DaV Opublikowano 25 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia Cześć, nie jest to co prawda detailingowy temat (jeśli narusza zasady to usuńcie) ale pomyślałem, że warto by rozruszać trochę dział na forum Mój nowy nabytek Honda VFR 800 FI, kupiona zupełnie przez przypadek. Sąsiad mojego kolegi miał ją od 15 lat z czego przez ból pleców i operacje biodra stała przez ostatnie 10 lat więc poprosił go aby znalazł kupca na motor. Właścicielowi nie chciało bawić w ogłoszenia chciał też aby motor trafił w dobre ręce, kolega sam posiada już 2 motocykle więc poinformował mnie. Po obejrzeniu już wiedziałem, że będzie moja Z plusów: - Czysta historia (jeden właściciel w Włoszech od którego odkupiła go siostra właściciela mieszkająca tam na stałe) brak śladów wypadku ani przeróbek, - motocykl jest kompletny, nic nie kombinowane/dorabiane - praca silnika oraz ogólny stan mimo tak długiego postoju - masa smaczków które w tak starych pojazdach przeważnie gdzieś giną jak oryginalne książki serwisowe, breloki i naklejki włoskiego dealera Honda Tresoldi - cena zakupu. Z minusów: - Motocykl stał 10 lat, - jest trochę zaniedbań bieżącego serwisu, - motocykl miał jakąś niedużą wywrotkę, ucierpiały tylko owiewki. Po co to kupiłem? Przecież to stare padło nie lepiej było kupić coś nowego? Kupiłem bo lubię się pogrzebać przy motorach, poza tym widzę w tej Hondzie jeszcze sporo życia, wszystko zrobię sam więc koszta mnie nie powinny zabić. Przez wielu konkretnie ten model VFR jest uważany za legendarny ponieważ jako ostatni w historii posiada rozrząd na kołach zębatych. Fajnie jest też się przejechać czymś starszym dla odmiany. Tak owiewki do niej mam tylko są zdjęte na potrzeby serwisu Wiele rzeczy jest do zrobienia na już po tym 10 letnim postoju nie wiedziałem od czego zacząć więc zerknąłem na ten zarośnięty układ napędowy Komuś wciągneło sznurówkę xD Jest sporo lepiej Wyczyściłem też slizg dolny i górny oraz cały wahacz ale zdjęć brak Łańcuch po naciągnięciu jeszcze jako tako ale wymiana zbliża się wielkimi krokami. Kolejna rzecz jaka wymagała natychmiastowej interwencji to wysprzęglik i pompa sprzęgła. Płyn zamienił się w brązową maź, wycieki z wysprzęglika i w rezultacie klamka sprzęgła działa tragicznie. Stan płynu w zbiorniczku, sporo poniżej co wskazuje na wycieki. Kolor to osobna kwestia. Tutaj już po wstępnym czyszczeniu Kolor płynu spuszczonego z wysprzęglika Szybki rzut oka na serwisówkę Zestaw regeneracyjny Uszczelki zjedzone, wymiana była konieczna Zbiorniczek na gotowo Przewód hydrauliczny dokręcamy z momentem jak podaje serwisówka Pompa gotowa teraz do wysprzęglika xD Tłok zacięty pracuje zero jedynkowo, przeskakuje między dwie pozycje full ON i full OFF temu wyczucie tego motocykla było praktycznie niemożliwe. Cylinderek na szczęscie jest ok Tłok agonia Cylinderek po czyszczeniu zdecydowanie nadaje się do ponownego użytku Uszczelka tłoka wyżarta, nic dziwnego ze ciekło Tłoczek po czyszczeniu ma wżery ale sprawdziłem pasowanie tłok cylinder i jest bardzo luźne (ponad 1mm) więc to uszczelka ma najwiecej do roboty i mimo wżerów to może działać (i oby działało bo tłoczek jest bardzo ciężki do zdobycia) Teraz można zalać i odpowietrzyć cały układ Klamka działa bez porównania lepiej, w sumie to teraz mozna powiedzieć, że wogole działa. Przy okazji wyczyściłem klamke z starego smaru który zamienił się w substancje gumowo/klejową. Wszystko nasmarowane i złożone Ktoś przytrzasnął osłoną przedniej zebatki kabel od stopki bocznej w efekcie motocykl od razu gaśnie po wrzuceniu biegu, na szczęście nic groźnego. Mimo, że klamka sprzęgła działa już prawidłowo to sprzęgło łapie na samej górze, ciężko jeździ się tym motocyklem. Tak więc spuszczam olej i biorę się za wymianę sprzęgła Nowe tarcze sie moczą, EBC standarowej serii. Jakoś mnie to nie dziwi, przekładki spalone Tarcze zwęglone Przekładki wyczyściłem szarą włókniną Serwisówka podaje max limit krzywizny 0.4mm, przekładki mieszczą sie w tym limicie z sporym zapasem więc zostaną ponownie użyte. Nowe sprężyny docisku Nowa uszczelka dekla Po pierwszym odpaleniu silnik zassał sporo oleju do filtra więc nie patrzcie, że zalane ponad full Teraz sprzęgło działa jak trzeba jazda znów staje się przyjemnością Jak się podoba seria to będę aktualizować. 10 2
Qlimaxss Opublikowano 25 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia @DaV Chętnie zobaczę kolejne aktualności tego tematu. Lubię jak ktoś daje życie sprzętu już rzadkiemu który z uwagi na wiek jego naprawy są opłacalne tylko wtedy jak ktoś dłubie samemu, bo inaczej jest skazany na wymarcie. A często niewiele pracy i znowu może cieszyć i dawać fun na drodze
damiano87 Opublikowano 25 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia @DaV dołączam się, wrzucaj update jak tylko możesz. Zawsze fajnie przy kawie poczytać. A że człowiek nie ma FB, Instagrama itp to często zaglądam na forum i chętnie sprawdzam każdy forumowy ruch. Druga sprawa, że sam po 4 latach bez motocykla ostatnio dwie sztuki zakupiłem i miłość do dwóch kółek znów wróciła
Lotek900 Opublikowano 25 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia @DaV ja też będę zaglądał tutaj. Bardzo fajnie działasz. Sam ostatnio wkręciłem sobie takiego "turystę" tylko że u mnie w głowie siedzi Yamaha FJR 1300.
DaV Opublikowano 29 Sierpnia Autor Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia Bardzo się cieszę, że temat się komuś spodobał Kontynuując, profilaktycznie sprawdziłem układ chłodzenia. Motor się nie grzeje, nie ma wycieków po prostu po tych 10 latach myślę zajrzę i tam Płyn taki normalny nic tutaj nie widać. Za to jest trochę osadu w zbiorniczku wyrównawczym ale to nie jest jakaś tragedia, takie rzeczy się widuje w nasto letnich pojazdach. Kupując oleje, chemię itp skusiłem się na płukankę do chłodnic Mannola, 19zł to nie majątek myślę czemu nie. Zalałem, resztę układu uzupełniłem wodą destylowaną. Układ odpowietrzyłem, zagrzałem porządnie motor do temperatury roboczej i zostawiłem na 2 dni bo akurat nie miałem czasu na dalsze grzebanie przy VFR. Wróciłem po 2 dniach i pierwsze oznaki, coś ewidentnie zadziałało. Po spuszczeniu płynu byłem w szoku Zdawałem sobie sprawę, że jakiś tam osad w układzie jest ale po spuszczeniu to okazuje się, że było tam tego OGROM. Zdjęcia tak tego nie oddają więc nagrałem film Teraz czeka mnie porządne płukanie układu, co najmniej 3 pełne zabiegi z wodą destylowaną i zalewam to właściwym płynem chłodniczym Muszę przyznać, że bezdotykowo wyczyścił się zbiorniczek wyrównawczy i nawet korek od chłodnicy. Jak za 19zł to polecam preparat Niestety znów chwilowy brak czasu na zabawy przy VFR Co myślicie o takiej wersji kolorystycznej? Owiewki boczne i tak będę malował więc mogę się łatwo rozpędzić i pomalować resztę 5
damiano87 Opublikowano 29 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia @DaV jak dla mnie kolor in plus w porównaniu do srebrnego. Sam mam w czerwonym malowaniu moto. 1
Marros Opublikowano 30 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia Gratulacje Nowego nabytku Powodzenia z jej obsługą, z chęcią będę zaglądać i obserwować postępy prac
Qlimaxss Opublikowano 30 Sierpnia Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia @DaV O kurde ale breja w tym zbiorniku po kolorze w życiu by człowiek nie pomyślał że tak moze tam być . Kolorek jak najbardziej na plus , bo srebrny to taki nijaki kolor dla mnie . Zapowiada się fajny temat
DaV Opublikowano 31 Sierpnia Autor Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia Wygospodarowałem trochę czasu na dalszy serwis Chyba 4 płukanie układu wodą demineralizowaną. Dalej breja ale już bez dużych płatów osadu kamiennego. Biorę się za kolejne rzeczy na liście czyli filtr powietrza i świece zapłonowe. Zbiornik w górę Odkręcam górą część Airboxa xD 4 przepustnice też średnio czyste. Nie ma co sie zastanawiać wywalam całego airboxa i kompleksowo to czyszcze. Wywalenie airobxa przy 4 cylindrach, zaworkach, przewodach podciśnieniowych i czujnikach to jest naprawdę robota tylko dla cierpliwych osób. Na szczęście mam małe dłonie to jeszcze jakoś idzie się dostać od spodu do całego tego spagetii. Jest co czyścić Jakby ktoś chciał kupić taki preparat to uwaga, zjada rękawice nitrylowe. Zdecydowanie praca w okularach ochronnych, to jest bardzo agresywny zmywacz. Niech się moczy W międzyczasie kolejna już płukanka układu chłodzenia Jakiś tam drobny osad jeszcze się znajdzie ale już mam dość, zaleje to docelowym płynem i zajrzę tam po pokonaniu paruset kilometrów w drogowych warunkach. Tak więc to jeszcze nie koniec Dwie wiadomości jedna dobra druga zła. Dobra jest taka, że jest już czysto a zła to, że gołym okiem widać przepustnice potrzebują synchronizacji. Nie posiadam wakuometra ale jeśli synchronizacja w serwisie będzie kosztować powyżej 300zł to sobie kupię i z pomocą serwisówki zrobię sam Przyzwoity wakuometr dla 4 cylindrów to około 560zł. Airbox wyczyszczony w srodku, skręcam Nowy filtr powietrza Przy okazji grzebania w układzie dolotowym zrobiłem dwa bardzo polecane mody. Flapper mod - czyli usunięcie sterowanej podciśnieniowo klapy która do 5 tyś obr blokuje sporą część kanału wlotowego powietrza do silnika. Powód? Normy emisji spalin, efekt? słaba praca do 5k obr, brak pełnej mocy oraz nerwowa szarpiąca reakcja na gaz z niskich obrotów. Snorkel mod- wywalenie gumowej zwężki wstawionej w dokładnie tym samym celu co klapa. Normy emisji spalin i poziom hałasu. Zdjęcie nie moje Efekt ?? :O jakby inny motocykl, wcale nie jest głośniejszy ale za to brzmienie jest zupełnie inne, praca z niskich obrotów wiele przyjemniejsza, czuć że ma sporo więcej momentu oraz płynności z niskich zakresów obr. Ostatnie co zostało na dziś to świece Dwie są z przodu, dostęp po opuszczeniu chłodnicy oleju. Chyba były niedawno zmieniane ale i tak mam kupione nowe irydowe, Dwie kolejne swiece są z tyłu pod zbiornikiem Wprawne oko zauważy, że uszczelka pokrywy zaworów zaczyna puszczać. I tak tu wrócę z synchronizacją i regulacją luzów zaworowych to się wymieni uszczelki. Wkręcam pozostałe dwie świece Już w tym wielkim pudle nie wiele zostało Płyn chłodniczy, płukanka do układu paliwowego oraz zestaw regeneracyjny pompy hamulca. Powoli zbliżam się do końca PODSTAWOWEGO serwisu. Zalewam docelowy płyn chłodniczy Lubię tego Mannola bo ma w sobie barwnik UV, jakieś wycieki można łatwo wyśledzić za pomocą latarki Na dziś to koniec. Następne zadanie to odpowietrzyć dobrze układ chłodzenia, zatankować na fulla i dolać płukanki do wtrysków 10 2
keza Opublikowano 1 Września Zgłoś Opublikowano 1 Września @DaV bardzo przyjemnie się ogląda Twoje prace przy Hondzie 1
zeea Opublikowano 1 Września Zgłoś Opublikowano 1 Września 5 godzin temu, keza napisał(a): @DaV bardzo przyjemnie się ogląda Twoje prace przy Hondzie X2. Powoli do celu i będzie prawie jak nowe, a napewno w pełni sprawne i jeżdżące 2
Qlimaxss Opublikowano 3 Września Zgłoś Opublikowano 3 Września @DaV Ale fajnie lekko się czyta . Mam już temat dodanych do obserwowanych 1
lukeu Opublikowano 6 Września Zgłoś Opublikowano 6 Września @DaV mega fajny temat. Bardzo lubię taką dbałość o szczegóły również w kwestiach mechanicznych - od razu widać, że robisz to dla siebie i starasz się zrobić możliwe najlepiej. Śmieszne jest to, że mimo iż lubię grzebać przy aucie, to nie mam za bardzo wiem na co patrzę. Nie mam pojęcia o motocyklach. No ale to tak jak z Terenwizją - mimo braku zainteresowania off roadem człowiek ogląda, gdyż treść jest zaprezentowana bardzo przyjemnie. 1
DaV Opublikowano 6 Września Autor Zgłoś Opublikowano 6 Września Dziękuje za miłe słowa Jeszcze wiele do zrobienia więc będą aktualizacje. Wybrałem już chyba nowy kolor, candy red Co myslicie? Mógłbym pomalować go w uni red jako jeden z kilku kolorów oryginalnie występujących w palecie kolorów VFR albo w taki jak jest teraz ale było by nudno (mnie akurat nie interesuje jakaś tam utrata wartości z tego powodu bo motocykl i tak wiele wart nie jest). Może macie jakieś inne szalone pomysły Malować też będę sam bo mam sprzęt i już trochę tego przerobiłem Przez zimę jest plan aby na spokojnie przygotować wszystkie elementy pod lakier. 1
Marros Opublikowano 6 Września Zgłoś Opublikowano 6 Września @DaV bardzo dobry pomysł Candy Red będzie świetnie wyglądał na VFR'ce Dużo lepszy wybór niż Ori srebro, albo czerwony UNI, zwłaszcza, że masz możliwości, sprzęt i umiejętności :-) 1
Qlimaxss Opublikowano 6 Września Zgłoś Opublikowano 6 Września @DaV Kolor wygląda bardzo spoko, będzie coś innego na drodze ( A nie tylko pospolite kolory. Dodatkowo będzie przyciął uwagę przechodniów, kierowców itp. będą pytali co to za model i takie tam. A Ty będziesz miał fun bo zauważysz że twoja praca nie idzie na marne ) A jak tylko masz możliwość i umiejętności. To jak dla mnie możesz malować co roku ( Jak ci się znudzi kolor)jak niektórzy robią na swoich projektach samochodów jak obserwuje takie treści. 1
DaV Opublikowano Niedziela o 19:31 Autor Zgłoś Opublikowano Niedziela o 19:31 Chyba ostatnie kilometry w tym roku , trzeba przepalić zbiornik z płukanką do wtrysków. Za oknem deszcz więc czas na kolejny etap serwisu czyli układ hamulcowy. Dziś zajmę się wymianą płynu, następnym krokiem będzie inspekcja, czyszczenie zacisków oraz wymiana klocków na spiekane. Do tego oczywiście pomiar tarcz czy jeszcze mieszczą się w limicie grubości (tylna bez pomiaru już widzę, że raczej nie oby tylko przednie jeszcze miały w sobie trochę życia). Płyn to pewnie zalewany za prezydentury Komorowskiego. Oho coś tu rośnie xD Jakaś tam korozja jest ale tragedii nie ma, w wysprzęgliku było sporo gorzej. Klameczka out bo muszę się dostać do tłoczka. Swoją droga tez woła o serwis Bardzo dobrze, że tu zajrzałem Wyciągamy tłoczek z uszczelnieniami Widać zużycie na uszczelkach ale tragedii nie ma, spodziewałem się czegoś wiele gorszego Nie jest źle, zaraz się ogarnie Najważniejsza powierzchnia po której porusza się tłoczek jest nietknięta korozją. Kompletny zestaw naprawczy. Wyczyszczone Klamka ciężko chodziła, smar zamienił się w klejącą maź Wyczyszczone i przesmarowane Składam pompę Można zakładać klamkę Tylko nie zapomnieć o osłonie Można zalać układ świeżym płynem Ktoś może zauważył coś dziwnego xD ? Tak, są tu dwa odpowietrzniki. Honda zastosowała tutaj swój autorski system CBS (combined brake system). W skrócie hamując przednim hamulcem wysuwają się 3 tłoczki na zacisk z przodu oraz jeden z dwóch w zacisku tylnym. Hamując tylnym hamulcem wysuwają się dwa tłoczki z tyłu oraz jeden z przodu. Co to dla mnie oznacza? więcej zabawy z odpowietrzeniem xD Odpowietrznikiem górnym odpowietrzamy hamulec przedni, bocznym hamulec tylny. Jak układ załapie dużo powietrza to niestety trzeba ściągać zaciski i przechylać je aż powietrze ucieknie ponieważ boczny odpowietrznik nie znajduje się w najwyższym punkcie układu. Układ wydaje się skomplikowany i za razem prymitywnie prosty. Za wężykiem jest tłoczek, zacisk podczas hamowania przesuwa się do przodu i aktywuje tylny hamulec Zbiornik tylnego hamulca znajduje się pod kanapą. Tak detailing będzie po zakończeniu serwisu obowiązkowo Stan nie gorszy jak z przodu Tak jest zdecydowanie lepiej Tak wyglądał płyn Kupiłem też nowe gripy i ciężarki Różnica niebo a ziemia Nie tylko wygląd ale i w dotyku są sporo lepsze Na dziś to koniec, w najbliższej przyszłości biorę się za: - zdjęcie zacisków, czyszczenie, inspekcja stanu oraz wymiana klocków hamulcowych na spiekane - wymiana tarczy hamulcowej tył oraz sprawdzenie stanu przednich tarcz 3 2
Qlimaxss Opublikowano Niedziela o 20:43 Zgłoś Opublikowano Niedziela o 20:43 @DaV Sukcesywnie do przodu . 1
mtbfreak Opublikowano Wtorek o 22:10 Zgłoś Opublikowano Wtorek o 22:10 Zainspirowałeś mnie żeby przepłukać układ chłodzenia w mojej CBR z 98. Jaką chemię dajesz do paliwa? Faktycznie coś to daje? Ja po zakupie z ciekawości dałem 2 puszki Liqui Moly 1581 i być może lepiej odpalał - ale to też mógł być efekt tego że trochę go rozruszałem (a stał bardzo długo), nowy olej, filtr paliwa. Zastanawiam się czy te dodatki coś dają bo lekko mi szarpie na wolnych obrotach. Wiem, że gaźniki do zrobienia ale odkładam to na czas kiedy już nie da się jeździć;) Dzięki za fajny temat. Motocykl piękny.
damiano87 Opublikowano 13 godzin temu Zgłoś Opublikowano 13 godzin temu @DaV Hej, gdzie kupiłeś manetki i ciężarki? Link poproszę
DaV Opublikowano 12 godzin temu Autor Zgłoś Opublikowano 12 godzin temu @damiano87 Allegro 15520066695 oraz 13917087438 cały katalog Barracudy https://www.barracudamotor.pl/pl_pl/motorbike Produkty tej firmy szczerze polecam, warte swojej ceny. Osobiście kleiłem je na Mannol 9904, trzymają się świetnie. Można na butapren, zrobiłem tak 5 lat temu w swoim drugim moto Sv 650 i co prawda z oporem ale się okręca lewy grip. Tutaj jest sklejone na amen. 20 godzin temu, mtbfreak napisał(a): Zainspirowałeś mnie żeby przepłukać układ chłodzenia w mojej CBR z 98. Polecam jak nigdy nie robiłeś Nie zaszkodzi, ja żadnych wycieków ani negatywnych skutków nie zauważyłem. 20 godzin temu, mtbfreak napisał(a): Jaką chemię dajesz do paliwa? Faktycznie coś to daje? Wlałem 1/2 puszki Tec 2000 kraftstoff systemreiniger póki co nie przepaliłem tego zbiornika więc nie wiem. Zalane w sumie z ciekawości, bo w takie do zbiornika paliwa lane to nie wierzę ale jakoś tak byłem w sklepie i się wzięło do ręki, czasami coś kupuje żeby poprawić sobie humor albo mieć czym sie zająć . Jak czujesz sie na siłach to kup zestaw Tec2000 do płukania podłączany pod listwe paliwową, one działają na 100% bo sprawdzaliśmy z znajomym korekty na wtryskach przed i po. 20 godzin temu, mtbfreak napisał(a): bo lekko mi szarpie na wolnych obrotach Sprawdź wolne obroty czy masz zgodne z serwisówką, u mnie trzeba było wyregulować. Zajrzyj do airboxa, sprawdz stan wężyków podciśnieniowych oraz jak wyglądają przepustnice. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się