bbarti Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Dziś natknąłem się na taką stronkę - co o tym myślicie drodzy koledzy: http://www.kjauto-service.yoyo.pl/galeria.html Kryminał to mało P.S. Wg. mnie czerwona cytryna 10/10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wodnik_9 Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Robią to co im klienci zlecają i tyle. Popyt i podaż. W tym kraju każdy chce samochód za darmo i z reguły taki na jaki go nie stać (ani zakup ani utrzymanie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Wbrew pozorom takie naprawy są przewidziane przez producentów. Jak widziałem kiedyś w salonie Porsche w Poznaniu, to prostowali podłużnice i koło w paroletnim Cayene. Na ramie oczywiście. Ale takie coś to przesada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihnova Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Camel-, o ile dobrze pamiętam to to Cayene zleciało z podnośnika mechanikom a foty powyżej to chyba Hania rozwalona na Bałtyckiej jakieś dwa lata temu (jakoś mi się kojarzy ta tablica rejestracyjna) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempus Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Ten bordowy C3 to po prostu nie chce się wierzyć dziwić się później, że w wypadku przy 50km/h giną wszyscy pasażerowie, a z samochodu zostaje... no właśnie, co zostaje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MM.MM Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Nie takie cuda widziałem... http://www.bezwypadkowy.net/forum/55-uw ... 432ju91298 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SJake Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Znam ten warsztat Kocyk i spółka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wodnik_9 Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SJake Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 wodnik_9, malowałem tam kiedyś maskę w mercedesie - malowanie extra, ale dobranie koloru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wodnik_9 Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Wiesz jak to jest z dobieraniem lakieru poza tym kiedyś miałem taką sytuację że malowałem całe auto i jeden lakiernik malował przód, a drugi kończył ( z różnych przyczyn) lakier z jednej puszki, ale inna ręka, pistolet itp i odcień był inny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spons Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Camel, dach to czesc wymienna Serio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coval Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Patrzcie na to http://www.joemonster.org/art/15228/Jak ... dkowe_auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maya Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Ten bordowy C3 to po prostu nie chce się wierzyć dziwić się później, że w wypadku przy 50km/h giną wszyscy pasażerowie, a z samochodu zostaje... no właśnie, co zostaje?to akurat nie po takich (tak przypuszczam) tutaj napewno firma ma zgrzewarką i ma tą swoją wytrzymałość, gorzej jak ktoś w stodole pospawa wtedy jest dramat, aczkolwiek i tak to nieciekawie wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator rychu Opublikowano 21 Września 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 W citroenie przynajmniej podłoga była cała, bo jak już przetną auto w pół i pospawają to potem efekty widać na zdjęciach z policyjnych wypadków... A dach to rzeczywiście część wymienna. Sąsiad mi opowiadał jak autko znajomych przeżyło gradobicie. Auto nowe więc ASO z ubezpieczenia robiło. Nawet wpisali to w książkę serwisową i nikt potem tego auta nie chciał kupić... W aucie rodziców, nissan almera sedan, też po uszkodzeniu tyłu przy wymianie błotnika przecięli słupek i próg. Mądrzej byłoby to wyklepać a nie ciąć w takich miejscach bo uszkodzenia były niewielkie. Ale potem sobie skasowali kilkanaście tysięcy za naprawę miesięcznego samochodu Ubezpieczyciel sprawczyni posiadającej starego poloneza był zachwycony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maya Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 może i jest czescią wymienna tak jak 80% w aucie , ale w miejscu gdzie będzie cięcie i spawanie już nie będzie ocynku i za jakiś czas wyjdzie rdza także po naprawie auto już nie jest takie jak trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Camel- Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 spons, wiadomo, tak jak tylny błotnik. Ale takie rżnięcie auta to przesada. Co innego same poszycie dachu - bez słupków. Tak samo to bordowe C3. Po co to w ogóle robić? BTW. Mojego znajomego znajomy przywiózł kiedyś czarne W210 E 320 CDI. To był policyjny tajny samochód w Dojczach. Ktoś się bardzo wkurzył na policjantów, bo przywiózł auto w dwóch cześciach: samochód i dach Opowiadał mi, że to auto wyglądało jakby jakiś profesionalny fachura idealnie obleciał kątówką na wysokości połowy szyb wszystkie słupki. Oczywiście po szybach też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spons Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 spons, wiadomo, tak jak tylny błotnik. Ale takie rżnięcie auta to przesada. Co innego same poszycie dachu - bez słupków. Tak samo to bordowe C3. Po co to w ogóle robić? No jak po co? Dlatego tez ja w PL uzywanych aut nie kupuje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marco Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 ALe to bordowe C3 to nie jest to samo auto na zdjęciach. To "coś" ,ten kawałek citroena C3 to nie to samo co na ostatnim zdjęciu. Zauważcie ze kolejne dwa zdjęcia po tym"wycinku" ma tylko wgnieciony i wyciągany próg. Wątpię żeby wspawali część którą i tak później trzeba naprawiać. Ale fakt faktem ze coś z tego wycinka powstało... Elantra tez dobra historia...ja pierdziele... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bucki Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Polak potrafi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki Opublikowano 21 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Dlatego tez ja w PL uzywanych aut nie kupuje... To dobrze bo większość aut po takich dzwonach trafia z powrotem za granicę i wtedy Polak kupuje nie bitego od pierwszego właściciela, księdza, starszego dziadka i innych dyrektorów firm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjq Opublikowano 22 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 elantra to nie dzieło polaków tylko rosyjskich blacharzy. Tu jest pełny przegląd ich "projektów": http://autobotanik.livejournal.com/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spons Opublikowano 22 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 Dlatego tez ja w PL uzywanych aut nie kupuje... To dobrze bo większość aut po takich dzwonach trafia z powrotem za granicę i wtedy Polak kupuje nie bitego od pierwszego właściciela, księdza, starszego dziadka i innych dyrektorów firm Oto nie musisz sie martwic, umiem wybrac sobie sprawne auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki Opublikowano 22 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 Dlatego tez ja w PL uzywanych aut nie kupuje... To dobrze bo większość aut po takich dzwonach trafia z powrotem za granicę i wtedy Polak kupuje nie bitego od pierwszego właściciela, księdza, starszego dziadka i innych dyrektorów firm Oto nie musisz sie martwic, umiem wybrac sobie sprawne auto To dlaczego ich PL nie kupujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spons Opublikowano 22 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 Bo za duzo jest tych bezwypadkowych u nas w kraju i taniej wychodzi jechac gdzies gdzie za troszke wieksza gotowke moge kupic auto od strzala nie marnujac przy tym kilku miesiecy na znalezienie tego co chce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D@rek Opublikowano 22 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2011 to prawda w pl jest najwięcej aut bezwypadkowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się