Jump to content

Wasze ''drugie'' hobby


Recommended Posts

Pomyślałem że taki temat, tak jak inne w tym dziale, mógłby pomóc nam lepiej się poznać. Oczywiście jeśli będziecie chcieli zabrać głos :)

 

Nie przypuszczam żeby ktoś z obecnych przynajmniej nie lubił złomu samochodowego, ale może wystarcza Wam też czasu na inne zamiłowania?

 

Ja poza 'moim pieszczochem' i pracą nad nim, jazdą samochodem która mnie zawsze odpręża, uwielbiam muzykę, zwłaszcza perkusję :evil: ,psy, zegarki, autka RC ..no i czasem swoją pracę :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 129
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam kolegę z FR :)

Prócz zajęć praktyczno/technicznych przy pojazdach czas poświęcam na

-Szosę (w avatarze)

-Film w zaciszu domowym (pożeram je)

-Leczenie audiofilli lecz niestety leki są bardzo drogie a choroba nie uleczalna :lol:

Zamierzam też (jak finanse pozwolą) powrócić do mojej wielkiej miłości Downhill'u.

Na trasach spędziłem 13 lat i nie da się tego tak odstawić :)

Link to comment
Share on other sites

Fotografia. A od 7 lat jestem wśród grupy pasjonatów lotnictwa w skrócie "EPGD Spotters". Wraz z przyjaciółmi zwiedzamy świat, a w zasadzie głównie największe lotniska w Europie (Frankfurt, Londyn, Berlin itp), i robimy zdjęcia samolotów. Posidamy kilkadziesiąt tysięcy zdjęć maszyn z całego świata. Nasza główna baza to port lotniczy w Gdańsku.

 

zapraszam do odwiedzenia strony naszego Stowarzyszenia EPGD Spotters www.epgd.net.pl

Link to comment
Share on other sites

Ja od zawsze byłem człowiekiem miliona zajawek ;)

 

W tej chwili, poza detailingiem...

 

- Muzyka, zawsze i wszędzie, gra na gitarach, bębnach, wokal, homerecording pełną gębą.

- Druga, malutka działalność, zajmujemy się wraz z drugą połówką przekłuwaniem ciała

- Fotografia, w tej chwili ograniczona niestety w 99% do zdjęć z projektów z racji braku czasu

- Mój 30 letni brokacik, który pochłania zdecydowanie za dużo czasu, uwagi i pieniędzy, niż wskazywałaby na to ilość pokonywanych kilometrów.

 

No i oczywiście sporty wszelakie, narty od lat wielu, a od niedawna - zaraziliśmy się ze wspólnikiem wspinaczką, póki co, sztuczne ściany, ale na wiosnę, kto wie, kto wie...

Link to comment
Share on other sites

U mnie to raczej detailing jest tym drugim hobby, czysto amarotrsko i dla własnej satysfakcji.

 

-szeroko pojęta informatyka

-elektronika amatorsko

-mechanika amatorsko (staram się dużo rzeczy robić sam, ale niestety nie wszystko potrafię)

Link to comment
Share on other sites

Ja, podobnie jak Adam, jestem człowiekiem 1000000 zajawek ;)

Sport - praktycznie każdy. Koszykówka, piłka nożna/halowa - w zależności od pogody, frisbee, badminton, siatkówka itd... dłuugo by wymieniać.

Wędkarstwo - czysto sportowe, nie jadam ryb, za to piwko i grillowane jedzonko podczas czekania na branie - to jest to! ;)

Fotografia - amatorsko, ale coś tam poluję.

A np teraz szykuję się do niedzielnego biegania po parku lub plaży ;)

Link to comment
Share on other sites

Do momentu rozpoczęcia pracy w firmie komputerowej, co wówczas wydawało mi się spełnieniem marzeń, interesowałem się komputerami w wersji hard :) Overclocking... wyciskanie z komputera siódmych potów, chłodzenie freonem, obliczanie Pi, 3Dmark'i itp. Niestety, w miarę upływu czasu wszystko przeszło... do tego stopnia, że nawet PC'ta nie mam tylko laptopa.

Oprócz tego koszykówka... regularnie z kumplami wynajmujemy salę i raz w tygodniu po 2h "pykamy" sobie.

Do tego fotografia... ale jakoś chęci ostatnio brak... na szczęście Kumpela ostatnio "weszła" w ten sam system co ja to może motywacja i chęci znów przyjdą :)

A ostatnie to hobby motoryzacyjne... doprowadzenie swojej A4 B6 do stanu kolekcjonerskiego + kilka "drobnych" modyfikacji... na tyle drobnych aby z poczciwego 1.9TDI zrobić +/-200KM.

Link to comment
Share on other sites

Do momentu rozpoczęcia pracy w firmie komputerowej, co wówczas wydawało mi się spełnieniem marzeń, interesowałem się komputerami w wersji hard Overclocking... wyciskanie z komputera siódmych potów, chłodzenie freonem, obliczanie Pi, 3Dmark'

 

Mialem tak samo, do tej pory mam w piwnicy pelna "instalacje" pod ciekly azot razem z plyta i wrecz kultowym wowczas atholem (a w zasadzie kilkoma roznymi)

Do tej pory pamietam te rozkminy jak tu wyrwac od studentow z umcs'u ciekly azot :) ile flaszek beda za to chcieli :P Swoja droga upierdliwe bylo ciagle dolewanie z termosu..

 

A co do hobby to niestety wiekszosc umarla smiercia naturalna albo z braku czasu albo z faktu ze pochlaniala zbyt duzo funduszy. Byla fotografia i worek szkiel (80% poszlo w swiat bo kasy zaczynalo brakowac), bylo krotkofalarstwo (za duzo czasu pochlanialo a i brak mozliwosci postawienia dobrej instalacji w obecnych czasach i to w bloku tez skutecznie blokuje), byla zajawka serwerowo-unixowa... (kilka maszyn dziala do tej pory z tym ze 90% zyje wlasnym zyciem - ne zagladane od kilku lat ale dzialaja...) nawet na jednym z hack planet bylem :) tez umarlo z braku czasu, byla zajawka zabawy w malego chemika - tez odeszlo wniepamiec po tym jak prawie wysadzilem balkon w powietrze :) i 300 innych projekto-zajawek, ktorych nawet nie pamietam. Dzisiaj jak pomysle to zaluje ze niektore porzucuilem, no ale czlowiek byl molody i glupi bardziej sie tym bawil niz bral na aserio a dzisiaj mozna by z tego pewni dobrze zyc jakby pociagnal dalej pewne sprawy....

 

P.S.

W przeciwienstwie do wielu osob sport nie byl nigdy moim hobby, nawet w malym stopniu. Jako od tak dla relaksu, sporadycznie, znudow i tak dalej, ale nigdy mnie to nie fascynowalo specjalnie...

Link to comment
Share on other sites

Melduję się jako 3ci enduro-frrirajdo-zjazdowiec :-]

Kiedyś było naprawdę grubo i bezkompromisowo, coraz bardziej chore pomysły na loty z dachow itp. przeplatane okresami absencji spowodowanej gipsem. Obecnie dorosłe życie nie pozawala już na takie ryzykowanie i progres praktycznie żaden :/ ale znalazłem znakomita alternatywę dla "dojrzałego" freeridera czyli zawody w formule Enduro Trophy - rewelacyjne imprezy, w przyszłym sezonie musze zaliczyć ile się da.

Link to comment
Share on other sites

A ja lubię się czasem oderwać od rzeczywistości ;)

31722114539329148117269.jpg

 

W zasadzie to detailing jest gdzieś daleko za jazdą ( pomijając czas, wydatki grają dużą rolę...) i jestem w to maksymalnie wkręcony :)

 

Oprócz tego motoryzacja z nastawieniem na sport. Swego czasu katowałem rower, ale to już przeszłość :P

Link to comment
Share on other sites

U mnie najwięcej czasu pochłania dbanie o auta a poza tym:

 

- Fotografia - trochę pstrykam jak mam okazje, badz sama ona przyjdzie do mnie :) Pare fot na stronce proximo.carbonmade.com

 

- Wędkarstwo - od małego łowiłem :) ale w tym roku reaktywowałem sie i sporo spininguje. Kubz trzeba się umówić na chociażby Motławe :mrgreen:

 

od czasu do czasu rower, grzybki i takie tam :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.