Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Drogi suche, śnieg wyparowuje w oczach więc umyłem civica :)

 

# Prewash z AB Magifoam blue

# Mycie szamponem PA Glissante

# QD Sonax Brillant Shine Detailer

# Na podszybie Koch chemie Nano Magic Plast Care

# Na opony Megs Endurance

 

Dodatkowo wymieniłem gumki wycieraczek - leżały już od stycznia a roboty na 2 minuty ;)

 

Jutro umyję gumowe dywaniki, przetrę plastiki wewnątrz AF Spritz i może odkurzanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z cyklu: "Jestem hardkorem"

Wczoraj i dziś.

Jako, że po sezonie nie było jak i czym do końca odszczurzyć kół, zabrałem się za to wczoraj. Pogoda nie rozpieszcza, więc szybka decyzja i koła znalazły się.... w łazience :D po czym zafundowałem współmieszkańcom aromatarepię ze zgnitych śledzi połączonych z zepsutymi jajami z nutą wiśni... IronX :D Niech wiedzą, że mycie padła to nie jakieś fiu bździu i w jakich warunkach ja muszę pracować :evil: Jako dopełnienie całości: Red Devil 1:4 (kilka razy, aż syf z gum zmyło), glinkowanie felg i... to później. Z felg zniknęły odważniki wraz z klejem (robiąc zdjęcia pierwszej felgi zapomniałem o tym... przy następnych wszystko już jak należy), w poniedziałek koła idą na wyważanie :)

 

IronX w akcji:

 

img7617w.jpg

img7620vs.jpg

img7621uq.jpg

 

Później Red Devil:

 

img7622n.jpg

img7624h.jpg

 

I tak 4 kółka razem z glinkowaniem. Po myciu felgi wylądowały na suszenie w kuchni. Po wysuszeniu postanowiłem w końcu wykorzystać mój nowy nabytek, ale o tym TUTAJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LoozaQ, wieeeeeeelki szacun za odwagę !!

Trzeba być twardym...nie mientkim. Z drugiej strony to nie było aż tak źle, choć to wiśnia nadal w IronXie jest dla mnie wątpliwa :lol:

gdybym ja w łazience bawił sie ironx-em to szybciej bym dostał do podpisania wniosek rozwodowy niż by się zapaszek wiśni z łazienki ulotnił...

też mam tego wiśniowego, ale ja tam wiśni nie czuję :dontknow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tfelek,

Jak bede mial chwilke to ogarne fotki z ledem żeby nie było. Ale poszlo nadzwyczaj łatwo z plastikami, wiadomo nie 100%bo nie warto ryzykowac ale zadowalająco, zadnych holosow. Jedyna uwaga to to że autko małe a roboty od zaje..... bo wszstko poza drzwiami, maską i dachem małymi padami trzeba trzaskac. :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spontaniczne mycie :ad:

Pianka z marolexa, pierwsze mycie truskawą od Shiny garage i mizianie Sonaxem :kox: Już się wystraszyłem, że coś mi zjadło wosk, ale osuszyłem i zrobiłem test i wszystko w porządku. Ale i tak nałożyłem Sonaxa :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracając od rodziców też zajechałem na bezdotyk ... maluchy trochę wystraszone w środku siedziały, ale grunt, że auto czyste :mrgreen:

 

moja mała uwielbia jeździć ze mną na bezdotyk, największy fan jak leję z lancy po szybach :good: potem wracamy do domu a ona hasło "tatusiu tu jest brudne jeszcze" i cała szyba upalcowana :lol: bo MUSI pokazać gdzie jest brudne :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

letnie oponki zasmalcowane endurance'em z obu stron w garażu. zastanawiam sie czy już zakładać letnie koła. w sumie ulice już suche, śniegów ma nie być niby, a nawet jak coś spadnie to mam drugie auto na zimówkach. ale czy nie będe wyglądał jak pajac na letnich? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.