Skocz do zawartości

Preparat do opon Temachem


aro_77

Rekomendowane odpowiedzi

Stosuję preparat do nabłyszczania i konserwacji opon oraz elementów gumowych od Temachem (wersja bez silikonu). Zapach jak rozpuszczalnik, konsystencja jakby oleista. Powiem tak, aplikacja nie jest najprzyjemniejsza...ale efekty są bardzo dobre. Smaruję nim uszczelki i na długo są zakonserwowane i czarne. Psikam preparat na mikrofibrę i wcieram w uszczelki.

 

Stosowałem wcześniej na dywanikach gumowych. Obficie posikałem preparatem i wtarłem. Zabezpieczyłem też opony na zimę. Wczoraj zaaplikowałem na opony w aucie. Efekt mokrej opony po aplikacji znakomity! Co do trwałości będę się wypowiadał na bieżąco.

 

Podsumowując preparat bardzo dobry jakościowo, tylko trzeba wypracować optymalną metodę aplikacji. Po użyciu wszystko wygląda jak nowe, zakonserwowane. Trzeba obficie spryskać oponę lub dywaniki. Wydaje się, że preparat nie wsiąka. Nadmiar jest trudny do usunięcia. Np. opony które konserwowałem jakieś 2 tygodnie temu i stoją w przedpokoju, mają cały czas krople, które ani nie wsiąkły ani nie wyschły/zaschły. Wiem dziwnie to brzmi, ale tak jest. Ten nadmiar można zetrzeć. Niestety nie da się psiknąć na szmatkę/gąbkę i wsmarować preparat w oponę czy dywanik. Preparat ,,jakby się mazał i trudno wsiąkał". Tutaj najlepiej obficie spryskać każdy zakątek i po czasie zetrzeć. Oczywiście opony lub dywaniki muszą być wcześniej umyte, ale o tym nie muszę chyba pisać;-)

W przypadku uszczelek można psiknąć na mikrofibrę i wcierać. Nie trzeba wcześniej myć;-)

 

Preparat bardzo dobry, daje wspaniały wygląd, bardzo dobra cena więc nie musimy na nim oszczędzać;-). Minusy to aplikacja, ale jak już wypracujesz metodę to jest bajka;-) I zapach, przez co nie nadaje się za bardzo do pracy w zamkniętych pomieszczeniach. Po bezpośrednim kontakcie pozostawia niemiły film na rękach. Ale można umyć ręce, więc nie jest to wielki problem;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto zdjęcia opon po zastosowaniu preparatu do nabłyszczania i konserwacji opon oraz elementów gumowych od Temachem (wersja bez silikonu). Preparat był aplikowany na opony około 2 tygodnie temu, przez ten czas stały w przedpokoju, dzisiaj zostały wyniesione do piwnicy.

 

obraz001rp.jpg

 

obraz004ve.jpg

 

obraz005hb.jpg

 

obraz007ng.jpg

 

obraz011bb.jpg

 

obraz012xyk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym z moich hobby jest rozpoznawanie opon po bieżniku. Te powyżej to Fulda Kristall Montero 2 :mrgreen:
Nie wiem, czy nie 1...sprawdzę i na zimę Ci odpowiem, dokładnie nie pamiętam :P
A czy lepiej stosować z silikonem czy bez?
Jak kupowałem nabłyszczacz, to Temachem powiedział mi, że preparat z silikonem będzie trochę trwalszy. I aby preparatów z silikonem nie stosować w lakierniach/przy malowaniu czy tak jakoś;-) Ja kupiłem bez silikonu. Tak naprawdę to musisz sam przetestować preparat z silikonem lub bez i stwierdzić który lepiej Ci pasuje. Teraz jest moda na wszystko ,,bez silikonu i mat". W latach 90 było odwrotnie. Tak więc niedługo znowu się wszystko zmieni/przekręci :mrgreen:
A czy lepiej stosować z silikonem czy bez? Dlaczego tak często podkreśla się brak silikonu w kosmetykach? Jest on szkodliwy?
Tutaj temat poświęcony temu zagadnieniu: http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... ht=silikon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Preparat daje bardzo dobre efekty...ale do pierwszego deszczu/mycia. Po kontakcie z wodą natychmiast całkowicie znika. Ogólnie preparat Temachem jest dobrym wyborem, jeśli mamy drugi trwalszy. Natomiast jeśli chcemy mieć jeden, zdecydowanie kupmy coś trwalszego/droższego. Podsumowując nabłyszczacz Temachem (ja mam wersję bez silikonu) daje bardzo ładny efekt, ale jest po prostu nietrwały. Ma bardzo atrakcyjną cenę i z powodzeniem można go stosować na gumowe dywaniki i uszczelki (wytrzymuje około miesiąca a nawet dłużej :)) oraz na opony jeśli prognoza na najbliższe 2 tygodnie przewiduje słońce i brak deszczu oraz jeśli nie będziemy myli auta :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabłyszczacz do konserwacji opon oraz elementów gumowych od Temachem (wersja bez silikonu) - ostatnia/kolejna aplikacja w poniedziałek późnym popołudniem/wczesnym wieczorem;-), we wtorek deszcz, w środę zero preparatu na oponach, mało tego opony wyglądają jak stare/są całe szare. Niestety stwierdzam, że preparat nie nadaje się do opon! Zupełnie nie radzi sobie z warunkami pogodowymi!

 

Może ktoś ma wersję z silikonem i mógłby napisać jak ten preparat się sprawuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Nabłyszczacz do konserwacji opon oraz elementów gumowych od Temachem (wersja bez silikonu) - ostatnia/kolejna aplikacja w poniedziałek późnym popołudniem/wczesnym wieczorem;-), we wtorek deszcz, w środę zero preparatu na oponach, mało tego opony wyglądają jak stare/są całe szare. Niestety stwierdzam, że preparat nie nadaje się do opon! Zupełnie nie radzi sobie z warunkami pogodowymi!

 

Może ktoś ma wersję z silikonem i mógłby napisać jak ten preparat się sprawuje...

 

Muszę namówić Cię na próbkę Rubber Cleaner Plus AG .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.