Skocz do zawartości

Waxaddict Subzero - pierwsze wrażenia i początek testu trwałości


Eidos71

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W ten weekend miałem kilka godzina na ogarnięcie - głównie na zewnątrz - najszybszego auta, jakie można spotkać na polskich drogach... Czyli Skody Fabii, która jest jednym z najpopularniejszych aut flotowych 😁. Dodatkowo autko w mało wdzięcznym kolorze, bez dodatku "metalika/perły". Z racji tego, że to ogarnięcie będzie prawdopodobnie przygotowaniem auta na zimę, a (z uwagi na zbyt ograniczony czas) zabezpieczenie w postaci powłoki odpadało, wybór padł na mój nowy nabytek - jeden z dwóch posiadanych wosków Waxaddict - Subzero (na zdjęciu po lewej, drugi tej marki, który posiadam, to Edition 21 - na fotce po prawej).

20210919_142107.jpg.dd996d47c43058206c16034f9b682dcd.jpg

20210919_142119.jpg.ee1949fec28edddf8a1101bfd3fde081.jpg

Dlaczego Subzero ? Z dwóch powodów: po pierwsze - wg producenta jest to wosk, którego skład umożliwia normalną aplikację i wiązanie się wosku w temp. nawet 0 st. C. Po drugie - byłem ciekawy, czy ten "zimowy" wosk zapewni odpowiednią ochronę (w sieci są opinie, iż trwałość wosku to nawet 6 m-cy).

Pierwsze wrażenia ? Wosk (jak wszystkie obecne wersje wosków Waxaddict) otrzymujemy w masywnym, szklanym słoiczku, opakowanym dodatkowo w kartonowe pudełko z gąbkową "formatką", oraz z okrągłym, mało wygodnym aplikatorem z delikatnej pianki. Poszczególne woski tej marki różni kolor loga na pokrywce, oraz opis na wklejce dna słoiczka. Sam wosk delikatnie pachnie słodkawą chemią - trudno mi określić, co to za zapach (ma to być zapach mentolu, ale nie mogłem się doszukać tej nuty - może temp. +16 st. C skutecznie zabijała zapach). Podczas aplikacji wosk sprawia wrażenie suchego (zwłaszcza w porównaniu do wosków z dodatkiem carnauby). Mimo to jest wydajny (na fotce z otwartym słoiczkiem widać, że po nawoskowaniu całej karoserii wosku ubyło tyle, co nić) - zwłaszcza, że należy stosować się do zasady "mniej znaczy więcej", czyli aplikacja jak najbardziej cienką warstwą.

20210919_142023.jpg.f28160ee5de82765fcd6d51a29ae1984.jpg

20210919_142037.jpg.15071737e6e8944517446b5f1ddbd96d.jpg

Po oczyszczeniu lakieru wykonałem maszynowo szybki "one step" pastą 3D One, po czym lakier wymyłem rozpuszczalnikiem silikonowym (nie będę się rozpisywał o tym etapie prac nad lakierem).

Instrukcje znalezione w sieci wskazują, że w temp. 0-5 st. C wosk Subzero utwardza się w ciągu 8 minut, a najważniejsze jest wyczucie tego właściwego momentu docierania, gdyż przegapienie go grozi męczarniami przy docieraniu. Dlatego aplikowałem go po 2 elementy naraz (maska osobno jako pojedynczy element, dach podzieliłem na dwie części), a docierałem po ok. 5 minutach (test palca wskazywał mi, że wosk już można docierać). Przy zachowaniu tej reguły wosk docierał się przyjemnie. Nie stwierdziłem, aby zostawiał jakieś smugi, lub aby występowało pylenie. Sam finalny efekt optyczny to podbicie połysku lakieru - w przyszłości sprawdzę na pewno, jaki efekt daje na lakierze metalicznym/perłowym. Nie stwierdziłem podbicia głębi lakieru - efekt bardziej jak po wosku syntetycznym, czyli brak ocieplenia barwy. Wosk raczej nie przyciemnia też lakieru, a przynajmniej ja nie stwierdziłem tej cechy. Teraz pozostaje tylko sprawdzić trwałość. Właściwości hydrofobowe pokażę w najbliższym czasie - nie chcę na razie moczyć tego wosku, aby miał szansę na właściwe wiązanie z lakierem. Na fotkach "fabiolot" po aplikacji i dotarciu wosku.

20210919_142552.jpg.57b7e424b6666c9120a2c5d5b4a34b9a.jpg

20210919_142616.jpg.b035d84954b9abc0364d78649e261807.jpg

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 19.09.2021 o 18:21, Eidos71 napisał:

Teraz pozostaje tylko sprawdzić trwałość. Właściwości hydrofobowe pokażę w najbliższym czasie - nie chcę na razie moczyć tego wosku, aby miał szansę na właściwe wiązanie z lakierem.

Jak tam sytuacja wygląda? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzechu23 - mam filmik z poniedziałku, po weekendowym myciu - muszę go wrzucić w chwili czasu. Generalnie nie mam uwag - jeśli hydrofobowość lakieru ma świadczyć o kondycji wosku, to jest idealnie (przebieg ponad 4000 km od aplikacji, auto 24/7 pod chmurką, brak wspomagaczy). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.