Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pany, mam w planie sprzedaż wszystkich wosków i zainwestowanie tylko w dwa.

Letni zestaw to HDC + Glasur

Zimowy to Shield + CF PRO

 

Może być? :song:

Opublikowano
Rozsądek kończy się na SV Onyx/Z Carbon...

Podziękował :) Właśnie takiej konkretnej odpowiedzi oczekiwałem :good:

Powyżej jest już pasja i hobby
I tu docieramy do sedna sprawy - bo jak dla kogoś głaskanie samochodu to nie pasja i hobby tylko powiedzmy zwyczajna czynność to po co pchać się wyżej? Dla zasady?

Lubię jeździć czystym autem, dbam o czystość jak potrafię, na forum sporo się dowiedziałem i cieszę się, że tu trafiłem.

Niestety (albo stety) bieganie wokół auta przez pół soboty nie sprawia mi takiej przyjemności jak Wam pasjonatom hobbystom. Dla mnie czyste auto wygląda bardzo dobrze bez żadnego wosku - problem polega na tym, że trudno jest je w takim stanie utrzymać. Wosk oprócz tego że chroni lakier to znakomicie ułatwia późniejsze mycie/pielęgnację - i tego w głównej mierze od niego oczekuję.

Tak więc argumenty typu: "lepsze przejścia na przetłoczeniach" do mnie absolutnie nie trafiają. Nie widzę, nie umiem, a może i nie chcę widzieć różnicy w wyglądzie samochodu posmarowanego różnymi woskami. Dla mnie czyste auto bez żadnej powłoki wygląda :good::good::good:

Zadałem pytanie o zdroworozsądkowy koniec drogi, bo świadomie nie chcę wchodzić na "wyższy poziom" i dopatrywać się abstrakcyjnych dla mnie różnic w produktach. Wybaczcie ale to nie dla mnie - chcę po prostu jeździć zadbanym autem i na tym koniec.

 

Jeśli zastanawiasz się, kalkulujesz i pytasz o ile razy będzie lepszy od tańszego, to - proszę wybaczyć szczerość - obawiam się, że nie do końca jest Cię stać na zakup...Tyle :dontknow:
Odpowiedź masz powyżej - podchodzę do tematu czysto praktycznie i finanse nie mają z tym nic wspólnego ;)

 

Teraz na aucie już od trzech miesięcy siedzi RaceGalze 55 na AF Rejuvenate i jak na ten czas ma się zupełnie dobrze. Smalcuje się rewelacyjnie, siedzi długo, nie dbam czy zużyję na raz 2 czy 20 gramów - podsumowując: jestem zadowolony. Tak więc wszystko wskazuje na to, że dla mnie to już koniec drogi :)

Opublikowano

@MarianK za całą wypowiedź duży :good:

 

finanse nie mają z tym nic wspólnego

 

To nie było personalnie do Ciebie, tylko ogólne przemyślenie co do rynku dóbr luksusowych - powtarzam, jeśli pytamy o cenę i kalkulujemy zakup - nie stać nas na ten towar, krótka piłka, tak to w/g mnie wygląda...

 

jestem zadowolony. Tak więc wszystko wskazuje na to, że dla mnie to już koniec drogi

 

Chyba już "można zamykać", ja przyznaję, że wpadłem w pułapkę "nałogu" i obstawiony kilkunastoma woskami w woreczkach, plus innym towarem za naście tys zł przez chwilę nie miałem za co kupić opon do samochodu i wcale nie wstydzę się do tego przyznać... :D:/ Opamiętanie przyszło, większość podublowanych, potrojonych itd pozycji poleciała w świat za pół ceny (takie niestety są realia naszej "giełdy"), została "satysfakcja" :lol: i "wiedza" :D o produktach. Obecnie jak coś zużyję, to dokupuję - koniec zbieractwa i szukania

 

przejścia na przetłoczeniach

 

Aha, wraca pytanie o SkyFly :-] więc opis na stronie producenta nie jest przesadzony :evil:

end of chat :)

Opublikowano
Pany, mam w planie sprzedaż wszystkich wosków i zainwestowanie tylko w dwa.

Letni zestaw to HDC + Glasur

Zimowy to Shield + CF PRO

 

Może być? :song:

 

Oba są fajne na lato, oba świetnie pachną, oba się świetnie nakładają, ale wątpię, żebyś zauważył specjalną różnicę w wyglądzie. Może to drugie combo da trochę bardziej lustrzane wykończenie. Co ciekawe Glasur u mnie trzymał wyraźnie dłużej na CF ;)

CF pro jest o tyle fajniejsze od HDC, że z maszyną fajnie poprawi jakieś mniejsze defekty, hologramy itd.

Weź któryś z tych na lato, a na zimę może pomyśl o jakimś kwarcu? :o;)

Opublikowano

Jak komuś smarowanie samochodu nie sprawia przyjemności to moim zdaniem powinien zatrzymać się MAX na TurtleWax lub jakimś Sonax'ie - będzie 'tanio i dobrze'. Carbon i HDC to wówczas gruuuubba przesada.

Opublikowano
Carbon i HDC to wówczas gruuuubba przesada

 

Temat to wyższa półka :P , a jednostkowe użycie tego duetu na auto osobowe to od ok 3 do max 5 złotych, więc jest to świetna alternatywa dla turtla i sonaxa :-]

 

a że "początek" wyższej półki dla większości może być jej "końcem" to już zmartwienie producentów :D:P

Opublikowano
Jak komuś smarowanie samochodu nie sprawia przyjemności to moim zdaniem powinien zatrzymać się MAX na TurtleWax lub jakimś Sonax'ie - będzie 'tanio i dobrze'. Carbon i HDC to wówczas gruuuubba przesada.

 

 

Ze względu na rozmiary samochodu mam brak opcji garażowych i na zimowy setup również zaplanowałem - Shield + CF PRO – czy to zła opcja?

Opublikowano
już zmartwienie producentów

Niestety, konsumentów, bo większość stuffu to nie target producentów tej póły. $$$

 

3 do max 5 złotych, więc jest to świetna alternatywa dla turtla i sonaxa

 

No, ale jak ktoś jest wegetarianin, to kiełbaski nie doceni :mrgreen: więc rada trzyma kryteria tematu, lecz pytanie Mariana nietrafione. Sonax wychodzi cały czas 5 razy taniej, przy niższej inwestycji . Marian, chce aby się "świeciło", więc po co wydawać 3-4 stówy jak można 3-4 dychy. ;)

 

[ Dodano: 20 Sierpień 2012, 12:26 ]

Ze względu na rozmiary samochodu mam brak opcji garażowych i na zimowy setup również zaplanowałem - Shield + CF PRO – czy to zła opcja?

 

Przydałby się chociaż "tymczasowy" garaż, aby nałożyć.

Shield - zależnie od zimy... ale po 6-8 tygodniach wypadałoby powtórzyć. Stojąc pod chmurką stanie się słaby, a "tygryski" najbardziej lubią performance. ;)

Opublikowano
[ Dodano: 20 Sierpień 2012, 12:26 ]
Ze względu na rozmiary samochodu mam brak opcji garażowych i na zimowy setup również zaplanowałem - Shield + CF PRO – czy to zła opcja?

 

Przydałby się chociaż "tymczasowy" garaż, aby nałożyć.

Shield - zależnie od zimy... ale po 6-8 tygodniach wypadałoby powtórzyć. Stojąc pod chmurką stanie się słaby, a "tygryski" najbardziej lubią performance. ;)

 

 

Po głowie chodzi mi jeszcze jakaś powłoka ale narazie będę śledził testy prowadzone przez Evo

Opublikowano
SJake, to co polecasz jako zimowe zabezpiecznie z wyższej półki?

 

Jak masz garaż i zima będzie taka jak ostatnio, to używaj tego samego co latem :) Nie dopuszczać do trwałego zasychania zabrudzeń.

 

A tak... "coś gey'owskiego" ;) powłoki albo sealanty. Grunt, aby znakomicie odrzucało wodę i nie pozwalało na osadzanie się brudu, soli itd. Od strony praktycznej myślałbym o

HiEnd: GTechniq, CarPro

Low budget: Duragloss, 1Z.

 

W tym roku może Polishangel zrobi coś typowego na POLSKĄ zimę, ale raczej będzie to produkt testowy. Jeśli w życiu wypadnie pomyślnie to na 2013 "maybe babe" ;) - ale nie ma się co przejmować - koniec świata jest już bliski - donosi prasa. :o

Opublikowano
Marian, chce aby się "świeciło", więc po co wydawać 3-4 stówy jak można 3-4 dychy. ;)
Marian napisał, że świeci się nawet bez wosku i ten poziom świecenia jest dla niego w zupełności akceptowalny ;) Marianowi chodzi o ochronę i łatwość utrzymania czystości :)

Marian - jako laik/praktyk - zauważa bardzo dużą różnicę pomiędzy wspomnianymi przez Ciebie Turtle czy Sonax a używanym obecnie RG55 (aplikacja, zachowanie wody, trwałość).

Marian pytał "wtajemniczonych" czy idąc dalej znów zauważy różnicę, czy może będzie się domyślał i sam sobie wmawiał: "o taaaaak, teraz to dopiero wygląda odpowiednio, fiu fiu..." ;)

 

Ale Marian już otrzymał odpowiedź (niemal identyczną od kilku osób), więc dalej nie ma sensu tego analizować.

Pozdrawiam!

Opublikowano

 

W tym roku może Polishangel zrobi coś typowego na POLSKĄ zimę, ale raczej będzie to produkt testowy. Jeśli w życiu wypadnie pomyślnie to na 2013 "maybe babe" ;) - ale nie ma się co przejmować - koniec świata jest już bliski - donosi prasa. :o

 

 

Jeżeli jest lista chętnych na testy to proszę o wpisanie :)

Opublikowano

Od wczoraj mam pewną zagwozdkę SV Shield czy PA Husaria :mrgreen:

Chciał bym od innych usłyszeć co wy byście wybrali?

Dodam, że głównie liczy się dla mnie jak dobrze kropelkuje i łatwość mycia/śliskość

Opublikowano
Od wczoraj mam pewną zagwozdkę SV Shield czy PA Husaria :mrgreen:

Chciał bym od innych usłyszeć co wy byście wybrali?

Dodam, że głównie liczy się dla mnie jak dobrze kropelkuje i łatwość mycia/śliskość

 

 

Myślę że jest tak,jak z nowymi modelami samochodów-choroby wieku dziecięcego.Także wybór jest prosty,bynajmniej dla mnie.

Opublikowano
choroby wieku dziecięcego

 

Husaria (kilka wersji) była testowana przez grupę entuzjastów tak, jakby nowy model samochodu pokonał 20 milionów kilometrów :-]:D , więc trop w sumie słuszny, ale w tym wypadku chybiony :-]:P

Opublikowano
SV Shield czy PA Husaria

 

Husaria, ale ja się nie znam. :kox:

 

W stronę SV już nie zaglądam. Za to PA mnie nie zawiodło i będę szedł już tylko w tą markę (jeśli chodzi o wyższą półkę).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.