Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Glasur to taki "złoty" środek w przypadku Zymola, a jak jest z SV, którym woskiem warto się zainteresować? Shield wygląda ciekawie, natomiast wczoraj miałem styczność z Saphirem- zapach przepiękny!

Opublikowano
Zuffenhausen łatwiejszy w użyciu i dużo fajniej pachnie, Glasur ciut wytrzymalszy.

 

Trudno mi sobie wyobrazić wosk, który dużo(!) lepiej pachnie niż Glasur i jeszcze łatwiej się nakłada. Wiadomo to kwestia gustu i osobistych preferencji, ale jeśli ktoś przymierza się do Glasura to niech nie przejmuje się tym co napisał Evo.

Glasur - zapach pierwsza klasa, łatwość nakładania - pierwsza klasa.

  • Administrator
Opublikowano
niech nie przejmuje się tym co napisał Evo.

 

Jeżeli ktoś pyta o różnice między tymi woskami, i dostaje konkretną odpowiedź to nie bardzo rozumiem tą uwagę. Ma się nie przejmować bo uważasz że Glasur pachnie też dobrze ? A czy ja gdzieś napisałem że Glaur pachnie źle ? Wąchałeś w ogóle Zuffenhausena ?

Opublikowano

Evo, chodzi o to że ktoś nieobeznany może pomyśleć że Glasur pachnie i nakłada się przeciętnie. A w mojej opinii to najlepiej pachnący wosk zymola, który do tego bajecznie prosto się nakłada. Zuffenhausena nie znam. Gdybyś napisał, że Zuffenhausen jeszcze lepiej pachnie i jeszcze lżej się nakłada to ok. Jesteś guru na tym forum i kto wie, czy po Twoim wpisie początkujący (ci ktorzy opinie wyrabiaja sobie czytając forum, a nie praktykując) nie zaczną mówić że glasur brzydko pachnie i źle się nakłada, bo tak napisał evo.

Opublikowano

yesfan, Evo, generalnie i Zymol i SwissVax pachną koszmarnie, najlepiej pachnie i nakłada się collinite 476 :lol:

chociaż plaka waniliowego nic nie przebije.

 

a tak na serio - to trochę jak porównywanie karczochów marynowanych w białym winie z atomizowaną marakują. oczywiście są inne, ale czy któreś jest złe...? ;)

  • 2 tygodnie później...
  • Administrator
Opublikowano

isigp7232.jpg

 

Wosk bez woreczka, certyfikatu, nie dali nawet plakatu z wizerunkiem CEO Autofinesse, wiec nie wiem czy będzie cokolwiek wart...

Opublikowano
Wosk bez woreczka, certyfikatu, nie dali nawet plakatu z wizerunkiem CEO Autofinesse,

 

Aajjjjj!

 

Evo co sie dzieje??? :lol:

 

:D

...smaruj, smaruj, za góra miesiąć trza będzie czujnie śledzić dział "sprzedam" :-]

  • Administrator
Opublikowano
Evo co sie dzieje???

 

Pustka w kasie , miało być dużo "grubiej" ( ;) ) ale póki co pobawię się tym, pewnie tak jak mówisz, jakieś miesiąc - góra dwa :P

 

Opinie userów są conajmniej obiecujące, a PolishedBliss wystawia mu takie same oceny co CRowi :song::D:-]:-]

 

http://www.polishedbliss.co.uk/acatalog/auto-finesse-spirit.html

 

http://www.polishedbliss.co.uk/acatalog/swissvax-crystal-rock.html

Opublikowano
yesfan, Evo, generalnie i Zymol i SwissVax pachną koszmarnie, najlepiej pachnie i nakłada się collinite 476 :lol:

 

Sie smiejesz, ja na przyklad bardzo lubie zapach FK 1000 i nie wiem czy jakies wisienki gruszki czy inne zapach tutti frutti bylyby dla mojego nosa lesze :P Od zawsze lubie zapach benzyny i tym podobnych :)

Opublikowano
Sie smiejesz, ja na przyklad bardzo lubie zapach FK 1000 i nie wiem czy jakies wisienki gruszki czy inne zapach tutti frutti bylyby dla mojego nosa lesze :P Od zawsze lubie zapach benzyny i tym podobnych :)

 

Zapach FK 1000 przypomina mi chwile mojego dzieciństwa, kiedy to zawsze 5 grudnia wieczorem pastowałem swoje buty bo inaczej bym słodyczy od św. Mikołaja nie dostał.

 

Prawda jest taka że FK 1000 wali niemiłosiernie inna sprawa, że mi to w ogóle nie przeszkadza. :|

  • Moderator
Opublikowano

Moją przygodę z kosmetykami samochodowymi zacząłem ponad rok temu od Megsa. W tym roku dołączył Zymol.

Produkty z różnych półek ale o wspólnej cesze - przemiłych zapachach.

 

W tym tygodniu nabyłem a dziś użyłem dwóch nowości na felgi: CAR PRO IRON X i wspomniany wyżej FK 1000P.

Jedno waliło zbuczymi jajami a drugie przypomniało mi zapach pastowanych przed ćwierć wiekiem podług w mojej podstawówce.

To był koszmar!

Na IRON X jest uwaga aby pracować jedynie na otwartych przestrzeniach. Powinni dopisać że jedynie w wietrzne dni.

Opublikowano

Początkowo byłem sceptyczny co do Iron X , szczegółne na plerowanych felgach. Wydawało mi się, że zostawia plamy. Teraz jest dla mnie nr 1. A próbowałem wielu kosmetyków, także z tych najlepszych firm. Zostają przy Iron X.

Przy okazji mam pytanie. Czy ktoś porównywał colinite 476, 815 do SV Shield? Który lepszy na zimę. Chodzi mi o twardość i odporność na warunki.

  • Administrator
Opublikowano

Mało prawdopodobne żeby Shield poleżał dłużej od 476s, ale przez ten czas który będzie leżał na lakierze, auto będzie się wolniej brudzić i łatwiej czyścić w porównaniu do Collinite.

Opublikowano

SJake dzięki ;) , Spilberg jeszcze nie dzwonił z propozycjami? :P

 

W temacie to dodam, ze auto nie dotykane gąbką od aplikacji wosku tj. 04.09 - to bylo 4-te oplukanie na bezdotyku...przebieg "od wosku" ok 1000km...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.