Jump to content

Łuszczenie się rantu


bordowy

Recommended Posts

Witam, mam problem z rantami felg.

Zamieściłem zdjęcia przepraszam ale robione telefonem i do końca nie są wiarygodne ale coś tam widać i może ktoś będzie wiedział o co chodzi i co z tym zrobić.

Wygląda to jak by się po prostu łuszczył rant, problem dotyczy tylko rantu na jednej feldze mniej na innych więcej.

Felga na zdjęciu jest tą z gorszych.

Proszę o jakąś pomoc co z tym zrobić i jak to zlikwidować.

Jeśli chodzi o same felgi to nie wiem z nimi było robione czy polerowane czy chromowane.

felga1w.th.jpg

 

felga2v.th.jpg

felga3.th.jpg

Link to comment
Share on other sites

Z tego co widze na tych fotkach to luszczy sie lakier bezbarwny.

Czyli, zeby to zrobic to musisz sciagnac go do konca, przepolerowac rant i polakierowac bezbarwnym.

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi sie ze ktos na polerke połozył lakier bezbarwny ,a polerka jest zbyt gładka zeby lakier bezbarwny mógl sie długo utrzymac ,dlatego sa takie własnie skutki.Na polerke kładzie sie proszkowo klar wtedy to ma trwałosc i zabezpiecza polerke przed zachodzeniem .Musisz sciagnac cały ten bezbarwny lakier ,wypolerowac od nowa i zostawic zywą polerke a jesli nie no to nałozyc proszkowo klar

Link to comment
Share on other sites

Fele są skręcane czy to tylko imitacja srubek?

Bo jesli możesz odkrecić ranty to tak jak Arekkaz, pisze bo w przeciwnym razie bedziesz musiał bardzo sie przyłozyć zeby nie uszkodzić tez lakieru na rotorach.

P.S poka zdjęcie całych felg bo bardzo ciekawie wygladają

Link to comment
Share on other sites

Mój kumpel ostatnio sciagał lakier z rantów i scasolem nie szło nawet nie chciało puchnac wiec kupił w castoramie najtanszy zmywacz do lakierów za 6 zł i juz po 2 minutach lakier puchł i schodził jak szalony

Link to comment
Share on other sites

Dla Borka cała felga choć przepraszam ale auto było brudne jak robione były zdjęcia i nie prezentuję się ładnie

68249352.th.jpg

 

Powiedzcie mi czy takim zmywaczem za 6 zł nie uszkodzę nic?

Choć to dopiero na wiosnę ale powiedzcie jak to pomalować tzn.jak przygotować rant pod farbę bezbarwną i jakiej farby użyć? Czy może po usunięciu starej zostawić rant bez lakieru?

Link to comment
Share on other sites

felgi nie są rozkrecane na 100%. wiec obkleić porzadnie i zdzieraj lakier :)

a nie lepiej wypolerować i zostawić gołe alu niż to malować? wiadomo ze wiecej zachodu z utrzymaniem w czystosci ale efekt 100razy lepszy

Link to comment
Share on other sites

bordowy, dzięki śliczne fele, w jakimś Germanie wyglądałyby bosko :-]

Jaką taśmą ? Czy to nie ma znaczenia i moze być choćby szkolna przeźroczysta:P
conajmniej typowa papierową malarską, choć dla przezorności w tym wypadku uzyłbym jakiegoś grubego Pattexa.
powiedzcie jak to pomalować tzn.jak przygotować rant pod farbę bezbarwną i jakiej farby użyć? Czy może po usunięciu starej zostawić rant bez lakieru?
zrób lustro i niczym nie maluj, taka polerka daje najlepszy efekt wizualny. Sam mam gołe ranty i wystarcza im ręczne przepolerowanie max 2x w sezonie. Trzeba tylko uważać z mocną chemią domycia bo takie gołe alu szybko się utlenia przy kontakcie np. mocno stężoną pianą aktywną do hc zabrudzeń
Link to comment
Share on other sites

Ej jakiej dyskryminacji bo nie rozumiem. Taki bbs'owaty wzór z rantem po prostu nieodzownie kojarzy mi się w glebniętym Vagiem, ale wcale nie powiedziałem że tutaj to wygląda źle. Równierz sorry za OT

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Panowie mam jeszcze jedno pytanie czy po zmyciu tego bezbarwnego lakieru mogę odrazu potraktować rant pastą polerską? Chodzi o to aby nie używać papieru ściernego, czy nie tędy droga i nie obędzie się bez papieru ściernego?

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Alu ma to do siebie że nie lubi tlenu. jeżeli doprowadzisz do momentu w którym go do końca odetniesz to OK. Klarlak na felgi amerykusy stosują od 20 lat i to jest najlepsze rozwiązanie na zachowanie felg w godziwym wizerunku. Jest jeszcze technologia anodowania ale to drogie i nie zabezpiecza przed rysami. Proponuję więc dogłębne czyszczenie i lakier. to działa i w przyszłości oszczędza na kosztach chemii którymi będzisz to domywał. Poza tym felga polakierowana zawsze wygląda weet.....

Link to comment
Share on other sites

  • 9 months later...

Mam podobny problem, mianowicie z felg schodzi lakier bezbarwny. Felgi nie były nigdy uszkodzone czy lakierowane, są to felgi Axis Shine 20". Felgi nie mają gładkiego rantu, pod bezbarwnym lakierem lecz jest on rowkowany tak jakby felga z fabryki była toczona (rant felgi) mimo tego nie wiem dlaczego lakier nie trzyma się jej tak jak powinien za tą cenę "kółek". Nie wiem czy sam przyczyniłem się do tego stanu myciem czy w inny sposób.

 

 

felga2g.jpg

 

felga1f.jpg

 

 

felga w całości jeszcze z lakierem

 

350z5s.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Felga orginalnie jest polerowana na tokarce więc ma delikatne rowki, producenci przykrywają to lakierem bezbarwnym który z biegiem lat odchodzi lub się utlenia . Normalna reakcja,

jedyna opcja to zdjąć bezbarwny, przeszlifować odpowiednimi papierami wodnym i potem pasta jedna i druga . Nie zabezpieczać jej lakierem gdyż za jakiś czas znów to będzie schodzić, Efekt polerowanego alu nie zabezpieczonego będzie 100 razy lepszy , tylko wtedy trzeba uważać przy myciu ( 0 jakiejkolwiek chemii i innych środków, ) tylko zwykła czysta woda, i raz na miesiąc delikatne przepolerowanie pastą

Link to comment
Share on other sites

Felga orginalnie jest polerowana na tokarce więc ma delikatne rowki, producenci przykrywają to lakierem bezbarwnym który z biegiem lat odchodzi lub się utlenia . Normalna reakcja,

jedyna opcja to zdjąć bezbarwny, przeszlifować odpowiednimi papierami wodnym i potem pasta jedna i druga . Nie zabezpieczać jej lakierem gdyż za jakiś czas znów to będzie schodzić, Efekt polerowanego alu nie zabezpieczonego będzie 100 razy lepszy , tylko wtedy trzeba uważać przy myciu ( 0 jakiejkolwiek chemii i innych środków, ) tylko zwykła czysta woda, i raz na miesiąc delikatne przepolerowanie pastą

 

ja to potwierdzam - polerowane alu dobrze zabezpieczone trwałym woskiem będzie duuuużo lepsze niż ponowne lakierowanie (ładniejsze po prostu).

Wolałbym co miesiac czy co 2tyg polerować pastą rant felgi (tym bardziej, że masz ładny dostęp do całego) niż martwić się odchodzącym klarem :)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za info, powiedzcie czy zlecać to komuś czy próbować samemu, felgi drogie a ja specjalistą nie jestem. Osoba, która miałaby to zrobić 550zł sobie zażyczyła co wydaje mi się niezbyt okazyjną ceną za spolerowanie 4 rantów.

Link to comment
Share on other sites

Powiem Ci szczerze, ja sam spróbowałem. Miałem kiedyś Mazdę MX-3 na 15" na dużym rancie, ogólnie felga fajna, tylko po kilku zimach zaczął się strasznie łuszczyć. Mój sposób był hardcorowy, ale w 100% zdał sprawę. Najpierw zdjąłem felgi, przykryłem środek felgi (tam gdzie chcę by lakier pozostał) i nałożyłem na rant scansol lub EX-paint, czy coś w tym stylu (są to produkty do usuwania starej powłoki lakierniczej). Po tym zabiegu lakier bezbarwny zszedł wyśmienicie. Nawet to już dobrze wyglądało, lecz na jednej feldze miałem już wżery, więc przystąpiłem do polerowania rantów. I to właśnie ten hardcorowy sposób, tzn podniosłem koło (na którym mamy napęd), dodatkowo podłożyłem jakiś klocek pod auto (by nie spadło mi wszystko). Pod koło z drugiej strony też podkładamy jakieś cegiełka (aby furka nie odjechała). I jak już mamy wszystko zabezpieczone, jedno koło w powietrzu to odpalamy samochód, wrzucamy 1 bieg :kox: (koło w powietrzu zaczyna się obracać, a mechanizm różnicowy powoduje, że samochód nam nie odjeżdża) i jechałem na sucho papierem 80, 100, 150, 200, 400 i dalej na mokro 400, 800, 1200, 1500 (zaczyna błyszczeć), 2000, 2500, 3000 :shock: i następnie pasta polerska na jakimś filcu lub polarze (chodzi mi o ten materiał). 8-)

 

Tak jak mówiłem, metoda hard, mnóstwo syfu (da się to umyć szybko), dochodziłem przy ostatnich papierach i paście polerskiej nawet do 4 biegu. :kox: Wiadomo, auto musi być dobrze zabezpieczone, by nam nie odjechało (ja dodatkowo linka do studni i przed autem sporo wolnej przestrzeni na wypadek w...) Mojemu koledze auto spadło, było tylko na podnośniku, na 2 biegu, zgasło. Jak skończymy jedną felgę to po kolej przekładamy na inne. Aha, kiedy zmienić na następny papier, ogólnie to widać że poprzedni już nic nie robi, naprawdę to widać. Jak felgi nie mają wżerów, można pominąć papiery na sucho, a nawet zacząć od 800 na mokro. Wszystko wyjdzie w praniu, tzn kołowaniu :mrgreen:

 

Kolejny raz powtarzam metoda hard, ale są i plusy:

+ spolerowałem sam 8-)

+ ładnie wyszło

+ koszt 60zł/4ranty :shock:

 

Tak tylko wspominam, ja wtedy nie miałem kasy na oddanie do fachowców, a wyszło naprawdę profesjonalnie. :kox:

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.