Jump to content

Recommended Posts

Posted

Mam takie pytanie, co prawda trochę już zdążyłem załapać odnośnie kolejnych czynności przy woskowaniu lakieru - ALE nie jestem pewien jak się obyć z nowym akrylem (kolor żółty-piaskowy, jak w avatarze) :)

 

Zgodnie z tym co już przeczytałem, planuję zaopatrzyć się w:

1. Szampon Gold Class Meguiars albo DoDo Born to be Mild, Swissvax (droogi:/)

2. Do suszenia - mikrofibry - np dodo albo Meguiars, Sonax, Swissvax..

[3.] Glinkowanie - przy nowym lakierze na razie chyba odpada

4. Odżywka / politura: DC2 z oferty Meguiars, albo coś podobnego?

5. Woski - waham się między dwoma: Meguiars #16 albo Collinite 476s

 

Czy coś jeszcze potrzebuję?

Do nakładania politury i wosku jakieś aplikatory?

Czy do akrylu te wszystkie środki są odpowiednie?

Posted

Szampon Gold Class w zupełności wystarczy, jest tani i bezpieczny.

Glinkowanie zdecydowanie nie będzie teraz potrzebne.

Na temat politur i wosków wymienionych przez Ciebie zostało tu już sporo powiedziane.

Przed woskiem cleaner.

Do nakładania wosku odpowiedni aplikator, zazwyczaj są w zestawie, jeśli nie to są to groszowe sprawy.

Przyda się coś do elementów chromowanych i do opon.

Dodatkowo musisz się zaopatrzyć w kilka szmatek z MF

Posted

- Z Cleanera zrezygnuję, bo lakier ma prawie 1 miesiąc.

 

- Co do politury, chyba zdecyduję się na Deep Crystal Step 2 - Megs

 

- Wosk - wciąż dylemat. Zależy mi bardzo na ochronie przeciw UV, gdyż mam lakier akrylowy, jednowarstwowy, podatny na płowienie itd.

 

Które z tych trzech: ?

 

Collinite 476 - zbiera niezłe opinie, cena konkurencyjna do Megs #16

Col. 915 - tylko tu w opisach jest wzmianka o ochronie UV

Meguiars #16 - dodatkowy plus, że szampon i politura będą tej samej firmy

Posted

nie rezygnuj z cleanera. zgodnie z nazwa oczyszcza lakier, ale ponad to idealnie przygotowuje powierzchnie pod wosk. przy zastosowaniu odpowiedniej kolejnosci pracy przy lakierze wosk będzie się dłużej utrzymywał. polecam wątek o HD-cleanse i generalnie cleanerach.

każdy z tych 3 wosków, które wymieniłeś jest dobry. ja osobiście dużą sympatią darzę colli, najlepszy stosunek cena/jakość/trwałość ma chyba 476.

Posted
Które z tych trzech:

 

Tak na prawdę - wszystko jedno. Mam 476s i #16.

 

Doświadczony detailer w UK mówi, że nigdy nie mógł dostrzec różnicy między 476s a 915 więc ja wybrałem 476s jako że jest mistrzem trwałości (wosk na zimę) i mistrzem kropelkowania i świetnie spisuje mi się na kołach i na wydechu..

 

#16 w moich oczach moze i deczko ciekawiej wyglada (odrobinkę większy blask i głębia) niż colli, marginalnie ustepuje 476s trwałością. Mam wrazenie jakby dłuzej trzymał look "swiezo nawoskowanego". W puszce więcej niz Colli 476s no i ta historia (wprowadzono na rynek w latach 50-tych :!: a do tej pory trzeba się naszukac i wydać znacznie większe pieniądze, żeby znaleźć produkt wyraźnie lepszy.

 

Oba produkty sie mniej więcej jednakowo łatwo/trudno nakłada - tj. są woski które nakłada się łatwiej (poszukaj maili o sposobie nakladania #16).

 

Tak więc chyba na prawdę wszystko jedno - którykolwiek nie kupisz będziesz pewnie zadowolony.

 

Oba produkty mozna zobaczyć w sklepie kolegi all4auto.pl - gdzie mamy ciekawe znizki.

Posted

Dzięki za odpowiedzi :)

 

Byłem już o krok od wariantu:

1. Szampon GC (Megs)

2. Politura DC2 (chociaż ponoć niełatwo się nakłada)

3. Wosk - #16 albo Col.476

(Cleanera się obawiam - sam Collinite nie poleca swojego Cleanera na nowe i ciemne lakiery)

 

Wtedy przeczytałem na forum Megsa (wypowiadał się pracownik), że nowe lakiery do 3 miesięcy - poleruje się ale nie woskuje. Stosuje się jedynie szampon i politurę (nawet myślę lepiej, bo taniej :). Argumentacji - dlaczego tak a nie inaczej - niestety brakło..

Wie ktoś może jak to powinno właściwie być i dlaczego?

 

Biorąc pod uwagę wariant "bezwoskowy" (przez te wspomniane 3 miechy), mogę się pokusić o lepszą politurę od DC2, co proponujecie? - Delikatny preparat o działaniu odżywiającym wysokiej jakości do polerowania, koniecznie bez ścierania.

Posted
Wtedy przeczytałem na forum Megsa (wypowiadał się pracownik), że nowe lakiery do 3 miesięcy - poleruje się ale nie woskuje. Stosuje się jedynie szampon i politurę (nawet myślę lepiej, bo taniej :) . Argumentacji - dlaczego tak a nie inaczej - niestety brakło..

Zasadniczo chodzi o to , że powierzchnie świeżo lakierowane dobrze jest pozostawić według różnych teorii na miesiąc/3 miesiące bez trwałego zabezpieczenia powierzchni, żeby nie "zamykać" lakieru ponieważ przez ten czas lakier się utwardza. Teoria ta pochodzi jednak jeszcze z czasów kiedy nie stosowano nowych lakierów tzw ekologicznych które utwardzają się prędzej. Zdania lakierników są podzielone jedni odradzają woskowanie świeżej powierzchni inni nie widzą przeszkód. Najlepiej zapytać w serwisie który lakierował Twoje auto czy są takie przeciwwskazania, może to być zależne od marki/rodzaju użytego lakieru.

Posted
Teoria ta pochodzi jednak jeszcze z czasów kiedy nie stosowano nowych lakierów tzw ekologicznych które utwardzają się prędzej

te ekologiczne lakiery są słabe ... bardziej miękkie i podatne na uszkodzenia ... te starsze były lepsze niż te dzisiejsze mające iść w zgodzie z ekologią .... dlatego jak można to najlepiej tak malować,żeby nikt nie wiedział i nie brać lakierów "ekologicznych" :)

Posted

Mam jeszcze dwa zasadnicze pytania o cleanery:

 

- Czy na ten mój nowy lakier (1 miesiąc) można bezpiecznie kłaść Cleaner Fluid SV ?? Pytam, bo np. Collinite odradza użycie swojego cleanera do świeżych i ciemnych lakierów.

- Ile mniej więcej trzeba [ml] CF na całe auto gdy lakier właściwie nie wymaga czyszczenia ?

 

Być może CF w ogóle likwiduje potrzebę użycia DC2.

 

A oto I odsłona Skody :)

 

img0032.png

Posted

-moim zdaniem jest bezpieczny.

 

-jeśli położysz na to sensowny wosk, to dc2 jest zbędne. stosując np system zymol, czyli HD-Cleanse i wosk, DC2 pomijam, nic nie wnosi do efektu

 

-CF jest bardzo wydajny, podobnie jak HDC - ja w mojej buteleczce 500ml mam jeszcze 90% po zrobieniu 5aut mniej wiecej, sam jestem zaskoczony, ale nawet jak się staram, to nie ma potrzeby pracować z większą ilością produktu.

 

p.s. mimo, że kolor mega old-schoolowy, to mi się bardzo podoba, mam nadzieje, że jest dobrze położony i wypolerowany;)

Posted
mam nadzieje, że jest dobrze położony i wypolerowany;)

albo mi się wydaje,ale dach jest lekko matowy ;) ??

mimo wszystko bardzo fajnie wygląda w tym kolorze ;)

Posted
Być może CF w ogóle likwiduje potrzebę użycia DC2

 

stosując np system zymol, czyli HD-Cleanse i wosk, DC2 pomijam, nic nie wnosi do efektu

 

święte słowa :)

 

Zarówno HDC oraz CF to cleaner i odżywka w jednym (czyli jakby połączone DC1 i DC2) w przypadku użycia HDC lub CF stosowanie DC2 jest pomijalne.

 

Czy na ten mój nowy lakier (1 miesiąc) można bezpiecznie kłaść Cleaner Fluid SV

 

Moim zdaniem użycie nieściernych cleanerów (a takimi w wersjach podstawowych są CF i HDC) nie powinno zaszkodzić, ale, jak pisali Koledzy powyżej - najlepiej zapytaj się u źródła - czyli u lakiernika, który ronił Ci auto ORAZ u dystrybutora środka, który chciałbyś użyć.

 

Przy okazji - to jest jasny lakier a na takim z definicji efekty odżywek są trudniej zauważalne.

Posted

Fajnie, że się w miarę podoba ;) Dokładam więc kilka fot..

Co do lakieru, jak pisałem - oryginalny, kod specjalnie poszukiwany. Lakier jeszcze od nowości niemyty, niepolerowany.. - nie było czasu. Dziś dopiero 2 szyby z kolegą wstawiłem..

 

img0020z.png

img0031l.png

img0014h.png

  • 4 weeks later...

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.