glinka. Nie były to też cząstki żelaza bo Sonax Extreme którym myje felgi je rozpuszcza, a tych nawet nie ruszył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś po raz pierwszy umyłam moją Audi własnoręcznie :) Wcześniej korzystałam z usług myjni ręcznej i mi to wystarczało, bo nie wiedziałam, co to detailing ;) Na szczęście udało mi się znaleźć miejsce, gdzie można za jedyne 7pln myć auto czym się chce i jak długo się chce. Chociaż muszę jechać tam przez całe miasto 10km, to jednak warto.

Szampon Sonaxa, wątpliwej jakości rękawica z frędzlami z mikrofibry, mycie "na jedno wiadro". No na jedno, bo mi powiedzieli, że wiadra do dyspozycji, jednak okazało się, że po jednym na stanowisko. Właściwie, to średnio się przyłożyłam, bo na samym początku zobaczyłam, że z nieznanych przyczyn przemieścił mi się tylny zderzak i mi to odebrało wszelki entuzjazm, więc umyłam trochę byle jak, nawet kołpaków nie zdjęłam, żeby felgi dobrze wyszorować, powycierałam też byle jak, ale ogólnie auto czyste. Najważniejsze, że da się teraz zlokalizować wszystkie odpryski do zamalowania, o to mi głównie chodziło, bo wezmę się za nie w tygodniu, a w następny weekend lub za dwa po raz pierwszy odpicuję moje autko jak najlepiej potrafię :)

A w poniedziałek jadę zmyć zimową sól z podwozia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako że wczoraj auto bylo mytedziśpo trasie Łowicz-Wawa tylko opłukałem je z kurzu za 2 zeta na bezdotyku i umyłem felgi Meguiars Alluminium wheel clenaerem.. oczywiscie była kolejka wiec zdażyłem odsieżyc wnetrze i winyle meguiars natural shine, oraz usunac zabrudzenia z podłogi meg's quik out. Nastepnie udalem sie do garażu celem wiekszego czyszczenia. Na pierwszy ogień na lakier poszedł cleaner Zaino All in One ( Cleaner & swirl remover)- pracowałem z nim german aplikatorem recznie żółtą scierną stroną. Potem drugą czarną stroną nałożyłem CG Wet Mirror Finish. Potem na felgi poszedlRim wax ana opony żel endurance megsa. Finiszem było nałożenie wosku Dodo Juice Light Fantastic ( długo schnał-ponad 20 minut a na opakowaniu pisze 10) oraz przetarcie szyb i lusterek Sonus Carnauba Spritz. szyby zostaly tez spryskane od wewnatrz. przednia szyba wkoncu zostala umyta plynem orlen z obydwu stron. Boczne listwy i plastikowe słupki dzrwi odswieżone Trim detailerem megsa Fotki niebawem. :roll: mam nadzieje ze jutro bedzie ladna pogoda gdyż wybieram się do Bydgoszczy i mam nadzieje ze efekt pracy nie zostanie zniszczony przez aurę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowałem auto żony do wiosny.

Prewash VP Orange. Mycie na 2 wiadra Dodo BTBM, następnie osuszanie ręcznikiem CG Orange Babies. Lakier był w dość dobrej kondycji po zimie (może to zasługa wosku Meguiars #16) którego jednak już były śladowe ilości. Cała karoseria+szyby przejechałem więc glinką Sonusa. Odświeżyłem kilka paneli jadąc 3M ExtraFine + pad żółty.

Następnie wisienka na tort czyli Lusso Revitalizing Creme i wosk Lusso Oro nakładany ręcami :) Tyle dzisiaj zdążyłem, jutro ogarnę wnętrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - nie widziałem czegoś takiego jeszcze ;) Auto jest czarne więc wizualnie tego nie było takwidać, ale w dotyku przypominało papier ścierny 1000. Tar&Glue w ogóle tego nie ruszył,pozostała więc Glinka. Nie były to też cząstki żelaza bo Sonax Extreme którym myje felgi je rozpuszcza, a tych nawet nie ruszył.

 

Aha, u mnie tez po zimie za ciekawie to nie wygląda, ale do papieru ściernego to jeszcze długa droga :P

 

Swoją drogą dzisiaj przy okazji kupiłem płyn do Felg Sonaxa z serii Extreme i jak na razie jestem zachwycony, jest gęsty, nie spływa szybko z felg i tam gdzie są cżasteczki "żelaza" zabarwia na fioletowo podobnie jak IronX :) - Bilberry zostawię na lekkie mycie kół w lato w stężeniu 1:8-10...

 

Żeby nie było OT

Umyłem piana aktywną - Duragloss #901 - na koniec Duraglos Fast Clean & Shine, żeby polepszyć jeszcze blask,który i tak jest MEGA po #111 - opony Turtle Platinium Tyre - plastiki 303 aerospace :)

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj popracowałem nad wnętrzem.

Dywaniki wymyte Tesco APC, osuszone i nałożony dresing do opon Tyre Top Drive.

Całość odkurzona, elementy z tworzyw przemyte roztworem wody z szarym mydłem, te bardziej zabrudzone jak pedały i progi umyte APC.

Na wszystkie plastiki nałożony 303 AP aplikatorem z MF.

Szyby od wewnątrz umyte Cleanem do szyb.

Wnęki drzwi i bagażnika wypędzelkowane APC zrobionym z szamponu i wody ;) .

Następnie zabrałem się za autko od zewnątrz.

Opony i kołpaki wymyte Tesco APC, szczotka i pędzelek.

Nadwozie umyte na dwa wiadra za pomocą rękawicy Nirgina i szamponu Auto Landu.

Całość następnie spłukana za pomocą dedykowanej do tego rękawicy z MF i wiadra z czystą wodą. Niestety brak dostępu do bieżącej wody w garażu :( .

Osuszanie: ręcznik waflowy od Eurowa i JN do podłóg.

Na wszystkie plastiki zewnętrzne nałożony 303 AP.

Wszystkie elementy karoserii potratowane PB QD+. Szyby umyte Cleanem i nałożona Niewidzialna Wycieraczka od Auto Landu. Na opony Top Drive Tyre.

 

Całość zajęła mi 6 godzin. Przy takiej pogodzie jak była wczoraj - czysta przyjemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.