Rysy na piano black, walczyć czy odpuścić?

[mjregul]

Nowiutkie auto i kobieta miała problem by się zapiąć pasami, na ślepo wciskała sprzączkę i "no nie idzie", zamiast spojrzeć co robi. Później zobaczyłem to. Plastik piano z czterema rysami. Teraz się do mnie nie odzywa

Czy w ogóle z tego typu rysami jest sens i sposób by walczyć? Choćby o 50% zniwelować? W życiu z plastikiem piano w aucie nie walczyłem...

 

[Streat]

3 godziny temu, mjregul napisał(a):

Teraz się do mnie nie odzywa

Co do rys, sprobować moze to wyprowadzić, tak samo sie poleruje jak lakier z tym że to miekki jest wiec jakis polish pozniej finish powinien to zniwelowac  

[mjregul]

Przyznam, ze sobie przypomnialem, ze kolo mnie jest studio detailingu. Podjechalem i za uscisk dloni w 2 minuty zrobili tak na 90% czyli dla mnie idealnie Okazalo sie ze rys jest duzo wiecej tylko ich nie widzialem.
Musze kupic mikro polerke jakas czy cos do tego bo to byl pierwszy i na pewno nie ostatni raz...widzialem, ze uzyli jakiegos Meduiarsa ale nie pytalem z podjarki ze prawie nie widac...

 

 

[ad.am]

@mjregul najlepiej okleić to folią, bo piano rysuje się od patrzenia na nie.

[mjregul]

W dniu 4.02.2023 o 19:35, ad.am napisał(a):

@mjregul najlepiej okleić to folią, bo piano rysuje się od patrzenia na nie.

mysle o tym na powaznie

[Yoo!]

Wystarczy,że użyjesz foli ppf, nie musisz brać czegoś pod kolor. Sam mialem wewnętrzne plastiki oklejone ppf'em, przed sprzedażą wszystkie ciągłej,plastiki były jak nowe, więc polecam