TWes Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Panowie, ostatnio dyskutowałem ze znajomym na temat detailingu ogólnie, pokazywałem mu wypasione projekty SV i zagranicznych detailerów na DW z Ferrari, Porsche w roli głównej. Koleś twierdzi że w gruncie rzeczy obiekt pracy kompletnie nie ma znaczenia, czy robimy Golfa czy Ferrari, trzeba mieć te same umiejętności i generalnie robinie takich aut to żadne halo. Co myślicie na ten temat ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzaKal Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Różnica może nie zależy od tego czy robimy auto za 1 000 000 zł czy za 1 tyś tylko chodzi o to że są różne lakiery, twardsze, miększe itp. Koleś twierdzi że w gruncie rzeczy obiekt pracy kompletnie nie ma znaczenia, czy robimy Golfa czy Ferrari, trzeba mieć te same umiejętności i generalnie robinie takich aut to żadne halo. I według mnie ma rację ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bucki Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Też uważam ze kolega ma racje,dla mnie nawet często te relacje zwykłych mocno zaniedbanych aut są ciekawsze niż muskanie ferrari itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby_RS Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zaraz pewnie zostanę zgaszony ale nie trzeba chyba być czarnoksiężnikiem, albo magiem voo-doo żeby "zrobić" Porsche, Ferrari itp... "Drobny" niuansik, to ogromna odpowiedzialność (w znaczeniu wartość auta) za ewentualny "fackup" - wiec doświadczenie i praktyka raczej wskazane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TWes Opublikowano 13 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Też uważam ze kolega ma racje,dla mnie nawet często te relacje zwykłych mocno zaniedbanych aut są ciekawsze niż muskanie ferrari itp Osobiście tez wolę takie projekty (np czerwona astra I z DW). Ja niestety nigdy nie miałem do czynienia z lambo czy z ferrari, szczerze mówiąc nigdy nie zagłębiałem się w temat lakierów na super autach i dlatego ciekawi mnie ta kwestia. Zastanawia mnie właśnie konkretnie specyfika pracy z takimi autami (pomijam oczywiście kwestie ostrożności, szacunku dla fury za gruby hajs i strachu przed ewentualnymi fuck up-ami). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 13 Stycznia 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Jak ktoś , nawet z jakimś tam doświadczeniem przyjedzie i wykona od pierwszego strzału perfekcyjną polerke na Astonie DBS - będe mu czyścił pady i prał szmatki po wsze czasy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzinkins Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Jak ktoś , nawet z jakimś tam doświadczeniem przyjedzie i wykona od pierwszego strzału perfekcyjną polerke na Astonie DBS - będe mu czyścił pady i prał szmatki po wsze czasy Muszę w tajemnicy kupić DBS i potrenować, a potem...................... no Evo pomocników nigdy za dużo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 13 Stycznia 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 A spoko, możesz nawet wziąć "wsparcie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzinkins Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 A spoko, możesz nawet wziąć "wsparcie" To zabrzmiało jak wyzwanie na pojedynek No ale jak dobrze wiemy przy Tobie mogę tylko posprzątać - choć swoje wnioski wysuwam tylko z obecności na forum a nie z oglądanych prac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 13 Stycznia 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 choć swoje wnioski wysuwam tylko z obecności na forum a nie z oglądanych prac Hala na Bodycha nigdy nie jest zamknięta jeśli coś się dzieje przy autach, o czym z resztą może sie wypowiedzieć całkiem sporo użytkowników Nie przykrywamy w panice aut pokrowcami jak tylko jakieś znane auto wjedzie za brame Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Jedyny Aston jakim się zajmowałem to Rapide ale wyzwanie ciekawe.... Tylko z kąd tu innego Astona Ad Hoc wytrzasnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voldi22 Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Jednak z super samochodami zazwyczaj jest tak, że nie noszą zbyt wielkich śladów zużycia (takiego, którego nie da się naprawić) więc faktycznie można takie wozidło doprowadzić do tzw. stanu salonowego. Natomiast 10-15 letnie zwykłe, użytkowe samochody to inna bajka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prezes Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Koleś twierdzi że w gruncie rzeczy obiekt pracy kompletnie nie ma znaczenia, czy robimy Golfa czy Ferrari, trzeba mieć te same umiejętności i generalnie robinie takich aut to żadne halo. No pewnie! "Drobny" niuansik, to ogromna odpowiedzialność (w znaczeniu wartość auta) za ewentualny "fackup" - wiec doświadczenie i praktyka raczej wskazane Dokładnie! Jednak z super samochodami zazwyczaj jest tak, że nie noszą zbyt wielkich śladów zużycia (takiego, którego nie da się naprawić) więc faktycznie można takie wozidło doprowadzić do tzw. stanu salonowego. Natomiast 10-15 letnie zwykłe, użytkowe samochody to inna bajka. Otóż to! Muszę w tajemnicy kupić DBS Zamówmy dwa! No to macie konkretne podsumowanie dyskusji Można zamknąć! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Prezes, doooobry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MM.MM Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Evo, Kiedy mam przyjechać polerować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 13 Stycznia 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Kiedy mam przyjechać polerować Kiedy tylko skołujesz jakiegoś DBSa w kolorze Carbon Black, miejsce na hali gwarantowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 13 Stycznia 2012 Partner forum Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Panowie do treningu wystarczy jeden element, a tu już koszt trochę mniejszy .... Evo, Coś czuję że kilku maniaków może kupić kawałek DBS żeby tylko Ci dopiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzinkins Opublikowano 13 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2012 Może zacznę od tego : http://allegro.pl/aston-martin-dbs-2007 ... 84999.html Lubie wyzwania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MM.MM Opublikowano 14 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Evo, Nie no żartuje. Pewnie DBS ma taki lakier że go MF rysuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 14 Stycznia 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 No niestety ma, czasami mam wrażenie że im droższe auto tym lakier jest coraz gorszy, biorąc pod uwagę wszystkie aspekty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TWes Opublikowano 14 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 Evo napisz może czym się różni praca na lakierze ferrari czy Astona w porównaniu np do twojego Leona? (pomijając oczywiście fakt przyjemności pracy nad takim autem, ostrożności i generalnie respektu do góry kasy którą polerujesz). Czy lakiery na tych autach mocno się różnią od zwykłych np na VW czy Seacie? Są mega miękkie? Może strasznie twarde? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Evo Opublikowano 14 Stycznia 2012 Administrator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2012 W dużym skrócie : dużo bardziej skomplikowane kształty, przetłoczenia etc. ( usuwanie rys na masce w SLu - miodzio....) , z reguły bardzo miękkie lakiery który bardzo szybko sie nagrzewają ( ale na to wpływ mają raczej tworzywa z jakich robione są superauta) i to co nazywa się "sticky paint", co też nie ułatwia pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się