Odcienie po lakierowaniu

[vincent73]

Witam,

Auto wróciło od lakiernika - przyjąłem jakiegoś zwierzaka na zderzak. Szkoda niewielka wystarczyło pospawać i podmalować. Już w trakcie pracy miałem telefon że z odcieniem będzie problem itp. no ale ostatecznie auto zrobione i tłumaczenie że astra to gdzie indziej lakierowane ma części plastikowe a gdzie indziej metalowe, plastik zawsze inaczej wygląda ... Nie wiem nie znam się zarobiony jestem. Jeden obraz warty tysiąca słów - oceńcie sami.

Generalnie kolor auta (oryginał) mi się podobał - w zależności od oświetlenia wygląda "brązowawo" albo "złotawo" - jednak czy to aż taki problem z lakierowaniem? Teraz też jak się spojrzę pod jednym kątem to jest ok a krok w bok i różnica jest ...

pozdrawiam, Jacek

 

[Gość]

@vincent73 prawdopodobnie tzw Xyralic - bardzo ciężki typ lakieru

Patrząc na zdjęcie jest słabo dobrany odbien lakieru - są dedykowane podkłady i przede wszystkim próby lakiernicze - generalnie taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. 

Pozdrawiam 

[barto125]

@vincent73 przecież masz jakieś zlecenie, które dostałeś jak oddawałeś auto do warsztatu? Jeśli to co dostałeś jest niezgodne ze zleceniem to możesz reklamować.

Chyba że oddawałeś jakiemuś Januszowi do stodoły, gdzie było tanio i wszystko było na gębę, to chyba byłeś świadom, że później nie będziesz miał żadnych podstaw do reklamacji...

[vincent73]

No widzisz - kolejny raz człowiek zaufał komuś z polecenia. Rozumiem że tego się nie wyciągnie jakąś polerką etc. albo że z czasem "się trochę wyrówna" :\

[ElSor]

Tego typu lakier to odpowiedniego koloru podkład, którego de facto nie widać ale może mieć znaczenie, gdy kolejna warstwa czyli baza (główny kolor) nie będzie dostatecznie dobrze położona, na to przychodzi półprzeźroczysta baza dająca owe mienienie się koloru i na to dopiero lakier bezbarwny. Czasem przy tego typu naprawach dobierana jest sama baza nieprzepuszczalna i patrząc na wprost oba kolory są niemalże identyczne ale już przy obserwacji pod kątem wychodzą różnice. Tutaj ewidentnie lakiernik lub mieszalnia dali ciała - różnica jest za duża nawet na zdjęciu a w realu pewnie jest masakrycznie duża.

[vincent73]

@ElSor Dziękuję za sugestie. Dla mnie ma to sens :). Niestety widzę że czeka mnie ponowne lakierowanie. No chyba że folią zakleję

[Morfeusz]

A ja napiszę tak . Mam opla zafirę w kolorze szary metalik . Dzisiaj sprawdziłem u siebie łączenie zderzaka z nadkolem i kolor delikatnie różni się odcieniem ( auto nigdy nie malowane . Moim zdaniem inaczej kolor łapie na metalu , a inaczej na plastiku

[martinii]

Tylko że na jednym i drugim ląduje najpierw podkład więc kolor nie łapie ani plastiku ani metalu tylko leci na jednakowy podkład.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Morfeusz]

To może inaczej . W fabryce osobno maluję się budę , a osobno zderzaki i resztę plastików . Inny jest podkład na metal , inny na plastik . Ten sam kolor , ale dwa procesy malowania .

[ElSor]

Plastiki i metale mogą przechodzić proces lakierowania na różnych liniach i inaczej będzie wyglądał proces suszenia (plastiku nie można za mocno wygrzewać) i może mieć to wpływ na finalny odcień lakieru. Ba - ten sam lakiernik i tymi samymi materiałami i sprzętem w 2 różne dni czy nawet w różnych porach dnia polakieruje 2 elementy przylegające do siebie i mogą się różnić od siebie, szczególnie w przypadku metalików, pereł, xyralików, candy itp, bo tam znaczenie ma prawie każdy detal.

Generalnie delikatnie różne odcienie na fabrycznych elementach to norma no ale to na zdjęciu z pierwszego postu to już lekka przesada.

[vincent73]

Fabrycznie pomalowane auto nie ma różnic - nawet minimalnych. Więc - można? Można Niestety chyba faktycznie jak ktoś ma lakier premium to trzeba szukać lakierników premium. Będzie drożej ale nie będzie płaczu - no chyba że przy płaceniu. Taką mam nadzieję bo jeśli zapłacę x2 albo x3 a efekt będzie na 90% to też trochę kiepsko.

Swoją drogą patrzyłem na cennik wyklejenia auta to zbliżony chyba do malowania. Może zrobić zderzak i maskę w jakimś macie że niby "tak miało być" i problem z malowaniem zniknie hehe. BTW wiecie może jak się zachowuje taka folia przy myciu? Jak mamy lakier to wiadomo - polerka, woski i wygląda jak nowy a tu? Czy po kilku sezonach nie jest do wymiany?

 

[MirekGTS]

Co za teorie że na fabrycznym lakierze nie ma różnic. Proponuję wybrać się do salonu Opla czy Mazdy i pooglądać srebrne auta. Na rozłożenie lakieru ma wpływ ogrom czynników, minimalna różnica w wilgotności powietrza czy temperatury powoduje zmianę ułożenia ziarna i różnice koloru. Samo to że że plastik jest w ciepły w dotyku a metal zimny już robi różnicę i podkłady tu niewiele pomagają. Proponuję wszystkim żeby kiedyś spróbowali coś polakierować a później się wypowiadali. Tu różnica jest trochę duża. To widać tak naprawdę widać dopiero jak się złoży auto, bo próba próbą, a na aucie potrafi wyjść zupełnie inny kolor. Niestety chce się mieć pomalowane bez różnicy koloru to cieniowania na sąsiednie elementy i tyle. Chociaż czasami dodanie warstwy bezbarwnego potrafi delikatnie zmienić odcień...
Jednym zdaniem lakierowanie to prze... bany temat.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

[Birkhof]

Lex i toyota na perłowych tez lubi miec toczkę jaśniej/ciemniej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk