kaka17ab Opublikowano 17 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2019 Siema! Dzięki uprzejmości firmy 4Detailer w moje ręce wpadł do testów Red Cherry Shampoo. Jeśli chodzi o charakterystykę produktu to producent informuje, że: "Szampon jest o neutralnym pH i przyjemnym, wiśniowym zapachu do codziennej pielęgnacji. Preparat posiada znakomite właściwości myjące oraz nadaje odpowiedniego do pracy poślizgu na mytej powierzchni. Tworzy niezwykle gęstą i obfitą pianę. Korzyści – Ekonomiczny w użyciu, niska cena w przeliczeniu na zużycie – Idealnie zmiękcza brud – Zmniejsza tarcie przez optymalny poślizg – Wiśniowy zapach Cena detaliczna Opakowanie 500 ml – 29,00 zł Opakowanie 1L – 39,00 zł Opakowanie 5L – 99,00 zł Opakowanie 10L – 169,00 zł Opakowanie 20L – 299,00 zł 20-25 ml szamponu do 10 litrów wody" Bierzemy się za robotę, nie ma co przedłużać To mój pierwszy test na forum. 10 stopni Celsjusza na zewnątrz zadecydowało o tym, że trzeba było ogarnąć autko, które przeszło swoje przez ostatnie 2 tygodnie. Pogoda nie rozpieszczała i brud aż kleił się do karoserii. Szampon miał co robić, ale oczywiście nie jestem samobójcą i najpierw na auto poszła piana aktywna SG Fruit Snow Foam z neutralnym pH żeby zmiękczyć brud... Tu jednak głównym aktorem jest Red Cherry Shampoo, więc do rzeczy Wziąłem się za rozrobienie szamponu, który pachnie w 100 % naturalną wiśnią. Nie wyczuwam tu chemii. Coś jak wiśnia z Tymbarku Butelka zawiera 500 ml produktu. Jest poręczna i wykonana z dobrej jakości plastiku, który się nie deformuje. Dodatkowo jest wyposażona w bezpieczny korek, który chroni produkt przed dostępem dzieci. Produkt jest koloru wiśniowego i ma rzadką konsystencję. I świetnie się pieni Efekt uzyskany po rozcieńczeniu 25 ml szamponu w 10 litrach wody. Warto podkreślić, że piana długo się utrzymuje i dalej świetnie pachnie nie tylko z butelki. Rękawica w dłoń i działamy. Mycie na 2 wiadra. Poślizg na poziomie zadowalającym. Po ogarnięciu całego auta spłukałem je wodą pod ciśnieniem. Nie wszystko domyło, więc raz jeszcze rękawica z szamponem i kolejne spłukanie. Oglądam, sprawdzam (nie ukrywam, że jestem strasznym pedantem) i znalazłem jeszcze kilka miejsc, gdzie brud się trzymał. Za 3 razem efekt był bez zastrzeżeń. Finalnie produkt dał radę. Dobrze się z nim pracuje, ale nie można dać mu wyschnąć, bo pozostawi zacieki. Osuszyłem wszystko ręcznikiem i samochód prezentował się jak z salonu Nie muszę chyba wspominać o zazdrosnych spojrzeniach sąsiadów? Bezcenne Poniżej efekt końcowy. Dziewczyna była zachwycona. 4Detailer wielkie dzięki za szansę testowania Waszego produktu. W mojej ocenie to mocne 4/5. Popracujcie jeszcze nad kwestią domywania i zmiękczania brudu, bo u mnie trzeba było wykonać 3 podejścia, aby było idealnie. 1
D@ViD Opublikowano 18 Lutego 2019 Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2019 14 godzin temu, kaka17ab napisał: Popracujcie jeszcze nad kwestią domywania i zmiękczania brudu, bo u mnie trzeba było wykonać 3 podejścia, aby było idealnie. A użyłeś jakiś Pre-Wash przed myciem zasadniczym tym szamponem? - Chyba nie Do zmiękczenia brudu służą Pre-Washe i Aktywne piany, które później ułatwiają mycie szamponem jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło żeby myć 3 x auto, bo szampon nie domył
Moderator Domel Opublikowano 18 Lutego 2019 Moderator Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2019 Aplikowałeś pianę SG z pianownicy PA ? Potem oprysk pod ciśnieniem czy szlauchem ? Dużo filmu zostało po takim zabiegu ? Myłeś na dwa wiadra panel po panelu 3 razy ?
kaka17ab Opublikowano 18 Lutego 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2019 3 godziny temu, david2888 napisał: A użyłeś jakiś Pre-Wash przed myciem zasadniczym tym szamponem? - Chyba nie Do zmiękczenia brudu służą Pre-Washe i Aktywne piany, które później ułatwiają mycie szamponem jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło żeby myć 3 x auto, bo szampon nie domył "Szampon miał co robić, ale oczywiście nie jestem samobójcą i najpierw na auto poszła piana aktywna SG Fruit Snow Foam z neutralnym pH żeby zmiękczyć brud..." czytaj dokładnie... 3 godziny temu, Domel napisał: Aplikowałeś pianę SG z pianownicy PA ? Potem oprysk pod ciśnieniem czy szlauchem ? Dużo filmu zostało po takim zabiegu ? Myłeś na dwa wiadra panel po panelu 3 razy ? Piana była z ręcznej pianownicy, oprysk robiłem szlauchem. Brud był przyklejony od dwóch tygodni - może też miało to wpływ? Auto jeździło po błocie, glinie.. Było tego dużo i miejscami grubo - sam się dziwiłem, że tak się trzyma Napisałem jak było. Test ma być wiarygodny, więc nie chciałem kłamać. Pozostałości zostały tylko na dolnych partiach drzwi. Myłem na 2 wiadra ponownie tylko te panele, które tego wymagały, czyli dolne partie drzwi i miejsca połączenia progu z błotnikiem. Po drugiej poprawce, gdybym się nie czepiał, mogłoby już tak zostać. 1
Moderator Domel Opublikowano 18 Lutego 2019 Moderator Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2019 Luz, pytam z ciekawości, dlaczego aż 3 razy.
kaka17ab Opublikowano 18 Lutego 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Lutego 2019 7 minut temu, Domel napisał: Luz, pytam z ciekawości, dlaczego aż 3 razy. Nie ma sprawy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się