Opel Insignia '16

[Pajko]

Siemanko , cześć i czołem ! 

Pamięta Mnie tu ktoś jeszcze  ?

Wracam z drobną robótką . A jako że dawno nie "bawiłem sie w detajlingi" to stwierdziłem że sklecę relację na szybko . 

Nie będzie to tak gruba relacja jak dawniej , nie będzie ogromu zdjęć . 

Teraz trochę o samym aucie - 16 rok , przebieg jak kupiłem 240 k , auto miało tylko malowany zderzak tył . 

Auto ganiane w 90% autostradami więc przód ma troche odprysków itp . 

Tak się to prezentowało przed korektą . 

Dekontaminacja - Iron ( szczerze mówiąc/pisząc nie wie jaki ) 

Kolor nie zbyt pozwalał na pokazanie krwawienia , ale musicie mi uwierzyć na słowo że było czerwono .

Jak widać smoła też się panoszyła . 

Żeby dobrze wypłukać Iron'a wjechała piana , zostało mi sporo po DM wiec oczywiste że wjechała Detailer's Magic Foam Magic .

Jak widać iron miał co zbierać . 

Czas na T&G  - użyłem Detailer's Magic Tar and Glue Magic . 

Jak widać resztki BSD jeszcze się trzymają . 

T&G działa , a ja nie zrobiłem wiecej zdjęć . 

Kolejne pianowanie . I efekt tego co spłynęło z pianą z lakieru .

Piana spłukana , wiec czas na detale i pędzle z APC 

Właśnie się zorientowałem że nie ściągnąłem blach

W tkz międzyczasie ogarnąłem koła - Iron - DM CTRM i szczotki pędzle itp . 

Spłukuje resztki z pędzelkowania , wnęki itp . 

 

Teraz czas na moje odkrycie - Clay Pad od Sonaxa . Świetna sprawa !

"Glinkuje" na wodnistej pianie . 

Po "glinkowaniu" widać piękną tafle . Więc czas na mycie na jedno wiadro . DM Reset Shampoo dał radę z resztkami pozostałości na lakierze . 

Czas na korektę , jeżeli liczycie na cięcie do zera każdej rysy to was rozczaruje . 

Nie walczyłem o każdą rysę . Lakier po prostu miał odzyskać to coś .

Kombinacji past i padów było wiele . 

Menzerna 500 , Koch Heavy cut , AIO od 3D a pady Sonaxa . LC i inne .

Teraz trochę 50/50 . bez większych opisów . 

Finish to Koch AntiHolo i dał taki efekt 

Finalne mycie . Przed LSP .

Cały lakier ogarnięty IPĄ a następnie HDC przed wisienką . 

Niebieskie auto to i niebieski wosk

Nie mam zdjęć z ogarniania dresingów na opony itp . 

Ale finalnie wyszło to następująco 

Lakier mocno odżył o co mi najbardziej chodziło . 

Początkowo myślałem o jakiejś powłoce , ale ... ale otworzyłem swoja magiczną szafę i wybrałem wosk . Przynajmniej na okres wiosna/lato . 

Z racji że auto robi miesięcznie 4/5 k po autostradach to pewnie na zimę wrzucę jakąś powłokę . 

Mam nadzieje że się podoba i wybaczycie okrojoną wersje relacji ! 

 

[SerowyCheetos]

U hu hu, ale mokry

[Marros]

Z tym pytaniem czy ktoś Cię pamięta, to kpisz, czy o drogę pytasz? No jasne, że pamiętam Biała Mazda, Zielony Mondek Mk4, Chevy Astro oraz wiele wiele innych Dobra robota, Insignia odzyskała blask, ta 50/50 pokazuje, że lakier nie był masakrycznie zniszczony, ale sporo brakowało do ideału Swoją drogą nie podejrzewałem, że kiedyś zostaniesz posiadaczem Opla, patrząc na posiadanie już kilku AmCarów

[Pajko]

@Marros , lakier był naprawdę zadbany jak i całe auto . 

Co do amcarów , to jak widać na zdjęciu dalej jest i dalej będą . 

Opla musiałem kupić bo cotygodniowe latanie do DE po 1k km w jedna stronę było by uciązliwe , a tu jest wygodnie i tanio 

[zeea]

Pierwszy plus za wybranie wosku zamiast powłoki reszta to już poprostu dobra robota fajnie wyszły te 50/50. Całe auto cięte rotacją czy miałeś pod ręką jeszcze DA? 

[Qlimaxss]

G@Pajko a ja myślałem że kolega@zeea  odświeżył jakaś starą twoja relacje bo pamiętam że robiłeś Isignie Widzę Fabiszon dalej jest. Wstaw coś o nim jak się ma. Opel, mega odżył, piękne szkiełko wyszło

[Pajko]

@Qlimaxss tak tak kiedyś robiłem dla kogoś przedlifta lata temu . I dobrze wspominałem tą robotę . 

W tym wypadku też jestem zadowolony z efektu 

Co do fabii - pewnie ze dalej jest i dalej będzie . Niedługo stuknie jej 8 lat i przebieg prawie 70 k  Ale to furka typowo do jazdy miejskiej . Żona uwielbia to auto . I nie chce innego . 

2 godziny temu, zeea napisał(a):

Pierwszy plus za wybranie wosku zamiast powłoki reszta to już poprostu dobra robota fajnie wyszły te 50/50. Całe auto cięte rotacją czy miałeś pod ręką jeszcze DA? 

Od zawsze używam w 99% rotacji  

[Qlimaxss]

@Pajko  najważniejsze że zadowolony  

Jak żona zadowolona to nie ma co zmieniać. Tym bardziej że od nowości u Was

 @Pajko A czemu nie Titanium, pamiętam że bardzo lubiłeś ten wosk.

[Pajko]

@Qlimaxss Tak skodzina od nowości u Nas , sprawdza się , jest nie zawodna . Więc po co kombinować 

Co do Titanium , zostało mi nie wiele i obawiałem się że braknie na dwie warstwy na Opla . 

Jak czas pozwoli , a z nim ciężko obecnie bo w PL jestem tylko tydzień w miesiącu to resztka Titanium wjedzie właśnie na Skodę .

[imola33]

W dniu 12.04.2025 o 14:12, Pajko napisał(a):

a tu jest wygodnie i tanio 

Nie chcę ci źle życzyć, ale w rodzinie była Insignia, i tanio nie było. Pozbyliśmy się jej po niecałym roku i 3 powrotach na lawecie. Znajomi, którzy się nacięli na ten wyrób samochodopodobny mieli podobne doświadczenia. Przynajmniej komfortu jej odmówić nie można, bo jak na Opla jeździ naprawdę świetnie. Jaki masz silnik w swojej?

[Pajko]

@imola33 , ja mam rok 2016 i już jest B20DTH . To udana jednostka . 

Co do awaryjności - pamiętaj że to zależy od tego jak auto było dbane . Mój egzemplarz mam pełną historie i faktur z wymian i przeglądów itp mam jak rydza papieru do drukarki , poprzedni właściciel miał nawet fv na wycieraczki do szyb i żarówki do wnętrza . 

Auto serwisowane naprawdę pieczałowicie i z dbałością o szczegóły . 

Auto mam chyba od października i ja już nim zrobiłem 20 k km . Ale podstawa olej co 10k a nie co 30k , nie czekać aż coś padnie tylko pilnować stanu . W moim wypadku miałem już wiele samochodów które miał być awaryjne i wiele osób wmawiało mi że bede nie zadowolony . 

Jak widać , jak dbasz tak masz  

[damiano87]

Moi rodzice mają Insignie rocznik 2013. Kupili jak miała 2 lata i do tej pory żadnych problemów. Olej na bieżąco wymieniany, klocki, filtry itp. Silnik 2.0 Diesel z Fiata, klekot ale tyle lat bezproblemowo. Widocznie poprzednicy nie dbali i się zaczęły sypać 

[Pajko]

w 2013 był całkiem inny silnik niż ten w mojej . W mojej jest konstrukcja Opla , udana jednostka 

[imola33]

2 godziny temu, Pajko napisał(a):

Mój egzemplarz mam pełną historie i faktur z wymian i przeglądów itp mam jak rydza papieru do drukarki , poprzedni właściciel miał nawet fv na wycieraczki do szyb i żarówki do wnętrza .

U nas było tak samo. Egzemplarz z 2014 roku, diesel 2.0 biturbo z przebiegiem ~300k kilometrów, jazda tylko po autostradach - było to widać, zero parkingówek, wnętrze niezmęczone, ale za to cały przód w odpryskach. Jeden właściciel, faktury na wszystko. I szczerze przyznam, że naprawdę dużo władował w ten samochód jak na tak stosunkowo niski przebieg, bo czym jest 300k dla np. 30 letniego auta? Sam miałem Hondę z 1992 z przebiegiem 330k, mojej 406 1996 rok na dniach stuknęło 240k (sam w 3 lata wyjeździłem 60k km kręcąc się wkoło komina), i naprawdę nic się w tych autach nie psuje, a ma prawo z racji wieku. Natomiast Insignia jak ją kupiliśmy miała 9 lat i pół auta było już wymienione, a pół czekało na wymianę. Tata dokręcił przebieg do 330k i poszła w świat, bo nie szło wyrobić na lawety i mechanika. Życzę ci, żebyś trafił na lepszy mechanicznie egzemplarz, bo wizualnie jest naprawdę śliczny.

[Streat]

Nowa relacja w PSB i sobota staje się piękniejsza, szkoda że tak mało relacji się pojawia teraz bo aż milo się ogląda czyjąś pracę  

Tutaj jak zawsze bardzo dobra robota i auto pięknie odżyło nie ma to jak zadbane auto które cieszy oko na ulicy oby więcej relacji!