Skocz do zawartości

Mycie auta na prywatnej posesji


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 91
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
cicho ciemni :lol:

Na prawdę, bez koguta są mało widoczni Zwróciłem uwagę na auto, bo inne niż reszta na drodze. Dopiero później zobaczyłem, że to nie nalepki jakieś "firmówki" :mrgreen:

Opublikowano
Ostatnio się wożą cwaniaczki 8-)

 

Obrazek

 

Swoją drogą ciekawe czy "Panowie" mogą legalnie wozić reklamę prywatnej firmy na swoim samochodzie

Opublikowano

Swoop, samochód nie jest własnością SM, a firmy której reklamami jest oklejony, a straż ma ten samochód na "testach" choć śmiem wątpić żeby oni mieli pojęcie cokolwiek przetestować.

  • Moderator
Opublikowano
u mnie w mieście na szczęście nie ma straży miejskiej, zlikwidowali.

 

Tylko pozazdrościć :D

Towarzystwo raczej do niczego nie przydatne... Jak potrzebni to ich nie uświadczysz a jak się krzywo zatrzymasz to od razy skądś wylezą :)

Pozazdrościć :-]

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

"§ 24.

 

Na nieruchomościach lub ich częściach takich w szczególności jak podwórka:

 

1) mycie samochodów może się odbywać jedynie pod warunkiem używania środków ekologicznych ulegających biodegradacji,

 

2) naprawy i regulacje samochodowe i uzupełnianie płynów mogą odbywać się na utwardzonym podłożu i pod warunkiem, że tak powstałe odpady (opakowania, zużyte żarówki, akcesoria, itp.) będą gromadzone w pojemnikach na odpady,

 

3) zabrania się prowadzenia wymiany płynów eksploatacyjnych pojazdów poza warsztatami samochodowymi,

 

4). mycie pojazdów i przeprowadzanie napraw na terenie nieruchomości nie może stwarzać uciążliwości dla otoczenia i zagrożeń dla wód powierzchniowych lub podziemnych, wytwarzane podczas takich zabiegów ścieki należy po przejściu przez osadniki odprowadzać do kanalizacji lub zbiorników bezodpływowych"

 

w moim mieście jest tak, czyli i tak trzeba osadnik

  • Moderator
Opublikowano

maya - ten paragraf to z czego jest? (w sensie z jakiej ustawy, rozporządzenia czy też jeszcze innego)

Opublikowano
maya - ten paragraf to z czego jest? (w sensie z jakiej ustawy, rozporządzenia czy też jeszcze innego)

każe miasto wydaje rozporządzenie w którym są podane wymogi mycia i naprawy auta na posesji, wpisz w google "Uchwała w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta XXX" i wpisz swoje miasto i wiesz co możesz a co nie

Opublikowano

Panowie powtórzę się

 

"ustawa mówi wyraźnie że ścieki albo do np szamba a w przypadku kanalizacji są dwa wyjścia.

Albo separatory oleju albo umowa z ZGK o odbiór ścieków o podwyższonym zanieczyszczeniu ale to ostatnie to wirtualne jest nie mal nie możliwe do załatwienia z powodu nie wiedzy urzędasów."

 

 

Postanowienia miasta/gminy są podrzędne ustawie o ochronie środowiska 8-)

 

W każdym mieście jest komórka inspektoratu ochrony środowiska tam potwierdzą to co zacytowałem.

 

W końcu to moja szkoła :-]

Opublikowano

maya, Pozwolenie wodno/prawne.

 

Separator to koszt 8k :-]

 

Prościej utwardzić teren i wsadzić szambo....

  • Moderator
Opublikowano
maya - ten paragraf to z czego jest? (w sensie z jakiej ustawy, rozporządzenia czy też jeszcze innego)

każe miasto wydaje rozporządzenie w którym są podane wymogi mycia i naprawy auta na posesji, wpisz w google "Uchwała w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta XXX" i wpisz swoje miasto i wiesz co możesz a co nie

 

Aaa :o

Dobra - będę szukał (to chyba będzie mój pierwszy raz na stronach Urzędu Miasta :D )

Opublikowano
zabrania się:

2) mycia pojazdów poza miejscami do tego przeznaczonymi z wyjątkiem spłukiwania

karoserii samochodów osobowych czystą wodą bez detergentów na terenach własnych

posesji

:dontknow:

Opublikowano
zabrania się:

2) mycia pojazdów poza miejscami do tego przeznaczonymi z wyjątkiem spłukiwania

karoserii samochodów osobowych czystą wodą bez detergentów na terenach własnych

posesji

 

Niestety jak to często bywa nawet mimo tego zapisu możemy mieć problem.

Strażnik stwierdzi że na karoseri znajdowały się zanieczyszczenia ropopochodne i w raz z wodą dostały się do gruntu.

 

Nie ma sensu dyskusja nad zasadnością takiego twierdzenia bo jak wiemy żyjemy w kraju absurdów :dontknow:

 

Jak chcecie myć w spokoju należy zabezpieczyć się w sposób jaki napisałem.

 

Ot polandia właśnie :lol:

Opublikowano

Chyba nie mam obowiązku wpuszczenia na posesje Strażnika Miejskiego żeby mógł sprawdzić czy faktycznie mam odprowadzenie wody którą myje samochód do szamba/kanalizacji? Czy w takiej sytuacji musi wystarczyć mu moja deklaracja?

Opublikowano

noktoto,

Nie nie masz.

Jednak jak strażnik najdzie Cię na czynie to "nabierając uzasadnionych podejrzeń " skieruje sprawę do sądu i znów jest nie miła sytuacja.

Opublikowano

miałem kiedyś taką przygodę (pare lat temu) że sąsiadowi się nie spodobało - wezwał Policję - a panowie powiedzieli że nic nie mogą zrobić - akurat SM w tej mieścinie nie było - sąsiad był niepocieszony decyzją mundurówki

Opublikowano

Kulon, Do czasu.

Ja miałem nalot Inspektorów Wydziału Ochrony Środowiska :-]

 

Też poszli z kwitkiem ale to inna historia....

 

Nie mniej jednak nie myję już auta pod domem.

Szkoda mi błota robić jak bezdotyk obok.

 

Choć może w przyszłości przygotuję kwadracik z odpływem i "urządzeniem bez odpływowym" :-]

Opublikowano
Do czasu.

akurat już tam nie myję - teraz moja prywatna droga dojazdowa do posesji która mocno utwardziłem stała się główny odbiorcą chemii i zanieczyszczeń z auta

Opublikowano
maya, Pozwolenie wodno/prawne.

 

Separator to koszt 8k :-]

 

Prościej utwardzić teren i wsadzić szambo....

 

Pozwolenie wodnoprawne tylko przy wprowadzaniu do gruntu, cieków wodnych lub kanalizacji jak szambo to faktycznie nie potrzeba, ale też nie jest proste bo do uzyskania pozwolenia na działalność jest tu potrzebny raczej kierownik budowy, sporządzenie mapek itd. I też nie do końca, gdyż z reguły myjnie nie są w wykazie obiektów wymagających operat. Jego sporządzenie zazwyczaj jest wymagane przez np. odbiorcę ścieku z kanalizacji.

 

separator to tyle raczej nie kosztuje, na allegro widać już od 2k i raczej takie starcza

 

Mnie wszelkie sprawy administracyjne z otwarciem myjni prowadzi własnie kierownik budowy. Taki wie co jak załatwić.

 

Twierdzisz minetoo, że jak szambo to separeator nie potrzebny? Tego się musi kierownik mój dowiedzieć dopiero z tego co mówił, czy da się obejść, zawsze bez niego będzie te 2-3k taniej.

Opublikowano
jak szambo to separeator nie potrzebny

Dokładnie :)

 

Tylko wiesz przy myjni troszkę tej wody idzie i szambo długo nie pociągnie a wywóz nie jest tani.

 

Pomijam "magiczne" klapki ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.