Jump to content

Recommended Posts

Posted

Czy miał ktoś doświadczenia z tym procesem? Wyczytałem gdzieś ostatnio ,że gość nałożył 7 warstw :shock: :shock: wosku zymol (nie było napisane jakiego). Nasunęła mi się myśl ,że z tymi warstwami jest jak z plakatami na bilbordzie: przyklejasz ósmy i po jakimś czasie odpada z pozostałymi siedmioma :|

Posted
Wyczytałem gdzieś ostatnio ,że gość nałożył 7 warstw :shock: :shock: wosku

może żona go zdradziła albo za dużo sie nawąchał i wpadł w jakiś trans :mrgreen:

wg.mnie niema sensu chyba aż tak katować lakieru ale specjalistą nie jestem bo dopiero się uczę fachu :idea:

Posted

Też się zastanawiam i ostatnio wdrażam, skuszony profilem ciemnozielonej Mazdy6 na CarDomain (4 warstwy) ;) Z tego, co się orientowałem, to najlepiej stosować jeszcze odstępy czasowe między kolejnymi warstwami (i warto, bo z czasem się już człowiekowi odechciewa). Dołączając do tego jeszcze naturalne osiadanie kurzu na karoserii, wychodzi niezłe przedsięwzięcie... Lakier można zabezpieczyć wtedy lepiej, ale trzeba się mocno starać i skrupulatnie polerować.

 

Szczerze jednak sądzę, że najważniejszy jest dobrze oczyszczony i odżywiony lakier. Bez niego żaden wosk nie zapewni dobrego efektu i wprawne oko od razu dostrzeże fuszerkę. W praktyce taki kompromis między czasem, wysiłkiem i efektem zapewnia - u mnie - nałożenie najpierw syntetyka, a później wosku naturalnego (trenowałem NXT/Gold Class + Zymol Japon). Przedtem glinka, DC1 i DC2/Cleaner. Na spokojnie przy 5-metrowym samochodzie to 2 dni pracy.

  • Administrator
Posted

Hmm? Wosk naturalny warstwami?

NXT - zgodzę się, ale wosk naturalny?

 

No chyba żeby szybciej zużyć :mrgreen: i mieć wymówkę, aby prędzej kupić nowy/inny ;)

 

Albo....gość chciał wpis do Księgi Guinessa :lol:

Posted

oczywiscie ze mozna nakladac warstwami i co wiecej, ma to sens!

prawidlowa kolejnosc dzialania jest nastepujaca:

po myciu, clay-u, ew polerwaniu, nakladamy

produkt dodajacy polysk, typu glaze, np meguiars mirror glaze(chyba #83)

produkt zabezpieczajacy, typu sealant (ale to nie jest punkt obowiazkowy)

na koniec wosk. wosk moze byc nakladany warstwami, z tym, ze po nalozeniu pierwszej czekamy 15-2o minut do pojawienia sie mgielki, scierami miekka szmatka, czekamy conajmniej 2 godziny, a optymalnie 24 przed nalozeniem kolejnej warstwy.

mozna tez "dokladac" warstwy po kolejnych myciach. wszystko zalezy tak na prawde od trwalosci(czytaj jakosci) wosku.

 

p.s. sa woski, typy finisk kare 1000p, ktore mozna nakladac warstwami bez przerw, ale to wyjatki i zwykle nie sa to woski naturalne, tylko syntetyczne z naturalnym dodtakiem.

Posted

glaze nie ma zadych wlasciwosci ochronnych, jest powloka bardzo nietrwala, wiec musi byc czyms przykryty! :)

Posted

albo sealant i carnauba. sealant daje zwykle ochrone, polysk i dosc chlodny, sterylny odcien, super wyglada na srebrym czy szarym, carnauba chroni i ociepla kolor.

z tym, że te różnice w kolorze są bardzo bardzo ciężko widoczne;)

Posted

Oleista glaze nie zawsze będzie odpowiednią bazą dla sealant. choć to zależne jest pewnie od marki używanych produktów. Pozostaje też kwestia co na czym lepiej wygląda, ale to już kwestia gustu.

Posted

Ale meg`s #80 (speed glaze) posiada w opisie na opakowaniu ze "posiada polimerowa ochrone lakieru" hmmm?

Posted

może nie powinienem się wypowiadać, bo nigdy tego środka nie używałem, ale niezawsze to co pisze producent sprawdza się w rzeczywistości. ja tylko wypróbowałem NXT, który jest strasznie zachwalany i powiem szczerze, że mnie nie zachwycił

Posted

jak wszystko w detailingu i to co w jakiej kolejności nakładać na jaki lakier jest kwestia prób i błędów, mozna dawać rady, ale nie kazdemu nasze ulubione połączenie sie spodoba, zarówno w wyglądzie jak i np. sposobie nakładania.

a tak merytorycznie, to to, że na glaze jest napisane, że chroni, to pewnie prawda, ale chroni przez 3 dni po nałożeniu, a tego przecież nie lubimy, bo wolimy 3 miesiące, prawda?;)

Posted

Producenci generalnie robią spory misz-masz w nazewnictwie wyrobów, a jak do tego dojdzie cała otoczka marketingowa to już w ogóle cuda i wieczyste long lasting protection ;). Zasadniczo nie oczekiwałbym od produktu typu glaze właściwości ochronnych, raczej wypełniaczy maskujących niedoskonałości lakieru i ''mokrego'' wyglądu. O megs #80 się nie wypowiem, bo nie znam.

Posted

Zgadzam się, dlatego użyłem zdania "jest napisane..." i byłem ciekaw waszego zdania, albo może ktoś testował "ochorne" w wydaniu megs #80.

Jezeli nie, to w wolnej chwili sam przetestuje. Sprawdzę jak długo się utrzymuje

Posted

nie testowalem. uzywalem tego produktu 2 razy, na aucie znajomego, jego byl tez glaze. potem zakrywalem woskiem:)

Posted

Panowie, nie zapominajcie o amatorach używających rączek i polskiego ;)

 

może nie powinienem się wypowiadać, bo nigdy tego środka nie używałem, ale niezawsze to co pisze producent sprawdza się w rzeczywistości. ja tylko wypróbowałem NXT, który jest strasznie zachwalany i powiem szczerze, że mnie nie zachwycił

Mnie też nie, wolę już Gold Class.

  • 3 weeks later...
Posted

Ja zdecydowanie wolę Gold Class od Techa, miałem oba i Techa tanio sprzedałem. Ostatnio w ręce wpadł mi SV Onyx i musze powiedzieć ze nic lepszego nie miałem.

 

Co do warstw to ma to sens i działa. Byłem w stanie zauważyć różnicę między jedną a dwiema warstwami Onyxa.

  • Administrator
Posted

Co do warstw to ma to sens i działa. Byłem w stanie zauważyć różnicę między jedną a dwiema warstwami Onyxa.

Na czym polegała ta różnica ?
Posted

Co do tych kolejnych wartsw wosku to gdzieś wyczytałem, że ma to głownie na celu dokładniejsze pokrycie lakieru aby zminimalizować prawdopodobieństwo pojawienia sie obszarów na aucie nie pokrytych woskiem. Nie wiem czy to faktycznie dział ale wydaje sie być całkiem logiczne.

Osobiście nie miałem przyjemności aplikować kilku wartsw jednego wosku, ale to może byc fajna "zabawa" ;)

Posted

sama przyjemność, zwłaszcza, jeśli masz możliwość zostawienia auta na dobę w garażu między warstwami. uważam, ze 2 warstwy to optimum, podnosi to trwałość powłoki, następną warstwę można dodac po 2-3 miesiącach, w zależności od sposobu mycia i użytkowania auta.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.