Skocz do zawartości

Czym myjecie felgi ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja dziś testowałem środek od ValetPRO dragons Breath i powiem szczerze że jestam BARDZO zaskoczony działaniem,co prawda strasznie śmierdzi ale ponoć to co śmierdzi to działa! :-]

 

Polecam. :good:

Opublikowano
Ja dziś testowałem środek od ValetPRO dragons Breath i powiem szczerze że jestam BARDZO zaskoczony działaniem,co prawda strasznie śmierdzi ale ponoć to co śmierdzi to działa! :-]

 

Polecam. :good:

 

Testował w/w dragona, prixa, iron-x'a i powiem że dragon mi najbardziej leży /w kategorii de-ironizacji/. Dlaczego? Bo jest gęsty i nie spływa od razu tylko może faktycznie rozpuścić zanieczyszczenia.

Teraz za namową jednego partnera forum kupiłem Monello Non-Ferro Iron remover - ponoć równie gęsty jak dragon a mniej śmierdzi...

Opublikowano

ja mam białe felgi i do mycia do tej pory używałem domowego specyfiku (Ludwik do naczyń) i było w porządku.. domyślam się że to nie jest dobre rozwiązanie :/ bo do tego są inne specyfiki dlatego czas dobrać konkretny produkt... soo:?

 

ze względu na nowe felgi, myślę nad preparatem, który nadawałby się do regularnego mycia np. Tenzi en-jee.

Biorąc pod uwagę nałożenia wosku na felgi (jeszcze nie mam pojęcia jaki to ma być wosk - proszę o poradę) ValettPro Billberry będzie dobrym rozwiązaniem?

 

od siebie przed myciem do usuwania wszelkiej maści owadów oraz smoły polecam produkt megsa Gold Class Bug.

Opublikowano

Biorąc pod uwagę nałożenia wosku na felgi (jeszcze nie mam pojęcia jaki to ma być wosk - proszę o poradę) ValettPro Billberry będzie dobrym rozwiązaniem?

 

od siebie przed myciem do usuwania wszelkiej maści owadów oraz smoły polecam produkt megsa Gold Class Bug.

 

Będzie dobrym rozwiązaniem, równie dobrym będzie Shiny Garage EF Wheel Cleaner - cenowo dużo lepiej.

Co do megsa użyłem raz na cmentarzysko po kawałku autostrady i chciałem spłukać. Nie dało się (zimna woda) musiałem umyć całe auto. Wg mnie - i jeśli chodzi tylko o usuniecie owadów - środek beznadziejny jeśli nie masz wiadra z ciepłą wodą.

Opublikowano

Biorąc pod uwagę nałożenia wosku na felgi (jeszcze nie mam pojęcia jaki to ma być wosk - proszę o poradę) ValettPro Billberry będzie dobrym rozwiązaniem?

 

od siebie przed myciem do usuwania wszelkiej maści owadów oraz smoły polecam produkt megsa Gold Class Bug.

 

Będzie dobrym rozwiązaniem, równie dobrym będzie Shiny Garage EF Wheel Cleaner - cenowo dużo lepiej.

Co do megsa użyłem raz na cmentarzysko po kawałku autostrady i chciałem spłukać. Nie dało się (zimna woda) musiałem umyć całe auto. Wg mnie - i jeśli chodzi tylko o usuniecie owadów - środek beznadziejny jeśli nie masz wiadra z ciepłą wodą.

 

ok to fajnie, kupię i przetestuję. Dzięki za poradę :)

Nie nie, tak to nie działa, ten preparat ma taką strukturę, że po nałożeniu i wyczyszczeniu aplikatorem należy wytrzeć mikrofibrą bo po zaschnięciu ciężko usunąć osad. To nie jest dobry preparat na "szybko", jednak przy domowym spokojnym myciu sprawdza się (zwłaszcza jeśli chodzi o usunięcie kropek asfaltu i innego g*** z lakieru) :) .

 

Do usunięcia cmentarzyska podczas podróży warto sięgnąć po coś w sprayu :)

Opublikowano

naoglądałem sie filmików o Prix'e ( chciałem przyoszczędzić na IronX ) , zakupiłem i powiem szczerze - jestem rozczarowany działaniem. Może cos źle robię, ael chciałem sprawdzić na szybko co to0 cudo potrafi

 

na chłodne felgi trochę prixa, poczekałem, ładnie zakrwawiło ( specjalnie nie pędzelkowałem ), wziąłem do reki lance ( myjnia samoobsługowa ) i ... taki efekt uzyskiwałem po Nigrin OxyEnergie ( który na dodatek jest dużo gęstszy i nie spływa z felgi ).

Dziś był test na służbowych kołpakach, doszedł pędzelek - to samo, trochę zlazło, ale jakiś powalający efekt to nie jest

 

słaby produkt, czy mój brak wiedzy ? (a z drugiej strony preparat miał być raczej easy-to-use)

Opublikowano
słaby produkt, czy mój brak wiedzy ? (a z drugiej strony preparat miał być raczej easy-to-use)

 

i jest etu ale porównane przez ciebie produkty to 2 różne preparaty. Prix jest do zabrudzeń metalicznych i stąd krwawienie, a Nigrin ich nie usunie

 

podjedź do Michała na szkolenie :mrgreen:

Opublikowano
podjedź do Michała na szkolenie

 

podjechałbym gdziekolwiek na szkolenie ! :P

test powtórzę po umyciu felg jakimś APC + T&G, a potem jesio raz prixa

Opublikowano
podjedź do Michała na szkolenie

 

podjechałbym gdziekolwiek na szkolenie ! :P

test powtórzę po umyciu felg jakimś APC + T&G, a potem jesio raz prixa

 

Do takich działań polecam 4Nano Rim Cleaner+. Pożółkłe kołpaki 9 lat nie czyszczone kompleksowo w ciągu 5 minut stały się jak nowe. Bardzo dobry produkt.

Opublikowano
Do takich działań polecam 4Nano Rim Cleaner+

 

no tak,ale cena tego środka zbliża sie do ironx'a, wiec można spodziewać sie lepszych efektów

Opublikowano
Do takich działań polecam 4Nano Rim Cleaner+

 

no tak,ale cena tego środka zbliża sie do ironx'a, wiec można spodziewać sie lepszych efektów

 

lepszych od czego?

 

Jest cały wątek o myciu felg i preparatach do tego przeznaczonych. nie zadawaj po raz kolejny tych samych pytań tylko przeczytaj wątek, jeśli na każdą naszą odpowiedź piszesz:

 

można spodziewać sie lepszych efektów

 

:wallbash:

Opublikowano
lepszych od czego?

lepszych od środka za połowe ceny ironx'a czy wspomnianego rim cleaner'a

 

to kup te "o połowę ceny" tańsze i nimi umyj - problem z głowy.

 

Nie po to ktoś inwestuje w rozwój i wymyśla nowe, przez to droższe preparaty żeby były gorsze. Wszystko masz w tym wątku

Opublikowano
Do takich działań polecam 4Nano Rim Cleaner+. Pożółkłe kołpaki 9 lat nie czyszczone kompleksowo w ciągu 5 minut stały się jak nowe. Bardzo dobry produkt.

 

Przyłączam się do opinii :good::good:

Opublikowano
to kup te "o połowę ceny" tańsze i nimi umyj - problem z głowy

 

no to właśnie o tym pisze, że rozczarowany jestem/byłem działaniem środka "za pól ceny", że mogłem kupić od razu coś lepszego, że liczyłem na więcej po pierwszym "psiukaniu" , a Ty od razu robisz wycieczki pod tytułem " kolejny noob co za 3 złote chce umyć swojego poloneza"

rozumiem za co się płaci, nie tylko w temacie kosmetyki aut i chętnie za to zapłacę

 

a wracając do wątku - zwracam honor prixowi, własnie wróciłem z myjni, gdzie poszedł żel nigrina /pędzelek/prix/pędzelek i oczom mym ukazały się felgi ( dodam, ze to koła zimowe, alufegi jeżdżone od 3 lat cało rocznie ) jakich jeszcze nie widziałem :)

 

prix jednak daje radę, tylko trzeba posłuchać rad "starszych" :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.