Jump to content

Recommended Posts

Posted

Tak snuję plany i się zastanawiam jak powinna wyglądać idealna myjnia samochodowa- mała, dwustanowiskowa.

 

Według mnie:

 

Wyposażenie:

 

- system zmiękczający wodę z filtrami,

- pianownica ciśnieniowa do wytwarzania suchej piany,

- maszyna wysoko ciśnieniowa- np. Nilfisk Alto Neptun 4- gorącowodna,

- zestaw gąbek, wiader, opryskiwaczy ciśnieniowych, ściągaczek sylikonowych, kompresor- do osuszania zamków, uszczelek, pompowania kół i nabijania pianownicy,

- odkurzacz sucho-mokro- Nilfisk Advanced,

- ekstraktor- tu jest kilka marek godnych polecenia Nilfisk, Santoemma, Ghilbi.

- parownica- do czyszczenia plastików, miejsc trudnodostępnych,

- ozonator- do odgrzybiania i neutralizacji nieprzyjemnych zapachów,

- oczywiście chemia i jeszcze raz chemia, a także czyściwo niepylne papierowe, szmatki etc.

 

Metoda mycia (standard):

 

- nałożenie piany na samochód,

- odczekanie,

- spłukanie,

- w razie potrzeby namoczoną gąbką w chemii przelecieć autko, spłukać.

- za pomocą sylikonowych ściągaczek delikatnie "osuszyć auto",

- kompresorem wydmuchać wodę z miejsc trudnodostępnych,

- ewentualnie nałożyć wosk.

 

Środek (standard) :

 

- odkurzenie wnętrza- w tym plastików końcówką z włosiem, zaczynając od podsufitki, uważając, aby wąż nie porysował plastików i lakieru (to mnie wkurza na innych myjniach),

- wymycie przeszkleń wewnętrznych,

- doczyszczenie plastików i ich zabezpieczenie matem, bądź czymś bardziej błyszczącym.

 

Moje pytania:

 

- czy jest sens inwestowania w myjkę gorącowodną- moim zdaniem tak, bo ciepła woda lepiej rozpuszcza brud, nagrzewa lakier, może służyć do nakładania wosków płynnych.

- czy używanie naturalnej irchy do osuszenia jest dobrym rozwiązaniem, czy też niszczy lakier?

 

Na temat polerki lakiery się nie wypowiadam, bo się nie znam. Na pewno po jakimś czasie i odpowiedniej "ekipie" wprowadzenie usług autodetalingu- ale wolał bym najpierw zaliczyć kilka ładnych szkoleń odnośnie polerki, wosków itp.

 

Wasze sugestie mile widziane.

Posted

jeśli myślisz naprawdę profesjonalnie się tym zająć to myjka na ciepłą wodę będzie ci niezbędna

ircha straszliwie niszczy lakier a dokładniej niszczy go to czego nie umyjesz, tak samo jest ze ściągaczkami silikonowymi, najlepsza do osuszania jest mikrofibra,

jeśli chcesz zająć się detajlingiem to radził bym mycie:

piana, płukanie, rękawica ewentualnie gąbka i wiadro z szamponem, po tym płukanie, masz przynajmniej pewność że żaden gruby piasek się nie ostanie na lakierze

Posted
wiadro z szamponem
a właściwie to DWA wiadra! jedno z szamponem, drugie czystą wodą! po każdym elemencie płuczesz rękawicę w czystej wodzie i dopiero znów zanurzasz w szamponie!
Posted

julian, po pianie i myjce jest to raczej zbędne, przynajmniej moim zdaniem, chodzi tylko o domycie drobnego brudu, gruby piach który może zrobić szkodę na lakierze już dawno odpadnie

Posted

wszytko git, ale ile musialoby kosztowac takie mycie na dwa wiadra+inne wodotryski itp i ilu bys mial klientow na to? myjnia jak to myjnia, kazdy "normalny" klient chce zeby to zrobic szybko i w miare dokladnie, jedyna opcja jaka ja widze to dwa programy mycia "standard" i np "detailnig" i dwie rozne ceny.

 

czy Nilfiski maja gumowe weze? mnie denerwuje w moim odkurzaczu, ze waz jest taki jakby z plastiku

Posted

malkolm, nie bluźnij, zawsze myjemy na dwa wiadra, nie ma innej opcji!;) zacznij tak myć, to od razu zobaczysz różnicę w kolorze wody w obu wiadrach, nawet po pianach, myjkach i innych takich atrakacjach. najlepiej wybierz przezroczyste wiadra.

Posted

W Nilfisku są standardowo zwykłe tradycyjne plastikowe węże. Odkurzacze bardzo dobre- sprzedałem ich sporo między innymi na myjnie samochodowe- dają radę w odróżnieniu od żółtego szmelcu na K. i co ważne są w całkiem fajnych cenach.

 

Jak by ktoś był zainteresowany to mogę podać ceny każdego z modeli.

 

Gumowe węże były by fajne, ale są bardziej podatne na załamania i przetarcia- osobiście się nie spotkałem z wężami gumowymi do odkurzaczy- chodź w "samochodówce" były by super.

 

Ja myślałem nawet na ramieniu obrotowym jak do ciśnieniówki- żeby na tym był wąż do odkurzacza, ale to niema sensu. Lepiej zarzucić na ramię wąż i heja.

Posted

no wlasnie, ja mam karchera i wszystko byloby ok gdyby nie to, ze waz sie zalamuje a przy nizszych temperaturach jest wrecz sztywny ;)

Posted

Co do szmelcu na K o się nie zgodzę. Na myjni mamy u siebie nawet dwie sztuki z ok 98 roku i jeszcze dają rade (teraz to już zapasowe odkurzacze). Gdybym teraz miał wymieniac odkurzacze to kupiłbym Makite. Ze swoich obserwacji mogę powiedziec że duzo trudniej jest zajechac silnik.

  • 3 months later...
Posted

Tez sie nie zgodze co do szmelcu na K.Mam kilka sztuk tego żółtego ścierwa na K. juz od 6 lat " dają radę".W miedzy czasie odnawialem park maszynowy innymi wspaniałymi nowoczesnymi wynalazkami na M. na N. i na inne litery alfabetu po których nie ma w tej chwili sladu i nie zostalo nawet biedne kółeczko.

Posted

bardzo miło, że wam te kaerchery chodzą, ale podzielam zdanie Krzyśka.

Przewinęła się u nas cała ranga tego i żaden nie wytrzymał dłużej niż Kranzle.

Chodziły po 10 godz dziennie i nikt się z nimi za mocno nie pieścił

Posted

a to nie jest tak, że mocna piana będzie zmywała wosk, który Klienci mają na autach ?? Ja obecnie bym nie pozwolił na takie mycie auta.

Posted

Owszem silna piana zmyje wosk, ale umówmy się max. 15% kierowców regularnie woskuje i doba o swoje samochody większość klientów nie ma o tym pojęcia. Ja bym proponował program standard powiedzmy za 25zł (piana, wysokie ciśnienie, przelecenie gąbką z jakimś szamponem, osuszenie mikrofibrą bez żadnych zabaw z kompresorem) program exclusive za powiedzmy 40zł (jeżeli klient ma wosk na aucie lecimy najpierw myjką później na 2 wiadra z jakimś lepszym szamponem np. goldclass, przelecenie mikrofibrą z APC wnęk drzwi i bagażnika, osuszenie mikrofibrą)

 

Ja bym tak to widział :roll:

Posted
Ja bym proponował program standard powiedzmy za 25zł (piana, wysokie ciśnienie, przelecenie gąbką z jakimś szamponem, osuszenie mikrofibrą bez żadnych zabaw z kompresorem)

i dlatego 95% aut w polsce wygląda gównianie.

Posted
Ja bym proponował program standard powiedzmy za 25zł (piana, wysokie ciśnienie, przelecenie gąbką z jakimś szamponem, osuszenie mikrofibrą bez żadnych zabaw z kompresorem)

i dlatego 95% aut w polsce wygląda gównianie.

raczej nie dlatego.

większość używa zestawu "dla biedaka" za 7 zł, czyli mycie pianą i wycieranie irchą

Posted

nie straszcie mnie...

a swoją drogą - oferowanie marnej usługi za niską stawkę nie dość, że psuje pośrednio jakość na całym rynku, to mimo wygrania walki o klientów ofertą o złotówkę korzystniejszą, jest na dłuższą metę nieopłacalne. Trzymająć wysoki poziom wygrywają wszyscy, a lepiej zyskiwać klientów dzięki jakości niż niskiej stawce za usługę.

  • Lubię to 1
Posted
lepiej zyskiwać klientów dzięki jakości niż niskiej stawce za usługę

 

z moich obserwacji wynika że ponad 90% polskich przedsiębiorców nie ma o tym pojęcia :?

Posted
lepiej zyskiwać klientów dzięki jakości niż niskiej stawce za usługę

 

z moich obserwacji wynika że ponad 90% polskich przedsiębiorców nie ma o tym pojęcia :?

nie zawsze się to sprawdza, mając powiedzmy 20 letniego starego gruchota służącego do przemieszczania się pomiędzy zadupiami, na dodatek służy tylko do pracy, gdzie coś takiego umyjesz?? ja osobiście pojechał bym tam gdzie najtaniej. i nawet nie przeszkadzało by mi że ktoś jakieś tam rysy robi bo auto i tak za rok czy 2 czeka szrot :)

Posted

masz rację ale my tu mówimy o statystyce, a że się i skrajne przypadki zdarzają to inna sprawa ;)

  • 1 year later...
Posted

hej a jaki najtańszy ale dobry szampon (dobry stosunek jakości do ceny) chcieli byście żeby użyła myjnia ręczna (na dwa wiadra i osuszanie mikrofibrą)? Chodzi o umycie zwykłe u klienta gdzie nie ma wosku.

 

a ha i jeszcze jedno. Czy warto kupować odkurzacz ala puzzi 100 jeśli będę miał santoemma foam?

  • Dystrybutor
Posted

Jeśli będziesz robił coś lepiej od innych to wyróżnisz się na rynku i to będzie Twoim sukcesem. Musisz się tylko czymś wyróżnić - proponuję jakością usług.

Posted

sorry excede no ale tyle to wiem i to nie odpowiedz na moje pytanie.

 

szampon sonax byłby tu oki? Szampon nabłyszczający (SONAX Pflege Schampoo)

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.