megachem Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Tak snuję plany i się zastanawiam jak powinna wyglądać idealna myjnia samochodowa- mała, dwustanowiskowa. Według mnie: Wyposażenie: - system zmiękczający wodę z filtrami, - pianownica ciśnieniowa do wytwarzania suchej piany, - maszyna wysoko ciśnieniowa- np. Nilfisk Alto Neptun 4- gorącowodna, - zestaw gąbek, wiader, opryskiwaczy ciśnieniowych, ściągaczek sylikonowych, kompresor- do osuszania zamków, uszczelek, pompowania kół i nabijania pianownicy, - odkurzacz sucho-mokro- Nilfisk Advanced, - ekstraktor- tu jest kilka marek godnych polecenia Nilfisk, Santoemma, Ghilbi. - parownica- do czyszczenia plastików, miejsc trudnodostępnych, - ozonator- do odgrzybiania i neutralizacji nieprzyjemnych zapachów, - oczywiście chemia i jeszcze raz chemia, a także czyściwo niepylne papierowe, szmatki etc. Metoda mycia (standard): - nałożenie piany na samochód, - odczekanie, - spłukanie, - w razie potrzeby namoczoną gąbką w chemii przelecieć autko, spłukać. - za pomocą sylikonowych ściągaczek delikatnie "osuszyć auto", - kompresorem wydmuchać wodę z miejsc trudnodostępnych, - ewentualnie nałożyć wosk. Środek (standard) : - odkurzenie wnętrza- w tym plastików końcówką z włosiem, zaczynając od podsufitki, uważając, aby wąż nie porysował plastików i lakieru (to mnie wkurza na innych myjniach), - wymycie przeszkleń wewnętrznych, - doczyszczenie plastików i ich zabezpieczenie matem, bądź czymś bardziej błyszczącym. Moje pytania: - czy jest sens inwestowania w myjkę gorącowodną- moim zdaniem tak, bo ciepła woda lepiej rozpuszcza brud, nagrzewa lakier, może służyć do nakładania wosków płynnych. - czy używanie naturalnej irchy do osuszenia jest dobrym rozwiązaniem, czy też niszczy lakier? Na temat polerki lakiery się nie wypowiadam, bo się nie znam. Na pewno po jakimś czasie i odpowiedniej "ekipie" wprowadzenie usług autodetalingu- ale wolał bym najpierw zaliczyć kilka ładnych szkoleń odnośnie polerki, wosków itp. Wasze sugestie mile widziane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 jeśli myślisz naprawdę profesjonalnie się tym zająć to myjka na ciepłą wodę będzie ci niezbędna ircha straszliwie niszczy lakier a dokładniej niszczy go to czego nie umyjesz, tak samo jest ze ściągaczkami silikonowymi, najlepsza do osuszania jest mikrofibra, jeśli chcesz zająć się detajlingiem to radził bym mycie: piana, płukanie, rękawica ewentualnie gąbka i wiadro z szamponem, po tym płukanie, masz przynajmniej pewność że żaden gruby piasek się nie ostanie na lakierze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 wiadro z szamponem a właściwie to DWA wiadra! jedno z szamponem, drugie czystą wodą! po każdym elemencie płuczesz rękawicę w czystej wodzie i dopiero znów zanurzasz w szamponie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 julian, po pianie i myjce jest to raczej zbędne, przynajmniej moim zdaniem, chodzi tylko o domycie drobnego brudu, gruby piach który może zrobić szkodę na lakierze już dawno odpadnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 wszytko git, ale ile musialoby kosztowac takie mycie na dwa wiadra+inne wodotryski itp i ilu bys mial klientow na to? myjnia jak to myjnia, kazdy "normalny" klient chce zeby to zrobic szybko i w miare dokladnie, jedyna opcja jaka ja widze to dwa programy mycia "standard" i np "detailnig" i dwie rozne ceny. czy Nilfiski maja gumowe weze? mnie denerwuje w moim odkurzaczu, ze waz jest taki jakby z plastiku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz KRK Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 Dokładnie tego potrzebuję. Ogumowane węże do odkurzacza, skąd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 no i zeby mialy ze 3 metry dlugosci [ Dodano: 13 Listopad 2009, 17:48 ] nawet najmniejszy model wyglada ciekawie, sprobuje sie dowiedziec jak z tymi rurami jest http://www.nilfisk-advance.pl/upload_an ... %20300.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 malkolm, nie bluźnij, zawsze myjemy na dwa wiadra, nie ma innej opcji! zacznij tak myć, to od razu zobaczysz różnicę w kolorze wody w obu wiadrach, nawet po pianach, myjkach i innych takich atrakacjach. najlepiej wybierz przezroczyste wiadra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
megachem Opublikowano 13 Listopada 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 W Nilfisku są standardowo zwykłe tradycyjne plastikowe węże. Odkurzacze bardzo dobre- sprzedałem ich sporo między innymi na myjnie samochodowe- dają radę w odróżnieniu od żółtego szmelcu na K. i co ważne są w całkiem fajnych cenach. Jak by ktoś był zainteresowany to mogę podać ceny każdego z modeli. Gumowe węże były by fajne, ale są bardziej podatne na załamania i przetarcia- osobiście się nie spotkałem z wężami gumowymi do odkurzaczy- chodź w "samochodówce" były by super. Ja myślałem nawet na ramieniu obrotowym jak do ciśnieniówki- żeby na tym był wąż do odkurzacza, ale to niema sensu. Lepiej zarzucić na ramię wąż i heja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 13 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2009 no wlasnie, ja mam karchera i wszystko byloby ok gdyby nie to, ze waz sie zalamuje a przy nizszych temperaturach jest wrecz sztywny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gibon86 Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Co do szmelcu na K o się nie zgodzę. Na myjni mamy u siebie nawet dwie sztuki z ok 98 roku i jeszcze dają rade (teraz to już zapasowe odkurzacze). Gdybym teraz miał wymieniac odkurzacze to kupiłbym Makite. Ze swoich obserwacji mogę powiedziec że duzo trudniej jest zajechac silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanar Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 z 98 roku, tak zgadza sie, a teraz mamy 2009 i jakosc spadala masakrycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
freestyler40 Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2010 Tez sie nie zgodze co do szmelcu na K.Mam kilka sztuk tego żółtego ścierwa na K. juz od 6 lat " dają radę".W miedzy czasie odnawialem park maszynowy innymi wspaniałymi nowoczesnymi wynalazkami na M. na N. i na inne litery alfabetu po których nie ma w tej chwili sladu i nie zostalo nawet biedne kółeczko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metys Opublikowano 9 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 bardzo miło, że wam te kaerchery chodzą, ale podzielam zdanie Krzyśka. Przewinęła się u nas cała ranga tego i żaden nie wytrzymał dłużej niż Kranzle. Chodziły po 10 godz dziennie i nikt się z nimi za mocno nie pieścił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KubaCK Opublikowano 10 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 a to nie jest tak, że mocna piana będzie zmywała wosk, który Klienci mają na autach ?? Ja obecnie bym nie pozwolił na takie mycie auta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrWGM Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2010 Owszem silna piana zmyje wosk, ale umówmy się max. 15% kierowców regularnie woskuje i doba o swoje samochody większość klientów nie ma o tym pojęcia. Ja bym proponował program standard powiedzmy za 25zł (piana, wysokie ciśnienie, przelecenie gąbką z jakimś szamponem, osuszenie mikrofibrą bez żadnych zabaw z kompresorem) program exclusive za powiedzmy 40zł (jeżeli klient ma wosk na aucie lecimy najpierw myjką później na 2 wiadra z jakimś lepszym szamponem np. goldclass, przelecenie mikrofibrą z APC wnęk drzwi i bagażnika, osuszenie mikrofibrą) Ja bym tak to widział Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 15 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2010 Ja bym proponował program standard powiedzmy za 25zł (piana, wysokie ciśnienie, przelecenie gąbką z jakimś szamponem, osuszenie mikrofibrą bez żadnych zabaw z kompresorem) i dlatego 95% aut w polsce wygląda gównianie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2010 Ja bym proponował program standard powiedzmy za 25zł (piana, wysokie ciśnienie, przelecenie gąbką z jakimś szamponem, osuszenie mikrofibrą bez żadnych zabaw z kompresorem) i dlatego 95% aut w polsce wygląda gównianie. raczej nie dlatego. większość używa zestawu "dla biedaka" za 7 zł, czyli mycie pianą i wycieranie irchą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julian Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2010 nie straszcie mnie... a swoją drogą - oferowanie marnej usługi za niską stawkę nie dość, że psuje pośrednio jakość na całym rynku, to mimo wygrania walki o klientów ofertą o złotówkę korzystniejszą, jest na dłuższą metę nieopłacalne. Trzymająć wysoki poziom wygrywają wszyscy, a lepiej zyskiwać klientów dzięki jakości niż niskiej stawce za usługę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smalec Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2010 lepiej zyskiwać klientów dzięki jakości niż niskiej stawce za usługę z moich obserwacji wynika że ponad 90% polskich przedsiębiorców nie ma o tym pojęcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malkolm Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2010 lepiej zyskiwać klientów dzięki jakości niż niskiej stawce za usługę z moich obserwacji wynika że ponad 90% polskich przedsiębiorców nie ma o tym pojęcia nie zawsze się to sprawdza, mając powiedzmy 20 letniego starego gruchota służącego do przemieszczania się pomiędzy zadupiami, na dodatek służy tylko do pracy, gdzie coś takiego umyjesz?? ja osobiście pojechał bym tam gdzie najtaniej. i nawet nie przeszkadzało by mi że ktoś jakieś tam rysy robi bo auto i tak za rok czy 2 czeka szrot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smalec Opublikowano 16 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2010 masz rację ale my tu mówimy o statystyce, a że się i skrajne przypadki zdarzają to inna sprawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falon Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 hej a jaki najtańszy ale dobry szampon (dobry stosunek jakości do ceny) chcieli byście żeby użyła myjnia ręczna (na dwa wiadra i osuszanie mikrofibrą)? Chodzi o umycie zwykłe u klienta gdzie nie ma wosku. a ha i jeszcze jedno. Czy warto kupować odkurzacz ala puzzi 100 jeśli będę miał santoemma foam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dystrybutor EXCEDE Opublikowano 29 Listopada 2011 Dystrybutor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 Jeśli będziesz robił coś lepiej od innych to wyróżnisz się na rynku i to będzie Twoim sukcesem. Musisz się tylko czymś wyróżnić - proponuję jakością usług. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falon Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2011 sorry excede no ale tyle to wiem i to nie odpowiedz na moje pytanie. szampon sonax byłby tu oki? Szampon nabłyszczający (SONAX Pflege Schampoo) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się