Nasze pieszczochy

[Eryczek]

A mówio, że tylko Reno się psujo Chociaż dwukrotną wymianę skrzyni też można podciągnąć do napraw bieżących

 

kibicuje Ci

teraz VAGowcy pewnie kombinują gdzie jest haczyk

[weglus]

Panowie ale nie róbcie znowu jakiegoś mega awaryjnego silnika z AKL

Nie no jak na razie 2strony tematu i tylko pół silnika wymienione

A w Renault psik psik WD40 i wszystko działa

[Mickul]

A mówio, że tylko Reno się psujo Chociaż dwukrotną wymianę skrzyni też można podciągnąć do napraw bieżących

Mając AKL miałem lawetę 3 razy:

 

1. Uszkodzenie poduszki skrzyni biegów i szuranie silnikiem po ziemi.

2. Pęknięta półośka i absolutny brak napędu (a mama mówiła - kup tył napęd i zaspawaj dyfer, a nie taczką jeździsz)

3. Rozrząd, który postanowił się przerwać, poluzować i przeskoczyć o 3 ząbki.

 

Dodatkowo hol w wykonaniu znajomych.

 

1. Skrzynia biegów + sprzęgło

2. CPU

 

Życie bez awarii byłoby nudne.

 

http://s3.ifotos.pl/img/IMG8835jp_wpewpwp.jpg (+18)

 

Ale żeby nie było za dużego OT - francuski pieszczoch mojej drugiej połówki.

 

115 000km oryginalnego przebiegu, kupiony w salonie PL. Holowanie: 2x pęknięta chłodnica, padnięty wtryskiwacz na 3 cylindrze. Laweta: padnięty przekaźnik, który zintegrowany był z CPU.

 

[dementor]

weglus, jeszcze kontakt, co by psikać po kostkach jak błędy wyskoczą

[luq92]

dementor, nie zawsze to skutkuje, bo jak czasem wyskoczy error, to tylko komputer go potrafi usunąć Taki urok francuskich błędów

[weglus]

dementor, WD40 od bidy też sie nada do kostek

luq92, odpięcie aku na 15minut chociaż mój o dziwo błędami nie sypie

[luq92]

weglus, hmm U mnie ze wszystkimi błędami nie dawało tak rady. Wbrew pozorom nie było ich dużo, ale chyba z błędem wtryskiwacza nie dało rady z tego co pamiętam

[chudy]

dlatego najbardziej lubię japońskie błędy - niezmiernie rzadko występujące

[escimo]

E tam, Opel ma lepiej. Bezawaryjnie robi ponad 230k km, a potem wymiana silnika

[k@rto]

E tam, Opel ma lepiej. Bezawaryjnie robi ponad 230k km, a potem wymiana silnika

zaraz mi tyle pęknie

odkładam na silnik

[Franek]

Bezawaryjnie robi ponad 230k km, a potem wymiana silnika

Lol, też tak miałem w signumie.

Chyba przy 235 tkm siadła skrzynia.

Remont wiadomo.

 

A po 250tkm nie trzymał ciśnienia silnik.

Do 265 tkm dojeździłem i zabrał handlarz.

[escimo]

Ja mam teraz silnik z alfy, z rzekomym przebiegiem 70k km, więc śpię spokojnie

[piotrek305]

A jesteście pewni oryginalności tych przebiegów ? bo cdti to dobre motory i więcej latają..

[escimo]

piotrek305, tak, przebieg pewien & sprawdzony.

Ogólnie na auto nie narzekałem, do feralnego wyjazdu. Z tego co szukałem i czytałem w internetach to mój przypadek raczej odosobniony był - bo głowice bardzo rzadko pękają w tych silnikach. Ci co znają historię, to wiedzą, że nawet mocno bym nie był wkurzony, gdyby to wszystko wydarzyło się w Polsce.

Minęło już od wymiany sporo czasu, auto znów jeździ, a ja powoli obracam wszystko w żart

[piotrek305]

Twój przypadek znam.. a Franek ciekawe czy ma 100% pewności co do przebiegu.

[Franek]

piotrek305, pierwszy właściciel auto z salonu

tyle ze to był 2,2 dti

Dawne czasy.

[maciekd24]

Swiezy zakup wiec mam tylko dwa slabe zdjecia

 

[

[maciekd24]

e38 3.5 V8 m62b35 Individual przerobiony wydech ale beda jeszcze male poprawki estetyczne chociazby koncowki bo poprzedniemu wlascicielowi nie pyklo wg mnie drze sie jak na V8 przystalo dokladka Alpiny, obnizona jest troche, zaciski 4 tloczkowe brembo. Trzeba porobic pare detali jak zmiana kloszy lamp i halogenow bo wypiaskowane i mnie to denerwuje, nerki bo pare zaczepow polamane, shadow pomalowac bo wyblakl. Narazie wpadnie na czarny mat na wiosne wpadnie czarny polysk i pare innych detali wpadnie na nowy sezon

[kubik]

maciekd24, Z tyłu widać sliki,a po wydechach wnioskuje,że pewnie coś niezbyt dużego?

[Komzi]

Moc czuć z daleka

[maciekd24]

kubik, felgi zalozone na czas malowania zimowek wiec nie patrzylem zbytnio na stan opon 3.5 V8 odpowiednie do takiej bryly ale wiadomo ze lepsze by bylo 4.4 patrzylem sie na stan blacharki i lakieru to bylo najwazniejsze no i mechanika taka zabawka do modzenia e39 zostaje w serii no a koncowki to wymysl poprzedniego wlasciciela niestety... teraz nie bede zmienial zderzaka specjalnie to przerobie to na 4 rury ladne pasujace na wzor eisenmanna

[kubik]

Dopiero potem mi wyświetliło post. 3,5 to już ok,przynajmniej fajnie brzęczy

Z wydechem wiadomo,co byś nie zrobił,będzie tylko lepiej

[One Love]

moje pieszczochy

 

Neck breaker :

[Altay]

e39 kosa, co za motor ?

[Geno]

Jedyna kosa to w tej budzie prawilna eMka