Sucre Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2011 Jak długo trzymałeś bilberry na felgach zanim zacząłeś pędzelkować?? Bardzo fajna relacja, może być wzoram dla innych
Adrianeo Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2011 Relacja Super bardzo fajne zdjęcia 50/50 A mam pytanie mógłbyś coś napisać na temat Nielsena tar&glue remover?
Borek Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2011 By sie wydawało, że po 15 000 to nie ma co robić przy aucie poza ew. odkurzeniem, ale tutaj pojęcie czystości jest troche inne . Evo, mistrzem byś był jakbyś ogarnął tego Traffica co się w tle przewija, a szczególnie jego front
mutra Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2011 Rzetelna relacja jak zawsze Fotele w sumie też już chyba zasłużyły na ekstrakcję.
Camel- Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2011 Rewelacja. Marka bardzo dobra. Mój wuj ma identyczną skórę w Viano. Co prawda nie jest jakimś super czyściochem, ale dba o auta. Skóra wygląda lepiej - jeszcze nie domyta.
Caddy Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2011 Praca fajna, widać i prawie świeże auto można jeszcze bardziej odświeżyć. A wzór felg na zgięte nóżki pajączka musi być koszmarny w eksploatacji. Te zgięcia same się proszą o rysy i krawężniki...
Administrator Evo Opublikowano 25 Marca 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2011 dołączam sie do prośby plus porównanie do SRP To środki z dwóch różnych kategorii, SRP napewno więcej wypełnia, i napewno jest dużo gorsze pod względem kultiry pracy. dobrze Ci się pracowało teraz shieldem przy tych temperaturach? Bardzo dobrze. Najniższa temperatura w jakiej działałem Saphirem w listopadzie to 5 stopni, też bez problemu było. Jak długo trzymałeś bilberry na felgach zanim zacząłeś pędzelkować?? 1-2 min A mam pytanie mógłbyś coś napisać na temat Nielsena tar&glue remover? Bardzo skuteczny środek,nic mu nie brakuje. Fotele w sumie też już chyba zasłużyły na ekstrakcję. Zdecydowanie tak
fireman Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2011 Evo, świetna robota, a mógłbyś podzielić się informacją cóż za fajne niebieskie rękawiczki masz bo wydają się dość grube i solidne oraz gdzie je można dostać
Administrator Evo Opublikowano 26 Marca 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2011 fireman, to najzwyklejsze rękawiczki lateksowe, tyle że niebieskie Dostępne choćby w aptece
fireman Opublikowano 26 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2011 Evo, aa dzięki, kolorek zmylił bo szukam czegoś bardziej trwałego.
Pepper Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2011 Evo, jakiego stężenia Bilberry używasz do lekko/ średnio brudnych felg? Felgi są dobrze przygotowane na sezon, i raczej nic nie poleży na nich dłużej niż dwa tygodnie Widziałem, że w tym przypadku 1:4, a pracowałeś może na większym rozrzedzeniu?
lakikwap Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2011 a ja mam znów pytanie czy jest sens używania Bilberry w mocniejszym stężeniu na bardzo mocno zabrudzone felgi?
Administrator Evo Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Pepper, na zabezpieczone felgi generalnie używam wody z szamponem,przy mojej częstotliwości mycia w zupełności wystarczy. Ale rozrabiałem do 1:10 i też domywa bardzo ładnie. Tutaj 1:10 spokojnie by dało radę, 1:4 to był overkill. a ja mam znów pytanie czy jest sens używania Bilberry w mocniejszym stężeniu na bardzo mocno zabrudzone felgi? Bilberry nierozcieńczone jest naprawdę mocne, ale są na rynku produkty dużo mocniejsze i tańsze.
Pepper Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Dzięki za odpowiedź, też myję szamponem pomijając przed czy posezonowe przygotowanie, ale czasem po trasie lub jakiejś czasowej obsuwie w pielęgnacji trzeba wytoczyć mocniejsze armaty. Pomyślałem że przyda się bardziej efektywny, ale bezpieczny środek. Już go mam, więc zamierzam używać Myślisz, że można stosować Billbery rozcieńczone 1:10 systematycznie zamiast szamponu czy raczej przemywać nim raz na jakiś czas?
Administrator Evo Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Bilberry napewno skuteczniej (szybciej) domyje, ale nie wiem jak się ma do zabezpieczenia na kołach.
Pepper Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Na kołach jest CQuartz, chyba nie powinno mu zaszkodzić
Administrator Evo Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Autor Administrator Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Jak jest Cquartz to nie powinno się nic dziać i 1:10 będzie optymalne do takiego mycia
Pepper Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Tak zrobię, bo inaczej bym się musiał zastanawiać po co kupiłem i otworzyć dopiero jesienią
Slawek.k81 Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2011 Bardzo fajna relacja i efekt końcowy Evo mam pytanko co do produktu SVNano Express bo sie przymierzam do zakupu.Co o nim myślisz ?Godny jest polecenia wart swojej ceny,jak długo leży na lakierze ,według opisu ok 4 tygodni?bezpośredni konkurent to Cquartz Reload z pojemnością 400ml i taką samą cenną
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się