Jump to content

Recommended Posts

Posted

Siemka!

Po krótce: auto kolegi z Łodzi. Nudy w Poznaniu jak nie wiem, to wsiadłem w auto i poleciałem 230km zobaczyć co da się zrobić. 21 letni oryginalny lakier wyglądał krótko mówiąc na mocno styrany. Warunki do pracy nie były zbyt piękne, ale ważne, że był garaż z w miarę spoko temperaturą w środku. Auto w 100% bezwypadkowe, w rewelacyjnym stanie blacharskim. Silnik podłubany, a właściwie zmieniony, zawias zrobiony, wydech też, jednym słowem: brakowało tylko świecącego lakieru. No to ognia! Na papier ścierny jestem jeszcze za młody stażem, więc tyle co udało się zrobić padami nieszczęsnej Farecli, które kupiłem za pierwszym razem i gdzieś je musiałem wykorzystać :oops: Przejazdów była niezliczona ilośc.. Nie usunąłem wszystkiego, ale efekt widać. Co do lakieru to średnio mnie cieszył. Rysuje się od patrzenia, zła mikrofibra i już rysy, ciężko było wypracować pastę, naprzeklinałem się konkretnie.. gadka szmatka, a fotki czekają. Niestety aparat nie do końca chciał współpracować, a końcowe zdjęcia to już w ogóle.. Piotrek je robił bez mojej pomocy :song:

 

Mycie i suszenie:

- szampon od Shiny Garage

- gąbką z frędzelkami mikrofibrowymi

- APC od Nielsena w stężeniu 1:10

- pędzelki

- Glinka ValetPro Clay Bar

- 2xFluffy + mikrofibry

 

Korekta:

- taśma malarska

- nieszczęsna maszyna

- pady Farecla białe i czarne

- Menzerna FG 500 + FF 3000

- mikrofibry

- IPA Shiny Garage 1:1

 

Woskowanie:

- Dodo Juice Blue Velvet

- mikrofibry

 

Opony:

- Nielsen Chemicals Brillance

 

Wnętrze:

- Auto Glym Interior Shampoo

- CG Natural Look

- szyby potraktowane płynem Shiny Garage

 

Fociwa:

 

auto ostatnio myte we wrześniu 2011 :D

dsc0245ai.jpg

dsc0247l.jpg

dsc0248i.jpg

dsc0249ww.jpg

dsc0250be.jpg

dsc0251zs.jpg

dsc0252ly.jpg

dsc0253ic.jpg

dsc0254t.jpg

dsc0255yr.jpg

dsc0256ke.jpg

dsc0257ns.jpg

dsc0258lg.jpg

dsc0259dg.jpg

dsc0260zx.jpg

dsc0261yz.jpg

dsc0262tm.jpg

dsc0263kd.jpg

 

 

w oddali widać moją zazdrosną Beemkę, która nie może się doczekać na swoją kolej.. :idea:

dsc0246wf.jpg

 

 

w środku się trochę nazbierało :o

dsc0266zq.jpg

dsc0267i.jpg

dsc0268ts.jpg

dsc0270o.jpg

 

 

APC

dsc0273gl.jpg

dsc0276gpr.jpg

dsc0282qa.jpg

dsc0283na.jpg

dsc0285sb.jpg

dsc0286q.jpg

 

 

ale pięknie pachnie ten szampon!

dsc0290tf.jpg

 

 

glineczka bok

dsc0303ua.jpg

dsc0304td.jpg

dsc0305xk.jpg

 

 

dach

dsc0310zx.jpg

 

 

przód

dsc0312i.jpg

 

 

i tył

dsc0318gw.jpg

 

 

POV :lol:

dsc0332l.jpg

dsc0333m.jpg

dsc0334z.jpg

dsc0325a.jpg

 

 

i suszenie

dsc0337w.jpg

dsc0338jl.jpg

dsc0340yo.jpg

 

 

wjazd do garażu nie był zbyt łatwy ze względu na nisko-siedzący wydech

dsc0345oq.jpg

dsc0348rv.jpg

dsc0353x.jpg

dsc0355f.jpg

 

 

no i co m tu mamy pod lampami :roll:

dsc0367l.jpg

dsc0368he.jpg

dsc0369sp.jpg

dsc0371cw.jpg

dsc0372nj.jpg

dsc0374b.jpg

 

 

"D U P E K"

ahh te zazdrosne kobiety :lol:

dsc0375vb.jpg

 

 

kolejne mało budujące formę psychiczną fotki

dsc0377uu.jpg

dsc0378nn.jpg

dsc0379ng.jpg

dsc0382hn.jpg

dsc0384c.jpg

dsc0386yb.jpg

dsc0388zu.jpg

dsc0389qi.jpg

dsc0390bs.jpg

dsc0399de.jpg

dsc0401yw.jpg

dsc0408sc.jpg

dsc0409za.jpg

dsc0415c.jpg

dsc0423pu.jpg

dsc0426ah.jpg

dsc0429d.jpg

dsc0430jq.jpg

dsc0433qm.jpg

dsc0438l.jpg

 

 

są i kupy które mają już dobry rok czasu na lakierze i niczym wcześniej nie chciały zejść. Dopiero wujek Adam okazał się skutecznym kupousuwaczem 8-)

dsc0387x.jpg

dsc0396bs.jpg

 

 

i pierwsze przejazdy

50/50 maska

dsc0442oq.jpg

dsc0446mn.jpg

dsc0448t.jpg

dsc0460o.jpg

dsc0461q.jpg

dsc0467k.jpg

 

 

błotnik

dsc0476p.jpg

dsc0478qc.jpg

dsc0480sz.jpg

 

 

dach

dsc0500r.jpg

dsc0502s.jpg

dsc0503uh.jpg

dsc0514vz.jpg

dsc0517d.jpg

dsc0518x.jpg

dsc0493x.jpg

 

 

tył

dsc0550rw.jpg

dsc0552lc.jpg

dsc0553ag.jpg

 

 

drzwi

dsc0555s.jpg

dsc0558b.jpg

dsc0564j.jpg

dsc0568k.jpg

dsc0579g.jpg

dsc0590n.jpg

 

 

rzut oka za płot na jakieś ciekawsze auto :P

dsc0623r.jpg

 

 

po myciu znowu wjazd do garażu

dsc0633tq.jpg

dsc0635xh.jpg

 

 

cholera czy to była IPA?! :o

dsc0647is.jpg

dsc0648lb.jpg

 

 

woskinho

dsc0646zyt.jpg

dsc0651xi.jpg

dsc0654f.jpg

dsc0660ze.jpg

dsc0662q.jpg

dsc0664.jpg

dsc0666vt.jpg

 

 

opony

dsc0669n.jpg

 

 

i efekt przy normalnym świetle, niestety bez słońca

dsc0680h.jpg

dsc0682b.jpg

dsc0688o.jpg

dsc0692l.jpg

dsc0696h.jpg

dsc0699x.jpg

dsc0705ve.jpg

dsc0683a.jpg

p3132590n.jpg

p3132597n.jpg

p3132604n.jpg

p3132606n.jpg

p3132609n.jpg

p3132611n.jpg

p3132613n.jpg

p3132615n.jpg

p3132619n.jpg

p3132622n.jpg

p3132624n.jpg

p3132628n.jpg

p3132631n.jpg

p3132633n.jpg

p3132636n.jpg

p3132641n.jpg

p3132649n.jpg

p3132651n.jpg

p3132652n.jpg

p3132655n.jpg

p3132660n.jpg

 

 

 

 

właściciel podobno zadowolony, od soboty już dwie nowe laseczki wyrwał na brykę więc chyba jest dobrze. siema! :)

Posted

1. ojojoj - pędzelki nie oklejone :(

2. Jakieś masło na oponki również wskazane

 

...taki detailingowy żarcik na początek :)

Posted

pędzelki nieoklejone jeszcze, ale bardzo uważnie się nimi posługiwałem.

 

3dni po 7-8h. ale za dużo było gadania, śmiania się i narzekania ;)

Posted

hmm środek, upier... jaki byl tylko chyba odkurzone po łepkach.

 

Szkoda, ze nie wypracowałeś tego lakieru do konca jak pisałeś. Nadkola brudne, wydech, który świecić się powinien po przetarciu szmatką, jest upier... jak stół w TVN :D

 

Raku popraw się ;-)

 

Wygląda ładnie ale powinno być lepiej !

Posted

Już się usprawiedliwiam. Ostatnie fotki są robione kilka km od domu. Żeby dojechać do domu trzeba przebrnąć przez ok kilometr błota, a sobota i niedziela w Łodzi była deszczowa. Wszystko się niestety już ubrudziło, a wydech wisi kilka cm nad ziemią...

Nie wypracowałem, bo może nie umiem jeszcze, a może mi zabrakło sił. Cieszę się, że mam chęci dalej do działania ;)

Posted

A ja tam podziwiam i auto- klasyk ! jak i samą pracę ;) Nie każdy się urodził i od razu z miejsca robi 100% korektę :D a więc + że chęci są, a do reszty się dojdzie i o błędach się będzie pamiętać jak ktoś o nich wspomni :) Też muszę poszukać chęci :song:

 

ps. Ile to ma kucy ? miałem kiedyś taką 1.6 chyba 150km to zapierdzielał aż miło :shock:

Posted

Mazek, jest tak jak Raku powiedział. Fotki robione były kawałek od domu, a droga niestety pozostawia wiele, wiele do życzenia i gdzie nie pojadę to od razu powinienem wskoczyć na myjnię... Wystarczy przejechać 100m i wszystko jest brudne. Podczas odwilży woda próbowała wlać mi się do środka :lol: Poza tym przydałby się jakiś lepszy aparat oraz pogoda po prostu jest słaba. Na pewno ogarnę jakieś profi zdjęcia przy słoneczku, wtedy lakier wykręca sutki, ślicznie się mieni na przemian - brąz z czernią :D

 

J0NES, jest tutaj silnik B16A1 o mocy w serii 150KM i 160 NM. W tej chwili jest troszkę więcej :evil: W skrócie daje radę.

 

 

 

Właściciel auta cały czas przeciera oczy ze zdumienia jak patrzy na lakier. Po prostu ogromny szok. Przyznam, szczerze, że rzadko myłem auto bo przykro mi było patrzeć na te wszystkie rysy. Teraz czuję, jakby każdy oglądał się za tym autem :D

Posted

ew. niedostatki (pędzel, wydech i opony) zostały już tu wymienione, niech każdy uczy się na błędach ;) a w końcu wiele nowych osób właśnie z relacji w PSB czerpie najwięcej wiedzy :)

 

dodam jeszcze że brakło mi odświeżenia tylnych lamp, na trochę zmatowione wyglądają...

 

ale moja ocena ogólna roboty wysoka, lakier odżył a z nim auto zyskało na wartości :good: jest dobrze!

Posted

Różnica widoczna :good:

Trochę ten brillance się nie przyjął, albo po tej błotnej drodze uciekł.

Posted

Kolejne będzie moje, więc też stary rupieć.

Może się doczekam pracy na jakimś młodziutkim aucie :P

Posted

Największy plus za chęci :good:

Autko na pewno odżyło oby chociaż taki stan utrzymał się jak najdłużej ;)

 

 

Tak na początek przygody z autodetailing-iem w sam raz :good:

Posted

Fajno, fajno ;) Tylko chyba wosku ciut przy dużo?

Jak z normalnym poruszaniem się po mieście z tym wydechem?

Ile to to waży? :-]

 

:good:

Posted
1. ojojoj - pędzelki nie oklejone :(

...taki detailingowy żarcik na początek :)

 

Jam tu nowy, ledwo przywitany. O co chodzi z "tem oklejaniem" pędzelków?

Posted

Chodzi o to aby okleić tą metalową obejmę na pędzlu by nie chcący czegoś nie porysować ;)

Posted

Bardzo fajnie odżyła hondzina:) ogólnie wydaje mi sie ze jak na polskiego crx-a jest zadbana (czy mi sie zle wydaje?) a jeśli chodzi o koła to ogólnie bym tu inny wzór widział:) współczuje dojazdu bo też często po mysiu musze przechodzić ten ból uwalonych opon :wallbash::wallbash::P

Posted

Spoko, tylko, auto niedomyte a ty jedziesz pędzelkiem i to dość mocno go przyciskając, potem już super delikatnie wycierasz po myciu...

Proponowałbym chociaż na bezdotyku go zmaltretować mocną pianą o potem tylko umyć rękawicą.

 

Domyłeś porządnie chociaż przed glinkowaniem, czy było wszystko jedno, przed korektą ?

Posted

Dopiero jak usiadłem w domu przed zdjęciami to zacząłem się zastanawiać dlaczego na suche auto poleciałem APC :wallbash:

Auto oczywiście przed glinką było dokładnie umyte. Po glince jeszcze raz.

Krzywdy temu lakierowi na pewno już nie mogłem zrobić przed korektą :roll:

  • Moderator
Posted

znam ten ból... piękne nasmarowane oponki a tu piachu tona na drodze dojazdowej....

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.