Skocz do zawartości

Pierwsza polerka i woskowanie. Kilka pytań.


SHAQ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Wiem, że jest mnóstwo tematów o tej tematyce ale potrzebuje potwierdzenia lub wyprowadzenia z błędu.

Przymierzam się do pierwszej polerki i konkretnego woskowania mojej BMW-szki (czarna).

Zakupiłem sprzęt i palę się do roboty:

 

- polerka elektryczna;

- glinka;

- pasty 3M (zielona, żółta, niebieska) + pady;

- Dodo Juice Lime Prime lite;

- politura SONAX;

- Collinite 476;

- CG Pro Detailer.

 

Chodzi mi głównie o kolejność żeby czegoś nie zepsuć i aby efekt był dobry i w miarę trwały.

A więc tak:

1. Dokładne mycie na 2 wiadra;

2. Glinkowanie;

3. Polerka;

4 . Cleaner DJ Lime prime;

5. Politura SONAXA nakładana ręcznieręcznie;

6. Wosk Collinite 476

i na koniec

7. CG Pro Detailer.

 

Czy to wystarczy? Czy kolejność jest dobra (chodzi mi o cleanera i politurę).?

 

I mam prośbę - jeżeli zrobiłem coś nie tak to bądźcie wyrozumiali bo jestem "świeżak" i to mój pierwszy post.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam,

 

też jestem początkujący w polerkach i podepnę się pod temat.

 

Zastanawiam się czy inwestować w 3M i samemu robić polerkę czy lepiej oddać do Rise And Shine (mam ich w pobliżu)? Koszt takiego zestawu to prawie 600zł (maszynę mam).

 

Napiszcie proszę czy jest to bardzo trudne? Bo na filmikach na YT wszystko proste się wydaje, ale jak raz próbowałem za pomocą pasty farecla wypolerować auto to byl koszmar... hologramy i cały garaż na biało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz już doświadczenie w polerowaniu to praca jest raczej czasochłonną formalnością, jeśli nie, to pierwsze akcje będą podróżą w nieznane, którą albo wspomnisz dobrze, albo będziesz chciał jak najszybciej zapomnieć :P . Jeśli lubisz się bawić, masz dużo czasu i cierpliwości-rób sam. Możesz kupić inne pasty w mniejszych opakowaniach. Z Farcelą pracuje się na mokro więc bałaganu zawsze narobisz, 3M i 99,9% tu uzywanych to suche, więc co najwyżej trochę popylą . Jeśli chcesz, żeby było zrobione profesjonalnie z uwzględnieniem każdego detalu i super finishem- Chłopaki w Rise & Shine naprawdę ogarniają temat :good:

 

Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc mam pacjenta na którym mogę poćwiczyć. Zakupiłem sobie wszystko co autor wymienił. Zestaw trzech korków 3M, trzy gąbki kolorowe 3M, IPA, Wosk collinite 476. Może ktoś w skrócie odpowiedzieć na nastepujące pytania, na które nie mogę znaleźc jednoznacznej odpowiedzi:

 

1. Czy warto zmatować najpierw auto papierem ściernym? Jeżeli tak to gdzie znajdę jakąś instrukcję jak do dobrze zrobić?

 

2. Zielony korek - jak dużo tego nakładać i jak długo polerować? Kiedy będę wiedział że mam przejść do żółtego a potem do niebieskiego?

 

3. Do tej pory woskowałem auto zawsze w cieniu albo w garażu woskiem Megs NXT Tech Wax, czekałem ok 5 - 10 min i wycierałem szmatką. Z tym że strasznie dokładnie trzeba było ścierać i dosyć długo polerować żeby pod słońce nie było widać śladów. Robiłem coś źle? Teraz mam collinite 476, jak to najlepiej nakładać?

 

4. IPA - rozumiem że po przejechaniu każdego elementu zielonym korkiem pryskam i wycieram żeby sprawdzić czy jest równo wypolerowane?

 

Byłbym super wdzięczny jak byście mi mogli pomóc bo na forach i w internecie różne informacje krążą a chce do tego jutro podejść fachowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beumont,

 

1. Nie. Mając takie autka jak Twoje to wręcz zakazane.

2. 3 kropki na pad. Rozpracowujesz go stopniowo, progresywnie zwiększając obroty.

3. Sprzedaj COLLI - kup GLASURA. :)

4. Przy FC+, zielonym korku to nie, ale po żółtym i fioletowym tak.

 

Po więcej informacji zapraszam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SJake, moim pierwszym woskiem był NXT2 a nie tfu...Tempo, potem Kenotek, potem Coli, potem DG #105(dalej nim jest) no i teraz dopiero zaczynają się Zymolki...

Beumont, chcesz poczuć różnicę? kup Coli i idź moją drogą...masz też drugie wyjście - posłuchać się Jacka i od razu przejść na Zymola ;) - nie stracisz niepotrzebnie pieniędzy na etapy pośrednie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czym Sie to różni? Lepszy połysk? A czym scieracie wosk ręką czy maszyną?

Polerowanie wosku tylko ręcznie. Maszynowo korekta, cleaner, glaze :good:

 

A Zymol od Coll'iego różni się ceną, łatwością aplikacji, wytrzymałością na lakierze, odprowadzaniem wody, przyciąganiem kurzu. Wszystko na korzyść dla Zymola - oprócz ceny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

się nadaje jako poślizg do glinki

 

... jeśli robisz to przed korektą lub będziesz używał lekko ściernego cleanera na maszynie, przed woskiem. W innym przypadku QD z dobrym poślizgiem nie zawierający "rozpuszczalników" - warunek konieczny ponieważ prawdopodobieństwo rozpadu glinki jest spore. Dedykowanymi przy glinkowaniu są tak zwane CLAY Lubrykanty. Niektórzy twierdzą, że to głupi wymysł i marketingowy bełkot... :| ale każdy wie swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.