Asia Opublikowano Czwartek o 10:14 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 10:14 Witam, po myciu auta czarnego (nowe) na myjni autodetailingowej zauważyłam pełno długich cienkich rysek jedna obok drugiej -widoczne w zależności od kąta padania światła-trudne do uchwycenia na zdjęciu-zarówno na karoserii jak i plastikowych elementach, dodatkowo zagłębieniach klamek biały proszek, czy ktoś mógłby doradzić co można z tym zrobić i odpowiedzieć co to za biały proszek ? Dodam na że bokach auta linie idą od przodu do tyłu auta , na spoilerze od prawej do lewej, na plastikowych elementach wokół okien od góry do dołu czyli ewidentnie w kierunku wycierania, pozdrawiam
Rozwiązanie AndrewZS Opublikowano Czwartek o 10:22 Rozwiązanie Zgłoś Opublikowano Czwartek o 10:22 Szczerze powiem, że po zdjęciach nie chce się wierzyć, że to nowe auto. Moje po 2 latach jest mniej porysowane i nie mam tu na myśli tego co zostawili po myciu. Najlepiej zmienić myjnię, bo to co zostawili to nawet "zwykłej" myjni nie przystoi. Ten biały proszek to źle wypukana chemia, do tego mnóstwo wapiennych plam (tzw. water spoty). Auto było źle wypłukanie i do tego niechlujnie osuszone, stąd pewnie te podłużne rysy. Oddaj auto do prawdziwej myjni, powinni sobie poradzić 1
Asia Opublikowano Czwartek o 11:22 Autor Zgłoś Opublikowano Czwartek o 11:22 @AndrewZS a te ryski da się usunąć czy to już jest zniszczone ?
mojito Opublikowano Czwartek o 12:20 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 12:20 57 minut temu, Asia napisał(a): @AndrewZS a te ryski da się usunąć czy to już jest zniszczone ? Na spokojnie do usunięcia i to dobrym One Stepem Pomyśl o jakimś zabezpieczeniu lakieru jeśli to nówka i tak jak kolega Ci radził - zmień myjnie
analyzator Opublikowano Czwartek o 12:51 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 12:51 Lekka polereczka niestety. Tych rys nie było przed myciem? bo salon też myć nie umie i wszystko nowe jest porysowane. Niemniej widać niską jakość - tam już nie myj.
MMCzysci Opublikowano Czwartek o 12:56 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 12:56 @analyzator, tyle dla ASO MB znaczą słowa: PROSZĘ NIE MYĆ! W214, wcześniej stan idealny hend łosz onli Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
zeea Opublikowano Czwartek o 13:03 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 13:03 " biały proszek" jeśli to nie mąka to bardziej szedł bym w pastę polerską. Nie znam chemii samochodowej, która by się z postaci płynnej przemieniła w proszek. No chyba , że to faktycznie proszek do pre-washu rysy zejdą bez problemu. 1
analyzator Opublikowano Czwartek o 13:47 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 13:47 @MMCzysci to i tak delikatnie @zeea apc np bilthabera jak się nie wypłucze zostawia biały nalot. Ale nie proszek. Może ktoś ciągnął szczura z klamki
Asia Opublikowano Czwartek o 14:04 Autor Zgłoś Opublikowano Czwartek o 14:04 Z salonu wyjechał bez rys gładki 2m temu dobrze go obejrzałam, kilka razy tylko do tej pory używany , przed myciem też żadnej nie było widać rysy, auto nie było bardzo brudne, chciałam by po zimie zmyto brud-sól ,pomyciu auto odstawione na kilka dni do garażu nie było używane, nie wpadłam na to żeby je oglądać jedyne co zauważyłam to zacieki wody z lusterek na bokach przez co powstały białe plamy. Zauważyłam pierwsze rysy na spojlerze przy tym samym świetle co zawsze (garaż) od razu mi się rzuciły w oczy potem zaczęłam oglądać dalej i było tylko gorzej właściwie każdego dnia przy świetle słonecznym zauważyłam nowe rysy jedna przy drugiej - jeszcze jakby była jeden dwie to rozumiem że na drodze są kamienie , piasek. Moje stare auto kilkuletnie myte tylko na bezdotykowych nie miało widocznych śladów teraz chciałam zadbać o auto i takie coś zastanawiam się czy jest sens u dealera prosić o ocenę i naprawę i zabezpieczenie ( folia/ ceramika), miałam zakładać folię w miejscu gdzie było myte ale już tam nie wrócę . Nie znam się na tym kompletnie , więc przepraszam jeśli coś źle opisuje/nazywam, dziękuję za odpowiedzi
mojito Opublikowano Czwartek o 16:24 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 16:24 U dealera na pewno bym się nie pytał o takie rzeczy tylko uderzył do jakiegoś studia Auto Detailingu. Pytanie tylko czy auto było oddane na zwykłą myjnię czy myjnie w studio detailingowym? Bo dzisiaj niestety słowo Detailing jest bardzo nadużywane.
analyzator Opublikowano Czwartek o 18:16 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 18:16 @Asia widzę wawka. Sporo specjalistów. Może ktoś z forum się podejmie. Zakres niewielki i będzie pięknie. @mojito po efektach. Nie detailing.
Asia Opublikowano Czwartek o 20:08 Autor Zgłoś Opublikowano Czwartek o 20:08 3 godziny temu, mojito napisał(a): U dealera na pewno bym się nie pytał o takie rzeczy tylko uderzył do jakiegoś studia Auto Detailingu. Pytanie tylko czy auto było oddane na zwykłą myjnię czy myjnie w studio detailingowym? Bo dzisiaj niestety słowo Detailing jest bardzo nadużywane. Było w studio, czyli rozumiem że mam prawo uważać że usługa była źle wykonana ?
AndrewZS Opublikowano Czwartek o 20:23 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 20:23 Bardzo źle. Przypadkiem nie Mordor?
MMCzysci Opublikowano Czwartek o 21:15 Zgłoś Opublikowano Czwartek o 21:15 Bardzo źle.Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka 1
mojito Opublikowano Piątek o 10:13 Zgłoś Opublikowano Piątek o 10:13 14 godzin temu, Asia napisał(a): Było w studio, czyli rozumiem że mam prawo uważać że usługa była źle wykonana ? Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że samochód mógł być pokryty jakimś AIO które np mogło po paru myciach po prostu zejść z lakieru więc tutaj byłbym ostrożny w osądach. Moim zdaniem nie ma co dramatyzować, lekka polerka, jakieś zabezpieczenie i znaleźć sprawdzoną, dobrą myjnie
xadamx Opublikowano Piątek o 12:30 Zgłoś Opublikowano Piątek o 12:30 22 godziny temu, Asia napisał(a): zastanawiam się czy jest sens u dealera prosić o ocenę i naprawę i zabezpieczenie ( folia/ ceramika) U dealera masz duże szanse na to, że zrobią ci to na odpierdol. W studiach również tak się dzieje. Musisz dobrze poszukać, popytać i wybrać. Auto nowe, kilka rysek, roboty niewiele. Co do zabezpieczenia folią? Ja osobiście nie jestem zwolennikiem folii ze względów czysto ekonomicznych. Po prostu to się nie opłaca. Jedynie polecę położyć folię we wnęki klamek i elementy piano black jeśli występują. Kładzenie folii na lakier sobie odpuść. Połóż powłokę aby zabezpieczenie miało dobrą odporność na chemię, dbaj o auto stosując się do podstawowych zasad pielęgnacyjnych. To w zupełności wystarczy.
Putkowski07 Opublikowano Sobota o 06:12 Zgłoś Opublikowano Sobota o 06:12 Z tego co widać to BMW więc jest z czego polerować i te lakiery wychodzą dobrze. Ja w pierwszej kolejności uderzyłbym do tej myjni i zapytał co zrobili że jest proszek i dla czego sa rysy. W mojej opini to coś się dostała pod rękawice i już polerowali by zakryć to. aio nie zakryje rys takich tylko bardziej haze
Asia Opublikowano Sobota o 06:36 Autor Zgłoś Opublikowano Sobota o 06:36 Mogę w jakiś sposób sprawdzić czy auto nie było polerowane ?
Putkowski07 Opublikowano Sobota o 10:26 Zgłoś Opublikowano Sobota o 10:26 Trzeba by było mierzyć lakier miernikiem ale to nie jest jednoznaczne. W miejscach gdzie są rysy sprawdzić powłokę i tam gdzie ich nie ma. można w latarce sprawdzić samo wykończenie lakieru czy są holsy, haze. można też dzis w słoneczku oglądać morkę czt na aucie była jakaś powłoka lub wosk?
Asia Opublikowano wczoraj o 05:24 Autor Zgłoś Opublikowano wczoraj o 05:24 To pierwsze mycie auta , ja żadnej powłoki nie nakładałam Czy takie ślady jak u dołu zdjęcia to też porysowania czy po prostu tak odbij światło ?
analyzator Opublikowano wczoraj o 06:39 Zgłoś Opublikowano wczoraj o 06:39 @Asia wygląda jak rysy to zapewne są rysy
xadamx Opublikowano wczoraj o 09:51 Zgłoś Opublikowano wczoraj o 09:51 Mogą to być rysy i zapewne tak jest. Może też być słabo dotarte zabezpieczenie, np. wosk. To możesz sprawdzić przecierając mikrofibrą czysty element. W zależności od tego czy przetrzesz poziomo czy pionowo te ślady się inaczej ułożą. Jeśli tego nie robią z dużą dozą prawdopodobieństwa to są rysy, bo nie sadze aby to było zaschnięte zabezpieczenie.
Putkowski07 Opublikowano wczoraj o 11:30 Zgłoś Opublikowano wczoraj o 11:30 Ewidentne rysy. Dla mnie to wygląda jak auto które zostało Zakurzone i przetarte sucha fibra która już swoje przeżyła. dziwi mnie ta plama na piano bo jakby cos tam bylo. Może juz polerowane.
Shoober Opublikowano wczoraj o 15:04 Zgłoś Opublikowano wczoraj o 15:04 Warto zabezpieczyć auto folią z tego względu, że nie będzie więcej podobnych sytuacji. Nie będzie odprysków i lekkich obcierek, nie wspominając o płowieniu. Ważne, by była dobrej jakości, przykładowo CarPro Immortal posiadająca natychmiastowy self-healing, czyli momentalne zalewanie się rysek. Kolejna sprawa - rzekomy proszek, to nic innego jak niedotarta pasta polerska, auto dostało wody i pasta dostała ponownie białego koloru. Bardzo powszechne zjawisko. Tym nie należy się martwić, tylko zwrócić na to uwagę przy kolejnym myciu, aby zostało doczyszczone. Same rysy - jak najbardziej można spolerować, wystarczy delikatna kombinacja, aby jak najmniej ingerować w warstwę lakieru bezbarwnego. Warto pokusić się o zabezpieczenie chociażby woskiem, który nada poślizgu przy myciu żeby zminimalizować ilość powstawanych rysek. Auto zawsze w malutkim stopniu będzie się rysować. Ważne, by robić to na tyle umiejętnie, żeby tworzyć ich jak najmniej. Od siebie polecam do mycia gąbkę Soft 99, dużo mniej rysuje lakier od rękawicy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się