Skocz do zawartości

Wypolerowanie grilla z plastiku?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Mam mały problem, dzisiaj podczas zmiany płynu w układzie sprzęgła oraz hamulcowego u mnie w aucie trochę płynu kapnęło mi na grill, który jest w przedniej auta. Grill jest wykonany z błyszczącego plastiku, wygląda jakby był lakierowany. Dokładnie taki jak na poniższej fotce:

 

http://jarusnet.pl/2011/08/26/grill-typ ... vic-96-98/

 

No i teraz mam problem, bo w momencie gdy kapnął mi płyn hamulcowy na górną część grilla to 1.5 cm odcinek grilla zrobił się biały, widać, że wypaliło kawałek tego elementu. Próbowałem benzyną ekstrakcyjną za czyścić ten element oraz pastą K2 Tempo i nic, zero rezultatu. Mam więc do Was teraz pytanie. Jak mogę sobie z tym poradzić, może podejść z papierem wodnym do tematu? Tylko jaka gradacja i jak to zrobić, żeby wyszło tak jak należy?

 

aaayg.jpg

 

Czy jedynym ratunkiem to lakierowanie grilla na czarny połysk?

 

Proszę o rady :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za rady. Czyli tak jak myślałem, że ten element był oryginalnie biały jako odlew i potem był lakierowany. Trochę lipa, bo przyznam szczerze nie wiem jak go polakierować, żeby ładnie to wyszło, a demontować tego grilla ze zderzaka nie będę, bo musiałbym zdjąć cały zderzak, a niestety auto stoi pod blokiem to nie będzie stało bez zderzaka, będę musiał pomalować to na aucie. Tylko teraz pytanie jakim lakierem to prysnąć, zwykłym sprayem np. Motipem w połysku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.