Skocz do zawartości

LSP z wyższej półki


Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Przyjemnie się czyta Wasze teorie :D Rzeczywistość jest jednak prostsza - Ital kiedyś kosztował te 360, w obecnej wersji kosztuje 140. Zmieniała się w międzyczasie receptura, ale wosk pozostaje cały czas na tej samej "półce" w gamie Zymola, bez względu na cene. Wniosek = nie kupować po 360 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę z innej beczki. Skoro to wątek o woskach z najwyższej półki, to chciałbym się zapytać o trwałość Zymol Royal. Wiem, że wizualnie podobno nie rożni się mocno od np. Zymol Glasure, ale co z trwałością?. Skoro to wosk o najwieększej zawartości carnauby (70 proc.), to rozumiem, że odpowiednio nałozony będzie leżał z 10 lat i nic go nie ruszy. Czy więc Z. Royal to najtwardszy w praktyce z naturalnych wosków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mario, Są woski o wyższej zawartości Carnauby. Choćby CR (76% vol.) i SkyFly (podobno 86% vol.)

 

Royale pewnie będzie trwalszy od Glasru'a. Atlantique i Destiny są, ale...

 

odpowiednio nałozony będzie leżał z 10 lat i nic go nie ruszy.

W ciepłym garażu pewnie tak, ale jeśli powłoki kwarcowe wytrzymują, bo ja wiem... 2 lata, to wosk naturalny- odpowiedz sobie sam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mario,

wszystko zależne jest jak został nałożony, czy dokładnie ze sztuką itd. Podobno wypaca się nawet tydzień od samej aplikacji :-] i ile jeżdzisz w jakich warunkach ale nie licz na to że jakikolwiek wytrzyma 10 lat ;) a poza tym wytrzymałbys jak coś nie woskowac auta przez taki okres czasu? Bo ja nie :D miesiąc mija i mnie już korci :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież tak na dobrą sprawe to nie o to w tym chodzi...

 

Jakby miał wytrzymać 10 lat wo wystarczyloby kupić 3g na auto :D

 

A tak realnie to ile taki Royal wytrzyma 4-5 miesiecy przy umiarkowanym traktowaniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po dwie warstwy w odstępie 12h bo tak pozwalały warunki, to samo auto po korekcie, przygotowane jak należy, okres wiosenno- letni, auto garażowane, spore przebiegi, róznica w aplikacji-bo glasur aplikatorem a royal recznie z racji że nie mogłem sie dogadać z słoikiem i wielkością aplikatora :D wytrzymały prawie 4 miesiące- przy czym nie był to kompletny koniec, newralgiczne punkty auta już nie zrzucały wody więc decyzja zapadła o wrzuceniu czegos nowego, glasur wytrzymał ciutkę krócej ale miał cięższe warunki bo wiosenne deszcze itd...Po tym teście pozostałem przy glasurze, jak dla mnie wosk idealny (prawie :D ) odniosłem wrażenie że Royal był bardziej zwarty/zbity/gęstszy ale przy aplikacji różnica 2 gram dla mnie nie grała roli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kręcą Was woski, testowanie, wąchanie, głaskanie, lizanie i inne formy zabawy z nimi, to po kiego ciągle wypytujecie o trwałość?? Przecież nie o to w tym chodzi tak do końca! :evil:

 

Grunt, żeby trzymał dwa-trzy miechy... reszta to smak, zapach itd... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kręcą Was woski, testowanie, wąchanie, głaskanie, lizanie i inne formy zabawy z nimi, to po kiego ciągle wypytujecie o trwałość?? Przecież nie o to w tym chodzi tak do końca! :evil:

 

Grunt, żeby trzymał dwa-trzy miechy... reszta to smak, zapach itd... :evil:

święta prawda- ale np ja przetostowałem już wiekszość wosków na rynku, do tego doszedł aspekt kompletnego braku czasu więc wybrałem sobie jeden wosk uniwersalny który działa cały rok. Przypuszczam- powtarzam przypuszczam że nie każdego stać i nie każdy ma czas przetestować wszystko po kolei- tak sobie tłumaczę pytania ciągłe o trwałość...w obecnym czasie kiedy nie mam wiedy nawet na bezdotyk pojechać troszkę rozumiem o co ludziom chodzi- z jednej strony chcieli by coś premium ale z drugiej strony nie mając czasu chcieli by żeby to trochę poleżało. Mam nadzieję że na wiosnę będzie więcej czasu to wrócę do smalcowania hobbystycznego :good:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło że macie jeszcze zapał do tych, jak widać, nieśmiertelnych zagadnień "ile poleży" :P

Dla mnie Royal był początkiem końca zainteresowania wyższą półką....Mam przypuszczenie, graniczące z pewnością, że nikt nie zauważy najdrobniejszej różnicy w trwałości, zrzucie wody, brudzeniu itd..... w porównaniu z Glasurem, a nawet Carbonem...

Ot, ultraluksusowy produkt dla nielicznych, którego praktyczne, mierzalne cechy nie odbiegają od tych dla śmiertelników.... analogia podobna do zegarka za....xxxxxx koszulki polo za yyyyyy itd itp można wymieniać długo i było to już mielone setki razy....... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nakupowałem sobie różnych Zymoli oprócz właśnie Royal i vintage,. I doszedłem do wniosku, że zostaje właśnie przy kompozycji Glasure, concours , detail. Od czasu do czasu Destinity i Atlanti2e. ale to jako nr 2.

Do tego nano expres i Filed Glaze. To wystarczy mi do szczęścia

Nie mam doświadczeń z woskami SV. Dopiero niedawno kupiłem sampler concorso i w przyszłym sezonie wypróbuję.

Nie mam jednak duszy prawdziwego detailera, więc na tym pozostanę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mario,

jeśli chodzi o woski od Sv'a to jak ja zauważyłem mniej się wypacają. Musze zakupic wreszcie atlantiqa i zobaczyc jak to z nim bedzie bo narazie z glasura jestem więcej niż zadowolony i siedzi spokojnie 2 miesiące :) a jak to hobby miło miec w czym wybierac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.