Artur Opublikowano 23 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2010 Zrobiłem pół tylnej klapy bagażnika Megsowym Rubbing Compound-em. Po ponad 2h zabawy 3-kolorowym aplikatorem (strona żółta, twardsza) efekt jest taki, że swirlsy zrobiły się prawie niezauważalne w świetle halogenu ale widoczne w ostrym świetle słonecznym (choć są zdecydowanie delikatniejsze od tych na części niepolerowanej). Głębsze ryski pozostały ale są zdecydowanie mniej rzucające się w oczy. Czy dalsze ręczne polerowanie ma sens? Czy przepolerowanie delikatniejszą stroną aplikatora zmniejszy ilość tych delikatnych swirlsów czy lepiej popracować trochę jeszcze stroną agresywną?
Administrator Evo Opublikowano 23 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2010 Czy przepolerowanie delikatniejszą stroną aplikatora zmniejszy ilość tych delikatnych swirlsów czy lepiej popracować trochę jeszcze stroną agresywną? Hm,jeśli agrysywna strona nie daje rady wszystkim swirlom, to tym bardziej miękka im nie da rady Ja bym już odpuścił,polerując ręcznie dochodzisz do momentu w którym to co sie dało usunąłeś, a głębszych rys i tak nie ruszysz.
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 23 Maja 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2010 Artur, Możesz pojeździć trochę delikatną stroną w celu zmniejszenia hologramów tych widoczny w słońcu
Artur Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2010 Artur, Możesz pojeździć trochę delikatną stroną w celu zmniejszenia hologramów tych widoczny w słońcu Mariusz, to nie są hologramy tylko takie bardzo delikatne swirlsy. Nie wiem tylko czy są one wynikiem niedostatecznej korekcji czy korekcji "mocnawą" pastą na agresywnej stronie aplikatora
smalec Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2010 Artur, u mnie efekt użycia RC ręcznie jest identyczny. próbowałem wkładać w to dużo siły i pracy ale to w przypadku tego produktu nie ma sensu. ten produkt pracuje na zasadzie lekkiego odświeżenia lakieru ale z korekcją lakieru nie ma dla mnie raczej nic wspólnego...
Artur Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2010 A czy użycie PB SSR3 też ręcznie da lepszy efekt?
smalec Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2010 Artur, nie używałem, ale obawiam się, że ręcznie to za dużo nie zdziałamy. ja już odpuściłem temat i po prostu kupię kiedyś maszynę i sam się pobawię. ręcznie to robota głupiego jak dla mnie.
yesfan Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2010 Popieram, maszyna to podstawa! Jeśli masz 1-2 auta do roboty to kup DAS-6 i będziesz bardzo zadowolony. Świetna maszyna dla początkującego.
smalec Opublikowano 24 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2010 takie mam plany, ale na razie mam ważniejsze wydatki w kwestii performęsu
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 26 Maja 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 Artur, SSR nie jest wskazane do pracy ręcznej, po prostu nie dasz rady wypracować dobrze ten produkt, może łatwiej będzie ci zmatowić delikatnie te miejsca i potem np UC, ale i tak nie będzie to co maszyną, proponuje jakąś rotację budżetową, nie duże pieniądze a efekt nie porównywalny
Artur Opublikowano 26 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 Tak sobie wymyśliłem, że w tym roku zrobię tyle ile się da ręcznie a pod koniec roku napiszę list do tego pana w czerwonej piżamie z długą białą brodą co by może jakiegoś Sim-a 180 przytargał Chyba wolę poczekać niż kupować produkty miernej jakości. Szczególnie że oprócz polerki trzeba kupić jakieś BP, pady i może "poważniejsze" pasty (czyli kolejne koszty), np. Menzerna (ktoś pisał, że niedługo ma być oficjalnie dostępna w PL) a efekty jej pracy na lakierze VW (polo Łukasza) zrobiły na mnie duże wrażenie. I będę mógł cieszyć się 2x, teraz trochę że udało się odświeżyć lakier a później (mam nadzieję) że udało się go zregenerować. A wracając do głównego tematu, oczekiwałem po RC trochę więcej , szczególnie że to pasta przeznaczona tylko do ręcznej aplikacji i jest to "nowy model", czyli powinna być w takim zastosowaniu lepsza niż UC.
Administrator Evo Opublikowano 26 Maja 2010 Administrator Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 szczególnie że to pasta przeznaczona tylko do ręcznej aplikacji i jest to "nowy model", czyli powinna być w takim zastosowaniu lepsza niż UC. W żadnym wypadku Nikt nie mówił że pasta będzie mocniejsza od UC w zastosowaniu ręcznym. Poza tym owszem, jest nowsza, ale wykonana w starszej technologii od UC. Ideą wprowadzenia RC nie była chęć zrobienia produktu lepszego od UC, tylko przede wszystkim tańszego, skierowanego do bardziej przeciętnych użytkowników. Takie informacją podają przedstawiciele Megsa na MOLu
Artur Opublikowano 26 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 Ideą wprowadzenia RC nie była chęć zrobienia produktu lepszego od UC, tylko przede wszystkim tańszego, skierowanego do bardziej przeciętnych użytkowników. Takie informacją podają przedstawiciele Megsa na MOLu Lepszego - miałem na myśli łatwiejszą pracę ręczna a jeśli chodzi o efekty miałem nadzieję, że będą podobne. UC większość osób na forum używa maszynowo. [ Dodano: 26 Maj 2010, 19:43 ] SSR nie jest wskazane do pracy ręcznej, po prostu nie dasz rady wypracować dobrze ten produkt, może łatwiej będzie ci zmatowić delikatnie te miejsca i potem np UC no właśnie tak myślałem, że trochę spróbuje tym SSR3 (wziąłem sampler bo brakowało mi kilku zł do darmowej przesyłki ) a potem wykończę to posiadanym już RC a SSR3 potem i tak wykorzystam jak już kupię polerkę
kanar Opublikowano 26 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 Artur, SSR nie jest wskazane do pracy ręcznej Zaraz będzie, że bronie produktów które sprzedaję, ale SSR można stosować ręcznie i producent nie wyklucza takiego zastosowania. Pracowałem kilka razy ręcznie tymi pastami w miejscach gdzie nie da rady podjechać maszyną, używałem gąbkowego pada Megsa.
fonnes Opublikowano 26 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 Pracowałem kilka razy ręcznie tymi pastami w miejscach gdzie nie da rady podjechać maszyną, używałem gąbkowego pada Megsa. I co??? SSR dawały radę ręcznie???
kanar Opublikowano 26 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 Szału nie ma (jak z każdym produktem przy pracy ręcznej), ale zmatowienia od gałęzi i rysy pod klamkami dają się ręcznie ogarnąć w kilka minut.
Partner forum CAR CRAZY Opublikowano 26 Maja 2010 Partner forum Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 kanar, Trochę źle się wyraziłem bo napisałem SSR, a chodziło mi konkretnie o SSR3, które jednak nie jest wskazane do pracy ręcznej (oczywiście każdy użyje jak chce ) pozostałe SSR jak najbardziej można ręcznie
firmek Opublikowano 26 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 Artur, SSR nie jest wskazane do pracy ręcznej Zaraz będzie, że bronie produktów które sprzedaję, ale SSR można stosować ręcznie i producent nie wyklucza takiego zastosowania. Pracowałem kilka razy ręcznie tymi pastami w miejscach gdzie nie da rady podjechać maszyną, używałem gąbkowego pada Megsa. Znalazlem informacje ze producent do pracy recznej zaleca pasty do 2.5. W przypadku 2.5 i 3.0 zaleca juz tylko maszyne - po prostu recznie nie bedziemy w stanie rozbic czasteczek.
Artur Opublikowano 26 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 kanar, Trochę źle się wyraziłem bo napisałem SSR, a chodziło mi konkretnie o SSR3, które jednak nie jest wskazane do pracy ręcznej (oczywiście każdy użyje jak chce ) pozostałe SSR jak najbardziej można ręcznie a na opakowaniu SSR3 napisali że można ręcznie jak dostanę to spróbuje i napisze jakie były efekty PS. Zmodyfikowałem trochę temat, żeby nie było że dyskusja jest nie na temat
hart88 Opublikowano 26 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2010 To jak to panowie wkońcu z tymi pastami.Narazie będe zmuszony ręcznie popracować nad lakierem z powodu braku polerki.Lakier mam dość "zmęczony" i chce wybrać jak najlepszy produkt.Myslalem wlaśnie nad SSR3 z racji ,ze niby najmocniejszy środek ,a teraz to już sam nie wiem. Moze coś z megsa? UC albo swirl x ?
yesfan Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2010 Jak megsa to UC, albo ten nowy produkt dedykowany do pracy ręcznej (Clear Coat Safe Rubbing Compound).
Artur Opublikowano 27 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2010 Jak megsa to UC, albo ten nowy produkt dedykowany do pracy ręcznej (Clear Coat Safe Rubbing Compound). No właśnie od tego nowego CCS RC zaczął się ten temat. Wg mnie jest to produkt bardziej do odświeżenia lakieru a nie jego korekty i dlatego wziąłem sampler SSR3 (aby nie kupować dużej butli UC). Jak się uda to w sobotę zrobię testy SSR3 i porównania z RC w pracy ręcznej.
smalec Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2010 w temacie RC dodam jeszcze, że kolega użył tego na czarnym hondowskim lakierze i o ile odświeżenie dało to perfekcyjne po zimie, to od spodu wylazły prawdziwe rysy, które wcześniej nie były widoczne... u mnie tak tego nie widać bo lakier srebrny i bardziej zadbany ale u niego na czarnym masakra. z daleka wygląda super dzięki RC ale z bliska rysy kolą w oczy.
malkolm Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2010 to dlatego że te rysy wcześniej gubiły się w gąszczy swirli i hologramów , a teraz dopiero wyszły na wierzch, przeżywałem to już nie raz
Artur Opublikowano 27 Maja 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2010 kolega użył tego na czarnym hondowskim lakierze i o ile odświeżenie dało to perfekcyjne po zimie, to od spodu wylazły prawdziwe rysy dlatego ja wcierałem RC jeszcze punktowo w te większe rysy i trochę straciły na swej wyrazistości (też mam ciemny lakier, niby brąz ale większość myśli że czarny, bo brąz to widać dopiero w słońcu )
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się