Mycie auta na prywatnej posesji

[falon]

No wiem, u mnie 180zł za 10m3, wychodzi mi 1-1.50 koszt na auto. myślę, że około 70litrów na myjni ręcznej mi wyjdzie. Tylko, że jeszcze wynegocjuję cenę bo 180 płacą prywatni.

[Kulon]

u mnie 180zł za 10m3

18 zł za m3 płacisz ?

[falon]

ale za wywóz szamba!

[Kulon]

ale za wywóz szamba!

aaa OK - bo już mi szczena opadła

[2car]

Zawsze można skorzystać z myjki parowej zamiast techniki dwa wiadra, czy małej myjki ciśnieniowej.

Na umycie auta zejdzie ok 2-5 litrów wody i nie ma ścieków.

Straż miejska się nie przyczepi bo nie ma ścieków, nic nie kapie na ziemię. Nie trzeba odstojników czy innych rozwiązań na ścieki. Nie trzeba pozwoleń i to jest najlepsze!

 

Ale są dwa minusy:(

1. Samo urządzenie jest dość drogie, choć niektóre myjki parowe można już kupić z rozsądną kasę.

2. Jeżeli myje się nieumiejętnie, to zwłaszcza przy pierwszych myciach można zarysować lakier. Po kliku myciach można już wyczuć jak obchodzić się z maszynką

[faraon3021]

Ale są dwa minusy:(

Jesli chcesz to robic jako usluga to minusow jest wiecej.

Np:

Mikrofibry musza byc gdzies prane z brudu i chemii a to kosztuje.

To co spada z auta i co pozniej zamiatasz tez podlega utylizacji (nie wiem jak w Polsce)

Nikt nie uwierzy ze auto jest czyste a brud cudownie znika

[kuflik]

2car, daj sobie spokój, na tym forum nikt tak auta myć nie będzie.

[falon]

2car to nie jest opłacalny biznes a jeśli kupić dla siebie to trzeba być niezłym świrem z grubym portfelem.

nie 2-5 litrów tylko dużo dużo więcej, te 2 litry to tylko reklama

wymywa wosk, nieekonomiczne, drogie w eksploatacji, albo kilowaty energii albo sporo ropy która wiadomo ile dziś kosztuje. Głośne, nie da się na dłuższą metę bez ochraniaczy na uszy.

Może w anglii na mobilnym myciu się opłaca ale nie w polsce.

[maya]

Może w anglii na mobilnym myciu się opłaca ale nie w polsce.

nie ma takiej opcji bo w agnli mozna myc jak się chce i gdzie się chcę, na szczęście

[falon]

bo ja wiem, jakoś nie chce mi się wierzyć, ja jestem w irl i nie można na osiedlach, co prawda nikt się nie czepia jak w pl ale wiem że nie można.

[Piciosz]

'Zakazuje się mycia poza miejscami do tego przeznaczonymi (myjnie, warsztaty)

1. Mycia pojazdów samochodowych'

 

Tak to wyglada u mnie. Nie ma w zasadzie nic konkretnego. Czy pojęcie myjnia regulują ogólnopolskie przepisy ?

[Checio]

Na DW jest dużo relacji gdzie widać że ludzie myją na podjeździe a woda, piana etc spływa bezpośrednio na chodnik/ulicę bo w większości nie ma tam ogrodzeń przed posesją.

[Alzak]

W Polsce tez wiekszosc myje przed domem i to nie znaczy ze mozna ... w UK jest syf i nie robi im to, ze ktos myje samochod przed domem. (jak na razie)

 

Powoli sie biora za nielegalne myjnie ... (to pewnie na poczatek)

[Gość]

Panowie w temacie wszystko zostało już powiedziane.

 

Podsumuję raz jeszcze.

 

Jeżeli chcemy bezstresowo myć nasze autka pod domem musimy zapewnić:

 

-utwardzone podłoże (nie przesiąkliwe ) np wylewka,płytki, asfalt...

-odpływ ścieków do urządzenia bezodpływowego (szambo)

-jeśli nie mamy szamba wymagana jest umowa z ZGK o odbiór ścieków nie bezpiecznych

 

-w przypadku szamba wymagana jest umowa o odbiór nie czystości płynnych z placówką odpowiednią dla gminy/powiatu

 

-należy pamiętać że czynności związane z myciem pojazdu nie mogą być uciążliwe dla sąsiadów

 

Pomimo zastosowania się do powyższych spodziewajcie się przynajmniej na początku czczych dyskusji z ew strażą miejską.

 

Tyle

[faraon3021]

2car, daj sobie spokój, na tym forum nikt tak auta myć nie będzie.

Dzisiaj moze i nie ale jak tak bedzie dalej tzn duze mandaty i beznadziejne bezdotyki z zakazem mycia z wiader to kto wie

[_Makki_]

Czytam i czytam o tych przepisach w PL i szkoda mi Was no. Wiem ze w Norwegii np w Oslo sa jakies zakazy ale tak to nigdzie nikt sie nie czepia.

Ale w PL to chyba z tym myciem to troche tak jak z ograniczeniem 50kmh w miescie. Jest ale malo ludzi tego przestrzega..

[faraon3021]

Ale w PL to chyba z tym myciem to troche tak jak z ograniczeniem 50kmh w miescie. Jest ale malo ludzi tego przestrzega..

Nie tylko w PL

Kiedy sie okazalo ze sa tacy ktorzy robili np wymiany silnikow na osiedlowych parkingach kary za nieekologiczne zachowania skoczyly pod sufit.

Ponoc wala mandaty do 1ooo euro