Tygrysek3005 Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Witajcie, Ponieważ w ostatni weekend temperatury były już dodatnie a Coupeta dostała nowe koła wraz z oponami na sezon 2012 , przyszedł czas żeby się nimi zająć. Całość prac w ostatni weekend, czyli dwa koła, zajęła mi 5 godzin z przerwą na obiad i wizytą u wulkanizatora żeby założyć opony. Zdjęcia przedstawiają etapy prac, przynajmniej takie miało być założenie . Nie zawsze aparat był pod ręką, ale myślę, że nie pominąłem żadnego etapu, felgi były w opłakanym stanie, nie myte chyba od nowości od wewnątrz. Syf wlazł dosłownie wszędzie, trzeba było to dokładnie umyć i oczyścić. Tak więc do rzeczy : Tak koło prezentowało się przed 2,5 godzinnym SPA: Na początek zamiast Autobrite MPC w ruch poszedł Valet Pro Bilberry Wheel Cleaner w stężeniu 1:4, preparat kupiony z myślą o bieżącej pielęgnacji, ale na wstępnie mycie w sam raz. Wyglądało to tak: I po około 5 minutach i płukaniu samym Karcherem: Tutaj już po pędzelkowaniu Valet Pro Bilberry Wheel Cleaner w stężeniu 1:4: Pora na kolejny krok, w ruch poszedł mocniejszy brat Valet Pro Bilberry Wheel Cleaner czyli Valet Pro Blue Gel w stężeniu 1:3: Tutaj widać mocno wżarty nalot z pyłu z klocków hamulcowych, widać że felgi były zaniedbane ale szczerze powie nim, że właśnie takich szukałem żeby móc się na nich wyżyć a jednocześnie mieć pewność, że nikt od środka nie szorował tego cifem albo druciakiem. Po około 5 minutach, czas na małe pędzelkowanie i szorowanie Valet Pro Blue Gela: Jak widać felga zaczęła już jakoś wyglądać: Czas na usuwanie smoły, tutaj z pomocą przyszedł nam Valet PRO Citrus Tar & Glue Remover. Delikatnie zostały również usunięte stare ciężarki i taśma po nich tutaj żeby nie porysować felgi użyłem do skrobania starej karty do bankomatu. Z racji tego, że Valet PRO Citrus Tar & Glue Remover jest tłusty szybkie mycie Autobrite MPC w stężeniu 1:4 i pora na glinowanie. Felga wygląda już dobrze, ale my chcemy żeby wyglądała wzorowo, dlatego na pomoc przybywa nam prawdziwy kiler jeżeli chodzi o opiłki z klocków hamulcowych, czyli Iron X. Pryskamy felgę i jak wygląda niby czysta felga po około 5 minutach: Teraz szybka akcja u wulkanizatora i na felgach już nowe oponki Good Year Egle F1 GSD3 215/40/17 i wyczyszczone kapselki od felg Felgi zostały już wyczyszczone, więc trzeba by je jakoś zabezpieczyć, najpierw clenear Dodo Juice Lime Prime: Po clenerze pora na wosk w naszym przypadku jest to Meguiars #16: Na opony umyte już wcześniej położony został dressing do opon Valet Pro: I poniżej efekt naszej 5 godzinnej pracy z dwoma felgami Przed: Po: Temat myślę będzie co jakiś czas aktualizowany, w następnym odcinku jak zejdzie śnieg przy okazji montażu nowych felg umyjemy sobie nadkola, a z czasem mam nadzieję ze również delikatną korektę. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że się podobało.
Maru 123 Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Tygrysek3005, fajne podobało mi się, dobra relacja jak krok po kroku podejść do starych zapuszczonych felg
kamilgt Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Tygrysek3005, fajne podobało mi się, dobra relacja jak krok po kroku podejść do starych zapuszczonych felg Ano racja, moze by to jakoś wydzielic i podkleic dla nowych userow??
Stanley08 Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Bardzo fajnie to pokazałeś, a efekt mówi sam za siebie BTW zawsze podobała mi się "choinka" na tych oponach
miczu Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Pięknie!! Teraz dostałem motywacji aby porządnie wziąć się za swoją Berti
Tygrysek3005 Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 BTW zawsze podobała mi się "choinka" na tych oponach Nie jesteś sam, a na żywo ta choinka robi jeszcze lepsze wrażenie Maru 123 napisał/a: Tygrysek3005, fajne podobało mi się, dobra relacja jak krok po kroku podejść do starych zapuszczonych felg Ano racja, moze by to jakoś wydzielic i podkleic dla nowych userow?? Nie mam nic przeciwko, ja bym tylko dodatkowo edytował i dopisał jakie inne środki ewentualnie można użyć, jako alternatywy. Pięknie!! Teraz dostałem motywacji aby porządnie wziąć się za swoją Berti To bierz się bierz każda Beti na to zasługuje.
Gość Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Rewelacja - chyba pora zająć się starymi zapomnianymi felgami ze strychu - a co
CreArt Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 ciekawa relacja, fajnie przedstawiona, myślę że warta podwieszenia, mam pytanie odnośnie kolejności, mianowicie czy użycie glinki po Iron X nie było by lepszym rozwiązaniem ?
patrizio1985 Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 No moim zdaniem to nie na PSB tylko "co dziś zrobiłeś przy swoim aucie". Felgi odżyły, fajna praca, ale jedno mnie zastanawia, czemu ironx użyłeś po glince, a nie przed?? Glinka ci zbierała syf który ironx by już rozpuścił. Ale może czegoś nie wiem Pozdrawiam, fajny felunek
BartekB Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Widze że wyczyściłeś miejsce stykania sie do piasty bardzo ładnie, bardzo Od razu lepiej wglada nic z rdzawym nalotem
Marco Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 patrizio1985, dobrze gada. Glinka to ostatni etap ,ale to taki mały szczegół. Praca bardzo fajna, działanie Blue mnie zaskoczyło-naprawdę silny środek. Ogólnie super i czekamy na więcej.
Tygrysek3005 Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 No moim zdaniem to nie na PSB tylko "co dziś zrobiłeś przy swoim aucie". W opisie napisane jest na razie tylko koła, także temat będzie się rozwijał patrizio1985, dobrze gada. Glinka to ostatni etap Hmmm... tak jakoś wyszło następnym razem się poprawię
KeepeR Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Bardzo fajna relacja niedługo też się zabieram za swoje nowe felgi Utwierdziłeś mnie tylko że Blue Gel to był dobry zakup
Perełka Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 A ja, jak już kiedyś nadejdzie taki dzień i kupię do Perełki alufelgi, po obejrzeniu Twojej relacji bez wątpienia będę wiedziała, jak się nimi zająć. work.
damian Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Bardzo dobra robota i relacja Teraz felgi to jak nowe
skovroon Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Tygrysek czerwona szczoteczka której używałeś http://img27.imageshack.us/img27/2217/24607897.jpg to może MOTHERS DETAIL BRUSH ? jak ona się sprawuje z biegiem czasu ? bo widzę że włosie się już trochę przytyrało ? Robota oczywiście lux !
Tygrysek3005 Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Tygrysek czerwona szczoteczka której używałeśhttp://img27.imageshack.us/img27/2217/24607897.jpg to może MOTHERS DETAIL BRUSH ? Zgadza się to jest ta szczoteczka, ogólnie sprawuje się bardzo dobrze ale jak widać na zdjęciu jej żywotność pozostawia wiele do życzenia, szczególnie, że nie była używana dużo razy. Za te pieniądze nie ma co narzekać
Ciastek Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 ładnie odżyły normalnie jak nowe ale nie do końca chyba oczyszczone, tam jak są te wgłębienia na piaście nie wszędzie są doczyszczone
KaeMeL Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Fele pięknie odczyszczone ale wosk trochę nietrafiony wg mnie.
dw4463757 Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Świetnie, poradnik krok po kroku, może tylko glinki szkoda na tym etapie, na którym robiłeś
Tygrysek3005 Opublikowano 23 Lutego 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Fele pięknie odczyszczone ale wosk trochę nietrafiony wg mnie. Szczerze powiem nic typowo do felg nie miałem, na pewno coś zakupię, a z tych które mam to był najlepszy wybór, na tylne koła poszedł Megs#16 na przednie Jet Seal 109, zobaczymy który dłużej pożyje
Moderator krd Opublikowano 23 Lutego 2012 Moderator Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Relacja bardzo dobra. Tylko mi osobiscie to troche szkoda dloni bez rekawiczek do obcowania z taka mocna chemia btw. u mnie FK1000 lezy na felgach 4-5 miesiecy i nic mu nie przeszkadza
lukwawa Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 wosk trochę nietrafiony wg mnie. Lepiej nałożyć cokolwiek niż nic
dzinkins Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 No - takie relacje ogląda się z przyjemnością Ładny efekt - gratuluję
Thomas207 Opublikowano 23 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2012 Tym samym przypomniales mi, ze trzeba by sie zabrac sa swoje letnie felgi. Na szczescie mam troche latwiejsze zadanie, bo moje sa tylko po 1 sezonie i umyte z grubsza przed zima Bardzo fajny efekt. Tez w weekend powalcze, tylko arsenal mam mniejszy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się