Active Cleaner/HADWAO/Strefa Detalingu

[Karbo]

Siemaneczko  

Robiłem całkiem niedawno teścik piany o nazwie Active Cleaner

Standardowo lecimy z opisem:

"Silnie skoncentrowany preparat Active Cleaner zawdzięcza swoją skuteczność nowoczesnemu mechanizmowi działania. W trakcie nakładania z lancy lub opryskiwacza wytwarzana jest gęsta piana, która głęboko wnika w zabrudzenia i odrywa je od powierzchni samochodu. Dzięki temu preparat Active Cleaner doskonale nadaje się do codziennej, mało inwazyjnej pielęgnacji samochodu. Preparat został wzbogacony nanocząsteczkami srebra i pozostawia świeży zapach.

Sposób stosowania:

- nanieść na zabrudzoną powierzchnię samochodu, pozostawić na pewien czas nie dopuszczając do wyschnięcia

- spłukać obficie wodą

Sugerowane rozcieńczenie:

- 1:10-100"

Nie ma tego o dziwo za dużo, więc zabieramy się do roboty 

Pierwsze co rzuca mi się do odczuć to zapach, żelki żelki żelki 



Spoko opcja z tym koreczkiem  Piana jest płynna niczym woda, dzięki czemu łatwo się ją dozuje, czy też przelewa.



Tankujemy odpowiednią proporcję i mieszamy wszystko w maroleksie 



No i spoczko, roztwór gotowy, ciśniemy oglądać przeciwnika.



No, tak właśnie wygląda średnio tydzień jeżdżenia w pełnym słonku przy pylących drzewach... Masakra  Właściciele ciemnych lakierów znają ten ból najbardziej  

Czas pokazać efekty pracy, po powrocie z myjki wyglądało to tak :



Przyznajcie, jest fajniutko  


Podsumowanie:
- Piana aktywna od Hadwao/Strefy Detalingu działa  Przyznam szczerze, że jest naprawdę spoko. Wrażenie zostawia na mnie ten motyw przylegania na lakier. Mam takie poczucie, może to placebo, że produkt domywa. Po wyschnięciu lakieru zniknęły wszelkie zabrudzenia widoczne gołym okiem. Auto zrobiło się czystsze. Wiadomo, że to piana aktywna mająca na celu pozbyć się większego brudu, zmiękczyć go, czy też "odkleić od lakieru". Nie umyje za nas samochodu i nie posunie za nas rękawicy itd. Niemniej jednak swoje zadanie spełniła na 5  
- Z domywaniem nie ma problemu, siłę oceniam na 8,5/10. Mój nilfisk c135 dał sobie bardzo dobrze radę na jakimś 1/2 stopnia wydajności, ponieważ nie lubie marnowania wody i tego pryskania wszędzie gdzie popadnie."
- Zapach jest superancki  Naprawdę żelki żelki żelki, koncentrat to aż za bardzo  
- Konsystencja jak wspomniałem na początku jest płynna, nie ma miejsca na jakieś osadzanie się itp. na zbiorniczku, czy też mojej super hiper miarce  
- ph produktu nie jest jednak neutralne. Tutaj chodziło głównie o siłę domywania, dlatego też ph zostało podniesione w okolice 8. W fazie testów podobnież nie zauważono szybkich negatywnych środków na położone woski, czy też powłoki. Przyjdzie mi to sprawdzić, ale niestety nie mam za bardzo na to czasu na chwilę obecną.
- przebarwień żadnych nie zauważyłem, efektów ubocznych również.
- Cena 1l tej piany to 45zł. Czy jest to dobra cena za ten produkt? Opinie zostawiam Wam do wystawienia
 

 

 

 

 

 

 

 

 

[V1RU$]

Moje 3 grosze do tematu.

Pacjent nie myty 3 tygodnie, dożo brudu na dole auta, nadkola opony - błoto.

Temp. otoczenia: 2 st.

Piana 1:10 - zapach wiśni w butelce, przy myciu słabo wyczuwalny.

PH - na etykiecie producent podaje 10, roztworu nie mierzyłem niestety.

Chyba producent zmienił kolor, zapach, dawkowanie VS. pierwsza wersja, i teraz tylko 500ml opakowania.

Piana wodnista, łatwo się nalewa do miarki i nie trzeba wypłukiwać bo cała ląduje w PA.

 

Pacjent, brudas.

 

Piana na aucie i domywanie.

 

Podsumowanie.

Wielbiciele bitej śmietany będą zawiedzeni. Piana jest jak mleko i szybko spływa. Po 3 minutach za dużo jej już nie było.

Producent zaleca na brudasy 1:10, a na regularne mycie 1:20 - tu była woda i odpada stosowanie takiej proporcji wg. mnie.

Podchodzi mi jej konsystencja do BH, choć BH dłużej potrafi siedzieć na lakierze.

Domywanie - NIEŹLE ! Całkiem dobrze poradziła sobie z tym syfem. Można działać dalej na 2 wiadra.

Ciekawostka: piana oklejała jak by lakier i trudno się ja wypłukiwało, na fotce z szybą widać jaka dziwnie to wyglądało na aucie.

Wosku nie zjadło, mam wrażenie, że dolne partie odżyły. A NW na szybach skutecznie odżyła.

Nie wiem jakie PH ma to co ląduje na lakierze, ale zbadam to innym razem.

 

 

[HadwaoNet]

Piana ma 10 pH  po rozcieńczeniu  spada do koło 8 pH , jeżeli chodzi o efekt bitej śmietany to można go uzyskać wszystko zależne jest od pianownicy.