Labocosmetica Cupido

[przemas.p]

LABOCOSMETICA CUPIDO - nano composite sealant.
 
Witam, ponieważ zakończyłem ostatnio test Boostera do powłok polskiej marki który miał wytrzymać 6 miesięcy postanowiłem przetestować Cupido który leżał na półce już jakiś czas. Producent deklaruje że powinien posiedzieć 5 miesięcy aplikowany samodzielnie.
instrukcja aplikacji jak przy wielu produktach , spryskać na lakier i rozprowadzić aplikatorem , pole robocze 40x40 , krzyżowe ruchy , docieranie od razu (easy).
Ja aplikowałem na zewnątrz i wcale tak łatwo i szybko nie poszło.  Atomizer wyrzuca dużo produktu i na pionowych elementach jak drzwi sealant natychmiastowo spływa więc psikalem na aplikator. Przy ok 17-18 stopniach bardzo szybko wysychał , z tego też powodu brak zdjęć z aplikacji. Nie było zbyt przyjemnie i chciałem to mieć już za sobą . Ponieważ i tak walczyłem z dotarciem zacząłem aplikować produkt na większe powierzchnie i w ten sposób poszło szybciej . Pierwsze dotarcie krótkim włosem , fibra stawała (bardzo tępo) musiałem użyć trochę siły żeby go zebrać . Drugie dotarcie długim włosem i tu już znikało wszystko a produkt zostawił fajną śliskość . Po 1 godzinie można położyć drugą warstwę a całkowite utwardzenie następuje po 8 godzinach . 
Po całkowitym utwardzeniu daje fajną śliskość , połysk i głębię koloru. Dla mnie to taka szybka powłoka , oczywiście jeżeli posiedzi tyle ile podaje producent.
Z 500ml Cupido po jednak aplikacji ubyło niewiele.
Zdjęcia kilka godzin po aplikacji , natomiast najlepszy efekt był dopiero następnego dnia.


Dziś minęło 2 tygodnie od aplikacji . Auto niewiele jeździło bo ok 500km , nie złapało wiele brudu pomimo tego że stoi pod chmurką. Słyszałem opinie że CUPIDO ciągnie kurz ale puki co nie zauważyłem tego problemu , zobaczymy jak będzie po pierwszym myciu które w sumie wypadło wczoraj .  I ty zaczęła się przyjemność , rewelacyjne hydro nawet na zabrudzonym lakierze , mówię tu o dolnych partiach , za kołami oraz spody drzwi. Po użyciu neutralnej piant lakier wyglądał jak po myciu właściwym .
Tutaj krople na dachu po samej pianie .

Mycie właściwe przy użyciu wool mitt i szamponu Cleantle daily. Wcześniej narzekałem na poślizg tego szampony i z tego powodu go wybrałem . Mycie było czystą przyjemnością,  naprawdę miło się zaskoczyłem . Rękawica sama śmigała po lakierze . Szampon się rozjeżdżał dosłownie od razu i znikał z danego elementu więc musiałem się śpieszyć z płukaniem. 
Ogólnie niewiele jest w necie na temat tego produktu a według mnie jest całkiem fajny jeżeli oczywiście wytrzyma chociaż te 4 miesiące . No i ta aplikacja , ale to było moje pierwsze podejście.
Tutaj filmik z hydro po pierwszym myciu.

tbc

UPDATE 03.06.2023

Szybki update przy drugim myciu.
3 tygodnie od aplikacji i 800km.
Upał cały cały czas od ostatniego mycia bez jednej kropli deszczu. Była okazja żeby się przyjrzeć jak jest z tym przyciąganiem kurzu.
Auto jest parkowane w mieście na parkingu który kiedyś był wysypany kamieniem a teraz jest to już sam kurz i przy tej pogodzie zawsze jest mocno zakurzone ale ...Zauważyłem że na tylnej szybie tam gdzie przetarłem przypadkowo aplikatorem z Cupido jest jednak więcej kurzu. To na minuts.
Na plus : myślę że mogłem spłukać auto samą wodą i też byłoby czyste. Już przy myciu kół zauważyłem że mega hydro na lakierze.
Zarzuciłem pianę neutralną FX protect 1:10 i auto czyste ,hydro idealne wszędzie.
Mycie rękawicą było czystą przyjemnością , woda w obu wiadrach poza kilkoma robalami czysta.

Tutaj hydro po samym neutralnym prewashu.

https://youtube.com/shorts/-T-PI-OrKiE?feature=share
 

UPDATE 17.07.23

 

Kolejne tygodnie i kolejne kilometry , tym razem wpadło ponad 1k . Muszę przyznać że CUPIDO trzyma się rewelacyjnie , 3800 km od aplikacji , ponad 1000km i 2tygodnie  od poprzedniego mycia a hydro przed myciem oprócz spodów drzwi przyzwoite. Do tego nie specjalnie miałem co myć, samooczyszczanie mega .

Wczoraj podczas jazdy (jeszcze przed myciem) nagrałem krótki film jak to wygląda w deszczu

 

 

A tutaj już dziś po myciu. Żadnego boostowania, piana FX protect i Cleantle daily Shampoo 2. Po myciu hydro 100%. 

TBC

 

FINALNY UPDATE 30.09.2023

9400km i niecałe 5 miesięcy. 

Dziś po umyciu auta przy pomocy Gyeon Restart Wash stwierdziłem że kontynuowanie testu nie ma sensu. Przedni błotnik w dolnej części ma bardzo ale to bardzo powolny zrzut wody. Górna część (jakieś 60% panelu) hydro w dalszym ciągu jest i kropelkuje. Reszta auta nadal jest ok , no ale tam wpadł QD jakiś czas temu i zdecydowanie jest różnica ( raz lub dwa , bo w sumie nie pamiętam) . Gdyby na przednim błotniku Cupido siedział tak jak na reszcie auta to jeszcze bym z nim pojeździł ale.....Zima idzie , u mnie w IE był wczoraj chyba ostatni ładny dzień (prognoza nie wygląda za dobrze) więc poszła re-aplikacja. Zrobiłem chemiczną dekontaminację i położyłem Cupido jeszcze raz na całe auto. Mam nadzieję że podbijany od czasu do czasu przetrwa Irlandzką, deszczową zimę. Aha i tym razem aplikowałem w 15 stopniach w cieniu , aplikacja bezproblemowa . Najwyraźniej poprzednim razem wybrałem nieodpowiednie warunki .

Jak znajdę chwilę to postaram się posklejać wszystkie filmiki w całość .

THE END

 

 

 

[menior]

@przemas.p  niewiele u nas w Itali to produkt juz nieco "stary" i dobrze znany,sam sie nim nie bawilem ale trwałość z tego co mówią Wlosi to 2 w porywach do 3 miesięcy,oczywiście producent zaleca podbijać ale to juz oszkiwanie samego siebie.....na wloskich grupach cała masa recenzji o bardzo długiej trwałości tylko zapominają wspomnieć ze co mycie jest czymś podbijany 

[przemas.p]

@menior No to chyba tylko we Włoszech bo w IE , UK też nie specjalnie.
Czas pokaże jak to będzie u mnie z trwałością. 5 miesięcy się nie spodziewam tym bardziej że nie robiłem jakiegoś mega przygotowania ale......Póki co podoba mi się jak co robi z lakierem , śliskość i samooczyszczanie. Przy aplikacji nie można dopuścić do wyschnięcia i z tym miałem trochę problemu , następnym razem spróbuję na bogato.
Me like it so far

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[menior]

@przemas.p  a co w tym dziwnego ? Labocosmetica to wloska marka i na tym rynku ma swego typu monopol na detailing(cos nam nie znanego przy bogactwie naszego rynku detailingowego) samooczyszczenie to chyba nie skoro zasłynął z przyciągania kurzu i brudu 

[przemas.p]

@menior no widzisz używałem qd Perfecta 2.0 i on zdecydowanie przyciągał kurz. Pisałeś mi już wcześniej że CUPIDO ma tą samą przypadłość i na to byłem nastawiony ale póki co nic takiego u mnie nie występuje. Wóz czysty przy w/w przebiegu i czasie od aplikacji .
Włoski klimat różni się od Polskiego nie wspomnę już o wyspach gdzie problem kurzu może występować w małym stopniu lub wcale.
Zobaczę czy coś się zmieni od pierwszego mycia.

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[menior]

@przemas.p Cupido i Perfecta bazuja na tych samych komponentach nawet producent o tym mowi,sam Cupido nie stosowalem wiec trudno mi sie wypowiadac ale narzekań na ten aspekt Cupido bylo u mnie sporo,klimat tu nie ma nic do rzeczy bo z tego co zauwazylem to przypadłosc wielu produktów tego typu chocby i nasz słynny SSW 

[przemas.p]

Po to założyłem ten wątek żeby się podzielić swoimi odczuciami i własną subiektywną opinią bo mam produkty na półce i na lakierze .
Ale odpadam z dyskusji jeżeli twierdzisz że wóz będzie się tak samo kurzył w Albuquerque jak w Montrealu

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[menior]

@przemas.p no sorry nie wiedzialem ze u nas kurzu nie ma......ja osobiście przy Perfekcie specjalnego kurzenia sie nie zauwazylem ale skoro tylu na to narzeka wrecz zostal mianowany królem kurzu to pewnie cos w tym jest,jako ze prowadze wloska grupę o tej tematyce chcialem sie podzielic jakie sa spostrzeżenia tutejszych pasjonatów co do produktów ktore sa tu powszechne,spostrzeżenia ktore Ty mozesz podzielic lub nie no chyba ze Twoim jedynym celem jest promocja tej marki a wszelkie krytyczne uwagi co do produktu bedziesz tłumaczyć.....klimatem

[przemas.p]

Jak czytam teksty o promowaniu produktu to mi ręce opadają . Będąc na forum trzeba się liczyć z tym że ludzie mają różne opinie i doświadczenia z tymi samymi produktami . Skoro testowałeś i miałeś problemy to fajnie że się dzielisz , jak ja coś zauważę to też się tym podzielę . Ale jeżeli nie to po co ciśniesz w temat . Bit of common sense

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[przemas.p]

Update oryginalnego posta

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[przemas.p]

Tak przy ostatnim myciu tydzień temu wpadłem na pomysł żeby wrzucić na maskę 3 różne QD i zobaczyć jak będzie z tym ciągnięciem kurzu .  Podzieliłem maskę na 4 części , od lewej botox , ech2o z domieszką gyeona Ceramic QD i perfecta 2.0 od Labocosmetica, ostatnie pole bez QD. 

Auto 2 dni było zaparkowane w mieście na parkingu który kiedyś był utwardzony kamieniem a teraz to ciężko już stwierdzić jaka jest nawierzchnia. Ostatnie 3 tygodnie upał non stop więc fabryka kurzu/pyłu. Po jednym takim dniu potrafiła być znaczna warstwa na wycieraczkach przedniej szyby (masakra) .  Po tygodniu użytkowania i dodatkowych ponad 300km wóz zakurzony na maxa , szyby jak i lakier w równym stopniu . Z tą różnicą że na szybach brud siedzi mocno a lakier mam wrażenie że wystarczyłoby opłukać. 

I co z tym ciągnięciem kurzu ? Ciężko mi jeszcze to stwierdzić . Między Qd- kami które wrzuciłem na maskę a samodzielnym Cupido nie ma najmniejszej różnicy w poziomie zakurzenia .

 

[przemas.p]

Update 17.06.2023

2100 km od aplikacji.
Mycie pianą neutralną FX protect i Gyeon Restart Wash.
Cupido ma się świetnie co widać na zamieszczonym filmie

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[przemas.p]

Mycie 01.07.23
Kolejne 2 tygodnie, auto cały czas na zewnątrz.
Hydro 100% po samym prewashu z ADBL YETI PEARL.
Zdjęcie po myciu właściwym.



Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[Strus]

To jaki czas od aplikacji dokładnie i jaki dokładnie jest przebieg?

[przemas.p]

@Strus aplikacja 13 Maja, 2600km

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[Strus]

Update?

[przemas.p]

@Strus jak tylko pogoda pozwoli. Niestety u mnie jest tragedia na tą chwilę.

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[przemas.p]

@Strus Update pierwszego posta
3800km i 9 tygodni


Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[przemas.p]

Mycie 28.07.23
Przebieg 4800km , kolejne 1000km , około połowa z tego 1k to autostrady.
CUPIDO nadal siedzi i to całkiem nieźle pomimo nieciekawych warunków pogodowych. Przypomnę że samochód cały czas pod chmurką . Ostatni miesiąc non stop deszcz , z nad Atlantyku zawiewa tym co "najlepsze" , co jakiś czas przebija się letnie mocne słońce żeby przypiec to co się złapało na lakier i znów deszcz, tak w kółko . Według mnie Cupido robi niezła robotę bo po 1k i 2 tygodniach 5ka wygląda nadal dobrze. No może poza dolnymi partiami na których siedziała pięknie przysmażona trawa, gdzieś się złapało pomimo że żadnego off-roada nie było (czas farmerów co widać na drogach)
Niestety nie mam tym razem żadnych zdjęć ani nagrywek , moje okno pogodowe zostało nagle skrócone przez deszcz.

Do rzeczy
Mycie pianą Cleantle Citrus Foam i Fresso premium shampoo .
Hydro po samym prewashu na dobrym poziomie poza dolnymi partiami drzwi , przednich błotników i tylnego zderzaka ale tylko za kołem, tam widać brud mocno wbity. Po myciu na 2 wiadra hydro % . Tutaj po raz pierwszy zauważyłem zwolnienie hydro w dolnych partiach ale nieznaczne. Nie wiem jaki wpływ na lsp ma citrus Foam więc następnym razem wracam do neutralnej piany FX która według mnie robiła tu mega robotę .
Chciałem nagrać hydro ale zaskoczył mnie deszcz i zwijałem sprzęt w pośpiechu a jak tylko wszystko schowałem przestało padać , masakra.
W tym momencie nie wytrzymałem bo prawie 3 miesiące nic nie miziałem po lakierze. Jest test to trzeba się przyznać . Na cały wóz poza błotnikiem kierowcy bo ten ma najgorzej wrzuciłem QD od Labocosmetica, Perfecta 2.0.
Tak więc test żywotności Cupido bez uzupełniania trwa nadal ale na tym właśnie elemencie.
Swoją drogą to jestem ciekaw jaka będzie różnica pomiędzy drzwiami z QD a błotnikiem bez przy następnym myciu.
Jeszcze raz sorry za brak zdjęć i filmików.

Tbc



Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[Strus]

Dzisiaj aplikowałem. Trochę na wariata bo u mnie ciągle kropi ale jakoś nie mogłem się powstrzymać. Tylko na maskę wrzuciłem. Maska umyta i zarzucony wax off. wypłukane i osuszone. Potem Cupido. Jedna obserwacja na razie - nie rozumiem wzmianek o problemowej aplikacji. Psik, psik, psik na aplikator z fibry, połowa maski krzyżowo i 80% powierzchni samo odparowało. Reszta dotarta bez żadnego kłopotu jednym przejazdem fibry z krótkim włosiem.

[przemas.p]

Dzisiaj aplikowałem. Trochę na wariata bo u mnie ciągle kropi ale jakoś nie mogłem się powstrzymać. Tylko na maskę wrzuciłem. Maska umyta i zarzucony wax off. wypłukane i osuszone. Potem Cupido. Jedna obserwacja na razie - nie rozumiem wzmianek o problemowej aplikacji. Psik, psik, psik na aplikator z fibry, połowa maski krzyżowo i 80% powierzchni samo odparowało. Reszta dotarta bez żadnego kłopotu jednym przejazdem fibry z krótkim włosiem.

Myślę że problemem u mnie była temperatura, pomimo tego że było już popołudnie to lakier jeszcze nie ostygł. Jestem zaskoczony tym że Ci odparował bo jak szukałem w necie to wszędzie info żeby nie pozwolić mu wyschnąć bo jest problem z dotarciem.
I uwierz mi leciały już epitety przy końcu

1 czy 2 warstwy ?

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[Strus]

Teraz, przemas.p napisał(a):

Jestem zaskoczony tym że Ci odparował bo jak szukałem w necie to wszędzie info żeby nie pozwolić mu wyschnąć bo jest problem z dotarciem

Nie bardzo mogłem mu na cokolwiek pozwalać bo zaczął odparowywać po kilku sekundach.

 

1 minutę temu, przemas.p napisał(a):

1 czy 2 warstwy ?

1

[przemas.p]

@Strus drugą sprawą jest to że wrzuciłem Cupido na już wysłużonego cquartz i wydawało mi się że na błotniki który był malowany i bez powłoki poszło trochę lepiej.

Jeszcze inną sprawą jest fakt że w tym samym orderze z Cupido dostałem Perfecta 2.0 , niestety QD był ścięty o czym dowiedziałem się dopiero po przelaniu do innej butelki. Niby data ważności długa ale ewidentnie coś poszło nie tak. Kto wie może moje Cupido też jest no ale na lakierze robi co ma robić i już siedzi 3 miesiące. Zobaczymy jak będzie następnym razem .

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

[Strus]

Ja się nie spodziewam trwałości bo, jak wspomniałem, u mnie mży cały czas więc pewnie nie wpłynie to zbyt dobrze na Cupido. Choć nie rzuciło mi się w oczy info o tym, że potrzebny jakiś "cure time"

[przemas.p]

Ja się nie spodziewam trwałości bo, jak wspomniałem, u mnie mży cały czas więc pewnie nie wpłynie to zbyt dobrze na Cupido. Choć nie rzuciło mi się w oczy info o tym, że potrzebny jakiś "cure time"

8h Cure time , po 1h można wrzucać 2 warstwę . Masz w oryginalnej butelce ?

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka