SzaKal Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Powiedźcie mi czy to możliwe że przez polerowanie mogło się takie coś stać ? A jeśli tak to dlaczego ??? [ Dodano: 28 Maj 2010, 20:26 ] A tylko dodam że to lakier na zderzaku (jeśli ma to jakieś znaczenie)
Łukasz Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Arek, rzuciłem okiem na lekko większą fotkę, ale i tak niewiele widać. Czy to jest popękanie lakieru czy jakieś ślady na nim ?
marasec Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 no właśnie słabo widać i nie można dokładnie tego ocenić i wybadać
SzaKal Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 To tak jak by lakier popękał ... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f0 ... 7796a.html
malkolm Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 moim zdaniem to w tym miejscu karoseria musiała być "zamięta" takie ślady są na zderzaku w aucie rodziców które kiedyś miało delikatne spotkanie ze słupkiem, plastikowy zderzak sam wrócił na swoje miejsce, a po kilku miesiącach coś takiego wyszło
SzaKal Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Przegrzanie lakieru raczej nie wchodzi w grę, robiłem pastą na wysoki połysk delikatnie dociskając ...
conrado Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 malkolm ma rację, to wygląda na popękanie od spotkania z jakimś słupkiem czy coś, na firmowym berlingo mam parę takich "kwiatków" , jeśli to na pewno takie uszkodzenie to raczej bez lakiernika się nie obejdzie. A wyszło to na pewno przy polerowaniu??
kanar Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Mam teraz u siebie auto z identycznymi pajęczynami na zderzaku tylko w większej ilości, każdy wjazd maszyną kończy się powiększeniem ilości pajęczyn. Zderzak był lakierowany prze jakiegoś "fachamana" i to jest zapewne przyczyna.
conrado Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 a może zderzak był uszkodzony wcześniej, pasta wchodzi w te pęknięcia i dlatego tak to widać??
SzaKal Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 kanar i co teraz z tym zrobisz ??? wiec to jednak chyba moja wina ??
kanar Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Ja mam o tyle fart, ze to auto brata, wiec nie ma przypału, ale przyjmując auto warto wypytać właściciela o historię i poinformować o ew. możliwości jeśli zderzak był malowany. Dostałęm, jescze info od braciaka, że ten zderzak nie ma założonego oryginalnego wzmocnienia i to może też być dodatkową przyczyną, że lakier był już mocno wymęczony i dlatego popękał.
SzaKal Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Ja na przyszłość zderzaki chyba będę robić ręcznie
maestro00 Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Lakier popękał po prostu. Zderzak został zagięty lub był już kiedyś naprawiany lub był szpachlowany Naprawa. Wszystko zależy od tego jakie są przyczyny pęknięcia ,podłoże i lakier (2 czy 1 warstwowy). Generalnie przydałyby się zdjęcia w macro. Moim zdaniem pozostaje zedrzeć i położyć nowy lakier.
Łukasz Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Też mi się zdaje, że to błąd lakierniczy albo spotkanie z jakąś przeszkodą Jakoś tak nie wydaje mi się żeby można było coś takiego zrobić polerką.
aro_77 Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 Tez mam taka pajeczynke na rogu zderzaka - jak kupilem 6 lat temu nie bylo widac ale teraz po polerce jest bardziej widoczne. U mnie na pewno byl jakis slupek albo inne auto bo rog blotnika na zderzakiem jest lekko przygiety.
vanquisz Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 a może zderzak był uszkodzony wcześniej, pasta wchodzi w te pęknięcia i dlatego tak to widać?? Dobrze pisze, już sie z tym spotkałem. Przydałoby sie wyczyścić te pęknięcia z białej pasty/wosku. A jakby to zapuścić czymś ciemnym i oleistym? np Black Hole? Oczywiście, jeżeli ma być idealnie, to bez lakiernika chyba sie nie obejdzie.
Moderator rychu Opublikowano 29 Maja 2010 Moderator Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 Ja mam podobny efekt na kołpaku który był niefabrycznie lakierowany, powstało to w miejscu odkształcającym się przy ściąganiu.
marasec Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 Muszę powiedzieć, że się teraz też zmartwiłem, bo planuje wyjazd do domu do rodziców gdzie będę mógł zając się spokojnie autem odświeżyć i nawoskować a wydaje mi się, że moje zderzaki nie mają oryginalnego lakieru i czy pod lakierem jest jakiś szpachel i czy zderzak kiedyś nie był walnięty. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale środki po kolei to: SSR2, SRP, DJ. Żeby też po jakimś czasie nie wyszła mi taka pajęczyna. [ Dodano: 30 Maj 2010, 12:25 ] To może lepiej nie robić zderzaków ?
malkolm Opublikowano 30 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2010 marasec, jak ma wyjść to i tak wyjdzie, u mnie wylazło bez polerki
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się