Polerowanie lakieru pastą g3 - problemy

[sinrock]

hehe nieźle to wygląda Ja bym na twoim miejscu kupił małe opakowania FG500 i PF2500, do tego np. zielony, żółty i niebieski pad od 3M. Na fiacie jeszcze nie pracowałem ale bardzo możliwe, że obejdzie się bez niebieskiego. Tak jak koledzy mówią pracuj na mniejszych obszarach, wolniej i sprawdzaj co serie co się dzieje z lakierem. A ta plama na drugim zdjęciu to zaschnięta pasta, z tego co kojarzę to przetarcie wygląda nieco inaczej No i jak się boisz, że coś przetrzesz to dla świętego spokoju popytaj znajomych, może ktoś ma miernik.

[radziu797]

słuchajcie spróbowałem jeszcze raz na słupku tylnym pastą g3. Spokojnie, pomału, 2 przejścia 900rpm, poźniej 1200, 1500 i znowu spadek do 900 przejście. Brak hologramów, ryski co widać na zdjęciu w dość dużym stopniu zniknęły. Stosowałem delikatny nacisk. Wcześniej przy pierwszej polerce jak robiłem również, tylko tam stosowałem szybsze ruchy. Czy mógłbym jeszcze raz przejechać auto G3 teraz tak jak trzeba? Wiem że pozbędę się tego co widać na zdjęciu tylko czy ta pasta nie jest zaagresywna na drugi raz znowu? Zaznaczam że stosowałem lekki nacisk więc może mocno nie skorygowałem lakieru.

[adii]

Nie wiem czy juz ślepnę i nie zauważyłem, ale czy używałeś wody do g3? Pamiętam dawno temu jak walczyłem z lakierem na swoim oplu właśnie g3 z gąbką farecli (czarna), i wyprowadziłem lakier całkiem przyzwoicie choć łatwo nie było.

[Camel-]

Da się opanować G3, żeby nie zostawiła hologramów. Tylko strach się bać jak by było po IPA

Drugie przejście na miękkiej gąbce i z mniejszymi obrotami powinny dobrze wypracować powierzchnie.

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... ight=punto

Sam widzę na fotach pewne nei dociągłości, co musiałbym w tym momencie poprawić, na co bym się nie zgodził, no ale holsów nie było

[Checio]

Da się opanować G3, żeby nie zostawiła hologramów. Tylko strach się bać jak by było po IPA

G3 nie zawiera wypełniaczy więc tu akurat efekty widać od razu

[Camel-]

Każda pasta coś tam wypełnia... Gdyby nie to, to by nie było kropel po G3, więc film zostaje. A on troszke zawsze wypełni.

[maya]

słuchajcie spróbowałem jeszcze raz na słupku tylnym pastą g3. Spokojnie, pomału, 2 przejścia 900rpm, poźniej 1200, 1500 i znowu spadek do 900 przejście. Brak hologramów, ryski co widać na zdjęciu w dość dużym stopniu zniknęły. Stosowałem delikatny nacisk. Wcześniej przy pierwszej polerce jak robiłem również, tylko tam stosowałem szybsze ruchy. Czy mógłbym jeszcze raz przejechać auto G3 teraz tak jak trzeba? Wiem że pozbędę się tego co widać na zdjęciu tylko czy ta pasta nie jest zaagresywna na drugi raz znowu? Zaznaczam że stosowałem lekki nacisk więc może mocno nie skorygowałem lakieru.

tak stosuj małą ilość wody docisk może być średni i wolne przejścia, kontroluj tylko temperaturę żeby lakier nie parzył i będzie ok, za szybkie ruchy powodują że nic lakieru nie ściągniesz

[radziu797]

słuchajcie już sam nie wiem co jest nie tak, wolne przejscia, odpowiednia ilość pasty i wody lakier ciepły tzn ma odpowiednią temp, ale po skończonej pracy po gąbce są ślady takie "kwiatki" *patrz drugie zdjęcie.;/ co ja robie nie tak? może mam dziadowską gąbkę? Stosuje pomarańczową nie karbowaną firmy krzak. Mam też białą urbana ale sam nie wiem czy jej używać jest twardsza od tej pomarańczowej, robiłem drugą stronę tą białą i również kwiatki się porobiły. Proszę pomóżcie bo już się poddaje;/ nie chcę cudów na tym lakierze, ale choć żeby jako tako to wyglądało. z daleka jest ok ale z bliska...i co z tego że zastosuje niebieski korek jak po czasie to wyjdzie? ;/ (((

[adii]

Pada masz napewno czystego ? może profilaktycznie solidnie go wypierz...

[SzaKal]

radziu797, Pracując pastą gruboziarnistą musisz długo pracować żeby ona się wypracowała... . Praca pastą gruboziarnistą jest najważniejsza, od niej zależy prawie cały efekt końcowy, jeżeli dalej masz swirle to dalej pracuj tą pastą, nawet po pięciu przejściach nic groźnego z lakierem nie powinno się dziać, gdy lakier będzie już ładnie wyglądać to pasta wykańczająca i dalej jedziesz

Tylko musisz zwrócić uwagę czy te rysy(swirle) to tak czasem nie są robione przez g3...

[Michas]

może jakieś zdjęcie byś cyknął będzie łatwiej. Piszesz że moczysz pad i element. Pada bym na twoim miejscu psiknął mgiełką ze spryskiwacza, element to samo. Oczywiście nie cały element tylko fragment np 30x30 i tylko na tym fragmencie kombinuj. Jak na nim wyczaisz kombinacje z wodą, pastą, dociskiem i obrotami lecisz dalej auto. Samym białym nie wyprowadzisz a na pewno nie na akrylu. zrób tak: psiknięcie wodą pół centymetra pasty i piłujesz --> wysycha i robi się biało psiknięcie wodą i dalej piłujesz aż nie będzie wysychało na biało tylko znikało. Zrób tak i napisz co wyszło albo cyknij foto. Powodzenia da się

[Camel-]

Jak jechałem G3 to zawsze robiłem tak, że spsikiwałem trochę pada, potem nakładałem pastę i rozprowadzałem bez uruchamiania maszyny pastę po panelu. Włączałem wolne obroty i zaczynałem rozprowadzać. Dodawałem jedno-dwa psiknięcia wody na panel dopiero wtedy, gdy czułem, że pasta schnie (przycinanie itp). Fragment mocno się nie nagrzewał, bo nie przekraczałem nigdy 1500 obrotów. Nie bylo takiej potrzeby.

[bucki]

radziu797, poczytaj to http://www.detailer.pl/blog/2011/01/pol ... ing-world/

Mam nadzieję ,że ta lektura tobie pomoże.

[psemo]

że ta lektura tobie pomorze.

 

Pomorze to mamy na północy kraju.

Podany poradnik to obowiązkowa lektura dla początkujących i na pewno pomoże

[radziu797]

no i skończyłem. Efekt? Sami ocenicie jutro - wstawię zdjęcia. Dzięki za poradnik, oczywiście już go czytałem przed dotknięciem maszyny:). Powiem Wam, że nie wyszło to źle jak na pierwszy raz. Niestety nie obyło się bez przetarć z mojej winy, w dwóch miejscach przetarłem na rantach ale cóż...jedynie co mnie trapi to te kwiatki na lakierze, te koliste takie zarysowania widoczne na zdjęciu. Jechalem jeszcze raz auto g3, trochę wolniej z waszymi radami. Trochę się zrobiło mniej ale wciąż były, lakier nagrzewałem, był aż ciepły od maszyny, pracowałem zgodnie z metodą zenitu.

 

I teraz mam pytanie, czy to możliwe że ta dziadowska pasta robiła mi te koliste kwiatki jak to nazywam na lakierze?Może wina gąbki? Bo naprawdę nie znam przyczyny ale bardzo chciałbym wiedzieć czym to jest podyktowane. aż mnie to zniechęca to do robienia drugiego auta bo nie satysfakcjonuje mnie w pełni ten efekt, co z tego że się błyszczy z daleka, efekt ma być z bliska! Racja co nie?

[adii]

radziu797, Gó...a gąbka ? może upadła na glebe i wciągneła co nie co ... na następny raz zmień pastę z g3 na chociażby 3M wraz z zestawem odpowiednich gąbeczek będziesz bardzo zadowolony

[bucki]

Metoda zenitu jest głównie dla past w których cząsteczki rozpadają się na mniejsze i pozwalają wykończyć lepiej powierzchnie,a jak mi wiadomo G3 takową pastą nie jest.

Użyj pasty wykańczającej chociażby G10 jak już ktoś w tym temacie pisał .

[Camel-]

G3 takową pastą nie jest.

Zgadza się. G3 trzeba ciąć i tyle. A potem poprawić słabszym stopniem.

[marwyk]

czekamy na fotki.

ja pracuje nadal na G3 i efekty są zadowalające, w zależności co kto oczekuje i za jaką kasę.