Problem z Marolex Axel 3000

[sloniu]

Jakiś czas temu zakupiłem pianownicę Marolex Axel 3000. Ma ona dwie końcówki, bodajże 40 i 80 stopni, oraz kilka 'filcowych' wkładek do regulacji piany.

Piana jaką używam to Shiny Garage Fruit Snow Foam. 

Niestety, nie wiem co robię źle, ale przy dawce takiej jak producent proponuje (oraz mniejszej, dolewałem wody i efekt podobny), pianownica przy końcówce 80 stopni, nierówno wyrzuca pianę. Po mocnym nabiciu powietrza, nie wypluwa piany ciągiem, tylko słychać jakby "strzały". Piana nie idzie równo, tylko dołem jest gęściej, rozmiar (kąt) wyrzicanej piany jest niemalże taki sam w przypadku 80 jak i 40 stopni. Sprawdzałem na wszystkich "filcach", najlżejszy (biały) rzuca te ~40 stopni, jasnoniebieski i ciemnoniebieski rzuca punktowy strumień, co nie nadaje się w żaden sposób do pokrycia samochodu pianą.

Piana wydaje się byś "sucha". Nie spływa od razu, tylko po dłuższej chwili. Takiego efektu spodziewałbym się na gęstszych "filcach".

Nie wiem co robię źle, czy ta piana od SG nie nadaje się do pianownicy ręcznej? Jestem kompletnym laikiem w tej kwestii, a widziałem na YT filmiki, gdzie Axel naprawdę ładnie tą pianę wyrzuca. Oblecenie niedużego kompatku (Leon 5f) zajmuje duuużo czasu.

Zalecenie producenta to chyba 20-30ml piany na 1000ml wody, czyli ~2-3 nakrętki na 1000ml.

[rombinik]

Od pierwszego użycia tej pianownicy taki sam scenariusz? Jeśli dopiero po jakimś czasie tak sie stało, to możliwe, że wkładki filcowe są "zaklejone". Ja je czyściłem gorącą wodą i przedmuchiwałem kompresorem (uwaga, żeby filc nie wyskoczył).

[Krzynio_spafreak]

Kiedyś miałem podobną akcję i nie wiem czy to nie wina tej piany.  Próbowałem innych pian i wydaje mi się ok. Spróbuj z inną pianą. 

[sloniu]

9 hours ago, rombinik said:

Od pierwszego użycia tej pianownicy taki sam scenariusz? Jeśli dopiero po jakimś czasie tak sie stało, to możliwe, że wkładki filcowe są "zaklejone". Ja je czyściłem gorącą wodą i przedmuchiwałem kompresorem (uwaga, żeby filc nie wyskoczył).

Tak, od samego początku.

9 hours ago, Krzynio_spafreak said:

Kiedyś miałem podobną akcję i nie wiem czy to nie wina tej piany.  Próbowałem innych pian i wydaje mi się ok. Spróbuj z inną pianą. 

Jaką pianę polecasz, naturalne pH 

[Domel]

Te problemy były tu już opisywane kilka razy.

Sprawdź czy filc nie zaklejony, wyjąć przepłukać i przedmuchać filc.

potem trzeba rozkręcić całą pianownicę i przeczyścić - szczególnie głowicę - ale z mojego doświadczenia jeśli po tych wszystkich zabiegach dalej ci pstryka - u mnie z czasem już było tylko gorzej...

to już tylko kosz albo wysyłka do producenta.

[sloniu]

@Domel problem dokładnie taki jak na filmikach, przy czym u mnie było tak od nowości. Niestety, nie wiedziałem że tak nie powinno być. Dzięki za info.

Edit.

Obejrzałem filmiki jeszcze raz. U mnie piana wygląda dużo gorzej. Jest rzadka, ale nie w sensie że wodnista, tylko dużo małych kropek, zamiast jednolitej warstwy piany. Takie zjawisko na białym filcu. Na pozostałych filcach piana jest gęsta jak należy, ALE kąt padania piany to 1 stopień, jakbym psikał z pistoletu na wodę (zabawkowego).

Samo 'strzelanie' nie przeszkadzałoby mi gdyby piana leciała tak jak na filmikach wyżej. Spróbuję wszystko przeczyścić (po każdym użyciu przepłukuję w ciepłej wodzie, w szczególności filce i końcówkę). Jak nie pomoże, napiszę do Marolex. Kupowałem w marcu w tamtym roku z MX Nowicki, więc pianownica powinna wciąż być na gwarancji.

Gdyby nic nie pomogło, próbować inną pianę (jaką) czy inną pianownicę (jaką)? Coś w podobnym pułapie cenowym, za tą dałem 85zł.

[Domel]

Nagraj filmik.

 

[sloniu]

Zrobiłem test w łazience. Wychodzi na to, że wszystko jest w miarę ok, może jak nalewałem płynu do mycia auta, na tyle się spieszyłem że wlałem za dużo. Z drugiej jednak strony, wciąż nie podoba mi się wyrzut bezpośrednio z pianownicy, zamiast ładnie równo, strzela, pryska na boki.

Tutaj filmiki z testu, 1.5l wody, 3 nakrętki SG Fruit Snow Foam (~30ml).

Biały filc, końcówka 80 stopni:

Ciemno niebieski filc, końcówka 80 stopni, chyba za mało ciśnienia nabiłem:

Jak wyżej, tylko dobiłem więcej ciśniena:

(nie wiem czemu youtube postanowił potraktować to jako filmiki typu shorts, i przepraszam za nagrywanie pionowe, ogarnąłem co robię po nagraniu wszystkiego, nie chciało mi się ponownie nagrywać)

Wczoraj na samochodzie wyglądało i działało to gorzej, zdecydowanie gorzej.

 

[Domel]

7 godzin temu, sloniu napisał:

Biały filc, końcówka 80 stopni:

jak dl amnie piana ok - ale sama pianownica smarka - może byc za gruby filc tez.

[sloniu]

1 hour ago, Domel said:

jak dl amnie piana ok - ale sama pianownica smarka - może byc za gruby filc tez.

Właśnie ten biały niby najdelikatniejszy. Gdzieś mi mignęło że filce od glorii pasują do marolexa, aczkolwiek pisali coś o podwójnym filcu. Wiesz coś może na ten temat?

[Domel]

56 minut temu, sloniu napisał:

Właśnie ten biały niby najdelikatniejszy. Gdzieś mi mignęło że filce od glorii pasują do marolexa, aczkolwiek pisali coś o podwójnym filcu. Wiesz coś może na ten temat?

Filce to sobie mozna przycinac i wymieniać. W Glorii i Marolexie one siedzą w tej kolorowej wkładce.

W Marolexie z tego co pamiętam są białe.

Wywaliłem głowicę Marolexa jakieś 3 tyg temu. Ja jestem "fanem" Glorii. Od lat klasa sama w sobie. ADBL ma też świetny opryskiwacz i pianownicę. Kawał porządnego plastiku. Głowica świetnej jakości na śrubę - wymienić tylko filce i  dyszę i działa również prima sort..

[sloniu]

Marolexa brałem po czytaniu komentarzy na tym forum właśnie. Jako że jest ona rzadko używana, nie zamierzam jej na razie wymieniać. Stąd też rozważam, czy i na jaki filc zmienić, czy wziąć właśnie od Glorii, czy coś innego. Jeżeli samoróbka, z tego co piszesz, to zwykły filc (podkładka filcowa) z castoramy? Czy są to jakieś specjalne, magiczne filce?

[Domel]

14 godzin temu, sloniu napisał:

Marolexa brałem po czytaniu komentarzy na tym forum właśnie. Jako że jest ona rzadko używana, nie zamierzam jej na razie wymieniać. Stąd też rozważam, czy i na jaki filc zmienić, czy wziąć właśnie od Glorii, czy coś innego. Jeżeli samoróbka, z tego co piszesz, to zwykły filc (podkładka filcowa) z castoramy? Czy są to jakieś specjalne, magiczne filce?

Powiem Ci szczerze - kolejna opcja - jeśli masz czas i ochotę (i kasę na wysyłkę) to zawsze możesz mi wysłać tą pianownicę. Ja Ci ją przejrzę, sprawdzę potem odeślę.

Bo wielu początkujących myśli, że te ręczne pianownicę robią "cuda z piany" a Tak na prawdę trzeba trochę cierpliwości i zabaw z dobraniem filca i stężenia aby piana była "dobra"

 

 

 

 

 

[sloniu]

Dzięki za propozycję  Spróbuję jeszcze na innej pianie. Gdzieś na forum (chyba w piany i pianownice) mi mignęło że przy mojej SG też ktoś miał problem i zmienił pianę i było dobrze. Druga rzecz, pisali też że "jutuberzy" często pokazują na filmikach pianownicę załadowaną do połowy bądź mniej, więc mają też ładniejszą pianę i dłużej ciśnienie trzyma, ja do 3l Axela lałem 2l wody do mycia auta. Co prawda, zostawało trochę po zapianowaniu całego, ale wolę mieć zapas niż żeby mi brakło, na bezdotyku z lancy za bardzo nie uzupełnię braku wody  Chyba że bym z wiadrem jeździł, to przez rękawice idzie napełnić wiadro, inaczej woda jest wszędzie, tylko nie w wiadrze.

Co samej piany, wziął bym coś innego, ale w sumie nie wiem co. Myślę raczej o neutral pH na mycie z 2 razy w miesiącu, typu FX PROTECT Active Foam, w lokalnym sklepie nie widze żeby FW miało pianę z neutralnym pH. CleanTech Citrus Foam w jedyn sklepie info że zasadowa, w drugim że neutralna. Także nie wiem co wybrać... Na lakierze siedzi teraz fusso do jasnego.

[Waldek]

Bo to jest dziadostwo. Kupiłem dużą i do niczego się nie nadaje. Dlatego często sie zdarzają z 2 ręki.
Stara Epoca jest bezkonkurencyjna. Lejesz co chcesz i pianuje.

[zeea]

Od pol roku zastanawiam sie co kupuc i jak juz mialem brac tego Axela to znow argument na nie.... Wiosna idzie, a ja bez pianownicy