Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ?


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj na bogato w ASO Fiata:

- Olej Shell Helix Ultra 5W-40

- Filtr oleju

- Filtr powietrza

- Kompletny rozrząd

- I jakieś inne pierdoły eksploatacyjne :)

Do regeneracji mam jeszcze alternator i tyle :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 19,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Przestawiłem furę w "bezpieczniejsze" miejsce (o ile pod blokiem można o takim mówić), wysiadłem, oglądnąłem jeszcze raz dach i maskę, załkałem i poszedłem do domu :(

U Ciebie też? :cry:

U mnie 2 samochody w makabrycznym stanie. Byłem dzisiaj z Ojcem w S-plusie oszacować koszty wyciągnięcia jego wgniotek... 1300zł pójdzie lekko.. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Ciebie też? :cry:

 

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 044#391044

 

Ja rozmawiałem dziś z moją koleżanką i jej przełożoną, z którymi finalizowałem MiniCasco w PZU i wstępnie powiedziały mi, że mam zniesiony udział własny w likwidacji szkody, ale upewnię się jutro gdy będę załatwiał przedłużenie ubezpieczenia (obecne jest do czwartku). Dziś miały taki młyn, że nie były mi w stanie potwierdzić tego przed telefon. Jak się potwierdzi to przynajmniej kasa się jakoś będzie zgadzać, a może uda mi się jeszcze podciągnąć pod to jeden odprysk na ciulowo zrobionej zaprawce i kilka innych niedoskonałości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie przy swoim, ale... :-] Byłem u dziadków z wizytą, coś tam dziadek zaczął "oj sypie mi się auto". Ja już prawie :cry: , pytam się, co się dzieje ? A bo amortyzatory się popsuły. Ale to jak, byłeś gdzieś w Dekrze czy coś ? Nie, te w środku. Siedzę, myślę o co chodzi :o:o:o No te takie od klapy. Bingo :mrgreen: Klapy nie trzymały, nie blokowały i strasznie ciężko było to otwierać. Dziadek w tym roku przywitał się z 8 na przodzie, więc trzeba to było zrobić szybko ;) Rach, ciach, parę telefonów, po 2h miałem nowe siłowniki klapy, założyłem i wsio :good::good::good: Dziadek w szoku jakim cudem można tak szybko coś załatwić, że były części, że to da się wymienić, fajnie :good:

 

IMG_4051.jpg

 

IMG_4052.jpg

 

A do tego posprawdzałem jak to tam jest po robocie, ogólnie od czasu korekty tylko bezdotyki, nie rusza lakieru i jako tako na zakurzonym aucie coś widać 8-)8-)8-)

 

 

IMG_4058.jpg

 

IMG_4059.jpg

 

IMG_4060.jpg

 

A tutaj fotka 15 letnich nadkoli w Civicu - kto miał z nimi styczność - wie o czym mówię :mrgreen:

 

IMG_4057.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
U Ciebie też? :cry:

 

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... 044#391044

 

Ja rozmawiałem dziś z moją koleżanką i jej przełożoną, z którymi finalizowałem MiniCasco w PZU i wstępnie powiedziały mi, że mam zniesiony udział własny w likwidacji szkody, ale upewnię się jutro gdy będę załatwiał przedłużenie ubezpieczenia (obecne jest do czwartku). Dziś miały taki młyn, że nie były mi w stanie potwierdzić tego przed telefon. Jak się potwierdzi to przynajmniej kasa się jakoś będzie zgadzać, a może uda mi się jeszcze podciągnąć pod to jeden odprysk na ciulowo zrobionej zaprawce i kilka innych niedoskonałości :)

 

nie chcę psuć nastroju ale:

 

http://www.pzu.pl/c/document_library/ge ... upId=10172

 

rozdział 3 paragraf 6 - nic nie mówi o gradobiciu :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

LoozaQ, nie neguję ale zwróć uwagę że w definicjach tego OWU, nie ma słowa o tym co to jest opad atmosferyczny ani grad :o

grad definiują inne OWU Pzu, zgodnie z którymi jest to forma opadu atmosferycznego, ale to OWU dotyczące ubezpieczeń majątkowych...

 

dobra, pewnie szukam dziury w całym - takie spaczenie zawodowe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grad definiują inne OWU Pzu, zgodnie z którymi jest to forma opadu atmosferycznego, ale to OWU dotyczące ubezpieczeń majątkowych...

Właśnie... nawet w AC grad nie jest zdefiniowany. Z resztą zaraz po wystąpieniu szkody, wykonałem kilka telefonów i zapewniono mnie, że nie mam się czym martwić. Jedyna moja wątpliwość to udział własny, ale to wyjaśnię jutro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
grad definiują inne OWU Pzu, zgodnie z którymi jest to forma opadu atmosferycznego, ale to OWU dotyczące ubezpieczeń majątkowych...

Właśnie... nawet w AC grad nie jest zdefiniowany. Z resztą zaraz po wystąpieniu szkody, wykonałem kilka telefonów i zapewniono mnie, że nie mam się czym martwić. Jedyna moja wątpliwość to udział własny, ale to wyjaśnię jutro...

 

jeśli tak to :good:

 

a czy udział własny wykupiłeś czy nie, możesz sam sprawdzić - o wykupieniu udziału własnego, na 100% jest informacja na polisie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby mam zniesienie udziału własnego wpisane w MC, ale opis tego wszystkiego jest dość zawiły. Koleżanka, z którą dziś rozmawiałem powiedziała mi, że sprawdzimy wszystko jak przyjdę osobiście przedłużyć ubezpieczenie na kolejny rok (obecne kończy się we czwartek :P ). Szkodę zgłosiłem już przez internet i co ciekawe w opcjach wyboru jest między innymi pozycja "grad" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprinter,

no jak pokazywałeś auto już dawno to miałęm pisać o glebie, ale każdy wałkuje ten temat więc odpuściłęm :)

teraz jest zacnie :-]

 

Wizualnie widać różnice, ale na komforcie nie stracił. Kpl. zawieszenie KW na żółtych sprężynach z takiego samego Pasiaka w cenie samych springów więc nie było sensu się zastanawiać tylko przekładka :mrgreen: Przy okazji wpadły nowe odbojniki, także jestem mega zadowolony :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

także jestem mega zadowolony

 

ja też uważam że kasa wydana na glebę (w moim przypadku Eibach pro kit) to najlepiej wydane pieniądze do Foki auto prowadzi się rewelacyjnie, a komfort o ile sie zmniejszył to ja tego nie odczuwam :)

 

[ Dodano: 11 Czerwiec 2013, 23:14 ]

u mnie usiadł tak :-]

 

20130518706.jpg

 

a było tak

dscn1797x.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj 3,5 godzinki czyściłem podszybie i wymieniłem filtr przeciwpyłkowy - miała być sama wymiana filtra ale jak zobaczyłem co tam pod spodem siedzi to było ostre mycie, na koniec woskowanie i dopiero włożony filterek :)

 

Fotka już na gotowo:

04ma.jpg.09daa8692759b61be5bc060f6321e514.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'nasmarowałem' silniczek do elektrycznego składania lusterek. sama obudowa jest dość mocno ściśnięta i rozebranie jej byłoby równoznaczne z połamaniem, to jakiś francuz nawet pomyślał i po odpięciu wtyczki jest mała dziurka przez którą widać zębatki. napryskałem smaru w sprayu i hula płynnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.