Skocz do zawartości

Opis/recenzja produktów DuraGloss


mar3

Rekomendowane odpowiedzi

Po długiej "forumowej lekturze", zdecydowałem się na zakup produktów firmy DuraGloss - głównie ze względu na trwałość :)

 

Na wstępie podziękowania dla WaxParadise za błyskawiczną przesyłkę jak i cierpliwość przy odpowiadaniu na masę pytań początkującego amatora :good:

 

padło na: Pre-Cleaner #652, Bonding Agent #601, Total Performance Polish #105, Aquawax #951 i jako gratis od sklepu otrzymałem: Track Claw Racing Polish, Nu-Glass #755 i Fast Clean & Shine #921

 

p1110440n.jpg

 

Chciałem opisać wrażenia po zastosowaniu wyżej wymienionych produktów + mały test wytrzymałości #105 vs Turtlewax nano tech :D

 

Na pierwszy ogień poszedł #652 - na moim aucie nie ma za dużo do roboty, jedynie wypolerowanie rysek od paznokci pod klamką i ewentualnie jakieś przetarcie

 

#652 to gęste białe mleczko, zapach delikatny - zalatuje chemią, czuć, że ściera.

 

ręcznie możemy nim usunąć niewielkie otarcia czy ryski ale wymaga to sporego nakładu pracy 8-) i szczerze - nie wyobrażam sobie zrobić tym całego auta, ale tak porządnie :ad:

 

oto jak poradził sobie z ryskami pod klamką:

p1110427e.jpg

p1110429u.jpg

 

i przetarcie ( dość głębokie ), idealnie nie jest ale zdecydowanie mniej rzuca się w oczy

p1110436p.jpg

p1110438o.jpg

 

na szczęście trafiło się auto ojca - sporo jeździ, wosku nie widzi, mycie jedynie ma myjce bezdotykowej - no chyba, że się nawinie jak swoje pucuje :-]

 

przetarcie

p1110464b.jpg

p1110469.jpg

 

jeszcze raz to samo otarcie - w słońcu

 

p1110465w.jpg

p1110470.jpg

 

kolejne otarcie - to wyglądało najgorzej

p1110466.jpg

p1110467o.jpg

 

generalnie jako środek do "punktowego" usuwania rys jest ok, ale robić tym całe auto :/ no chyba, że na raty :-]

 

ok - idziemy dalej, pora nałożyć #601

 

szukając na forum ile się tego zużywa nic nie znalazłem - jedynie, że jest wydajny i trzeba cieniutko smarować

 

p1110441o.jpg

postanowiłem użyć strzykawki żeby dokładnie sprawdzić ile środka zużyłem :-]

#601 to białe mleczko, takie jakby wodnite, zapach dziwny - czytałem, że przypomina ocet - coś w tym jest :D do nakładania użyłem zwykłego gąbkowego aplikatora, strzykawką nabrałem 10ml i jazda ... początkowo się wystraszyłem, że sporo poszło na maskę ale po chwili jak aplikator się nasączył było już ok, na całe auto ( kombi :-] ) te 10ml starczyło na styk. Nakładanie banalnie proste - ale gdybym wcześniej nie przeglądał forum pewnie zużyłbym pół butelki :kox: 601 zaraz po nałożeniu znika :shock: nakładamy "na czuja" obserwując mgiełkę która jest widoczna kilka sekund po nałożeniu

 

tak wygląda mgiełka po nałożeniu 601, oczywiście momentalnie znika ...

 

p1110442s.jpg

 

 

jak już miałem całe auto pokryte #601 zabrałem się za #105 :)

 

 

również nabrałem go do strzykawki :-]

p1110443a.jpg

 

105 jest bardziej gęsty od 601, zapach przyjemny - przypomina mi jakiś środek ( zdaje się Ajaks ) do mycia różnych powierzchni w domu, o zapachu kwiatowym. Zapach wyraźnie wyczuwalny przy nakładaniu. Nakładanie chyba łatwiejsze niż 601, 105 nie znika z lakieru i dzięki temu ładnie widać gdzie już jest nałożony, dodatkowo mam wrażenie, że jego konsystencja umożliwia lepsze rozprowadzanie. Ilość w strzykawce starczyła na nasmarowanie całego auta + wszystkich szyb ( oprócz przedniej ma się rozumieć )

 

mgiełka po nałożeniu 105 - nie znika :)

p1110444.jpg

p1110446v.jpg

 

jako, że temperatura była w okolicy 10 stopni, za polerowanie zabrałem się po upływie 50min. Użyłem białej mikrofibry od Shiny Garage. Żadnych problemów przy polerowaniu nie miałem, schodziło ładnie chociaż jak sobie przypomnę polerkę clinera i wosku od ClearKote :roll: te schodziły bez żadnego oporu - tu bardziej czuć, że coś ścieramy ... poza tym nic nie pyliło, smug nie było.

 

Jeszcze taka ciekawostka, bo czytałem, że lakier po 105 będzie śliski i w ogóle super ... chwilę po wypolerowaniu nie byłem za bardzo zadowolony z efektu :/ gładki ale mikrofibra przesuwała się po nim z oporem. Dopiero następnego dnia jak sprawdziłem czy coś się zmieniło - z lekka się zdziwiłem 8-) gładko i ślisko jak na szkle :song: Niestety moja radość nie trwała długo - zaczęło padać :thumbdown: trochę pokropiło i całe auto było w kroplach wody - już miałem czarne wizje, że jak wyschnie to będą same plamki po kurzu jak to zwykle bywa z nawoskowanym autem ... ku mojemu zaskoczeniu, jak woda wyschła żadnych plamek nie było :good:

 

kilka fotek po wypolerowaniu 105:

p1110448j.jpg

p1110449.jpg

p1110451.jpg

p1110452.jpg

p1110453a.jpg

p1110456c.jpg

 

Jestem bardzo ciekawy jak się sprawdzi takie zabezpieczenie lakieru, czy faktycznie wytrzyma tak długo? czy zabezpieczy lakier przed szkodliwym działaniem soli? czy brud nie będzie się tak bardzo przyklejać? Pożyjemy zobaczymy :) Na pewno zdam relację ...

 

do zamówienia dostałem również próbkę Nu-Glass #755 - jest to lekko ścierne mleczko do czyszczenia szyb, moje czyste ale na szczęście miałem pod ręką auto ojca z szybą pamiętającą wakacyjne robale :kox:

 

na szybko, bo auto miało zaraz ruszyć, zrobiłem tylko kawałek żeby zobaczyć z czym to się je :)

 

białe mleczko przypominające #652, zapach super! niczym miętowe gumy Orbit :mrgreen: . czuć, że jest to ścierne mleczko - bardzo szybko usuwa wszystkie paskudztwa z szyby :shock: zostawia gładką i czystą powierzchnię!

p1110473y.jpg

p1110476.jpg

 

Aquawax - używałem tego wcześniej na produkty ClearKote, bardzo fajny i wydajny wosk! Tester o pojemności 60ml starczył na 4 pełne aplikacje :song: Wystarczy psiknąć na dany element np. 4, 5 razy na maskę i wytrzeć mikrofibrą - lakier momentalnie dostaje blasku i śliskości! Ciekawe jak się sprawdzi na #105 8-)

 

Mam jeszcze Track Claw Racing Polish i Fast Clean & Shine #921, pierwszego użyję prawdopodobnie dopiero po zimie a #921 po myciu, może w sobotę ;)

 

 

Na zakończenie mały test - oczywiście auto ojca :kox:

 

#105 vs Turtlewax

p1110477.jpg

 

maska pod #105 została przygotowana #652 i #601, Turtlewax położony na żywca :-]

 

oba preparaty nałożone

p1110471d.jpg

 

i wypolerowane, oczywiście #105 czekał ~30min. zanim został wypolerowany

p1110479f.jpg

 

Mam zamiar co jakiś czas wstawiać fotki jak wygląda maska, brudna, po myciu itp. auto robi rocznie 30 - 40tyś. Nie ma czasu żeby się nad nim rozczulać :) Ciekawe które zabezpieczenie wytrzyma dłużej ...

 

 

No, to chyba na tyle wypocin początkującego testera :kox:

 

pozdrawiam, mar3 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Fajna reklama produktów duragloss
Fakt, tak można to odbierać ;) Ale zdjęcia z rysami przed i po są nawet, nawet...tzn. nie ma cudów ja w TV Shopie :D

Ogólnie fajnie się przegląda i czyta ten test.

 

Aby nie było tak różowo, to ja dodam od siebie, że dwustronne aplikatory Duragloss - strona z mikrofibrą ;) to totalna poracha!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie miała być reklama, po prostu chciałem podzielić się wrażeniami po użyciu danych produktów a, że akurat kupiłem DuraGloss :roll:

 

póki co zdałem relację z aplikacji - jak się sprawdzi w boju to o tym napiszę - jak będzie bida to również podzielę się wrażeniami :)

 

dopiero co sam szukałem odpowiedzi związanych z różnymi produktami - nic konkretnego nie znalazłem, dlatego też postanowiłem dać taki opis, może komuś się przyda - wydajność, efekt po nałożeniu tego czy tamtego :)

 

a żeby nie było - w opisie bierze udział mikrofibra Shiny Garage, aplikator również od nich pochodzi :kox: no i nano żółw :D więc nie tylko DuraGloss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mar3, dzieki za opis: konkretny i bez zbednej ornamentyki słownej, popularnej dość ostatnio. Mysle, ze wielu osobom sie przyda, zwlaszcza informacje zuzyciu 601 i 105. Jak bys mogl poszerzyc czesc odnośnie NuGlass bo ja na tych 2 zdjęciach to nic nie widze :)

Jedynie do czego jestem sceptycznie nastawiony to porownanie do Turtla - sposob aplikacji kompletu DG vs. TW moim zdaniem wyklucza obiektywną ocene.

 

Nic o tym nie pisales, podejrzewam ze przed #652/#601 nie bylo glinki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mar3, To co mi się w pierwszej chwili nasunęło to : Zbyt Grubo Nakładasz Oba Woski
Mariusz, z opisu wynika, że zeszło po 10 ml 601 i 105...to moim zdaniem wynik bardzo dobry. Chyba, że sugerujesz się zdjęciem maski i porównaniem 105 i żółwia, to faktycznie strona żółwika wygląda bardzo grubo...ale to jest zdjęcie chyba po wyschnięciu ;):o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xeper - z Nuglass masz rację - ledwo co widać, poprawię to i zrobię lepsze zdjęcia :)

 

A co zrobiłem źle z nałożeniem wosków na maskę? Szczerze powiedziawszy lubię takie testy ale nigdy czegoś takiego nie robiłem - więc doświadczenia brak. Glinką nie robiłem bo po prostu jej nie posiadam :)

 

pewnie chodzi o przygotowanie powierzchni lakieru pod wosk/silant a co za tym idzie gorszą wytrzymałość 105 ... dobrze myślę?

 

 

 

CAR CRAZY - nawet #105? kurcze nakładałem tyle co nic :oops:

 

z żółwiem się zgodzę ale na opakowaniu jest opis, że w przypadku bardziej zniszczonych lakierów trzeba kolistymi ruchami polerować dany element dłużej a znowu żeby polerować dłużej trzeba tego więcej nałożyć ( mała ilość szybko wysycha i nie można popracować ) - no i tak to wyszło :idea:

 

edit:

 

MetalMagnes - żółw na masce leżał parę minut :)

 

 

 

tak sobie jeszcze myślę - czytałem, że można mieszać #601 ze #105 w proporcji 1 do 4, taką mieszankę należy zużyć zaraz po wymieszaniu bo traci swoje właściwości

 

skoro na auto potrzebuję ~10ml to zrobienie takiej mikstury zmniejszy zużycie obu środków - co o tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Partner forum

MetalMagnes, Nie chodzi mi o mililitry tylko sugeruję się zdjęciami, Turtle tylko jakby się po prostu rozlał na maskę i rozmazał :)

 

#105 także po zdjęciach widać że ta mgiełka jest zbyt gruba, u siebie na czarnym jeszcze po żadnym wosku nie miałem tak widocznej mgiełki czy to sealanty czy carnauba, moim zdaniem za grubo ale jest też drugie wyjaśnienie, było słońce i może dlatego przy oświetleniu ta mgiełka wydaje się taka gruba :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie by za bardzo kusil Track Claw, zeby go nalozyc, wiec pewnie wyladowalby np na masce dla samego porownania ze 105 :) Do tego inny test porownawczy z 111 i bylby komplet ;) Ogolnie bardzo fajny temat, oby sie rozwijal w dobrym kierunku :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co zrobiłem źle z nałożeniem wosków na maskę? Szczerze powiedziawszy lubię takie testy ale nigdy czegoś takiego nie robiłem - więc doświadczenia brak.

 

Przed #105 lakier został oczyszczony 652 i dodatkowo 601, ktora dodatkowo przedłuza zywotnosc LSP, w tym przypadku #105. W przypadku TW LSP zostalo polozone bezposrednio na lakier, bez czynnosci przygotowujących jak to miało miejsce dla Duraglossa - oczywiscie jesli dobrze rozmumiem "Turtlewax położony na żywca :-]" Innymi słowy, 105 od poczatku ma dużo bardziej komfortowe warunki w przeciwieństwie do Turtla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aivars - taki miałem zamiar, żeby położyć na jedną cześć maski #105 a na drugą Track'a ... ale tak się rozpędziłem, że o tym zapomniałem i zrobiłem całe auto #105 :song:

 

 

Xeper - Ha! a co jak się okaże, że Turtle trzyma równie długo? :kox:

 

producent pisze, że w przypadku bardziej zniszczonych lakierów należy dłużej pracować nim na lakierze - to takie jakby "wszystko w jednym"

 

szczerze powiedziawszy nie widzę różnicy w wyglądzie między #105 a żółwiem, pod palcami czuć, że maska jest z lekka "szorstka" - po obu stronach :roll:

 

Dzisiaj od rana pada tzn. nie są to jakieś wielkie ulewy - po prostu cały czas coś z nieba się sączy. Zanim wyjechałem sprawdziłem stan - niczego sobie, czyste, kurzu nie widać - no ale to zapewne zasługa pogody ( znaczy padało, wilgotno jest - nie kurzy się tak ) :-] a może tak właśnie działa #105? Auto nawoskowałem we wtorek - w przypadku innych wosków kurz pojawiał się już następnego dnia :idea: ciekawe, ciekawe ...

 

auto od kilku godzin stoi pod chmurką - kilka fotek z okna, będę miał jakiś wyjazd to zrobię więcej z bliska :)

 

p1110480h.jpg

p1110481.jpg

p1110482z.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xeper - Ha! a co jak się okaże, że Turtle trzyma równie długo?
Wtedy moim zdaniem bedzie wygranym. Trzymam za niego kciuki :)

 

szczerze powiedziawszy nie widzę różnicy w wyglądzie między #105 a żółwiem, pod palcami czuć, że maska jest z lekka "szorstka" - po obu stronach
Szorstkość do wyeliminowania za pomoca glinki. LSP nie ma nic do tego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szorstkość do wyeliminowania za pomoca glinki. LSP nie ma nic do tego.

 

 

Z glinka tez racja, jednak ogolnie ani po 105 ani po 111 nie ma super-gladkiej powierzchni. TrackClaw bije te dwa produkty pod tym wzgledem na glowe 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając to i myśląc o tych 10ml na kombi przypomniało mi się jak zamawiałem DG#601 i DG#111 myśląc że ten zestaw starczy mina 4 auta :D teraz wyliczając twoim nakładaniem styka mi na 20 lekko średniej wielkości :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając to i myśląc o tych 10ml na kombi przypomniało mi się jak zamawiałem DG#601 i DG#111 myśląc że ten zestaw starczy mina 4 auta :D teraz wyliczając twoim nakładaniem styka mi na 20 lekko średniej wielkości :kox:

 

Obecnie kosmetyki są tak wydajne (prawidłowo stosowane), że mało który da się "wykończyć" zanim kolejny nam wpadnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następnym razem użyję do nakładania płatków kosmetycznych - powinno zejść jeszcze mniej :) no i jest jeszcze opcja wymieszania 601 z 105 ...

 

w piątek wieczorem musiałem wyskoczyć do Poznania - padało, drogi były mokre, w sobotę rano ujrzałem taki widok:

 

dach i maska, nie jest źle - spodziewałem się czegoś gorszego/brudniejszego :)

p1110494.jpg

p1110495.jpg

 

przód

p1110496k.jpg

p1110497l.jpg

 

widok z boku

p1110498l.jpg

p1110499.jpg

 

sobota zapowiadała się dobrze, brudne auto + słoneczna pogoda = mycie :kox:

 

myłem szamponem Shiny Garage + rękawica Nigrin, woda ładnie spływała i kropelkowała nawet przed myciem :-] a po umyciu to już w ogóle czad :good:

 

po osuszeniu użyłem Aquawax - po nim zawsze mam wrażenie, że kolor nabiera głębi, no i momentalny efekt śliskości :shock:

 

maska po umyciu i zastosowaniu #951

p1110504j.jpg

 

przy okazji umyłem furę ojca - różnica między maską a resztą elementów na których nie ma wosku - szok, znacznie lepszy poślizg, łatwość mycia ... no i kropelki po :-]

 

na zdjęciu słabo widać ale na całym błotniku jest woda - powoli sobie spływa, maska cała w kropelkach

dsc00568n.jpg

 

myjąc szybę moją uwagę zwróciło to, że w miejscu gdzie testowałem Nuglass szkło było wyjątkowo gładkie, zniknął też ślad na szybie w miejscu gdzie nie pracuje wycieraczka :shock: no wiecie o co mi chodzi? ta szorstka powierzchnia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Partner forum

mar3,

Następnym razem użyję do nakładania płatków kosmetycznych

 

Produkty o takich konsystencjach za bardzo nie nadają się do aplikacji płatkami, płatki bardziej do produktów typowo wodnistych: CQuartz, Wolf's Nano paint, Niewidzialne wycieraczki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
mar3,
Następnym razem użyję do nakładania płatków kosmetycznych

 

Produkty o takich konsystencjach za bardzo nie nadają się do aplikacji płatkami, płatki bardziej do produktów typowo wodnistych: CQuartz, Wolf's Nano paint, Niewidzialne wycieraczki itp.

 

Spróbowałem z płatkami - masz rację, słabo się do aplikacji nadają :thumbdown:

 

nakładałem na felgi, zużyłem dwa płatki ... na całe auto pewnie więcej wyjdzie - gąbkowy aplikator jest znacznie lepszy :)

 

 

wracając do auta - myłem je 4 razy na bezdotyku ( proszek i płukanie ostatnim programem ) i dwa razy szamponem Shining garage. Kropelki nadal są ładne ( dla przypomnienia - jedna warstwa 105# )

 

ojciec umył swoje auto również na bezdotyku, jak wrócił do domu od razu zauważyłem coś ciekawego na masce (dla przypomnienia - połowa zrobiona 601# + 105# a druga Turtle wax nano coś tam )

 

dsc00592v.jpg

 

po 105# na lakierze były tylko kropelki, strona z żółwiem była jakby "zamglona" + kropelki

 

do myjni mam jakieś 3km, żadnych świateł i innych utrudnień - czyli swarunki sprzyjające osuszeniu auta :)

 

 

powoli robi się ciekawie :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również dołącze się do opis wrażeń po użyciu Duragloss #105 i #601. Mogę coś napisać o "worku" i "glossie", ale jeszcze za wcześnie na "dura"(bility) ;)

 

Przygotowanie lakieru

Lakier został lekko liźnięty SwirlXem jakiś miesiąc-dwa temu. Na to został położony Turtle Wax UltraGloss z zielonej serii. Od tamtej pory myty tylko na bezdotykówkach.

Początkowo presprej z ręcznej pianownicy w lekkim stężeniu Tenzi Truck Clean + pędzel na zakamarki. Do błota OK, felg super nie wyczyścił.

Mycie na dwa wiadra szamponem marki szampon. Ale z nano-technologią! Ładny zapach, dobrze się pieni.

Wysuszone "podstawowymi" ręczniczkami z MF.

 

Etap #601

Do nałożenia tego środka postanowiłem wykorzystać cienki amplikator z gąbki obszyty mikrofibrą od Temachem. Nie zapewniało to wysokiej wydajności. Gęstośc produktu pozwoliła na przyjemne nałożenie dopiero po pewnym nasiąknięciu aplikatora środkiem. Jest to pewna strata.

Zapach chemiczny, czuć benzynę lub alkohol. Coś łatwoodparowującego i odtłuszczającego. Nic dziwnego. Środek po nałożeniu znika w oczach. Przy miękkim świetle jest praktycznie nie do cienkiego położenia i albo walimy grube, bezsensowne warstwy tracąc dużo środka albo musimy posłużyć się np. mocnym punktowym światłem, które pada pod kątem. Wtedy dokładnie widać warstwę.

Konsystencja średnio gęsta, w postaci mleczka - coś jak cukru pudru z wodą; kolor biały.

 

Pierwsza warstwa #105

Po nałożeniu całego auta i odczekaniu dodatkowych 5-10 minut postanowiłem nałożyć 105tkę. Wybór padł na aplikator gąbkowy. Tym razem mamy doczynienia z chemicznym zapachem, ale zupełnie nie drażniącym. Zakochać się w nim nie można, ale zachowuje się przynajmniej jak spoko kumpela (da się pogadać dłużej :mrgreen: ). Dla urozmaicenia kolor żółtego cukru pudru - zatem konsystencja bardzo podobna, może mniej wodnista.

Niestety przyjemnośc w panujących temperaturach 10°C mocno ograniczona. Przede wszystkim środek był na tyle gęsty, że musiałem go dokładać sporo na aplikator by uzyskać nawet cienką warstwę. Przyjemniej się zrobiło dopiero po nasiąknięciu aplikatora. Zużyłem go co prawda mniej niż #601 ale myślę, że to zasługa innego aplikatora. Auto odczekało w garażu (też zimno, od silnika może z 12°C) ok 35 minut do rozpoczęcia ścierania, bezpośrednio po teście palca na każdym z elementów. Z ciekawości położyłem środek także na szklany szyberdach.

 

Druga warstwa #105

Nie pamiętam ile dokładnie minęło czasu między starciem pierwszej warstwy i rozpoczęcia drugiej warstwy. Zdążyłem w tym czasie pokryć wszystkie szyby dwoma warstwami RainXa i przeczytać na forum, że drugą warstwę nakładamy od razu :D

Tym razem wykorzystałem aplikator gąbkowy obszyty mikrofibrą. Trochę delikatniejszą fibrą niż w pierwszym przypadku. Niestety znowu szło tak opornie, że zraszałem wodą bardzo delikatnie fragment każdego panela przy dokładaniu #105. To pomagało na sprawne i bardzie cieńkie położenie środka. Po odczekaniu 40 minut woda odparowała a panele przeszły pomyślnie test palca. Starcie nastąpiło bardzo delikatną fibrą do uzyskania ładnej "szklistości".

No własnie - każdy mówi o tej szklistości po nałożeniu środka. Ja jakoś nie mogłem tego na początku zauważyć. Latałem, chodziłem, oglądałem... trochę mnie to rozczarowało - ale z drugiej strony, po co mi to jak to ma być wosk zimowy*. Potem spojrzałem na całe auto z większej odległości. Można zauważyć rzeczywiście ciut większy błysk, jakby głębszy lakier. Ale myślę, że to placebo ;)

 

*czuje, że tak nie będzie :D

 

Jak to kropelkuje

No wiecie, po 1 dniu od aplikacji? Zobaczymy co będzie pod koniec stycznia :)

71769599.jpg

76346506.jpg

24764870.jpg

20664168.jpg

 

#105 na lakierze i szklanym dachu

71748974.jpg

 

Różnica w kroplach (od lewej): RainX i #105

19109278.jpg

 

Napiszę wkrótce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.