Skocz do zawartości

Tevo QD Black


Qukie

Rekomendowane odpowiedzi

To chyba ja zacznę ponieważ dostałem już od @Tevopoland próbkę QD Black i miałem okazję trochę z nią poobcować. Na razie test wykonany tylko na czarnym dachu mojego Peugeota. Jest na nim jakieś umierające LSP, którego nie zdjąłem cleanerem. QD nakładany tylko po umyciu auta szamponem FX Protect i wytarciu, czyli nakładany na sucho. Zakładałem, że jako QD ma być szybki w aplikacji i szybki w zabezpieczeniu. Poniżej kilka obserwacji:

- produkt w postaci mocno płynnej, z próbkowego atomizera daje drobną mgiełkę. Za zaleceniem producenta psikałem 'na bogato' tak, że dach był prawie cały mokry. Rozprowadzanie mikrofibrą Sonax gramatura 354 i docieranie drugą taką samą. Docierało się ok, ale według mnie lepsza była by grubsza fibra bo Sonax szybko nasiąkł i robił trochę smug, które jednak po kilkukrotnym zawinięciu fibry znikały. Grubsza fibra zapewne zrobiła by robotę szybciej. 

- co do przyciemniania to nie robiłem 50/50, ale moje amatorskie oko nie zaobserwowało efektu przyciemnienia.

- podoba mi się, że dach zrobił się po nim przyjemnie śliski. Zdecydowanie bardziej niż po Sonax BSD czy ADBL SSW. Nie robiłem testu o ile bardziej śliski.

- dach po aplikacji zrobił się trochę bardziej szklisty. Nawet dla laika widać było ten przyjemny efekt. Nie był on bardzo mocny jak po powłoce, ale był i cieszył oko 🙂

- z powodu pogody w naszym kraju szybko mogłem zaobserwować kropelki po deszczu. Nie były pięknie pękate i kształtne, ale też całkiem ładne.

- po tygodniu i około 800km umyłem auto i przy spłukiwaniu dach dosyć ładnie zrzucał wodę. Po chwili wystarczyło delikatnie przejechać ręcznikiem i był suchy. Po wysuszeniu postanowiłem zastosować QD Black ponownie. Znowu aplikacja na bogato i docieranie. Znowu na początek fibra Sonax, później grubsza 380/420 i całość zakończona szybciej.

- poniedziałek i wtorek były deszczowe więc znowu pojawiły się przyjemne krople na dachu. Podczas krótkiej jazy po mieście z normalnymi prędkościami do 60km/h dach się nie osuszył.

Ogólnie produkt szybki i łatwy w użyciu. Daje ładny efekt szklistości i śliskości. Przez najbliższy czas będę obserwował jak długo wytrzyma na lakierze. W przyszłości może powędruje na maskę lub cale auto. Dziękuję @Tevopoland za możliwość wypróbowania produktu i będę aktualizował status na dachu co mycie. Poniżej zdjęcia po aplikacji, kropli oraz mokrego dachu po jeździe.

 

P.S. Paski na zdjęciu #4 to przewody wysokiego napięcia, a nie smugi 😉 

Tevo1.jpg

Tevo2.jpg

Tevo dach1.jpg

Tevo dach2.jpg

Tevo dach3.jpg

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzięki uprzejmości@Tevopoland miałem możliwość przetestowania Tevo QD Black.
Pacjent to Mazda 6 GH po lifcie z 2010 roku w kolorze Stormyblue. W maju tego roku czyli jakieś 7000km temu przeprowadzałem korektę onestep, następnie na lakier została położona powłoka FX Protect Glasscoating.

Przed nałożeniem QD auto zostało umyte aktywną pianą, szamponem FXa oraz wytarte do sucha.
QD nakładany oryginalną rękawicą Tevo, dzięki czemu produkt został na lakierze a nie w mikrofibrze. Zaaplikowany na bogato, buteleczka z testerem wystarczyła na całe auto bez dachu, lałem obficie bo uważam że tylko wtedy ma to sens. Produkt musi "wejść" w lakier. Produkt docierany mf 360g od Waxpro.
Spostrzeżenia:
- mega łatwa aplikacja, zdecydowanie jest to produkt psiknij, przetrzyj i zapomnij.
- bardzo ładnie usuwa ślady po wodzie, jak dla mnie bardzo ważna sprawa, niestety nie zawsze da się usunąć wodę z auta w 100%, zawszę coś wycieknie spod klamek itd
- bezzapachowy, jak woda, dobrze się rozprowadza.
- wyczuwalna natychmiastowa śliskość lakieru
- nie miałem okazji robić większych testów, jednak woda która została po deszczu została szybko zrzucona z auta, zostawiając suchy lakier.
- dobry stosunek ceny / wydajności
- wydaje mi się że jest dość odporny na przyciąganie kurzu, ale to jeszcze przetestuję.


Ogólnie produkt fajny, łatwy w aplikacji w dobrej cenie, dający śliskość.
Myślę że zagości u mnie jako QDek do powłoki. Ewentualnie może uda się przetestować wersję Strong.
Dzięki!

c3796ef126d88620204aaa7640cf2061.jpgc220d6172177848c535b7049d77d1c37.jpg32fd05976efbf8e02fe13f6f7b361897.jpg6adb0f344b79a98ab33cf9f8ffbdd90e.jpg41844d44a971272447da5b00349e3132.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 7 miesięcy temu...

Miałem okazję dzisiaj przejechać auto qd Black. bardzo łatwy w pracy i przy odpowiednim rozprowadzeniu w zasadzie nie konieczne było docieranie drugą stroną fibry. Na moje oko to żeby uzyskać efekt jakiejś śliskości wymaga bogatej aplikacji.

Na masce mam w tej chwili połowę blacka i połowę carpro elixir. Będę obserwował.

Luk pierwsze wrażenie bardzo fajne. 

Ogólnie to miał ciężkie zadanie. Myłem u szwagra jego chemią. O tym że adbl słabo się wypłukują to właśnie przypomniało mi to mycie. Do tego słabe ręczniki. Zostały zacieki po szamponie. Poradził sobie.

Przy tej cenie jak szukacie czegoś z kwarcem w składzie to wydaje się mocny zawodnik i przy okazji w duchu quick detailerow po staremu

 

IMG_20200503_173107_1.jpg

IMG_20200503_173101.jpg

IMG_20200503_173115.jpg

IMG_20200503_173111_1.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.